huraaa, będzie byk :) | Forum o ciąży

dziś była położna- już 5 raz!!! ale powiedziała że już nie będzie nas nachodzić 😁 Nie było jej od 2,5 tyg
i na widok małego powiedziała że wygląda na 3 m-ce 😁 nio zobaczymy we wtorek na szczepieniu. Dziewczyny, które szczepiły ile teraz płaciłyście za te szczepionki skojarzone?
Zauważyłam nalot na języku ale to na szczęście nie pleśniawki tylko nalot mleczny i podpowiedz położnej gdy nie jesteśmy pewne pleśniawek: mokrym gazikiem przetrzeć język - jak się ściera to osad a jak nie ściera się to niestety pleśniawki 😞

zauważyłam że w momencie kiedy zaczęły znikać nam krostki to i skóra sie wysuszyła na twarzy i też to położna zauważyła, i kazała nam się na wszelki wypadek przejść do dermatologa a póki co spróbować Alantan z A+E. No to spróbujemy
Miały wasze dzieciaczki atopowe zapalenie skóry? to sugestia polożnej ale taka delikatna bo nie była tego pewna, póki co się nie przejmuję bo taka skórka jest tylko na twarzy, uszkach a np zgięcia kończyn i w ogóle cała skóra na ciele jest perfekcyjna 😮

karmiące piersią, czy wy też chodzicie takie głodne mimo jedzenia? bo ja czasem wciągam jak odkurzacz a przez przypadek ostatnio odkryłam że schudłam już 3 kg poniżej wagi wyjściowej sprzed ciąży (chociaż tego nie widać). Od 6 rano jadłam już 3 razy i jeszcze mam chęć na naleśniki normalnie.

Joanna u nas już połozna była w zeszły poniedziałek 6 raz i już też zakończyła swoje odwiedziny ale to znajoma w razie czego może podejść 😁 i też się dziwila ze mały taki już duży 😁
My jutro idziemy do szczepienia ale idę standardowym trybem bo jakoś co szczepienie nie chce mi się tyle siana wydawać u nas były ceny 80/130/180/230 w zależności od tego ile się bierze od nich a ile tych płatnych. My po kąpieli linomag z A+E i skórka również ładnie natłuszczona 😁 a co do wagi to ja jestem -12kg od wagi wyjściowej.. łacznie 18 kg na minusie ale głodna jestem 24h 😁

Hejo Kochane
U nas katar fe paskudztwo mały sie męczy, mam mu psikac krople Nasivin mimio że sa od 3 miesiąca mam nadzieje że pomoże, to przez ta pogode paskudna raz tak raz siak 🤢

Joanar pieniądze nie wazne najwazniejsze ze Mania zdrowa 🙂

Ja nie karmie i jesc mi sie nie chce zbytnio jem 2 posiłki dziennie, zostało mi jeszcze 6 kg 🤢

Czesc mamusie!
Ja dzis byłam na badaniach krwi. Mam nadzieje że glukoza mi wyszła dobrze i o cukrzycy bede mogła zapomnieć przynajmniej na dłuższą chwilę. Jutro ide do lekarza bo moje karmienie piersią to nadal masakra i jeden wielki ból więc bez antybiotyku się nie obędzie 😞
Co do jedzenia to ja jem non stop. Chyba nadrabiam diete podczas ciąży. Niestety moja waga to nadal +5 a czasem nawet więcej...

aaana napisał(a):

Witam nocnie z Emma na klacie (co noc o tej porze meczy ja brzuch - czyżby kolki? choć nie płacze tylko stęka , beka i puszcza bąki)
Dziekuje dziewczyny za zaproszenia na fb 😁

Proszę 🙂
U nas dzisiaj były wieczorne bąki po jakichś 2 tygodniach przerwy. Chyba to wina zupy kalafiorowej.. albo banana - sama nie wiem. Raczej kalafior 😞 Chyba noc nie będzie zbyt ciekawa a juz było tak super - karmienie o 5 a później o 8 i jeszcze Hubi spał do 10 🙂 No nic, może jednak utrzyma dobrą passę 🙂

joannar napisał(a):

karmiące piersią, czy wy też chodzicie takie głodne mimo jedzenia? bo ja czasem wciągam jak odkurzacz a przez przypadek ostatnio odkryłam że schudłam już 3 kg poniżej wagi wyjściowej sprzed ciąży (chociaż tego nie widać). Od 6 rano jadłam już 3 razy i jeszcze mam chęć na naleśniki normalnie.

no to zazdroszczę bo ja jem tak podobnie jak przed ciążą a jeszcze mi 8 kg zostało do zrzucenia!!!

Tyssiiaa napisał(a):

Joanna u nas już połozna była w zeszły poniedziałek 6 raz i już też zakończyła swoje odwiedziny ale to znajoma w razie czego może podejść 😁 i też się dziwila ze mały taki już duży 😁
My jutro idziemy do szczepienia ale idę standardowym trybem bo jakoś co szczepienie nie chce mi się tyle siana wydawać u nas były ceny 80/130/180/230 w zależności od tego ile się bierze od nich a ile tych płatnych. My po kąpieli linomag z A+E i skórka również ładnie natłuszczona 😁 a co do wagi to ja jestem -12kg od wagi wyjściowej.. łacznie 18 kg na minusie ale głodna jestem 24h 😁

Tysia, Ty chyba żartujesz z tą wagą swoją....
Ja mojej położnej podziękowałam za wizyty po 3 czy 4 razie. Bez sensu było marnować dzień na czekanie na nią aż się zjawi. Wizyty w sumie nic nie wnosiły już, problemów ani pytań nie miałam więc po co 😉 Ma przyjść jeszcze raz na zakończenie czyli .. w przyszłym tygodniu.

justyna_malutka napisał(a):

Czesc mamusie!
Ja dzis byłam na badaniach krwi. Mam nadzieje że glukoza mi wyszła dobrze i o cukrzycy bede mogła zapomnieć przynajmniej na dłuższą chwilę. Jutro ide do lekarza bo moje karmienie piersią to nadal masakra i jeden wielki ból więc bez antybiotyku się nie obędzie 😞
Co do jedzenia to ja jem non stop. Chyba nadrabiam diete podczas ciąży. Niestety moja waga to nadal +5 a czasem nawet więcej...

Leć Justyna do lekarza, nie katuj się!
Z wagą to sie pociesz, że ja tu rekordzistka jestem 😉 Muszę chyba pomyśleć o aktywności fizycznej bo widzę, że łatwo nie pójdzie ten powrót do formy 😞

DXdasia tylko ze mi spadło raptem 5 kg wiec rewelacji nie ma 😞 🤢 🤢

Mi 8kg po samym porodzie a po tyg juz bylo na minusie 12 i teraz po trochu spadam jakbym tasiemca miala 🤢

hej
niestety to ja jestem niechlubną rekordzistką - przed ciążą 45 a teraz 56 😠 i też niestety jestem głodna non stop 😠 czekam jeszcze ok tydz dwa - do końca połogu i przestaję się oszczędzać - zaczynam ćwiczyć bo na dietę nikt mnie nie namówi!! hehe

Dudasia czy dajesz Delicol do każdego karmienia? pomaga?

Heloł!
Każda widać ma zupełnie inaczej z tą wagą. U mnie 13kg poszło bardzo szybko ale jeszcze zostało sporo. Tzn wydaje mi się, że nie widać tego bardzo bo jak mnie ktoś nie znał dobrze to mówi, że już wróciłam do formy - a tu jeszcze przecież wcale nie! Do wagi, w której czuję się najlepiej to jeszcze 10kg 😞

aaana napisał(a):

hej
niestety to ja jestem niechlubną rekordzistką - przed ciążą 45 a teraz 56 😠 i też niestety jestem głodna non stop 😠 czekam jeszcze ok tydz dwa - do końca połogu i przestaję się oszczędzać - zaczynam ćwiczyć bo na dietę nikt mnie nie namówi!! hehe

Dudasia czy dajesz Delicol do każdego karmienia? pomaga?

aana, daję ten Delicol i Sab Simplex do każdego karmienia. Lecę już 6-tą butelkę Delicolu!!! MAm jeszcze jedną w zapasie i chyba przerwę - wtedy zobaczę co będzie. Generalnie to pomaga na trawienie ale bąki wyeliminował Sab Simplex, bez dwóch zdań! Wczoraj to po prostu przegięłam widać z tym kalafiorem, że aż nawet krople wymiękły 😉 W nocy mi stękał przez sen, dzisiaj kilka niebolesnych bąków jeszcze było ale widać do normy wracamy - dziecko grzeczniutkie, je i śpi 🙂 A no, bo ja się Wam w sumie chyba nie chwaliłam, że odkąd te niemieckie krople zaczęłam stosować z Delicolem do każdego karmienia to Hubert stał się dzieckiem również śpiąco-jedzącym 🙂 Oczywiście okresy aktywności słodkiej też są ale jest znacznie spokojniejszy przez co też sporo sypia 🙂

zmotywowałam sie dzieki tym naszym rozmowom o wadze i dzieki Tysi co to chudnie jak szalona
9ech młodość... 😉 ). Dzisiaj już bardzo pilnuję tego co jem, sprawdziłam grafik na basenie i umawiam sie z kumpelą na przyszły tydzien. W weekend moze z Bartkiem wyskocze popływac 🙂 Czas zaczac działac bo juz nie ma połogowej wymówki! 🙂

witamy 😁

my wczoraj po szczepieniu mały troszkę marudził potem ale naszczęscie obyło się bez gorączki i bez większego płaczu 😁 ja do karmienia nic nie podaje i póki co narazie żadnych problemów z brzusiem nie ma 🙂 na wizycie po połogowej lekarz stwierdzil ,że wyszłam bez szwanku po porodzie wszystko ładnie pięknie i wkońcu zaczyna mi zanikać ta ciemna kreska pod pępkiem ☺️ ☺️

Hej
Ufffffffffffff
Domka po wycięciu migdałów!!!!!
Wszystko ok bardzo dzielnie zniosła operacje teraz śpi w pokoju a ja co chwile chodzę i sprawdzam czy ok bo po raz pierwszy od ponad roku nie słyszę jak sapie i chrapie a dopiero parę godz po operacji! Szok - ale przynajmniej wiem ze operacja jej pomogła
Ja wyccerpana z nerwów bo bardzo przeżywałam ale juz po ! Ufffffffff

aaana napisał(a):

Hej
Ufffffffffffff
Domka po wycięciu migdałów!!!!!
Wszystko ok bardzo dzielnie zniosła operacje teraz śpi w pokoju a ja co chwile chodzę i sprawdzam czy ok bo po raz pierwszy od ponad roku nie słyszę jak sapie i chrapie a dopiero parę godz po operacji! Szok - ale przynajmniej wiem ze operacja jej pomogła
Ja wyccerpana z nerwów bo bardzo przeżywałam ale juz po ! Ufffffffff

No ufffff!!!
To pewnie większy stres był dla Ciebie niz dla Domki. Macie to za sobą! No i oby nie odrósł...
Buziaki dla dzielnej mamy i córci :*

aaana, wszystkie migdały wycięli czy ponacinali?? Napisz coś więcej.

Dudasia,
3ci wycięty a boczne podcięte (chyba)
efekt spektakularny - mimo że zabieg był dzisiaj rano i Domka pewnie jeszcze opuchnięta w środku to oddycha pięknie! w ogóle jej nie słyszę! (dziwne uczucie - co chwilę biegam i sprawdzam czy oddycha!) i w końcu śpi z zamkniętą buzią
pobyt w szpitalu w sumie od 7 do 15 z czego zabieg ok 45min, Domka zniosła narkozę dobrze - choć ciężko było patrzeć na dziecko po narkozie (nadal jest trochę obolała ale dostaje czopki).
Jak na razie jestem zachwycona i jedyne czego żałuję to że tak późno zdecydowałam się na operację!

aaana to szybkiego powrotu do pełni sił dla Domki ;*

hej!
Aniula no to cieszę się, że teraz masz takie dziwne odczucia w związku z cichym spaniem Domki 😁
Uśmiechnęłam się jak przeczytałam ostatnie Twoje zdanie:
aaana napisał(a):

Jak na razie jestem zachwycona i jedyne czego żałuję to że tak późno zdecydowałam się na operację!

Dosłownie to samo powiedziałam po operacji Manii 😁

O jeju to Ty Ania też taka chuda byłaś jak Tysia?
Ja to zaczynałam ciąże już od 64! A 50 parę kilo to ja miała rok przed ciąża z Manią- z 6 lat temu.
O dziwo jednak mój organizm lepiej funkcjonował jak miał ok 60 kg a jak spadałam poniżej 53 kg to masakra- zawroty, krwawienia z nosa. Widać z wagą różnie u każdego.
Myślę, że teraz w chudnięciu niestety "pomogło" mi to zakażenie bakterią (oprócz karmienia i szybkiego zostania bez pomocy po porodzie).
No i co? znowu spr się powiedzenie: Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło 😁

W pt byłam na pogrzebie, ponad 100 km od Wa-wy (druga jego taka podróż w przeciągu tygodnia!), no przyznam że z Igusiem dobrze się podróżuje, z Marylką było różnie.
A czy dziecko może mieć uczulenie od kalafiora? Bo ja też go jadłam i małego na drugi dzień obsypało trochę na kończynach, chociaż tego dnia też cholera opiłam się mleka i pojawiło się znowu trochę śluzu w kupce! Dobrze, że za 2 dni idę na to szczepienie.
No i to kolejna różnica pomiędzy moimi dziećmi, tym razem na plus dla Manci, która nigdy nie miała żadnej krostki.
ps. ale za to twarzyczka Igora po tym trądziku, suchej skórze i maści Alantan A+E jest już ładniutka, jakieś drobnostki zostały 😁