Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
No mnie może by nie martwiły te moje myśli, ale wg mnie nie jest normalne to że ciesząc się że będę miała dzieci zastanawiam się np. czy nie lepiej by było jakbym nosiła tylko jedno?? Albo czy nie mogliśmy trochę jeszcze poczekać a ja bym jeszcze trochę sobie popracował, pocieszyła się życiem?? Tak sobie myślę co ze mnie za matka będzie skoro tak o swoich dzieciach mylę kiedy jeszcze się nie narodziły.
Już mi nawet rzyganie nie przeszkadza...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Też mi trochę głupi czasami jeśli chodzi o nastroje.
Dzisiaj np. jak się chwilę lepiej czułam (bo znowu na zdjęcia pojechałam) i ja przerwę ekipa miała to sobie zażyczyłam żeby mój mi jakiś foty porobił. No a ja zamiast się uśmiechać to ryczeć zaczynam.... Pełno turystów, ekipa, pracownicy męża.... a jego żonka kurde zaryczana... No i dodam że oni nie wiedzą że ja zaciążona. Siaaaara jak nie wiem... ale później znowu zaczęłam kwiczeć ze śmiechu... Oszaleje kiedyś przez te huśtawki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Love, to jest normalne. Prawie każda kobieta tak myśli, a zwłaszcza jeszcze taka co ma 19 lat jak my to z pewnością. Ja też sobie myślę, że wolałabym np. nie być w ciąży, a teraz palić fajkę i pić piwo ze znajomymi, albo myślę sobie, że jakbym miała bliźniaki to bym się chyba zabiła, bo z 2 dzieci nie dałabym rady. I też jestem wyrodna, ale na serio, wszystkie moje znajome miewały takie myśli. Tylko kobiety ktore są autentycznie dojrzałe, mają powiedzmy 25-35 lat, i starały się o to dziecko z całych sił i to przez miesiące/lata to chyba nie mają takich myśli. Ale u nas to normalne:P ja gadałam z moją przyjaciołką (też młodą mamusią) to ona mowi, że wszystko się zmieni jak poczuję ruchy dziecka, w tedy nie będę chciała zamienić mojego stanu na inny. I mowi prawde, bo ona jak wpadła miała 17 lat i sama pamiętam jak mowiła na początku negatywnie o swoim dziecku, czasem chciała się walnąć w brzuch itd. ale oczywiście nie zrobiła tego. a jak jej coreczka zaczęła kopać to była dumna jak paf i zakochała się w swojej kruszynce:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też moją ciążę planowałam. Tylko to teraz jest co najmniej przykre jak oglądam np zdjęcia moich koleżanek z 'agencji'... to szczerze to aż im zazdroszczę, że jeszcze do tej 20 sobie tam popracują. Pewnie jak urodzę, albo chociaż poczuję moje kruszynki to inaczej będzie. Właściwie to ja już je kocham... ja już się w teście zakochałam. Teraz dopiero dzisiaj jak sobie fotki oglądałam mnie takie myśli dopadły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Planowałaś, ale młoda jesteś i w ogole a tak w ogole to ja sie nie znam:P
Ja też mam takie humory, zwłaszcza jak mi dzwonią '' agacia wpadaj na ognisko'' albo'' agacia, ej masz fajki przy sobie? bo ja mam 2 piwa, to Ty będziesz dzielić się fajkami a ja piwem'' to mnie H** strzela.
Ja też już kocham moje dziecko, mimo złych dni i Cię rozumiem w 100 % i nie jesteś wyrodną matką:P a jak jesteś , to ja też 😁 ja moje 3 testy ciążowe kocham ponad życie i je oglądam teraz już coraz rzadziej, ale staram zawsze sobie przypomnieć moj szok i uczcucie jak zobaczyłam 2 krechy:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie dlatego też się cieszę że mam swoich 'przyjaciół' tak daleko. Też by były pewnie komentarze... 'dlaczego Cię na sesji nie ma? przecież niby taka dobra byłaś' itp. Oszaleć bym mogła przez nie. Z resztą dzisiaj fajną dziewczynę poznałam. O ciąży jej tam nie opowiadam bo co ją to interesuje, ale może się zakumplujemy przez ten rok 🙂 Właściwie też jest w podobnej sytuacji jak ja nie licząc ciąży. W końcu trzeba sobie jakoś nowe życie ułożyć... Ja mojego teściku nie mam już...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No zobaczymy jak to będzie... 🙂) hehe jutro w planach mamy razem Sienę zwiedzić 🙂) Bo i tak nic tam nie robimy- ona to tak jak ja asystuje mężowi.
Mój test mąż wywalił jak nasz dom w PL do wynajmu szykował bo musiał być porządek i zero prywatnych rzeczy... no i przez pomyłkę on też poszedł do kosza.
Moja krecha była ledwo zauważalna. A test robiłam po 3 tygodniach od miesiączki.... pierwszy test jak się starać zaczęliśmy i od razy pozytywny. 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No żebym jeszcze miała ochotę na zwiedzanie... chociaż Sieny nie odmówię nigdy... nawet jakbym miała setny raz to samo oglądać.
Hehe... nie bardzo wiem co to znaczy ale chyb mogę się tylko domyslać... Wiesz co myslę że najważniejsze że nie żałujemy niczego. Przynajmniej ja nie żałuję.... trudne chwile się zawsze znajdą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No jaw sumie też nie mogę tak bezczynnie siedzieć.
Nie wiem czy minie jak mi się tak czas dłuży, że na głowę dostać idzie. najbardziej to za domem tęsknię... nie lubię ciasnych przestrzeni tak jak tutaj mam...
Ja bym chciała aby tak w jak w 4 miesiącu już zostało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie chodzi o rodzinę bo my za dobrego kontaktu z rodzicami nie mamy ;/ My mamy swój dom w PL i za nim tęsknię. ie było tam żadnych ograniczeń... a tu o 22 to już sąsiad si drze że siwiało gasić mamy... No totalny przypał.
4 bo tak jeszcze problemów nie ma. Hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
love napisał(a):
Jak sobie tak myślę, że jeśli przytyję tak jak np moja kuzynka 28 kg to mi się odechciewa. Chcę mieć dzieci ale po prostu przeraża mnie fakt że będę 'gruba'..... Aż chyba to dziwne, że mam takie podejście i to jest w tym gorsze że ja w ogóle jestem w stanie tak myśleć ciesząc się z ciąży...


Love, to zupełnie normalne ze martwimy sie o nasz wygląd po ciąży. ja sie teraz pocieszam ze jak mam troche wiecej kg to mzoe nie przytyje jakos drastycznie. bo kolezanki chudsze to tyly po 30kg, , ale nie martwcie sie po ciazy od razu spadło. mi niestety po pierwszej zostało troche kg i nie mogłam zrzucic, bo najpierw długo karmiłam a wteyd sie nie mozna odchudzac, a potem jakos tak tez ciezko było. i praktycznie zostały mi wszytskie kg co przytyłam w ciazy, to co spadło to nadrobiłam. obiecuje sobie ze w tej ciazy nie bede sobie tak folgowac i jesc non stop tego na co mam akurat ochote. wtedy zajadałam sie okropnie czekoladami, całe na jeden raz. nio zobaczymy 🙂

PS. A jak sie czujecie dzis?? ja wstałamz okropnym bolem głowy i przez to chyba było mi niedobrze ale w pracy rano wypiłam słabą kawusię (mój nałóg) i głowa przestała i czuję sie jak młody Bóg, jak nie w ciazy dzis zupełnie 🙂 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też nie mam w planach sobie na wszystko pozwalać, ale też nie będę za dużo sobie odmawiała. Teraz to właściwie nie ma wyboru... i tak przytyje i tak.- a to że podwójnie to już dziś ma mniejsze znaczenie. Chyba wczoraj miałam słabszy dzień.

Ja jak na razie się czuję całkiem dobrze. Właściwe mdłości itd. mnie tak około 13/14 borą, więc jeszcze troszkę spokoju mi zostało. Poza tym jestem straaaaaasznie nie wyspana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No widzisz Love, ewci@ mowi to samo o Twoim myśleniu, że jest normalne:P
Kurde ja wczoraj się przechwaliłam chyba dobrym nastrojem:/ dzś do 4 w nocy nie umiałam za cholere zasnąć, rzucałam się z boku na bok:P i na dodatek coś mnie straszyło, a jestem uczulona na jakieś diabły i inne szataństwa, bo tego zawsze się boję:P
W ogole dziś wstałam o 6:50 bo musiałam z mamą jechać do szpitala w mojej sprawie. Już w końcu jestem zapisana do normalnego ginekologa 😁 i gadałam z położną, itd. W ogole dziś mam doła, bo moj brzuch zaś jest jeszcze większy, i teraz to nie umiem go wciągnąć. Czuję się głupio z tym, bo to dopiero 9 tydzień dziś albo jutro się zacznie. Na brzuchu powyskakiwały mi żyły;/ bleeeeee masakra, brzydko to wygląda. Mama mnie uspokaja,że ona miała identyko w tym czasie.
W ogole to ta położna, od razu założyła , że jestem w 4 miesiącu ( bo miałam obcisłą tunikę, bo mam tylko obcisłe rzeczy a mało luźnych, i mi widać ten brzuch nie proporcjonalny do reszty ciała, np. rąk) a ja mowie, że dziś albo jutro zaczynam 9 tydzień. Spojrzała się na mnie jak na idiotkę:P i tam było pełno dzieciaczkow w wozkach, takich małych 2 miesięcznych:P
Masakra, ale jestem dziś wkurzona,ten brzuch zepsuł mi dzień! 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
love napisał(a):
Ja też nie mam w planach sobie na wszystko pozwalać, ale też nie będę za dużo sobie odmawiała. Teraz to właściwie nie ma wyboru... i tak przytyje i tak.- a to że podwójnie to już dziś ma mniejsze znaczenie.


dlaczego piszesz ze masz przytyc podwójnie?? nieprawda, preciez bliżniaki to nie rodza sie po 4 kg tylko mniejsze, mzoe bedziesz miała wieksyz brzuszek, ale niekoniecznie. a poza tym jak zobaczysz swoje malenstwa, poczujesz jak kopia, nie bedzie to miało zadnego znaczenia. zreszta uwierzcie dziewczyny ze jak sie zostaje mama to jzu ten wyglad nie ma takiego strasznego znaczenia, zajmujesz sie dzidzia, ona jest bezbronna i ma tylko ciebie, tylko ty dla niej pachniesz tak znajomo, zna twój głos - KOCHA CiĘ i tyle. czy grubsza czy chudsza. Moja córcia teraz ma juz 2,5 roku i jest pzresłodka 🙂 cos jej wspomnielismy ze w brzuszku bedzie braciszek albo siostrzyczka i ze nie mozna skakac, a jak spie czy leze to przychodzi głaszcze po głowie, mówi zebym zamkneła oczki o dopoczywała. a do meza mówi" mama jest bardzo bardzo zmeczona i bardzo bardzo boli ją głowa, nie budzmy jej". mówie Wam, wyobraźcie sobie taki dzieciecy głosik jak tak mówi. i wasze pocieszki tez takie będą. a jak wam ciezko to bierzcie spioszki i przytulajcie je, ja tak robiłam w pierwszej ciazy i od razu było lepiej. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...