alexia_79

igielka88 napisał(a): Kurczę Ola Ty to masz przejścia w tej ciąży 😞 Nie zazdroszczę, cały czas coś... 😞 Trzymam kciuki za poprawę wyników i żeby ta retikuloza to jednak była z tego drugiego powodu. Da się to jakoś sprawdzić ? No tylko można to obserwować, można byłoby zrobić badanie pod kątem krwi ukrytej w kale ale będzie podobno niemiarodajne, bo biorę żelazo i wymieniła jeszcze kilka innych powodów, które wynik zafałszują, a kolonoskopii mi w ciąży nie ma jak zrobić - zresztą nawet sobie tego nie wyobrażam brrrrrrrrrrrrrrr 🤢 🤪 Będzie mnie obserwować, za 3 tyg mam się znów pojawić z wynikami. BTW - ubranka piękne, ale ja bym Ci radziła na razie tych większych nie kupować, bo możesz nie trafić w sezon z rozmiarem.. Poza tym, jeśli mogę coś doradzić to sugeruję na początek buty ze skóry dla maluchów, które rozpoczynają przygodę z chodzeniem - polecam filmy na youtube Zawitkowskiego FILM na temat przewijania dziecka też 🙂 A karmienia piersią się nie bój - nie nastawiaj się źle, bo tak jak będziesz myślała to właśnie tak będzie, wiadomo że to nie jest łatwe zwłaszcza na początku kiedy brodawki się przyzwyczajają i bardzo bolą.. Ale uwierz mi - potem jest już dobrze, nic nie boli - spróbuj zmienić nastawienie - no chyba że naprawdę nie chcesz karmić piersią - to nic na siłę 🙂

Jestem właśnie po wizycie u hematologa i tak: 1. Mam retikulozę (czy jakoś tak) - tzn organizm produkuje więcej 2 młodych, nowych czerwonych krwinek niż normalnie, więc albo: - krwawię z przewodu pokarmowego albo w jelitach 🥴 🤢 - albo (czego byśmy sobie obie z panią doktor życzyły) organizm szykuje się do utraty krwi podczas porodu 2. Hemoglobina podniosła mi się do 10,5.. To nadal za mało, mam brać tardyferon 2 x dziennie.. Mówię do pani doktor, że się wspomagam sokiem z buraków, a ona oczy zrobiła i mówi: \"niech Panią ręka boska broni!!! nie wiem kto ludziom naopowiadał, że to coś pomoże, jedyne co sobie może Pani zafundować sokiem z buraków to cukrzyca - proszę więcej nie pić\" Noooo, to sobie mogłam zrobić krzywdę - mówiąc krótko - naczytałam się w internecie, ale my Polacy tak mamy, że lubimy się sami leczyć ☺️ Piszę to bo wiem, że któraś tu jeszcze pije sok z buraków - chyba Lippi? 🤨

neverlosehope napisał(a): z pewnością będzie łatwiej 🙂 Dagmara No to mi się podoba 😉 Ola

beatasz napisał(a): Ee tam miejsce, zawsze można męża ewakuować, w końcu nasza wygoda najważniejsza 😁

Mam takie pytanie z innej beczki - czy możemy sobie mówić po imieniu? Nie prościej by było? ☺️

beata8811 napisał(a): No dokładnie, trzeba mieć podejście, że wszystko będzie dobrze 🙂 alexia_79 kiedy masz wizytę u gina? 18 marca dopiero. To standardowa wizyta, po zwolnienie idę 🙂 Pewnie dostanę skierowanie na USG 28-32 tc 🙂 A dlaczego pytasz? 🤔

uhasasa - a podobno miała być dziewczynka 😁 Gratuluję synka 😁 Zdjęcie nie pozostawia złudzeń 🙃

uhasasa napisał(a): W przyszłym tygodniu... to nie znaczy za tydzień.. ale reszta się zgadza ☺️

marinka napisał(a): A co Ty tam robiłaś? 😮

ancia_pancia napisał(a): Ona pisała wczoraj, że dowie się na kolejnej wizycie, bo wyniki idą do jej lekarza i chyba za tydzień ma się dowiedzieć, no chyba że coś będzie nie tak, to będą do niej dzwonić.. Tak mi się wydawało, chyba nic nie pokręciłam 🤔

beatasz napisał(a): Nie, zwykły, bo to usztywnienie to dobre, ale do trzymania na ręku, ale już do łóżeczka w tym nie położysz 🙂 Będę brała tym razem zwykły 🙂

Ja body kopertowe kupuję w H&M i teraz część mam z Kappahla też. Najwięcej mam ze Świata Dziecka - już pisałam że oni tam mają Sofiję i wiele innych fajnych firm 🙂 Ja śpiochów z kolei nie cierpię, miałam 2 szt i żadnej nie ubrałam więcej niż 2 razy. Półśpiochy to szybkie i proste rozwiązanie no i dziecku nie gorąco tak jak w śpiochach 🙂 Rożek na bank kupię bo po porodzie dziecko lepiej zasypia takie opatulone, poza tym łatwiej mi karmić jak jest usztywnione, nie leje się przez ręce tak 🙂 Za Endo nie przepadam, miałam może ze 2 szt jakichś ubrań, ale może rozważę później jeszcze zakupy u nich. Muszę się przejść do Mothercare - oni mają cudne ciuszki - zwłaszcza dla dziewczynek, ale ceny też nie są niskie, niestety.

Hej. tyle się napisałam i zamknęła mi się Mozilla 😠 WIęc teraz tylko po krótce: beata8811 - większość moich koleżanek miała cc w 39 tc, niektóre w wyznaczonym dniu porodu, to zależy od widzimisię lekarza i od innych czynników tj. stanu zdrowia dziecka i mamy. Zdarzają się przypadki, że cc jest po terminie porodu - np ja nim jestem, ale u mnie to się w sumie okazało w ostatniej chwili, że będę mieć cc, bo lekarze stwierdzili, że dziecko jest za duże i sama go nie urodzę. Miałam mieć cc po świętach wielkanocnych we wtorek, ale moja córka zadecydowała, że urodzi się już w Wielki Piątek i tak oto z rozpoczętą akcją porodową, bólami, rozwarciem i sączącymi się wodami trafiłam na stół operacyjny 🙂 Rzeczywiście - ból po cc jest ogromny, przecięte powłoki brzuszne i mięśnie strasznie bolą, tylko modlisz się, żeby nie kichnąć czy nie kaszlnąć.. Jak leżysz czy już idziesz to jest w miarę ok - jeśli można tak powiedzieć, ale najgorzej wstać, ło matko jak sobie przypomnę.. brrrr no ale cóż 🙂 Co do kości ogonowej to mnie już tak nie boli jak wcześniej, ale nadal czasem odczuwam ból jak się za dużo w domu narobię albo dużo nachodzę 🙂 Odnośnie body kopertowych to ja ciągle o tym marudzę - ja zwykłych nie kupię dopóki dziecko samo nie będzie umiało trzymać głowy, nie wyobrażam sobie szarpać takim maleństwem i przekładać mu rączki czy tę maleńką, miękką przecież jeszcze główkę w otwory w normalnym body. Mi tam się nic nie rozpinało, mega wygoda i bezpieczeństwo wg mnie. Znów się powtórzę, że to też z rekomendacji szkoły rodzenia. Położne mówiły, że bezpieczniejsze są kopertowe od zwykłych. No i nawet jak sobie przypomnę stare czasy ( 😁) to pamiętam, że były kaftaniki też wiązane zaraz pod paszką, a nie zakładane na głowę.. U mnie się kopertowe sprawdziły, na te zwykłe przyjdzie czas później 🙂 Amen 😉

beatasz napisał(a): Ja wynik z glukozy miałam tego samego dnia, a co do pieluch to ja wszystkie wywaliłam po córce, różne rzeczy się z nimi działy i mimo, że prane i czyste to jakoś nie mogłam się przemóc..

uhasasa napisał(a): No to super, ja też nie mam z tym problemu 🙂 Kiedy masz mieć wyniki? 🙂

marinka napisał(a): Ona już do szkoły? 😮 😮 😮 No i Wy kwalifikujecie się już jako rodzina wielodzietna - będziesz mieć bonusa dodatkowo dla dzieci przy rekrutacji. A ja mam stresa, bo nie wiem czy mi Lenę do przedszkola przyjmą, nawet to prywatne obok mnie oblegane, bo dobre podobno... Echhh

Hej dziewczynki 🙂 Ja też dużo zamawiam przez internet 🙂 Mam chyba jeszcze jakieś linki sklepów, które sprawdziłam z córką, daję Wam tu jeden taki gdzie są same przecenione ubranka, sprawdziłam, działa, ubranka nowe z wyprzedaży - sklep nazywa się OLINEK Ładnie, prawda? 😉 Polecam ubranka Coccodrillo - bardzo je lubię, są dobre jakościowo 🙂 Coccodrillo też ma swój sklep internetowy i też jak się robi zakupy za 100 zł to wysyłka za free 🙂 Można trafić na fajne rzeczy z wyprzedaży. Akurat oglądałam małe słodkie butki, ale przełączcie sobie na body czy co tam chcecie

beatasz napisał(a): Widziałam to body, też mi się podobało, ale nie mogłam kupić z 2 powodów: 1. będę mieć synka 😁 2. na początek tylko kopertowe body, więc póki co odpada 🙂 Niestety tylko jedno było kopertowe w Smyku i wyglądało średnio, więc nie brałam, w razie co podejdę jeszcze do Świata dziecka, oni tam mają Sofiję i inne marki, z których korzystałam w poprzedniej ciąży, tylko bardzo drogo mają niestety.. Cóż, mus to mus 🙂 beata8811 - oczywiście, że każda robi jak uważa - podałam linka tylko do wiadomości jakby któraś nie wiedziała, a wiedzieć chciała, poza tym dziewczynki mają inaczej zbudowany układ moczowy niż chłopcy i łatwiej u nich o infekcje - niestety.. 🤢

zonanagazie napisał(a): A co Ty tak po forum latasz? Dopiero byłaś na czerwcówkach 2014 🙃

sloneczna627 napisał(a): Ja dziś właśnie kupiłam dobrej jakości w SMYKU, ale paczka niestety 50 zł 🤢 Do tego sweterek na zamek na wyjście ze szpitala, bo to nigdy nie wiadomo jaka pogoda będzie, jedne półśpiochy i rękawiczki do szpitala niedrapki, pewnie te same co beatasz 😉 Dla chłopca mam takie RĘKAWICZKI i taki SWETEREK Bardzo mi się też podobała ta BLUZA ale już nie będę przesadzać, pewnie nie zdążę jej ubrać więcej niż 3 razy 🙂 A co do pieluch to znalazłam u nich na stronie - to są najprawdopodobniej TE tylko nie wiem dlaczego ja zapłaciłam 49,90 a tu są za 35,99 zł no ale i firma się zgadza i wszystko inne, więc to pewnie te same 🙂

beatasz - soczki piję regularnie, przynajmniej jeden dziennie, jeszcze nie mam sokowirówki, ale kupuję te jednodniowe Martwitu burak-jabłko.. Jak widać niewielki mają wpływ na wynik hemoglobiny, ale może to wynika z tego że piję go zbyt mało - 250 ml... Lippi - no ja tak niestety mam, że mnie kłuje w oczy jak syf mam w chałupie... A co do tardyferonu to moja hematolog twierdzi, że jeszcze za wcześnie na 2 tabletki dziennie, że dopiero w 3 trymestrze można 🤔 Ja nie wiem, nie znam się, polegam na niej.. Widzisz, ja biorę sumiennie tabletkę dziennie i 10,5 to max jaki mam. Pocieszam się tym, że po 30 tc samo się zacznie regulować i skończy się moje wieczne zmęczenie, wypadanie włosów okrutne, kołatania serca etc 🙂

Hej, tak mam już wyniki - cukier w normie uffffffffffffffffffffff 🙃 123 (norma do 140) Ale hemoglobina do bani jak zwykle - 10,5 🤢 Można się było tego spodziewać, więc jakoś się tym nie martwię. W środę mam hematologa, czekam jeszcze na wynik haptoglobiny 🙂 Ciekawe co mi powie, pewnie zwiększy dawkę żelaza... beata8811 - to dla Ciebie do poczytania odnośnie gąbki, nam dokładnie to samo mówiono w szkole rodzenia 🙂 http://dziecko-info.rodzice.pl/archive/index.php/t-136651.html

sloneczna627 napisał(a): No toż przecie ostatnio wklejałam linka z C&A i pisałam, że mam bluzkę stamtąd 😉

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA 🤪 🤪 🤪 🤪 mam już wynik glukozy, jakoś expresowo bardzo - 118 mg/dl - więc w normie choć to górna granica Jeszcze się nie cieszę, bo to to wynik oznaczenia po 1h, teraz decydujący będzie ten drugi po 2 h... Edit: właśnie doczytałam, Test przesiewowy/diagnostyczny obciążenia 75g glukozy (OGTT): 1. Wartości prawidłowe: glukoza na czczo mniejszy lub równy 105 mg%, w 1 godz. po podaniu glukozy mniejszy lub równy 180 mg%, w 2 godz. po podaniu glukozy mniejszy lub równy140 mg%:

Hej, ja już po glukozie i po innych wynikach. Okropnie się boję.. 🤢 🥴 Wszystko okaże się po 22-ej jak zobaczę co wyszło w systemie on-line 🥴 Nie miałam większego problemu z wypiciem tego, trochę tylko ta "słodycz" podrapała mnie w gardło, poza tym ok... Ciekawe też jak ta moja hemoglobina wyjdzie... Trzymajcie kciuki 🤨