Skocz do zawartości

huraaa, będzie byk :) | Forum o ciąży


dudasia

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
dudasia napisał(a):
Bo w Irlandii inna polityka panuje - selekcja natuuralna do porodu. Później to już chyba dobra opieka, nie?

jezeli chodzi o pieke podczas ciazy to mi sie niezbyt podoba, ale byłam bardzo zadowolona z opieki podczas samego porodu jak i po porodzie. Jak dla mnie rewelka i za nic nie płacisz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dudasia napisał(a):
Tysia, zmieniła się data porodu? Na tym etapie to już chyba się nie zmienia daty... Po prostu masz większe dziecko inż średnio dzieci w wieku Adasia... A kiedy będzie poród to i tak zupełnie inna historia 😉
Drugi raz 4D? To tak po znajomości czy jak? Czy drugi raz będziecie płacić?


wczoraj nic nie płaciłam bo jak lekarz powiedział ,że po co ma pani płacić skoro pani buźki nie widziała. za tydzien będę płacić ale i tak mniej bo ciocia z nim rozmawiała i mówiła ,że ja jestem od niej a on ooo to będzie większa ulga. Data się zmieniła na 16 maja 🙂

kumpela miała termin na 9 maja a po sobotnim usg ma termin na 3 maja a jest w 26 tygodniu ciąży. a mój mały jest ogromny powinien mieć 400 gram a ma 560 🤔 wiadomo ,że ta waga jest "na do oko" ale lekarz mówił ,że do 16 już urodzę początkowo była data na 18 maja...
a w 23 tygodniu ciąży dopiero określa się wiek ciąży na podstawie wielkości macicy i jej położenia 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jestem po,ochydne to bylo,ledwo to pilam bo mnie cofalo.... 🤢 jutro lub pojutrze wyniki mamy dzwonic...pierw jak przyszlam na 8 pobrala mi krew,kazala wypic to paskudztwo godzine odczekac wrocic znowu pobrala krew i znowu czekac godzine i znowu pobieranie krwi...masakra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o jak cicho! 😁 Witam z zasypywanej od rana Wa-wy 😁
Wczoraj odebrałam wyniki z glukozy, są OK. Nie mam też anemii (bo w pierwszej miałam), teraz brałam ją pod uwagę go miewam mroczki (nawet bez wysiłku) no ale wtedy miałam też duże zawroty głowy, duszności i duuużo mroczków!
Lekarz kazał mi spr w sytuacji gdy się pojawiają mroczki ciśnienie (ok 16 tyg miałam skoki ciśnienia, ale takie w dół - nawet poniżej 90/60-i miewałam zawroty i duszności ale minęło po ok 2 tyg). Gdyby było ciśnienie było ok, to mam udać się do okulisty. Miałam iść pod koniec bo położna mi kazała, ale lekarz powiedział, że zmiany które miały zajść w gałkach ocznych już zaszły i do porodu niewiele się zmieni więc mogę iść już teraz, to może pójdę w lutym.
A w nocy (godz po zaśnięciu) Marylka zaczęła kasłać i tak se rzygnęła... no ale potem przespała całą noc jakby nic się nie stało, więc tylko potrzymam ją na dietce dzisiaj, co nie jest łatwe- bo to suuuper żarłok! 😁
Jak tam wasze wyniki glukozy? część czytałam że już robiła.
ps. wczoraj Mańka zjeżdżała z wielkiej górki na sankach i na końcu walnęła w drzewo- ale było śmiechu- dobrze, że już sanki hamowały......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja macica własnie zamienia się w sale gimnastyczną co też poczytalam pod suwaczkiem 😁

ja glukozy jeszcze nie robiłam jeszcze mam trochę czasu 😁

Asiu ja na tym badaniu 4D byłam z siostrzenicą która 31 stycznia skończy roczek jak lekarz pokazywał jej na telewizorze i mowił zobacz dzidzia to ta się smiała 😁 pod koniec troszkę marudziła ale nie było źle 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej
u nas młoda chora i od paru dni w domu ze mną (a nie jak zwykle w żłobku') i tu pytanie do mam takich szkrabów jak mój: jak Wy dajecie radę bo ja już ledwo żyję ze zmęczenia!!!! i do tego kawa mi się skończyła!!! 🤪 🤢

ja glukozy jeszcze nie robiłam

kegla nie ćwiczę bo zapominam ☺️

kurcze dzisiaj wnosiłąm moją małą (11kg) na rękach na 4 piętro a treaz oczywiście brzuch mnie boli.... 😞 czy na tym etapie ciąży jeszcze trzeba uważać na podnoszenie?? jak to jest ? 😞 martwię się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też nie ćwiczę kegla... a co do noszenia to lepiej na siebie uważać chociaż mając już jedno dziecko nie da się go nie podnosić ja moją siostrzenicę też podnoszę chociaż staram się raczej na siebie uważać różnie bywa niby już ten okres ,że jesteśmy bezpieczne ale lepiej dmuchać na zimne 😉 😉 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej ho,
mi się przypomina o ćwiczeniach Kegla jak mi sie chce siusiu i czuję, że ledwo co utrzymuję moimi słabymi mięśniami. No jest to motywacja. ale najczęściej zapominam niestety. Dzisiaj odbieram wyniki glukozy to wieczorem powiem.
Tysi, u gina będę dzisiaj miała badanie ginekologiczne - nie wątpię, że się Bartek zainteresuje 😉
Nie no, zapnę go w wózku, ustawię tak, żeby nie widział, dam książeczkę, może coś do jedzenia i jakoś to będzie. Może nie będzie miał urazu do końca życia 😉 😉
Aaana, no ja sobie pozwalam na noszenie mojego 14-kg faceta ale jak mąż nie widzi 😉 Brzuuch mi się spina najczęściej jak wstaję z kanapy, wysiadam z samochoduu... raczej nie wiążę tego z dzwiganiem. Jak sie musi dawać radę w domu z dzieckiem to się daje 😉 No ale też sa różne dzieci. Mój chyba jest takie średniaczek, do przejścia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...