Czuję strach... pomóżcie...:( | Forum o ciąży

Leno, masz już bardzo dużo..wsparcie ze strony rodziców i miłość jaka się w Tobie rodzi do tego małego ufoludka któremu tak dobrze w Twoim brzuszku. Zdajesz sobie sprawę,że TO WŁAŚNIE TY JESTEŚ DLA NIEGO CAŁYM ŚWIATEM!? NIKT INNY-TYLKO TY!
To co sądzi "ojciec" dziecka pozostaw jemu i jego sumieniu.
Teraz jesteś ważna TY, Twoje zdrowie, Twój spokój,wyciszenie emocji bo to wszystko dla tej małej kruszyny.Ona na Ciebie liczy,wkrótce zacznie rozpoznawać Twój głos i będzie on ukojeniem dla tego maleństwa.
Bardzo się cieszę,ze rodzina Cię wspiera.To jest bardzo wiele!!! Studia skończysz jak wiele z nas!!!
Trzymam kciuki i życzę wiele radości i dumy z małego szkraba!

zobaczysz jak zacznie Ci rosnac brzuszek i bedziesz czula jak dziecko sie rusza jakie to piekne byc w ciazy a jak sie urodzi to juz calkiem dziecko bedzie dla was calym swiatem 🙂

powiem Ci ze gdybym ja miala taka sytuacje i gdyby mi chlopak tak powiedzial zebym usunela ciaze to bym z nim nie byla, szczegolnie jak masz wsparcie ze strony rodziny. Dokladnie wie co robi i z czego sie dzieci biora, to powinien mimo tego ze jest mlody cieszyc sie i nie patrzec na reakcje otoczenia i przede wszystkim powinien ciebie wspierac bo to ciebie czeka 9 miesiecy noszenia dziecka, dbania o niego o siebie itd. no i porod, on widocznie jest bardzo slaby psychicznie skoro tak sie wszystkiego boi

nawet nie myśl o tym że mogłabys usunąc, dasz sobie jakos rade,'jest na pewno ciężko, a co do faceta ,to albo zrozumie, aalbo nie -a wtedy nie wart jest Ciebie i bycia z Wami.





Lena_90 napisał:

A ja chcę podzielić się moją historią gdyż tak naprawdę bardzo cięzko ... 😞 Tylko dlatego że nie tak wszystko ułożyło się jak tego chciałam.. a napewno chcieliśmy... Mój problem polega na tym... że jestem już w początkowym trzecim miesiącu ciąży a mój chłopak nei chce tego dziecka... namawia mnie na usunięcie, tylko dlatego iż boi się reakcji otoczenia a napewno ze strony rodziny. A ja cieszę się bo wiem że mała i kochana istotka rozwija się we mnie. Tylko co tak naprawdę bedzie dalej.. 😞 jak przemówić do niego że poradzimy sobie . Że wspolnymi silami ... a on poprostu mysli tylko o najgorszym 😞 Czy któraś z was miała podobną sytuacje? Teraz mialam zaczac pierwszy rok studiow i napewno go zaczne bo mam oparcie w mojej rodzinie ktora juz o wszystkim wie , niestety on chce ukrywac wszystko 😞

Pamiętaj że na dzień dzisiejszy jesteście tylko Ty i Maleństwo które nosisz w sobie najważniejsi,i najważniejsze jest w tej chwili Wasze zdrowie 🙂 niczym innym się nie przejmuj.To jest najpiękniejszy moment w Twoim życiu,bynajmniej według mnie.A Twój partner jest niedorozwiniętym gówniarzem,przepraszam za wyrażenie,ale nie popieram aborcji,i nie wyobrażam sobie jak można nawet takie coś zaproponować.

Tobie życzę zdrówka i wytrwałości 🙂

nie rob tego do konca zycia bedzie ciebie przesladowala ta mysl , nawet samotne macierzynstwo jkest lepsze niz aborcja zabijesz czlowieka takiego jak ty , ja bylam samotna mama i napewno nie jest latwo , ale ulozylam sobie zycie teraz mam juz drugie malenstwo ( 3 mc ) i wierz mi to najlepsze co nas w zyciu moze spotkac , a on jest idiota dlaczego go rodzice nie usuneli nie ma co owijac w bawelne ja bym takiego w tylek kopnela bo nie zasluguje ani na ciebie ani na dziecko

Mysle ze mały człowiek stanie sie dla Ciebie najwazniejsza istota w twoim zyciu!!!!! Przemysl wszystko. Z czasem znajdziesz innego i madrego mezczyzne!!! [img size=400]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/gDl3p2-b06177770414bdec1be434e8148d4e93.png" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Tak lenko. Ja na twoim miejscu po usg poszłabym do jego rodziców i powiedziałabym im czywiście nie informując faceta o tym. Choć czasem martwie się że sobie nie poradze. Ale gdy moja mała istotka mnie kopnie to wiem że będzie dobrze. Nastaw się na reakcje ,,teściów`` negatywnie, choć myśle że będzie dobrze 🙂

no w sumie to najważniejsze że Ty chcesz tego Maleństwa!
Nie masz się czego bać, kiedy Twój mężczyzna zobaczy powiększający się brzuszek pokocha tą Malutką istotkę tak samo jak Ty 😉 daj mu trochę czasu 😉

Mi tez sie wydaje ze Twojemu chlopakowi poprostu potrzeba troszke czasu..jest mlody niedojrzaly dla niego to szok ale mysle ze oswoi sie z ta wiadomoscia i juz niedlugo sam nie bedzie mogl sie doczekac malenstwa 🙂takze glowka do gory kochana:*

zgodzę się,znam parę samotnych matek,a ojcowie są niestety bardzo kochający dziecko na zdjęciach na nk,a na ulicy po prostu mijają dziecko z matką bez słowa... Mam nadzieję że ojciec Twojego dziecka zaakceptuje tą sytuacje i bedzie dzilnie iść z Tobą za rękę przez cały piękny czas ciąży 😉

nie powinnaś w ogóle brać pod uwagę czyjejś opini (ojca dziecka, rodziców itp) powinnaś sama się z tym uporać gdyż ty je w sobie nosisz i ktoś kto mówi usuń tylko mówi, a to na tobie będzie ciążyła odpowiedzialność i ty będziesz musiała żyć ze świadomością że zakończyłaś świadomie małe życie które w tobie się rozwijało. jest wiele matek które na początku były niepewne, a w sotateczności gdy się urodziły maluszki nie wyobrażały sobie bez nich życie. nie możesz słuchać takich rad. bo niestety kiedyś możesz mieć problem z zajściem w ciąże gdy zdecydujesz się na aborcję, a gdzy kiedyś zdecydujesz się na rodzinę i potomstwo zawsze będzie w tobie świadomość że miałaś w sobie tą małą istotkę. jak jesteś w trzecim miesiącu to praktycznie maluch wygląda już jak mały człowieczek. nie wiem czy oglądałaś filmiki o aborcji czy widziałaś takie dzieci, ja płakałam przy takich filmach i nie wyobrażam sobie jak ktoś może podjąć taką decyzję. jeśli rodzice są tak chętni pomocy tym bardziej nie powinnaś się zastanawiać. a mężczyźni - raz są raz nie ma, czasem psuje się po latach gdy już dzieci są na świecie i wtedy przecież nie zmienia się faktu że są. jak piszą dziewczyny jest tak wiele samotncyh matem i świetnie sovie radzą w życiu. sama mam kilka koleżanek które mając już dzieci znalazły swoją miłość, było kilka takich ślubów, teraz koleżanka spodziewa się drugiego dziecka i zamierza właśnie wyjść za mąż za drugiego faceta bo pierwszy powiedział że nie chce tego dziecka. nie można zmusić faceta do rodzicielstwa ale nie odbieraj sobie tego szczęścia tylko dlatego że on jest nieodpowiedzialny. ja bym nie potraiła, mnie to przeraża .... jestem teraz z trzecim dzieckime w ciąży - po tym jak się tak okazało mąż stracił parcę i w życiu nie pomyślałam by usunąć dziecko. wiem że jeśli się bardzo chce wszystko się jakoś ułoży. czy samemu czy z mężczyzną. mineło 7 miesięcy było trudno ale nigdy nie pomyślałam że nie chce tego dziecka, bo kocham je od samego początku i wiem żę ono ma prawo żyć tak jak i mi tego prawa nikt nie odebrał - i żyję. jest różnie. będzie i ciężko, i z górki ale nie podejmuj takiej decyzji .... bo będzie to w tobie twkwiło do końca życia ..... u mnie już się powoli układa choć mineło mnie kilka nieprzespanych nocy i tobie też się ułoży. daj sobie szansę a przede wszystkim daj szansę temu maleństwu.

trzymaj się ciepło i ciesz się tym co masz, bo masz wiele 🙂 .... wystarczy to docenić 🙂

buźka

Tak naprawde gdyby nie wy , gdyby nie wasze slowa, wsparcie to nie wiem jak bym dala rade. Wlasnie dzieki wam staram sie myslec coraz bardziej pozytywnie.. a napewno z mysla ze i bez niego dam rade. Bo dla mnie powoli on staje sie zabójcą.. który jest zdolny do tego by zabić własne dziecko .. 😞
Widziałam się z nim wczoraj rozmawialam z nim. Pwoiedzial ze on go nei chce, pytal czy juz nic nei da sie zrobic... Bo on nie wyobraza sobie tego ze damy rade...JA powiedzialam mu . .Ze to jest moje cialo ze ja je w sobie nosze.. Po czym pon powiedzial to nos sobie je dalej a mnie juz na oczy nie zobaczysz a Ono Ci tylko bedzie mnie przypominac. Zrozum ze nie chce dziecka i nei ejstem na nie gotowy .. .

Po czym zaczelam plakac.. .On podszedli przytulil . .;/ juz tak naprawde mam dosc.. .

Co noc sni mi sie male dziecko . .ktore ratuje .. alboi z nim albo sama... z wody .. ze probuje sie topic. . 😞 nie wiem dlaczergo Babcia powiedziala ze to najwyzsza pora przestac plakac ze to dziecko daje w znaki... ale jak to babcie. . 😉

ja mam tylko nadzieje ze do niego jeszcze pare rzeczy dotrze. Chociaz po jego zachowaniu widze ze on woli pojsc na piwo lub opic sie... albo siedziec na nk .. i byc dzieckiem . .ktory o niczym nie mysli .. tylko o tym co by teraz porobic z kolegami.. 😞

niestety,. . tak ot bym powiedziala.. Ze zostalam sama. .Ale tego nie powiem. .Bo mam malenstwo .. 😉

Przykro mi sie strasznie zrobiło. Brakuje mi słów. Posłuchaj babci. Niby człowiek uczy sie na własnych bledach ale czasem warto tych bledów uniknac 🙂 [img size=400]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/MCH9p2-f055b22d1e18ed861d2f051404f619b9.png" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Popieram ponizsza wypowiedz !!! [img size=400]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/MCH9p2-c62c5041265eb348b5ad5ce6e151cdf7.png" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

dobrze że zaczynasz się cieszyć i niech ja cię do końca ciąży - do porodu w marcu - widzę na forum w marcóweczkach !!! 🙂 bo już widziałam. wspiera cię dużo osób a facetem się nie przejmuj. ojciec nie ojciec nie chce się opiekować trudno, alimenty będzie musiał płacić na jego wychowanie. a ty możesz znaleść szczęście przy innym boku. teraz jetsteś ty najważniejsza!!!!!! i twoje dziecko 🙂 ....

a babcia dobrze ci mówi, ja by tylko powiedziała że to twoje sumienie się odzywa w tych snach. widać że chcesz je uratować, chcesz by żyło. sama lub z jego ojcem, ale chcesz by żyło. i tak trzymaj. sny są odzwierciedleniem naszej psychiki, naszych przemyśleń. słuchaj zatem samej siebie i swojego serca, ono "każe ci" ratować sowją kruszynkę. 🙂

buźka

Wszystkie tu Panie chca dla Ciebie dobrze. Kazda swoje przezyła i wie co pisze. Pamietaj, ze " tego kwiatu pół światu". Jestes młoda i tatus na pewno inny sie znajdzie. Wierze w to, bo znam takie historie.

ale ten chlopak naprawde jakis nienormalny 😠 kiedys bedzie zalowal to co mowil 😞 tyle ludzi nie moze miec dzieci a on moze i zamiast sie cieszyc to tak mowi 😞

Moze ci to pomoze. Mam kolezanke. Zaszła w ciaze. Nie chciała dzidziusia. Umówiła sie na wizyte. Jednak przed drzwiami sie rozmysliła i uciekła. Dzis ma piekna córeczke i mówi, ze załuje ze całą ciążę nie cieszyła sie tak jak teraz. Czas goi rany, a to co najwazniejsze jej zostało- córeczka 🙂))

Kiedy coś sie stanie czlowiek dpiero wteyd dostrzega to co zle... Nie chodzi tutaj o dziecko bo zniego naprawde sie ciesze.. Ale dopiero teraz dostrzeglam jego niedoroslosc.. ;/ niestety.. Troszke za pozno... ale widocznie tak musialo byc... Jesli On nie bedzie chcial tego dziecka ... i bedzie tak dalej.. To moim planem jest wyjechac do rodziny do Ameryki . .i tam je urodzic by mialo obywatelstwo amerykanskie... i jakos tam sobie poradzic.. po porodzie wrocic ... i zaczac zyc. .albo tam ulozyc sobie z dala od niego .. .bo teraz widze jego nastawienie i to ze wogole do niczego sie nei dolozy.. 😞

niesttey dziecko potrafil zrobic.. 😞 latwo bylo i czerpal korzysci . .a teraz.. ? teraz tak sobie mysli ze pewnie mysli by odejsc lub to samo zrobic zinna..;/;/ glupia bylam.. 😞 niestety. i bede tak myslec dopuki on nie ocknie sie..

Anitekkkk ... ale maluch slicznyyy. . 😉 to ja pewnie juz tez takiego bede miec. . 😉 🙂 marzy mi sie dziewczynka.. 😉 bardzoooooo....

Boje sie tez poprosry tego co bedzie. .Jak bedzie... bo moja rodzina naprawde wspiera i martwi sie.. Juz mam dosc nawet wciskanego jedzenia przez nich . .;o ladnych kg pewnie nabiore..

ale tak sobi emysle co bedzie dalej.. boje sie tego ze pozniej bede samotna mamuska...

ale wiem na rpzykladach inncyh ze im sie udalo.. i ze daja rade..

szkoda tyle ze moj chlopak jes neidojrzalym gowniarzem .. 😞

teraz miedzy nami same klutnie. . 😞