Skocz do zawartości

huraaa, będzie byk :) | Forum o ciąży


dudasia

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Czesc mamuśki!
Jakoś forum ostatnio przycichło. No nic niedługo sie rozkręci. Ja ostatnio padam ale spać nie moge w dzień. Zawsze mi sie chce jak moje dziecko wstaje a tu lipa ze spaniem;/ No nic moze sie przestawie i bede spać jak Piotrek śpi. Dziś przyjechały do mnie syropki z Polski jakbym była chora bo coś ostatnio niebardzo się czuje. Narazie jakoś sobie radze wiec nie bede otwierac bo mam tylko dwa 😉
A jak Wy sie czujecie? Przeszły mamusiom wymioty i nudności, bo z tego co pamietam znowu Dudasia miała problem? U mnie tylko zaczyna pojawiac sie brzuszek. Narazie innych oznak nie ma. Jak tak dalej pojdzie to w 5 miesiacu bede tak gruba jak z Piotrkiem w 9 hehe Nio ale mówia ze z 2 dzieckiem brzuszek szybciej wychodzi. Uciekam bo moje dziecko zaraz wstanie i idziemy pokarmic ptaszków, bo mam troszke chlebka suchego. Pa mamuśki, do później
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Megan100 napisał(a):
Siłownia zaliczona. 1,5 godzinki szybko zleciało. Dobrze mi te ćwiczenia robią.
Muszę się powoli zabrać za obiad.
No i angielski.

Megan podziwiam Cię, ja mam słomiany zapał do nauki angielskiego. I mimo ze mieszkam w Irlandii mówię strasznie a jakoś nie mam natchnienia by cos zmienic. Już tyle razy próbowałam i szybko traciłam zapał. No nic może kiedyś 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej 🙂
Ja tylko na chwilkę bo strasznie mnie głowa boli 😞 😞 😞 😞
Dziś byliśmy na usg 🙂 i wszystko super 😁 😁 😁 😁 płci nie znamy bo pani doktor powiedziała ze na tym etapie to każdemu dzidziusiowi jeszcze coś wystaje 😁 😁 😁 zaraz po wszystkich świętych uciekam na zwolnienie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Kochane, no ja niestety nie mam czasu na forum, czasem tylko wpanę poczytac bo ostatnio Mała mi w kośc daje i wzielam się w końcu za pisanie tej nieszczęsnej pracy. Wczoraj robiłam badania jutro wyniki, mam nadzieję że wszystko bedzie ok! Gosia podziwiam Cię za taki zapał do wszystkiego, korzystaj póki możesz 🙂 Asiu mam nadzieję że mdłości już przejdą w niepamięc i że obejdzie się bez tego antybiotyku już 🙂 Pozdrawiam wszystkie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ostatnio się dowiedziałam od gina, że ten mój większy brzuszek to nie ciążowy jest ale się po prostu jelita przemieszczają. Macica jest jeszcze mała i nie zajmuje tyle miejsca by się musiała rozpychać.
Justyna dziś angielski sobie odpuściłam. Jakas taka senna jestem i byłam. Zabrałam się za lekturę Dziennika nimfomanki – ciekawa lektura. Ale ma leniuchowania i jutro to nadrobię.
No proszę Dudusia miałaś bardzo ciekawy dzień. Ja w przyszłym tygodniu wybieram się do fryzjera. Przyda się jakaś odmiana. Na basenik bym też się przeszła,ale mąż mi nie pozwala, choć miałam to w jutrzejszych planach. Bo cytuje mam się nie przemęczać i sportsmenki z siebie nie robić. Mam wypoczywać.
Ewa to super, że wszystko ok. Ja mam usg 8 listopada. Z mężem ustalilśmy, że nie chcemy znać płci dziecka. Najważniejsze by było zdrowe. A płeć nie ma znaczenia, będzie niespodzianka. Ciekawe czy wytrzymamy??? Kolejna Mamusia będzie odpoczywać. Super może będzie się wiecej działo na forum
🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jak nie chcecie znać płci to lepiej zakomunikujcie na początku wizyty 🙂
Ja nie wiem, jak jest dobre USG to przecież widać jak na dłoni płeć - lekarz by musiał cudować żeby to przede mną ukryć 😉 Albo bym musiała nie patrzyć na swoje dziecko - ale jak....
W pierwszej ciąży to chyba też w 18-tym tyg się dowiedziałam, że będzie syn. Teraz z wiadomych przyczyn zdecydowałam się na genetyczne 3D/4D no i niby tam lekarz widział co trzeba.. no ale jakby się okazało, że się pomylił i będzie dziewczynka to też radość wielka (ale do brzuszka mówię Hubert 😉 ).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Megan100 napisał(a):
Ostatnio się dowiedziałam od gina, że ten mój większy brzuszek to nie ciążowy jest ale się po prostu jelita przemieszczają. Macica jest jeszcze mała i nie zajmuje tyle miejsca by się musiała rozpychać.


to nie wiedziałaś? 🙂 Ten aspekt to mnie zadziwia tak czy inaczej - pojawiła się w brzuchu mała kulka, pomarańcza może (u mnie) no a jelita wredne się nie mieszczą i muszą tak wypchnąć brzuch, że się w żadnych dzinach nie dopinam 😞 Już niebawem wskoczę w ciążowe swoje wyświechtane. I czas na zakupy w sklepie z ciążową modą 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej porannie
jeśli chodzi o brzuszek to u mnie już widać (jak ktoś mnie zna) albo można pomyśleć że zjadłam duuużo fasolki po bretońsku 😉
w spodnie już się nie dopinam - muszę w końcu wyciągnać z piwnicy moje ciążowe ciuchy

mam pytanie do mam które mają już małe dizeci - czy Wy cały dzień się nimi zajmujecie? co z podnoszeniem maluszków? no i z waszym samopoczuciem? jak sobie radzicie?

moja Dominika zaczęła chodzić do żłobko/ przedszkola ale marudzi więc zastanawiam się czy dobrze zrobiłam..?
boję się nią zajmować przez cały dzień że nie dam rady (szcz podnoszenie) - wczoraj musiałam ją sporo nosić i od razu mnie brzuch rozbolał.. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaana napisał(a):

mam pytanie do mam które mają już małe dizeci - czy Wy cały dzień się nimi zajmujecie? co z podnoszeniem maluszków? no i z waszym samopoczuciem? jak sobie radzicie?

moja Dominika zaczęła chodzić do żłobko/ przedszkola ale marudzi więc zastanawiam się czy dobrze zrobiłam..?
boję się nią zajmować przez cały dzień że nie dam rady (szcz podnoszenie) - wczoraj musiałam ją sporo nosić i od razu mnie brzuch rozbolał.. 😞


Ja zajmuję się Bartkiem cały dzień no ale ja nie mam zagrożonej ciąży - musisz też przez ten pryzmat patrzeć..
W sumie daję radę, jestem ogólnie zmęczona ale nic mnie nie boli na szczęście. No i w sumie nie dźwigam mojego 13-kilowca za dużo 😉 Chyba, że na basenie - jak są ćwiczenia różne to trzeba 😉 ale mężowi o tym nie opowiadam 😉 Jak się Bartek chce przytulić to zazwyczaj kucam koło niego i przytulam albo siadam i na kolana biorę... W dzień zasypiamy w łóżku i często go już w nim zostawiam żeby do łóżeczka nie przenosić (choć czasem mi się zdarza, w nocy np. jak się wybudzi to wyciągam na przytulanki i później muszę odłożyć - jak będzie mnie bolał brzuch to niestety męża trzeba będzie zaangażować). W ciągu dnia to muszę go do fotelika do karmienia włożyć, do samochodu jak gdzieś jedziemy... Ale to na tyle chyba. W pierwszej ciąży brzuch mnie pobolewał już dość wcześnie, później miałam częste bolesne skurcze. Liczę na to, że tym razem będzie inaczej!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja po wizycie u lekarza - padł werdykt, że zakażenie toxoplazmozą było przed ciążą. Lekarz nie był zbyt przekonujący no ale wywnioskował: ilość przeciwciał minimalnie ale spada, awidność była niska \co świadczy normalnie o świeżym zakażeniu\ no ale taka graniczna więc żaden argument, przeciwciała świadczące o świeżym zakażeniu mam dodatnie.. no ale tak zdarza się czasem w ciąży. No cóż, pozostaje mi mu zaufać. Odstawiam antybiotyki - hurra!!! Już na maksa źle się po nich czułam - objawy ciążowe (rzyganie, mdłości i mega zmęczenie) powinny mi już przechodzić a u mnie coraz gorzej było (efekt uboczny leku).
Uff
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc mamuśki!
Dziewczynki wymiotujace współczuje Wam, bo niestety wiem jak to boli. Wczoraj wymiotowałam cały wieczór i nie nadaje sie do życia. Masakra. Dobrze że przedemna 3 dni wolnego bo bym nie dała rady w pracy.
Aaana co do dawania rady. Hmmm szczerze mówiąc to nie mam wyboru. Od 13 siedze sama z Piotrkiem więc jakoś trzeba sobie radzić. Staram sie go nie dzwigać, ale to oczywiście możliwe nie jest, bo trzeba przenieść, podnieść na chwile i tak dalej. NIestety skoczyły sie już "tańce" na rączkach nio ale siła wyższa. A co do zostawienia córci w żłobku. Kochana jeśli masz zagrożoną ciąże to dobrze robisz. Nie możesz jej nosic cały czas a tak to sobie troche odpoczniesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dopinguje głównie siebie… a przy okazji może i Was 🙂 😉
Muszę coś ze sobą robić, bo popaść w lenistwo jest łatwo.
Eliza współczuję…Biedactwo męczysz się a męczysz.…Zresztą wszystkim to przeżywającym współczuje. Mnie tylko czasami mdłości dopadają,ale po krótkim czasie przechodzą.
Asiu super, że możesz odstawić antybiotyki. Mam nadzieję, że od razu się lepiej poczujesz.
Musisz zaufać innego wyjścia nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny dzięki za odpowiedź - a co robicie np na spacerze jak nie chce iść a do domu jeszcze kawałek? na ręce? czy zawsze wózek?
współczuję mdłości - też miałam ale mi przeszły - nie wiem czy sie cieszyć czy martwić bo jak miałam mdłości to była też pewność że ciąża ok 😉 - w pon idę do gina to mam nadzieję odetchnę trochę jak zobaczę małego na usg 🙂
Dudasia uff jak dobrze że antybiotyki odstawione - na bolący i podrażniony brzuch polecam siemię lniane - u mnie się sprawdza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...