Skocz do zawartości

Czerwcoweczki! | Forum o ciąży


Wiolka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
sandroos napisał(a):
A co rozka Wiolka to cala idea jest w tym, zeby przyblizyc dziecku jak najbardziejplodowy "klimat".. przez caly czas w macicy bylo wlasnie w takiej a nie innej pozycji..i z tego co wynika..

Tak, materac musi byc troszke podniesiony, a jak ni materac to lozko....

Moja od poczatku spala pod kolderka i pewnie teraz tez tak bedzie, bo jednak ja mam dosc zimno w domu 😞((


Nie no wiem ale jak juz wypuszczone na swiat to niech bryka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    1698

  • kozinka

    2123

  • Anett

    1877

  • Tyssiiaa

    2838

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja juz nie pamietam czy wlozylam poduszke pod materac czy ksiazke. O lasnie pod nogi lozka tez mozna.

A takie pytanie z innej beczki. Jak karmilam Majke w nocy to balam sie zasypiac zeby jej np nie zalac i zeby sie nie utopila w moim mleku ale wiadomo, ze nie da rydy, czlowiek spi z cycem na wierzchu wiec nie odbijalam jej po karmieniu tylko kladlam na bok.W razie gdyby miala nadwyzke mleka to po prostu ulewala na bok. Czy wy tez tak robilyscie? Nie wyobrazam sobie teraz pol nocy lazic z mloda na rekach zeby jej sie odbilo 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja robilam tak samo.. bralam ja do cyca, kladlam sie na boku, ja tez i ona jadla ja spalam...
Cycek wypadal, a ona szla spac dalej.. rzadko sie zdarzylo, ze jej sie ulalo... a jesli juz to bokiem buzki wypadlo...

Niby najwazniejsze, zeby dziecko karmione butla odbijalo..

Choc ja za dnia tez pilnowalam, bo ona dlugo i ulewala, v
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anett napisał(a):
jeszcze po cesarce nos kluske w nocy ja w ogole nie wiem jak to bedzie jak sie okaze ze zostane sama i ze Adama nie bedzie ...ehhh brak słów...


Aneta a czemu ma go nie byc? Czy to znaczy, ze w ogole nie bedzie go przy Tobie podczas porodu? 😲 😲 😲 😲 Z tego co pamietam mial przyjechac juz w marcu... 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Matulki 🙂

Ja juz po spacerku z siostrą, fotek strzeliłyśmy tyle ze łoooo Matko 😁 😁
Piękna pogoda dzisiaj była ... i powiem Wam że się tak grubo dzisiaj poczułam 🤨 🥴
Czuję ze mi buzia zgrubnęła 😞 😞 i wogóle jakaś taka słonica ze mnie 😞
nogi blade , wogóle cała blada jestem.....
Później skoczyłam z rodzicami do reala, zakupki zrobiłam, bo zaproszenie na sobotę na majówkę dostaliśmy 🙂 jak w sobotę wystawię giry do słońca to się spalą 😁 😁
Później jak dam radę to wrzucę jakieś foto 🙂 na fb 🙂

Idę teraz Mężowskiemu jakąś kolacyjkę zrobić , bo z pracy wróci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój mąż mi codziennie powtarza, że piękna Hipcia ze mnie ☺️ ☺️ ☺️
pewnie tak nie jest, ale człowiekowi od razu weselej 🙂
Wszystkie jesteśmy śliczne myśle 🙂 Jeszcze będzie nam brakować brzucholków
i kopulków 🙂

Midorada nie martw się, ja się mnóstwo rzeczy tu na forum dowiaduje 🙂
Super z Was laski 🙂 Każdy zawsze podsunie jakiś miły pomysł 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola,Sandra ja z moją też tak robiłam przez około pierwsze 3 miesiące,nigdy nic złego się nie zdarzyło... niby ma się tak nie robić,ale jest też wiele plusów tego,m.in. ja nauczyłam sobie przez pierwsze 3 miesiące Klaudii trybu-jedzenie-spanie,nie zadne noszenia itd. po 3 miesiącach poszła do swojego łóżeczka i była już "nauczona" takiego czegoś,że przebudziła się,zakwiliła,wzięłam ją do łóżka,nakarmiłam,a jak zasnęła to delikatny powrót do łóżeczka 🙂dosłownie 2 razy się budziła,a z biegiem miesięcy nauczyła się przesypiać całe noce 🙂 kiedy spała w łóżeczku,ja wstając 2 razy do niej i to na chwilkę byłam wyspana,więc kiedy spała w łóżeczku to przy karmieniu nie zdarzało mi się zasypiać 🙂 co innego,gdy spała w łóżku bo wiedziałam,że nigdzie nie musze wstawać,więc zasypiałam,a ona jadła ☺️ dzięki temu uniknęłam nieprzespanych nocy i noszenia jej na zmianę z mężem 🙂
midorada ja po porodzie musiałam wszystkiego uczyć się sama,a raczej nie uczyć tylko polegać na intuicji 🙂 i wiem,że również w Twoim wypadku okaże się ona trafna i skuteczna 🙂 tylko zaufaj sobie 🙂 ja przed pierwszym porodem też byłam przerażona,że dzidziuś się pojawi a ja sobie nie poradzę,a widzisz,posłuchałam jakiegoś wewnętrznego głosu i powiem Ci,że mogę stwierdzić z dumą iż poszło mi na tyle łatwo potem że nie miałam żadnych problemów z dzieckiem 🙂
i Wam wszystkim mamuśki tego życzę 😘
teraz tylko się czasem boję jak to będzie z dwójką,bo moja opiekuńcza strasznie i jak widzi dzidziusia to chce sama na ręce zabrać 🥴a że łóżeczko w pokoju to gotując np. obiad nie będę w stanie mieć ich obu w zasięgu wzroku non stop i mam nadzieję,że nic się nie stanie ☺️ albo wizja że jedno dziecko zaśnie a drugie obudzi go płaczem ☺️ no,ale pewnie okaże się w trakcie co i jak 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
😮No ja tez sie boje nocek na poczarku tymbardziej, ze wszyscy raze w sypialni...moze sie Nadia przyzwyczai i nie bedzie sie budzic 😁
Buzie cyckiem zapchamy i gitara 😁

Z Nadia mialam o tyle dobrze, ze tylko na pczatku ja przebieralam w nocy, jakos nie miala mocno mokrej pieluszki a dwa, srednio jej to przeszkadzalo.. wiec plakala... cycek do buzi i cisza tez mi sie budzila okolo 2 razy i po chwili spala..no ale nocek praktycznie do dzis nie przesypia

nie wiem co to 3 h nie spiace dziecko w nocy... zdarzylo jej sie to raz jk byla duza 🙂 i kazalam jej sie zajac, a sama poszlam spac 🙂 sie obudzilam i co?? Cale sciany pomalowane kredkami 🙂) To sie zajela..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sandroos napisał(a):
😮No ja tez sie boje nocek na poczarku tymbardziej, ze wszyscy raze w sypialni...moze sie Nadia przyzwyczai i nie bedzie sie budzic 😁
Buzie cyckiem zapchamy i gitara 😁

Z Nadia mialam o tyle dobrze, ze tylko na pczatku ja przebieralam w nocy, jakos nie miala mocno mokrej pieluszki a dwa, srednio jej to przeszkadzalo.. wiec plakala... cycek do buzi i cisza tez mi sie budzila okolo 2 razy i po chwili spala..no ale nocek praktycznie do dzis nie przesypia

nie wiem co to 3 h nie spiace dziecko w nocy... zdarzylo jej sie to raz jk byla duza 🙂 i kazalam jej sie zajac, a sama poszlam spac 🙂 sie obudzilam i co?? Cale sciany pomalowane kredkami 🙂) To sie zajela..

haha 😜 moja jak się przebudzi w nocy to wyłazi z łóżeczka,wciska mi dupę pod kołdrę i śpi zaraz,a ja rano się budzę poobijana,ona śpi w poprzek z nogami na mnie 😁 czuję się po takiej nocy jak po maratonie 😜 teraz śpię pod ścianą ale i tam mnie znajdzie,ale wtedy wciskam ją do środka i jak zaśnie to odwracam się plecami do niej,żeby mi po brzuchu nie kopała,bo się boję,bo dzidzia duża w brzuchu więc bardziej podatna na takie rzeczy 😮 a że ja mam spanie wyczulone to jak się z dzieckiem położę spać to w takiej samej pozycji się obudzę i nie przylegnę a każde delikatne przebudzenie dziecka to i moja pobudka z tym,że ja zasypiam dopiero wtedy kiedy śpi dziecko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wrocilam od kosmetyczki wreszcie brwi zrobione 🙂
Wiola pomoze mi mama Adama bo moja to sie nadaje nawet nie dzwoni do mnie i w dupie z nią...
poniewaz juz sie troszke poznalysmy i znamy swoje sytuacje postanowilam Was dalej nie oklamywac bo raz tego nie lubie a dwa juz nie chce krecic ,tylko blagam o nie zadawanie pytan 🥴
Adam jest w areszcie śledczym 😞mial wyjsc w marcu ale sledztwo sie przedluzylo na dzien dzisiejszy czekam na niego codziennie bo juz moze wyjsc ale zalezy to od prokuratora..13 wrzesnia zaszlam w ciaze a 19 wrzesnia go zabrali..wczesniej nie chcialam o tym pisac zebyscie nie pomyslaly ze jestem z jakiejs patologii ,bo tak nie jest ...juz teraz Wiecie co robilam tydzien temu w kielcach-bylam na widzeniu..po tym calym stresie dziwie sie ze ta ciaza sie utrzymala ale jestem z tego powodu szczesliwa...to tyle .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anett napisał(a):
wrocilam od kosmetyczki wreszcie brwi zrobione 🙂
Wiola pomoze mi mama Adama bo moja to sie nadaje nawet nie dzwoni do mnie i w dupie z nią...
poniewaz juz sie troszke poznalysmy i znamy swoje sytuacje postanowilam Was dalej nie oklamywac bo raz tego nie lubie a dwa juz nie chce krecic ,tylko blagam o nie zadawanie pytan 🥴
Adam jest w areszcie śledczym 😞mial wyjsc w marcu ale sledztwo sie przedluzylo na dzien dzisiejszy czekam na niego codziennie bo juz moze wyjsc ale zalezy to od prokuratora..13 wrzesnia zaszlam w ciaze a 19 wrzesnia go zabrali..wczesniej nie chcialam o tym pisac zebyscie nie pomyslaly ze jestem z jakiejs patologii ,bo tak nie jest ...juz teraz Wiecie co robilam tydzien temu w kielcach-bylam na widzeniu..po tym calym stresie dziwie sie ze ta ciaza sie utrzymala ale jestem z tego powodu szczesliwa...to tyle .....



Aneta nie martw się.... Mój też był ale miesiąc 🥴 jakieś 4 lata temu.. trudna sytuacja i ciężka sprawa 🥴 i wiem jak to jest - jak przychodzi co do czego to pół rodziny się dupą odwraca :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aneta nie denerwuj sie... miejmy nadzieje, ze Prokurator wykaze kawalek dobrej woli i go wypusci, zeby mogl byc z Wami...

Trzymam kciuki, zeby bylo dobrze!!! szkoda tylko, ze przez cala ciaze musialas przechodzic sama. ale jesli Adam chcial tego maluszka, to na pewno jak juz wyjdzie wszystko Wam wynagrodzi...

Ja absolutnie tak nie twierdze, bo zycie rozne historie pisze, czasem lepsze, czasem gorsze i kazdemu moze sie noga podwinac.. albo moze znalezc sie w niewlasciwym miejscu, niewlasciwym czasie...

Tak wiec wiesz, juz bez nerwow!!!! bo jezcze do terminu troche jest ;d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...