Skocz do zawartości

Czerwcoweczki! | Forum o ciąży


Wiolka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
A ja dopiero co niedawno z wyra się zwlekłam, teraz się szykuj3e zaniesc to zwolninie w końcu, nas plucha i ciapa 🤢

Cały czas myślę o naszej Anetce, jak tylko ktoś coś będzie wiedział to piszcie.

Mi jak narazie bardzo rzadko brzuch twardnieje, no ale jem sobie ta no spe.

Ja mam za to takie dziwne klucia centranie w pipce trwa to czasem 5-10 sekund jakby ktos szpilke wbijał nie wiem czy to te skurcze czy się tam wszystko rozszerza i jeszcze między nogami mnie boli jakby się bzykała 24 h, a zapomniałam wczoraj lekarza o to spytac 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    1698

  • kozinka

    2123

  • Anett

    1877

  • Tyssiiaa

    2838

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dzien dobry dziewczynki 🙂 Chwiolowo z pracy pisze 🙂)

Wszystkie urodzicie w terminie i sie nie denerwujcie na zapas, bo to nie pomaga.. no a poza tym lekarze tez musza byc troche ostrozni...

Ciezko mi Was nadganiac z domu, bo nie mam opcji ostatniego postu i cholera wie dlaczego 😞(

Ja dzisiaj sie moze wyspie, bo corunia do babci na noc to mi sie nie bedzie rozpychac w lozku.. 🙂)

Pierdola mnie sprzedala : Babciu, czy tobie rosnie dzidzia w brzuszku?? bo mojej mamie rosnie 😉))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
emi-rose napisał(a):
A ja dopiero co niedawno z wyra się zwlekłam, teraz się szykuj3e zaniesc to zwolninie w końcu, nas plucha i ciapa 🤢

Cały czas myślę o naszej Anetce, jak tylko ktoś coś będzie wiedział to piszcie.

Mi jak narazie bardzo rzadko brzuch twardnieje, no ale jem sobie ta no spe.

Ja mam za to takie dziwne klucia centranie w pipce trwa to czasem 5-10 sekund jakby ktos szpilke wbijał nie wiem czy to te skurcze czy się tam wszystko rozszerza i jeszcze między nogami mnie boli jakby się bzykała 24 h, a zapomniałam wczoraj lekarza o to spytac 🤢

ja mam takie kłucie w lewym pośladku 😁 i też mam takie uczucie i ból między nogami jakby 24h na dobe był seks albo jakby mnie ktoś kamieniem obił ☺️ już nawet ochota coraz mniejsza na jakiekolwiek zbliżenia ☺️ ale Emi ja wiążę to z tym,że się powoli przygotowywujemy do porodu,u mnie do tego znów dochodzą te okropne bóle miednicy ale i tak się cieszę,że nie ma ciągłości w tym bólu,tylko są przerwy-w pierwszej ciąży od około 6 miesiąca ledwo chodziłam tak bolało,non stop bez przerwy i odpuściło dopiero w 9 miesiącu,nie narzekam,bo poród miałam nie najgorszy i to może właśnie dlatego,że mnie tak rozwaliło wcześniej i miałam szersze biodra 😁 myślałam,że mi taka szafa zostanie,bo centralnie rozbijało mi kości i myślałam,że się nie zejdzie,ale byłam większa laska niż przed ciążą,więc może i teraz się uda 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sandroos napisał(a):
Dzien dobry dziewczynki 🙂 Chwiolowo z pracy pisze 🙂)

Wszystkie urodzicie w terminie i sie nie denerwujcie na zapas, bo to nie pomaga.. no a poza tym lekarze tez musza byc troche ostrozni...

Ciezko mi Was nadganiac z domu, bo nie mam opcji ostatniego postu i cholera wie dlaczego 😞(

Ja dzisiaj sie moze wyspie, bo corunia do babci na noc to mi sie nie bedzie rozpychac w lozku.. 🙂)

Pierdola mnie sprzedala : Babciu, czy tobie rosnie dzidzia w brzuszku?? bo mojej mamie rosnie 😉))

to było do przewidzenia 😁 a sprzedała Cię teściowej czy mamie? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyssiiaa napisał(a):
midorada mi własnie magnez nie pomaga brzuch jak był twardy tak jest.. u cioci byłam na ktg i nie wykazało żadnych skurczy ani tym ,że z brzuchem coś nie tak ja wciaż myśle ze to przez przeziebienie ale jak nie minie ten kamien to idę wczesniej do lekarza.... na badanie 😞


Tysia a moze masz problem z jelitami? Jak wiadomo im bardziej zaawansowana ciaza tym wszystko sie bardziej rozrasta i wszystkie flaczki sa przepchniete gdzies dookola. Cos moglo Ci sie zakrecic, podwinac i w wyniku tego brzuch sie napina i boli. Mnie takie dolegliwosci juz dokuczaja. Czasem przez zatkane jelita nie chodze na kibelek przez 2 dni, brzuch rozdyma i strasznie dokucza. 🤢 🤢 Teraz musze bardzo uwazac co jem - nic smazonego, nic tlustego, wszystko bardzo lekkostrawne, chlebek raz na dzien bo tez rozpycha zoladek... Moze ma to jakis zwiazek z twoim brzucholem ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na szczescie mamie 🙂) ale dzis jedzie do tesciowej na noc i mam nadzieje, ze ominie temat 😉)

Moja mama tematu nie podchwycila wiec nie wiem czy wie na pewno, ale na pewno sie domysla, bo luteina sie wala po domu , i ostatnio spr na kompie moim ile trwa macierzynski 🙂) ehhe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sandroos napisał(a):
Na szczescie mamie 🙂) ale dzis jedzie do tesciowej na noc i mam nadzieje, ze ominie temat 😉)

Moja mama tematu nie podchwycila wiec nie wiem czy wie na pewno, ale na pewno sie domysla, bo luteina sie wala po domu , i ostatnio spr na kompie moim ile trwa macierzynski 🙂) ehhe

hehe to może zapomni i dotrzyma tajemnicy 🙂 zresztą mówiłaś,żeby tylko do 12tc a to już prawie,więc i tak długo siedziała cicho 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pszczelarka napisał(a):
Aniu, a Klaudusia już wie, ze siostrzyczka będzie? 🙂

tak,kiedyś jak byłam gdzieś w 2 miesiącu to mówię jej-nie skacz mamie po brzuszku,bo tam jest dzidziuś 😁 zapamiętała i głaszcze mnie od tego czasu tym bardziej,że już widzi,że rośnie 🙂 trochę się bałam,bo to mi się wyrwało z tym dzidziusiem i bałam się,że gdyby coś się stało to jak jej wytłumaczyć,że dzidziuś był,ale już go tam nie ma ☺️ no,ale na szczęście wszystko jest ok i mała wie o dzidziusiu i pamięta do dzisiaj 😁 jak nic do niej czasem nie trafia to to jak strzała,a miała przecież troszkę ponad roczek jak się dowiedziala 😁 potem ją pytałam czy chce siostrę a ona,że tak,a brata?-nie 😁 ale tego to ona akurat chyba nie rozumiała 😁 no i ostatnio jej mówię- a wiesz,że będziez mieć siostrzyczkę? a ona to swoje słodkie "NO" i tyle 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kozinka napisał(a):
Pszczelarka napisał(a):
Aniu, a Klaudusia już wie, ze siostrzyczka będzie? 🙂

tak,kiedyś jak byłam gdzieś w 2 miesiącu to mówię jej-nie skacz mamie po brzuszku,bo tam jest dzidziuś 😁 zapamiętała i głaszcze mnie od tego czasu tym bardziej,że już widzi,że rośnie 🙂 trochę się bałam,bo to mi się wyrwało z tym dzidziusiem i bałam się,że gdyby coś się stało to jak jej wytłumaczyć,że dzidziuś był,ale już go tam nie ma ☺️ no,ale na szczęście wszystko jest ok i mała wie o dzidziusiu i pamięta do dzisiaj 😁 jak nic do niej czasem nie trafia to to jak strzała,a miała przecież troszkę ponad roczek jak się dowiedziala 😁 potem ją pytałam czy chce siostrę a ona,że tak,a brata?-nie 😁 ale tego to ona akurat chyba nie rozumiała 😁 no i ostatnio jej mówię- a wiesz,że będziez mieć siostrzyczkę? a ona to swoje słodkie "NO" i tyle 😁 😁 😁


To ja jak bylam w tamtej ciazy co stracilam moja rodzina wiedziala i moja mala kuzyneczka tez i jak okazalo sie ze dzidzi nie bedzie to mala stwierdzila ze tylko mi sie wydawalo ze bedzie dzidzia bo jej mama bedzie miala (wtedy z ciocia zaszlysmy w tym samym czasie i termin mialysmy w tym samym czasie bez 1 dnia) Ciocia ur mala Zosie a ja teraz po Zosi ciuszki dostaje dla mojej Ani.

To prawda ze do chrztu trzeba miec wszystko nowe? Bo ja dostalam po Zosi i jest wszystko nowiutkie raz do chrztu miala zalozone

Taka ladna pogoda dzisiaj a ja zywy trup. Od 11 do 13.20 lezalam w lozku i troche drzemalam teraz wstalam zrobilam na obiad sobie pyzy z jogurtem i dzemem truskawkowym i wszamam
Zgaga mnie piecze i powiem wam ze nie chce mi sie isc na cwiczenia ale pojde moze sie rozruszam troche. Musze glowe umyc a nie chceeeee mi sieee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć mamusie 🙂
U mnie od rana wesoło, była u mnie moja chrześnica-i z kolan wujkowi zejśc nie chciała, ciotkę w dupci miła tylko wuje i wujek myślałam że mąz oświruje. To mu mówię- przyzwyczajaj się 😁
Ledwo przyszła to do progu woła ciocia baby.ty-jej ulubiona stacja 😁 ale o niej zaraz zapomniała gdy zobaczyła że wujek jest 😁


Jutro idę do lekarza i wiem że tym razem nie zrobi mi USG więc będę musiałą coś ściemnić by zobaczyć moją Kruszynkę 🙂

Dziś dostałam telefon ze szkoły rodzenia, że zajęcia zaczynają się miesiąc wcześniej i tym samym juz w poniedziałek pierwsze zajęcia na które idę z mężem bo akurat ma wolne. Dostał grafik na cały marzec i wygląda na to że w tym miesiącu same nocki będzie miał.

Zazdroszczę wam pogody, u mnie siąpi deszcz i jest obrzydliwie 🥴 Ale z tego co wyczytałam na wp to już niedługo http://media.wp.pl/kat,1022945,wid,14290807,wiadomosc.html?ticaid=1e01e&_ticrsn=5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
eh,z jednej strony wyrwałabym się do szkoły rodzenia na jakieś babskie pogaduchy i nowe znajomości ,ale z drugiej strony poszłam w ciemno na pierwszy poród i nie żałuję 🙂 kasy nie wydałam,a potem się okazało,że wcale mi to nie było potrzebne i tak,bo współpraca z położną (która ma podejście-to ważne) wystarczyła do tego,by spoko przez to wszystko przejść 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie w mieście szkoła rodzenia jest za darmo, szpital w którym będę rodzić prowadzi takie zajęcia.

Co do nowych ciuszków do chrztu to pierwsze słyszę, ja będę miała używane po chrześnicy- miała taką śliczniusią sukienunie 🙂 Wyglądała w niej jak mała wróżka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kozinka napisał(a):
a dlaczego wszystko nowe? to jakieś chore wymagania kościoła czy zabobon? 😁
ja miałam POŻYCZONE w całości ubranko 🙂 🙂


chyba zabobon ze dla pierwszego dziecka powinno sie kupowac wszystko nowe 😲 😲 a to co dostalam to jak nowe tylko raz uzyte na chrzest.
Co do szkoly rodzenia ja chodze na NFZ 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kozinka napisał(a):
eh,z jednej strony wyrwałabym się do szkoły rodzenia na jakieś babskie pogaduchy i nowe znajomości ,ale z drugiej strony poszłam w ciemno na pierwszy poród i nie żałuję 🙂 kasy nie wydałam,a potem się okazało,że wcale mi to nie było potrzebne i tak,bo współpraca z położną (która ma podejście-to ważne) wystarczyła do tego,by spoko przez to wszystko przejść 🙂


Kiedy wybiera się położną?

Aniu, fajnie, że Klaudunia kuma co i jak 🙂 słodko tak i jeszcze siostrzyczka 🙂 superowo!

Ja do szkoły rodzenia bede płacić 30 zł za spotkanie i jest 6 spotkan, dzieki za przypomnienie, właśnie dzwonie i się zapisuje 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pszczelarka napisał(a):
kozinka napisał(a):
eh,z jednej strony wyrwałabym się do szkoły rodzenia na jakieś babskie pogaduchy i nowe znajomości ,ale z drugiej strony poszłam w ciemno na pierwszy poród i nie żałuję 🙂 kasy nie wydałam,a potem się okazało,że wcale mi to nie było potrzebne i tak,bo współpraca z położną (która ma podejście-to ważne) wystarczyła do tego,by spoko przez to wszystko przejść 🙂


Kiedy wybiera się położną?

Aniu, fajnie, że Klaudunia kuma co i jak 🙂 słodko tak i jeszcze siostrzyczka 🙂 superowo!

Ja do szkoły rodzenia bede płacić 30 zł za spotkanie i jest 6 spotkan, dzieki za przypomnienie, właśnie dzwonie i się zapisuje 🙂


a u nas tylko odpłatnie i to w dodatku 30km ode mnie 😮
Maja ja położnej nie wybierałam,bo u nas jeśli chcesz wybrać-musisz jej zapłacić grube pieniądze za to,że pojedzie z Tobą rodzić 😮 u nas jest tak,że jak chcesz położną na NFZ to zależy to od tego na jaką akurat trafisz na porodówce,ja trafiłam na fajną,a na jaką trafię teraz to nie wiem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kozinka napisał(a):
Pszczelarka napisał(a):
kozinka napisał(a):
eh,z jednej strony wyrwałabym się do szkoły rodzenia na jakieś babskie pogaduchy i nowe znajomości ,ale z drugiej strony poszłam w ciemno na pierwszy poród i nie żałuję 🙂 kasy nie wydałam,a potem się okazało,że wcale mi to nie było potrzebne i tak,bo współpraca z położną (która ma podejście-to ważne) wystarczyła do tego,by spoko przez to wszystko przejść 🙂


Kiedy wybiera się położną?

Aniu, fajnie, że Klaudunia kuma co i jak 🙂 słodko tak i jeszcze siostrzyczka 🙂 superowo!

Ja do szkoły rodzenia bede płacić 30 zł za spotkanie i jest 6 spotkan, dzieki za przypomnienie, właśnie dzwonie i się zapisuje 🙂


a u nas tylko odpłatnie i to w dodatku 30km ode mnie 😮
Maja ja położnej nie wybierałam,bo u nas jeśli chcesz wybrać-musisz jej zapłacić grube pieniądze za to,że pojedzie z Tobą rodzić 😮 u nas jest tak,że jak chcesz położną na NFZ to zależy to od tego na jaką akurat trafisz na porodówce,ja trafiłam na fajną,a na jaką trafię teraz to nie wiem 😁



Aaaaa.. kumam, dzięki za info 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kozinka napisał(a):
Pszczelarka napisał(a):
kozinka napisał(a):
eh,z jednej strony wyrwałabym się do szkoły rodzenia na jakieś babskie pogaduchy i nowe znajomości ,ale z drugiej strony poszłam w ciemno na pierwszy poród i nie żałuję 🙂 kasy nie wydałam,a potem się okazało,że wcale mi to nie było potrzebne i tak,bo współpraca z położną (która ma podejście-to ważne) wystarczyła do tego,by spoko przez to wszystko przejść 🙂


Kiedy wybiera się położną?

Aniu, fajnie, że Klaudunia kuma co i jak 🙂 słodko tak i jeszcze siostrzyczka 🙂 superowo!

Ja do szkoły rodzenia bede płacić 30 zł za spotkanie i jest 6 spotkan, dzieki za przypomnienie, właśnie dzwonie i się zapisuje 🙂


a u nas tylko odpłatnie i to w dodatku 30km ode mnie 😮
Maja ja położnej nie wybierałam,bo u nas jeśli chcesz wybrać-musisz jej zapłacić grube pieniądze za to,że pojedzie z Tobą rodzić 😮 u nas jest tak,że jak chcesz położną na NFZ to zależy to od tego na jaką akurat trafisz na porodówce,ja trafiłam na fajną,a na jaką trafię teraz to nie wiem 😁


Ja mam wybrana te ze szkoly rodzenia ale mowila ze jakbym chciala ja przy porodzie to ona jedynie jako osoba towarzyszaca bedzie mogla byc i nie bedzie mogla odbierac porodu. Jakos tak glupio u nas w szpitalu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
katiaa85 napisał(a):
kozinka napisał(a):
Pszczelarka napisał(a):
kozinka napisał(a):
eh,z jednej strony wyrwałabym się do szkoły rodzenia na jakieś babskie pogaduchy i nowe znajomości ,ale z drugiej strony poszłam w ciemno na pierwszy poród i nie żałuję 🙂 kasy nie wydałam,a potem się okazało,że wcale mi to nie było potrzebne i tak,bo współpraca z położną (która ma podejście-to ważne) wystarczyła do tego,by spoko przez to wszystko przejść 🙂


Kiedy wybiera się położną?

Aniu, fajnie, że Klaudunia kuma co i jak 🙂 słodko tak i jeszcze siostrzyczka 🙂 superowo!

Ja do szkoły rodzenia bede płacić 30 zł za spotkanie i jest 6 spotkan, dzieki za przypomnienie, właśnie dzwonie i się zapisuje 🙂


a u nas tylko odpłatnie i to w dodatku 30km ode mnie 😮
Maja ja położnej nie wybierałam,bo u nas jeśli chcesz wybrać-musisz jej zapłacić grube pieniądze za to,że pojedzie z Tobą rodzić 😮 u nas jest tak,że jak chcesz położną na NFZ to zależy to od tego na jaką akurat trafisz na porodówce,ja trafiłam na fajną,a na jaką trafię teraz to nie wiem 😁


Ja mam wybrana te ze szkoly rodzenia ale mowila ze jakbym chciala ja przy porodzie to ona jedynie jako osoba towarzyszaca bedzie mogla byc i nie bedzie mogla odbierac porodu. Jakos tak glupio u nas w szpitalu.

co szpital to obyczaj,tak jak z lekarzami 😮 powinno być wszędzie tak samo,a nie że się nie da połapać. Teraz chyba będę w drugim szpitalu rodzić,bo tam pracuje mój lekarz i nie wiem co i jak tam jest,pewnie jak będę bliżej terminu to zadzwonię tam na porodówkę i zapytam czy można obejrzeć (ale w 1 ciąży szłam w ciemno,nie wiedziałam nawet jak porodówka wygląda) albo zapytam lekarza 🙂 ale lekarz to chyba raczej pracuje na oddziale a nie na samej porodówce,więc albo wie albo nie wie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to wruciłam a zmachałam sie jak nie wiem teraz chwile leze i bede robic obiad dzis schabowe na szybkiego 🙃 a potem musze jechac do zgorzelca zawiesc zwolnienie ksiegowej bo moj pracodawca nie wie kiedy bedzie u niej a zeby termin nie minal to wole sama dopilnowac.

Kozinka u nas w szpitalu z położna jest tak samo jak u Ciebie, a i dzieki za info w sprawie tych buli tak myslalam ze wszystko sie rozchodzi ale bylam ciekawa czy tylko ja tak mam 😮 teraz juz jestem spokojna. Ja do szkoly rodzenia nie ide bo nie chce mi sie jechac 20 km 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laski, wróciłam z plot i ploteczek 🙂
młody po powrocie ze szkoły już trochę spokorniał po wczorajszym buncie, oby mu tak zostało 🤢
co do położnej to u nas też tak jest ( przy najmniej tam gdzie ja będę rodziła) że położnej trzeba dać w łape a tak to jaka się trafi taka będzie. chodzę do lekarza który tam pracuje a do drugiego kontrolnie na usg (bo jest tylko od tego) i on jest tam zastępcą ordynatora, a zapamiętał nas już sobie więc gdyby coś to będe na nich liczyła. choć ważniejsza przy porodzie jest położna-to wiadomo. ale mam nadz że jakby co to mężuś wszystkiego dopilnuje 😁 bo jak nie to sam oberwie hihi 🙂
co do twardnienia brzucha to ja mam twardy jak się pozłoszcze na młodego za odrabianie lekji i jak jest uparty, wtedy się denerwuję i mi twardnieje. a tak na razie jest wszystko oki. młody tak mnie dziś u koleżanki skopał że szok, hehe pewnie miał dość babskiego plotkowania 😉 🙂 typowy facet 😁 😁
dzis jedziemy oglądać kolejne wózki. napatrzyliśmy się w sklepie i decydujemy sie na mutsy ale narazie oglądamy używane z okolicy, najwyżej sam stelarz kupimy nowy. no jeszcze mamy czas dlatego aż tak też nie szalejemy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kocik napisał(a):
hej laski, wróciłam z plot i ploteczek 🙂
młody po powrocie ze szkoły już trochę spokorniał po wczorajszym buncie, oby mu tak zostało 🤢
co do położnej to u nas też tak jest ( przy najmniej tam gdzie ja będę rodziła) że położnej trzeba dać w łape a tak to jaka się trafi taka będzie. chodzę do lekarza który tam pracuje a do drugiego kontrolnie na usg (bo jest tylko od tego) i on jest tam zastępcą ordynatora, a zapamiętał nas już sobie więc gdyby coś to będe na nich liczyła. choć ważniejsza przy porodzie jest położna-to wiadomo. ale mam nadz że jakby co to mężuś wszystkiego dopilnuje 😁 bo jak nie to sam oberwie hihi 🙂
co do twardnienia brzucha to ja mam twardy jak się pozłoszcze na młodego za odrabianie lekji i jak jest uparty, wtedy się denerwuję i mi twardnieje. a tak na razie jest wszystko oki. młody tak mnie dziś u koleżanki skopał że szok, hehe pewnie miał dość babskiego plotkowania 😉 🙂 typowy facet 😁 😁
dzis jedziemy oglądać kolejne wózki. napatrzyliśmy się w sklepie i decydujemy sie na mutsy ale narazie oglądamy używane z okolicy, najwyżej sam stelarz kupimy nowy. no jeszcze mamy czas dlatego aż tak też nie szalejemy 😉


Mutsy tez mi się podobają 🙂 🙂
ps. Może młody chciał wiecej plotek , bo podobno faceci to gorsi plotkarze niż baby! 😎

Ja mam ustawione ploteczki z kumpela na sobotkę 🙂
U Was tez tak ciepło i słonecznie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...