Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Mulant współczuję, ale pamiętaj, że wszystko dla dobra dzidziusia 😉 Mój podchodzi do tego ostrożnie i nie świruje tak jak w poprzedniej ponieważ był wówczas bardzo zaangażowany ale straciłam. Dziewczyny trzymajcie się, damy radę! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No pewnie, że ją wspieramy 😁
o matko, nie wiem co napisać:P
a mi nikt nic nie zabrania wręcz przeciwnie:/ moj chłopak siedzi w Holandii a mama mowi że mam dużo sprzątać i się ruszać bo nie urodze tego dziecka 😜

Widzę, że mamy nową koleżankę 😁 co jest w tym samym tygodniu co ja 😁 Koleżanko, też masz termin na 9. marca??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moj o mnie nie zadba :P woli zarabiać:P ale niech robi na wozek, bo będę wymagająca przy zakupie 😜
ja też w ogole cały dzień wczoraj w łożku a dziś na przemian albo łożko albo telewizor i fotel:P

Ej? a np. im się jest dalej w ciąży to ryzyko poronienia maleje? tzn. tak ogolnie, bo wiadomo że pojedyńcze przypadki się zdarzają, że się może coś stać w dalszych miesiącach tak jak Tobie Love.
Ale jeśli jestem teraz w 9 tyg to jest mniejsze ryzyko poronienia jak byłam choćby w 5 tyg?
bo wiadomo, że potem tak po 3 miesiącu ryzyko maleje znacznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
najważniejszy jest pierwszy trymestr - wtedy jest największe prawdopodobieństwo przykrej niespodzianki
potem już ryzyko jest znacznie mniejsze - trzeba głownie sprawdzać szerokość szyjki, czy się nie skraca ... a poza tym powinno wszystko być ok
podobnie z dzidzią - najważniejsze jest usg 11-12 tc - wtedy lekarz sprawdza jak rozwijają się dzidzia i czy nie ma wrodzonych wad 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Słyszałam już o krotkiej szyjce ale to u kobiet w zaawansowanej ciąży:/ mam nadzieje , że ja nie mam:P zresztą w poniedziałek mam wizytę, może mam nadzieje dostanę zdj z usg 🙂
wiecie może czy jak się jest na funduszu zdrowia to dostaje się też zdj usg czy tylko prywatnie? jak tam będę, to będę mogła poprosić o zdjęcie ?? jeśli on sam mi tego nie zaproponuje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W I trymestrze jest największe zagrożenie.
Ja akurat byłam w Wtykanie na beatyfikacji jak to się stało. No teraz żałuję że tam jechałam, bo to by już 5 miesiąc a całą noc na nogach byłam i się pchaliśmy aby się na plac dostać. Jak już weszliśmy to cały dzień w słońcu a byłam już mega zmęczona... do hotelu dopiero wieczorem dojechaliśmy i dostałam skurczy i krwawień. Potem dopiero się w szpitalu obudziłam i lekarz mi powiedział że przyczyną było zmęczenie, stres, zmiana ciśnienia i że odkleiło się łożysko. Także u mnie całkiem inaczej to wyglądało... nie zadbałam o siebie i się stało. Normalnie raczej takie rzeczy sie nie dzieją po I trymestrze. Jeśli już to pojedyncze przypadki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja właśnie strasznie dużo słyszę o poronieniach w I trymestrze:/ no praktycznie co druga kobieta ma poronienie za sobą, choć może to tylko mi się wydaje. A tak co do poronienia w 5 miesiącu i dalej to są też przypadki 😞 u nas dziewczyna kiedyś w szkole poroniła , a była też w 5 mcu, tzn. w dzień matury poroniła:/ ale potem zaś zaszła a teraz ma coreczkę chyba taką fajną 😁
Jak ja bym się obudziła w szpitalu i by mi powiedzieli coś takiego to ja bym się nie pozbierała , albo zaczęła się starać żeby jeszcze raz zajść 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak sobie dzisiaj was poczytałąm bo już w sumie nie wiem czy ja kwietniowa czy marcowa 🙂
łącze sie z rzygajacymiw w bólu, do tego mam ochotę już walnąć pracą, bo bardzo mnie denerwują,
cycki mnie bolą i wogóle nie mam siły, w domu wszystko mi smierdzi
zrypana jestem niemiłosiernie, męzyk wspiera ale narazie bez szału, póki mogę to ogarniam tematy, jak brzuchol urośnie to będzie biedny 🙂 ]->
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja do zmywarki zajrzeć nie mogę a o koszu nie wspomnę 🙂

mój kumpel jest a urlopie i jak ja pójde na l4 to oni mu zakończą urlop więc nie zrobie mu takiej kapy, ale w poniedziałek dzwonię do gin (mam nadzieje że jeszcze urlopu nie zaczęła, ale mam przeczucie że tak) i biorę od następnego tygodnia, wszystko okaże się w poniedziałek, jak mój przełozony mnie wkur... to on na urlop już napewno nie pójdzie, dzisiaj mnie zgrzał masakrycznie przez telefon, moe pójdzie po rozum do głowy i w poniedziałek będzie milszy.
Najgorsze że jak gina moja się już urlopuje to dopiero od września sobie pójdę w cholere juz napewno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To masz przesrane z tym szefem, ale szefowie tacy są, love też coś o tym wie:P
no teraz to jest przej*** z tymi ginekologami, ja to do każdego co chciałam to sobie szedł na urlop;/
Ej a w ktorym Ty jesteś tyg tak mniej więcej? masz już wykrytą ciążę, czy tylko test robiłaś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja ciąże swoją wykryłam gdzieś prawdopodobnie w drugim tygodnu, taka jestem 🙂)
no jak się planuje to się pewne objawy powiązało szybko i od razu zrobiłam sobiebadanie krwi i tel do giny, juz długo do niej chodze no i ona prowadziła moją pierwsza ciążę i jestem z niej bardzo zadowolona, przede wszytskim nie stwarza problemów i zawsze jest pod telefonem. Badanie zrobiłam z początkeim tygodnia, a ona kaząła mi je jeszcze powtózyć pod koniec, no i progesteron mi spadł to szybko wpadłam do niej na dyżur do szpiatala, zrobiła mi usg i widać było tylko plamkę, a prywatna wizyte miałam u niej na 1 sierpnia, i jak u niej byłam to pęcherzyk prawdopodobnie jest jakoś krzywo przyklejony że usg wg pęcherzyka pokazywało gdzieś 7 tydzień, a dzidzia była do tego za mała, ale serduszko już biło więc to napewno był 5tydz, więc teraz niby patrząć jestem w 6 gdzieś chyba, po okresie u mnie nie da się sprawdzić, bo ja z tych co miesiączkuje jak mi się przypomni a do tego okres po Majce dopiero dostałam z początkiem tego roku, więc tu wszytko było popieprzone
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona szefów to ja już przezyłąm kilku tylko najgorsze jest to że kieruje mną szczyl który z wielu sytuacji wyjść sam nie potrafi, a jak z kibla wyszłąm rozmazana i siedziałam przed kompem to zapytał sie mnie czy jestem chora, odpowiedziałam że włąsnie wymiotowałam, a on aha i poszedł.
Przy pierwszej ciąży to szefu mi do Maca jeżdził, chłopcy składniki na kanapki kupowali, a ja tylko herbatki z miodem parzyłam, zajebiście było a teraz dziadostwo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O matko.. to są jeszcze normalni szefowie. Ja też takiego debila miałam c wiedząc e jestem ciąży mi w ponad 30 st. w nie klimatyzowanym pomieszczeniu 10 godzin kazał siedzie i o byle co sie n mnie wydzierał.. nawet jak si wyrzygać poszłam, ale jak gości nie było tona necie siedziałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Praca praca praca.......... Hm...... Ja to w swoim zyciu 2 miesiace przpracowałam... zwolniłam ie też 'bo szef'. A traz odjakoś hm... prawie 4 lat jestem bezrobotna i się ciesze tylko żestudia mi tego nie pasuję. 🙂)) Nie ma co sę kobitki martwic pracą... dbajcie siebi a nie szefostwem się przejmować.

Widzę też że zapacchy dokuczają i co niektore się z ceramicznym zapryjaźniły. Minieeeeee... Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...