agata_j

ja to dziewczyny najbardziej się boję porodu wywoływaneego 🤢 Tak jak Iga nie lubię szpitali i wołałabym jechać tam w bólach, urodzić i jak najszybciej i wyjść 🙂 a nie czekać tam aż coś zacznie się dziać... taki STRES 😮

czerwcowka napisał(a): tu u mnie w Irlandii obecnie jest po 12-14 stopni i wietrznie 🙂 więc w moim wypadku taki wiosenny śpiworek idealny 🙂 jeśli chodzi o Polskę to pewnie bym nie wkładała śpiworka, taka crazy nie jestem 😉

Butterfly ja kupiłam tak zwany śpiworek - taki wkład do wózka, nie wiem w Polsce chyba też są 🙂 tylko że w Polandi upały, tu pogoda na śpiworek w sam raz 🙂 nawet kolorystycznie udało mi się super do wózka dobrać 😉 tak szukam na necie i nie widzę takiego jaki kupiłam... widzę same grube jak na zime, ja kupiłam taki fajny cieńszy

ivona55 napisał(a): hehe zrobiłam to samo 🙂 żeby facet jak to facet się nie pogubił... zwłaszcza w takim momencie będzie do tyłu chodził kilka dni 🙂 także mam poukładane co jak z czym ubierać 😜

Ivi to ciesz się, może dzidzia będzie prawidłowo odróżniać dzionek od nocy i ładnie będzie spać w nocy 🙂 😁 Neuitia powodzenia!!! Trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo 🙂

Dzień dobry Brzusie i Mamusie! 🙂 🙂 🙂 u mnie noc też nieciekawa... bezsenna 😞 pewnie już ten stres... hormony 🤢 nawet meliska na noc nie pomogła... jeszcze się pokłóciłam z moim o głopoty i na złość jemu (a wyszło mi) poszłam spać do salonu na kanapie... oczywiście wróciłam do łóżka bo z brzuchem na kanapie było niewygodnie... była 4 rano 😮 MASAKRA 🤢 idę zaraz na spacer, korzystam póki pogoda tu ładna, podotleniam się troszkę 😎

do juterka 😉 ja też zmykam 🙂

no oby oby 🙂 bo coś czerwcowe dzieciaczki się opierdzielają 😜

swoją drogą ciekawe jak się nika miewa po cesarce 🙂 i kiedy ją wypuszczą do domku 🙂

tak będę musiała zrobić 🙂 mam nadzieję, że znajdę coś takiego 🙂 oj i kolejny dzionek się kończy, jutro kolejny zaczyna i znowu czekanie 🙂 a nóż widelec może coś się wydarzy 🙂 ciekawe jak inne dziewczyny, czy któraś się wykluje 😁

a te woreczki to ciekawa sprawa 🙂 nie słyszałam o czymś takim... hmmm ciekawy pomysł, może poszukam czegoś takiego tutaj 🙂 tylko gdzie 😮 pójdę do sklepu gdzie mają dziecięce artykuły 🙂

ja się nawet zastanawiałam czy raz jeszcze nie wyprać tych ciuszków i kocyków 🤢

ja codziennie wietrzę pokoik, a komodę gdzie ciuszki trzymam mam cały czas otwartą... żeby ciuszki mi nie przeszły tym zapachem nowego mebla 🤢

ja nie będę tego prała... i tak i tak wózek przecież czymś wyścielisz, boję się, że po praniu się skurczy albo coś 🤢

dobrej nocy Iga 🙂 i powodzenia na egz 😉

ja dzisiaj okno tarasowe wyszorowałam, dwie łazienki, odkurzanie itd. itp 🙂

pełniejszy biust to raczej zaleta 🙂 z resztą chyba po wszystkich pigułkach cycuszki są krąglejsze 🙂 ja też miałam fajne cycuszki po pigułkach... ale nic nie przytyłam 🙂

czyli wniosek - 100%abstynencja 😉 hehe najpewniejsza antykoncepcja 😜 oj zaczyna mnie pobolewać brzuch tak miesiączkowo, co wieczór tak mam. 🤨

mój dupkę wypiął na prawo, oczywiście atakuje wątrobę... masakra, próbuję go ręką przesunąć, ale on wraca w swoje ulubione miejsce 😁

ale masakra tak od razu po kilku miesiącach zajść w kolejną ciążę 😮 będę musiała pogadać z ginkiem, żeby coś mi dał... tak dzisiaj o tym pomyślałam jak się dowiedziałam o tej ciąży tej laski 🙃

heheh widzę, że nasze trio znowu oblega forum wieczorową porą 😜 nocne z nas marki 😉

tak u niektórych babek obniża się na kilka godzin przed porodem 🙂

u mnie też brzuchal wysoko siedzi... pfffffff no nic w końcu się obniży 😉 Ja to nie wiem co po porodzie robić... w sensie zabezpieczenia przed ciążą... Dziś się dowiedziałam, że żona kolegi mojego męża jest w 2 miesiącu ciąży... córeczka skończyła na początku czerwca pół roczku 😮 i już następne w drodze MASAKRA!!! wpadziocha 🤢 kurna a po ciąży wszystko tak rozregulowane, że nie trudno wpaść.... 😮

Iga a jak u Ciebie brzuchal? Wysoko? czy zauważyłaś że się obniżył?

ja tam zawsze miałam spiętą dupę 😉 w ciąży tym bardziej nie potrafię wyluzować 🙃 oby już ten poród mieć za sobą 🙂 wrrrrr cholernie się boję, 🙃ale kurna jak mój ginuś powiedział jak wlazł to i wyleźć jakoś musi 🙂 pewnie jak większość kobit na porodówce rzucę trochę epitetów w stronę mężulka 🙂