agata_j

kasienkaks napisał(a): do szyjki wprowadzają 🙂

http://www.ciazowy.pl/artykul,ciaza-przenoszona,100,1.html fajny artykuł o ciąży przenoszonej 🙂 tam to znalazłam 🙂

balonik to tzw cewnik Foley'a

znalazłam coś takiego: Wśród działań mających na celu wywołanie porodu jest wiele metod farmakologicznych. Przykładem może być przyspieszenie dojrzewania szyjki macicy (jeżeli to ona jest czynnikiem hamującym postęp porodu) za pomocą miejscowego podania prostaglandyn. Innym sposobem oddziaływania na szyjkę może być założenie do niej cewnika Foley`a. Polega to na mechanicznym rozepchnięciu kanału szyjki.

aha dzięki za odp 🙂 nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałam, muszę poczytać coś na ten temat 🙂

kasienka co to jest balonik?

Hej! 🙂 Ehhh widzę, że i w Polsce z wywołaniem się nie spieszą... niby prawidłowa ciąża może trwać do 42 tygodni... ale moja koleżanka przenosiła 2 tyg, wywołali jej po tych 2 tygodniach i wody były już zielonkawe... bez sensu nie rozumiem po co tak czekać... ok tydzień, ale dwa?????? 😮 dla nich to bez różnicy, a dla ciężarnej o wiele mniej stresu... więc gdzie tu logika 🤢 szkoda gadać, tylko przez tych patałachów w szpitalach kobieta się stresuje, co na pewno nie przyspiesza porodu, a wręcz go odwleka, ale weź tu się zrelaksuj... wrrrrrrrrr Biedna ta nasza Lunaa, na kozetce.... i weź gdzie tu akcja rodzić po ludzku?? dobrze chociaż że może już jutro bedzie po wszystkim... Iga kurna felek może to wody zaczęły się sączyć? jak ciekną bez ustanku to bardzo możliwe, moje koleżanka tak miała... obserwuj gatki 🙃

Doris ja też już bym chciała tulić mojego synka 🙂 ale nie ukrywam, że boję się tej drogi, przez którą oboje musimy przejść... 🙂 ale będzie dobrze, musi być! 🙂

Iga ja już myślałam że poród masz za sobą 🙂 widać każda z nas ma pecha... nie chcą nas do szpitala przyjąć 😞

Nika twój synek jest prześliczny 🙂 słodziaczek malutki 🙂 ciekawe jak mój maluszek będzie wyglądał... coraz częściej ciekawość mnie zżera 🙃

dziewczyny ja też już rzadko odczuwam ruchy małego... a wczoraj ktg i usg wyszły wzorowo... tak to już jest, za ciasno u mamusi w brzuszku 🙂

hej dziewczynki 🙂 ja po obiadku, dziś nawet zdrowo, zupka pomidorowa i bitki duszone z indyka w sosie jarzynowym 🙂 z ryżem 🙂 mniammmm 🙂 🙂 🙂 a po obiedzie mniej zdrowo pepsiiiiiii z lodem no i trufle 🙂 Widzę, wszystkie już zniecierpliwione, ja też 🙃 może ta pełnia jednak ruszy i hurtowo wszystkie pójdziemy na porodówki 🤪 ja jakoś dziwnie się czuję... chyba główka jest coraz niżej, bo jak siedzę to brzuch mnie boli,jak tylko wstanę to przestaje... 🤢 mam nadzieję, że go tam nie gniotę jak siedzę... dziwne to takie jakieś... poza tym znowu rwa mnie dopadła, tak jak w 7 miesiącu kiedy główka mnie gniotła, potem brzusio poszedł do góry i przeszło... a dzisiaj znowu dokucza 😞 no ale wszystko zniosę byl by tylko już urodzić... już każdy obstawia kiedy się rozpakuję, wszyscy stawiają, że do końca tego tygodnia... ciekawe 🙂 fajnie by było bo nie chce mi się znowu do tej chorej, szpitalnej przychodni na kontrole w poniedziałek jechać 😮 kuuurna trochę mnie strach obleciał... haha i weź tu zadowol kobietę w ciąży 🙂 😁

tak właśnie zauważyłam że brzuszek się u mnie obniżył... a na papierze toaletowym znowu kawał czopa... ile tego tam musi być???

dopiero za 2 tyg 🤢 masakra, a bidlua tam kilka dni kwitła 🤢 miejmy nadzieję, że ja weźmie 🙂 ja byłam wczoraj no i mnie odesłali i kazali za tydz się pokazać jak wcześniej nie urodzę 🙂 dlatego się tak cieszę, że ten czop odpadł, mam nadzieję, że na dniach urodzę 🙂

nika1306 napisał(a): DASZ RADĘ!!! 🙂 🙂 🙂 jak już 11 pyknęłaś 🙂 co to jest 6, pójdzie w mig, zwłaszcza jak piersią karmisz 🙂

monia29 napisał(a): monia nawet ivona55 pisała wcześniej, że miała identyczny ból, rwący, kłujący, aż jej podbrzusze pulsowało... no identycznie ja miałam.. iteż ten czop jej po tym bólu odpadł 🙂 a szyjkę jak napisała ma już ładnie skróconą 🙂 także ja się pocieszam, że skoro wszystko tam analogicznie mam tzn że i może moja szyjka ruszyła 🙂

Swoją drogą ciekawe co u Nequitiy, Luny... i Iga coś się nie odzywa 🤔 może 3 bobaski są w drodze 🙂

Nika po prostu rewelacja.. 17kg na plus i już tylko 6 Ci zostało 🙂 Brawo! 🤪

Dzień doberek! 🙂 U nas nocka minęła dobrze, dzidź siedzi w brzusiu mniej ruchliwy... czekamy na niego 🙂 Doris ja używam LaciBios Femina - probiotyk również polecany kobietom w ciąży, jest rewelacyjny to jest link http://www.zdrowieintymne.pl/z,5,25,0,lacibios?gclid=CMjKo7GKtakCFUIPfAodcSJeLw monia29 ja właśnie wczoraj miałam takie dziwne uczucie w dole brzuszka, rwący kłujący ból, powiedziałabym pulsujący... efekt tego taki, że ok po godzince odpadł ten czop 🙂 ivona55 to bardzo się cieszę, że miałaś identycznie, co oznacza, że u mnie też szyjka skrócona ładnie 🙂 (ja niestety nie wiem co tam u mnie bo tu nie sprawdzają takich rzeczy jak rozwarcie czy długość szyjki) dlatego pocieszył mnie Twój post 🙃 No i sama nie wiem jak to teraz się ma sprawa z sexem jeśli już tego czopa nie ma... 🤔 wiem jedno, myślę że to właśnie sex mi pomógł i ten czop odpadł, faktycznie naturalny żel najlepszy 😜

póki co po kąpieli bóle ustały... zobaczymy jak nam noc minie 🙂 teraz już na prawdę jestem troszkę podekscytowana a zarazem zdenerwowana... 🙂 najbliższe dni nam pokażą co i jak 🙂 idę lulu, życzę dobrej nocy wszystkim mamusiom i maluszkom tym w brzuszku i tym już na brzuszku 🙂 😘

aaaaaaaaaaaaaaaaa 🙂 🙂 🙂 🙂 laski czop mi odpadł, albo bynajmniej jego większa część.. chyba to to... taki dłuuuugi glut, jak żelatyna wyglądający... aż czułam jak wyszedł... ale bez krwi jak na razie... chyba to czop 🙂

Gosia a to w ogóle dziwne, że po tak intensywnym weekendzie Ty dalej 2w1 😁

haha może to faktycznie podświadomość tak działa... ale dziwne normalnie czuję jakby tam mały główką cisnął w dół, heh a może coś faktycznie naturalny żel zadziałał i coś tam z tą szyjką moją się dzieje... A Ty Marlenko pakuj pakuj maluszka, bo jak Cię złapie to zapomnisz połowę rzeczy... lepiej na spokojnie zapakować wyprawkę do szpitala. Moja torba już spakowana, zapięta, czeka 🙂 Gosia ja właśnie mam dwie torby 😉 mamusia ma swoją i synek swoją 😎

ja słyszałam o tym Marlena, że smarowanie krocza tym olejkiem uelastycznia pochwę i jest bardziej rozciągliwa, w związku z czym jest większa szansa, że się nie popęka w czasie porodu i że nie będzie potrzeby nacinania... ale osobiście nie smaruję 🙂

nie wiem, ale dziwny ból... rwie, pulsuje w dole brzuszka i pojawia się co jakiś czas.... może, a może to bóle przepowiadające 🙂 będę obserwować, zobaczymy czy po ciepłej kąpieli przejdzie... 🙂 może faktycznie jest coś na rzeczy z tą pełnią 🙂