alexia_79

beatasz napisał(a): Rtęciowego legalnie raczej nie kupisz, ale mogęCi polecić dobry sprawdzony bezdotykowy Thermoflash lx-26. Jak my go kupowaliśmy to kosztował 270 zł - teraz już za 120 zł spokojnie kupisz. Jest naprawdę dobry i dokładny. Można nim mierzyć temp ciała i wody 🙂 I widzę że używają go w szpitalach, np na Inflanckiej w Wawie go mają i na Kasprzaka też widziałam ostatnio 🙂

beatasz napisał(a): To bardzo dobra cena - najtaniej można bez promocji jakoś za 49,90 kupić 🙂

neverlosehope napisał(a): [URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/71800054077987414453.jpg[/IMG][/URL] 😁

neverlosehope napisał(a): a Ty znów szalejesz z zakupami 😆 ale spoko rozumiem Cię jak zakupoholiczka zakupoholiczkę 😜 mi się bardziej podoba no.2 gdyż ja uwielbiam miętowy, zarówno dla dziewczynek jak idla chłopców, mój synuś miał bardzo dużo ubiegłego lata miętowych spodenek i koszulek 🙂 Na razie tylko oglądam 😁

Lippi napisał(a): Oba super, No 1 bardziej słodki a 2 bardziej zawadiacka, Weż oba 😉 To daj kasę na ten drugi 😁 Wezmę oba wtedy 😁

Lippi napisał(a): No tak, wiem że tak jest, kwestia tylko "pogadania" z lekarzem. Idę dlatego na wizytę prywatnie, poza Medicover. Zobaczymy co da się ustalić. BTW ten lekarz, do którego się wybieram sam zaproponował mi cc na Inflanckiej, napisał rekomendację do dyrektora i tym sposobem nie rodziłam sn. Ale faktem jest że naprawdę był powód, to nie był żaden wymysł, bo dziecko miałam ogromne jak na mnie i pewnie tak czy siak skończyłoby się cc. Oszczędził mi po prostu stresu i bólu. Poza tym wszystkim jest przemiłym, przesympatycznym ciepłym człowiekiem, aż wychodzić się z gabinetu nie chce ☺️

A bardziej poważnie - doradźcie, które lepsze, ja się skłaniam bardziej ku No.1 ale No. 2 też mnie kusi ☺️ 1. http://pl.nextdirect.com/pl/g392638s6#656706 2. http://pl.nextdirect.com/pl/g392646s6#666377

Co do tuszy to ja się czuję mniej więcej tak 😁 [URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/91916911677998880173.jpg[/IMG][/URL]

neverlosehope napisał(a): Ty.... weź Ty idź sobie z tym przepisem gdzie indziej 😁 Ja mam już 12 kg na plusie 😁 Sioooooo, nie kuś 😁

Emilia - no fajne to zestawienie, tylko ja nie wiem jaki Ty masz ten brzuszek, ja np nie mogłabym się tak ubrać, bo bebzon mi sterczy już okropnie ☺️ Musiałabym mieć ewentualnie tunikę za pupę, inaczej czułabym się niekomfortowo. Ale jeśli Ty nie masz z tym problemu to ja nie widzę przeszkód.. Oby Ci tylko w tym ubraniu nie było gorąco, bo przecież czy w knajpie czy w domu potem trzeba będzie kardigan zdjąć 🙂 Generalnie strój jak najbardziej na tak 🙂 Moja Lenka też nosi kapcie ortopedyczne po domu, butów lekarz nie kazał kupować, stwierdził że buty ma się krótko na nodze w ciągu dnia i ważniejsze będą kapcie. A moja Lenka ma z kolei tzw iksy, więc nie pozwolę, żeby potem dziewczynka musiała się martwić czy może krótką spódniczkę ubrać... ☺️

neverlosehope napisał(a): Wiesz, ja nie bólu się boję, ale paraliżuje mnie strach o dziecko. Nie wyobrażam sobie, żeby z winy lekarza dziecku coś się stało lub urodziło się z porażeniem od przyduszenia etc 🤢 🥴 Ból przeżyję.. wiem już co mnie czeka, dam radę.. Najważniejsze jest dziecko!!!

beatasz napisał(a): U mnie wskazaniem jest pierwsze cc - lekarze boją się kazać kobiecie rodzić sn ze względu na realne zagrożenie pęknięcie macicy w miejscu zszycia. Zobaczymy. I może ja jestem słabo zorientowana, ale wiem o 3 klinikach, gdzie wykonują cc na życzenie 🤢 - Medicover, Damian i jeszcze jakaś wojskowa chyba..

Beata - aż tak się nie orientowałam. Ale właśnie umówiłam się na wizytę do prywatnej przychodni do lekarza, który poprzednim razem zakwalifikował mnie do cc. 14 kwietnia mam wizytę i pogadam z nim, on pracuje właśnie w tym państwowym. Moja pani doktor nie prowadzi nawet prywatnej praktyki, bo pracując w Medicover zapewne nie potrzebuje 🙂 Zadzwonię też do szpitala Medicover i popytam jak to wygląda z tym NFZ dokładnie. Aaa i tam gdzie zamierzam rodzić też w standardzie są łóżka podnoszone elektrycznie, łazienka i tv w pokoju 🙂

beatasz napisał(a): Rozumiem Cię, ale wiesz, to ze teraz jest trochę mniejszy od córki w tym tyg. ciazy nie oznacza, ze tak zostanie... Pózniej moze zacznie przybierać bardzo szybko na wadze i na koniec okaże sie, ze jest większy niż córka albo podobnych rozmiarów. Problem w tym, ze to wszystko to jedynie nasze gdybanie..\\\\\\\\\\\\\\\'. A co będzie gdy....\\\\\\\\\\\\\\\' Nie masz możliwości załatwienia sprawy tak jak ja? 🤨 po co sie stresować, jesli tak bardzo nie chcesz rodzic sn, to moze warto ustalić to wcześniej? Ja nie namawiam, ale właśnie zauważyłam, ze raczej cc wchodzi u Ciebie w grę. Nie zawsze pierwsze cc jest wskazaniem do drugiego, a czy synek będzie duży tego tez nie wiesz. Nie wiadomo na kogo trafisz w państwowym szpitalu. Ja juz nie zdaje sie na szczęście, ani nie wierze w zwykle gadanie \' będzie cc\' . Słyszałam to wielokrotnie a wyszło jak wyszło. Pamietam jeszcze, ze mówili, ze dziecko ma duża główkę i z tym tez miał być problem, a tu nagle \' da pani rade\' Dlatego teraz muszę mieć wcześniej ustalone dokładnie, chce podpisać umowę i mieć pewność, żadnego stresu. A jak zacznie sie poród samoistnie wcześniej i nie zdążę dojechać to trudno, tego sie najbardziej obawiam 🤨 No właśnie nie wiem do kogo miałabym się udać, najlepiej byłoby prowadzić ciążę u lekarza pracującego w szpitalu, w którym zamierzam rodzić. Może po prostu udam się prywatnie na wizytę pogadać...Nie mam pojęcia jak to zrobić. Cc w prywatnej klinice niestety kosztuje 8000 zł 🤢

[color=black]Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia.. Tak sobie myślałam, że tak naprawdę to ja chyba chciałam usłyszeć co innego od tego pajaca, a mianowicie że chłopak duży.. Cały czas mam nadzieję na cc, panicznie boję się rodzić sn.. Dlatego się wściekłam tak bardzo ☺️ 🥴 Emilia - jak dla mnie strój rewelacja, pod warunkiem, że bluzka i kardigan będą trochę dłuższe tzn za pośladki... Bluzka to chyba coś a la tunika byłaby ok.. No chyba, że kardigan będzie długi i obwiążesz się nim.. Tylko jeśli będzie gorąco to średnio - ugotujesz się biedna. Znalazłam coś takiego.. Chodzi o długości - nie o ten akurat strój: 1. [URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/57223017663630194981.jpg[/IMG][/URL] 2. [URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/55380697712565679829.jpg[/IMG][/URL] Chodzi mi o to że jak jest kardigan krótki to może to wyglądać hmmm nieodpowiednio do uroczystości, ale jak już dłuższy to wygląda bardzo fajnie. Pytanie tylko na jaką pogodę trafisz 🙂[/color]

beata8811 napisał(a): Nazywał się Aleksander Laskowski 🤢 Co do Inflanckiej to na razie nie mam po co tam iść. Ok 39 tygodnia jak zacznę jeździć na KTG będę pytać... No ale mi dzień zepsuł burak 😞

Lippi napisał(a): no niezły burak Ci się trafił, może warto chodzić do jednego lekarza od usg, co będzie Cię trochę pamiętał i nie będzie stresował niepotrzebnie Nie mam możliwości wyboru lekarza, bo jestem w Medicover i idę tam gdzie akurat jest wolny termin i godzina na wybrane badanie. Mogę sobie wybrać lekarza prowadzącego jeśli chodzi o prowadzenie ciąży i lekarza rodzinnego, poza tym nie bardzo.. Mogłabym zaczekać na innego lekarza od USG, ale skąd mogłam wiedzieć, że trafi się taki idiota? 🥴 Nie przejmuj się, ważne że wszytko w normie. W Medicover też jestem ubezpieczona i wydaje mi się, że oni mają historię u kogo robiłaś USG jak pamiętasz że ktoś był ok, albo taki co go lepiej omijać, to następnym razem możesz wybrać u kogo chcesz usg, tylko z terminami może być krucho więc dobrze z zapisać się z wyprzedzeniem. Ja chodzę do Damiana i zazwyczaj biorę skierowanie na wizycie u lekarza i od razu umawiam się z np. m-sc na USG do lekarza na którym mi zależy, bo z terminami jest krucho. Np ostatnio 1 marca umawiałam się na tę sobotę i były dostępne tylko dwa terminy. Zapisywałam się z 2 tygodniowym wyprzedzeniem, nie mogłam wcześniej, bo nie miałam skierowania. A interesowały mnie tylko godziny wieczorne, kiedy mąż może mnie zawieźć. Nie miałam wielkiego wyboru... No cóż - mówi się trudno 🥴

neverlosehope napisał(a): Mnie to się wydaje, że w takim tempie to nie da się zrobić dokładnie pomiaru, no ale może gość ma już to w jednym paluszku, nie wiem... Srał go pies 🤢

Lippi napisał(a): no niezły burak Ci się trafił, może warto chodzić do jednego lekarza od usg, co będzie Cię trochę pamiętał i nie będzie stresował niepotrzebnie Nie mam możliwości wyboru lekarza, bo jestem w Medicover i idę tam gdzie akurat jest wolny termin i godzina na wybrane badanie. Mogę sobie wybrać lekarza prowadzącego jeśli chodzi o prowadzenie ciąży i lekarza rodzinnego, poza tym nie bardzo.. Mogłabym zaczekać na innego lekarza od USG, ale skąd mogłam wiedzieć, że trafi się taki idiota? 🥴

Ja już po USG, niby wszystko ok, ale trafił mi się taki lekarz pacan, cham i gbur że nawet nie wiem czy chce mi się to komemntować. Dziecko jakieś wyjątkowo małe jak na mnie - 1350 g wg niego, ale zostałam dotknięta sondą może 3 razy a badanie trwało 3 min z czego 5 min doktorzyna opisywał to co zobaczył 🤢 Generalnie miał specyficzny spoób bycia i dziwne co najmniej poczucie humoru 🥴 Bo jak można określić stwerdzenie podczas badania: "biedny chłopak" - ja konsternacja, ale pytam "dlaczego" - odpowiedź - bo go siostra będzie tresować. Albo tekst do córki "lubię takie dziewczynki jak Ty i zostawiam dla siebie" 😮 Już nie wiem czy to pedofil czy WTF, nie zrozumiałam tego "żartu" i generalnie jestem wściekła. Nigdy nie byłam na takim badaniu. Pomijam fakt, że wyluzowany pan doktor siedział bez uniformu czy kitla, w sportowych butach i koszulce polo, a kiedy chciałam położyć się na kozetce usłyszałam donośne - ZARAZ, więc wystraszona cofnęłam się do drzwi. Nie wiem czy skargi nie złożę 🤨 🥴 MASAKRA. Aaa i mówie do niego, że syn mały w porównaniu do córki, bo ona w tym czasie miała 1650 g. A on do mnie - "na pewno przez cukrzycę, którą pani miała", odpowiadam - "nie miałam cukrzycy" a on: "to dobrze - to pewnie za dużo bananów pani jadła" - no pojeb delikatnie mówiąc 😮 🥴

beatasz napisał(a): Dlaczego mają nas ominąć truskawki? 🤔 Ja tam jadłam jak karmiłam i dziecku nic nie było, trzeba spróbować, gdyby się coś działo to ok - nie da rady, ale jak nic to po co sobie odmawiać pyszności? 😉 Ja teraz też zajadam codziennie, kupuję pół kilograma hiszpańskich i mam na jeden raz ☺️ No pewnie trochę przy karmieniu można, a mi chodzi o to ze codziennie 2 kg jeść raczej nie będziemy. A jak był sezon to zawsze je jadłam na rożne sposoby 😜 Zreszta jak nic nie będzie dziecku to OK 🙂 a jak będzie? Hehe to wtedy bym sobie plula w brodę, ze wcześniej nie robiłam takich pyszności, zwłaszcza w ciazy kiedy wszystko tak dobrze smakuje 😜 A teraz bez stresu można zjeść ile sie chce 😜 Uwielbiam owoce, dla mnie zwykle obiady mogłyby nie istnieć, za to owoce i warzywa mogłabym jeść na śniadanie, obiad i kolacje 🙃 Te hiszpańskie mi średnio smakują , takie trochę kwaśne sa. Na florydzie mieli świetne truskawki i ananasy 🤪 codziennie pochłaniałam na śniadanie kopiec na dużym talerzu. Ich sklepowe rownież o niebo lepsze, slodziutkie jak cukierki... U nas nawet latem takich już nie ma, a kilka lat temu przecież były soczyst, słodkie i pachnące... Chyba, ze macie lepsze dojścia niż ja 😉 Co do ucisku przy siadaniu, to tez mi sie wydaje, ze to wątroba 🤨 Cholerstwo kolejne sie mnie uczepiło 😉, kiedy brzuch sie obniża? Jeszcze trochę, pewnie z miesiąc i jak sie obniży to moze trochę odpuści, chociaż nie wiadomo do końca bo dziecko będzie większe i moze to zostanie.. 🤔 A zreszta jak będzie tak będzie, w czerwcu odpuści na pewno 😉 teraz moge sobie tylko ponarzekać, bo chyba tylko to mi zostało hahah 😉 Ok, lecę miłego dnia babeczki 🙂 Moje muffiny pięknie pachną, jeszcze tylko muszę je ozdobić i będzie wyżerka 🙃 😜 Te muffinki takie piękne aż żal jeść 😉 A truskawki właśnie mam tu pod domem w sklepie tak słodziutkie i pyszne, że jadłabym w każdej ilości ☺️ Z brzuchem to też różnie bywa - najczęściej krótko przed porodem się obniża, mnie np. nie obniżył się wcale bo nie miał gdzie 🤢 Jeszcze trochę... Już 3/4 za nami... oby do czerwca 🙂

beatasz napisał(a): Dlaczego mają nas ominąć truskawki? 🤔 Ja tam jadłam jak karmiłam i dziecku nic nie było, trzeba spróbować, gdyby się coś działo to ok - nie da rady, ale jak nic to po co sobie odmawiać pyszności? 😉 Ja teraz też zajadam codziennie, kupuję pół kilograma hiszpańskich i mam na jeden raz ☺️

beatasz napisał(a): Beata całkiem możliwe, że masz kolke nerkową. Lekarzem nie jestem ale właśnie z takim paskudnym bólem pod prawym żebrem wylądowałam ostatnio na SOR. Pomaga paracetamol.To mi chirurg zalecił O kurcze! W takim razie muszę powiedzieć o tym ginekologowi. Z tego co wyczytałam w necie to ma toz wiązek z infekcjami uk. moczowego lub jest przez kamienie w nerkach i jest to ostry ból, atak. A mnie boli za każdym razem jak spadam, tak jakbym zagniotła swoje narządy wewnętrzne 🤢 Nie jestem ostry ból przez ktory zwijam sie z bólu ale jest to bardzo nieprzyjmne, zwłaszcza jak jadę dłużej autem bo nie moge zmienić wtedy pozycji, po prostu wstać... Ale dzięki wielkie za info, wspomnę o tym na wizycie w przyszły wtorek Ja to miałam z córką, ale wg mojego lekarza i tych w szpitalu to boli zgnieciona wątroba...

beatasz napisał(a): Wiesz, całkiem możliwe, że niektóre produkty są ciut droższe, ale jak analizujesz ceny w stacjonarnych aptekach to włos się na głowie jeży. 🤪 Na kremie na rozstępy AA Ja& Mama jest różnica ok 10 zł, Oilatum ok 20 zł, więc jak się zsumuje całość to wychodzi spora kwota. Pieluch u nich nie kupuję, zaopatrzę się w Almie, bo i tak robię tam zakupy 2-3 razy w miesiącu a mają po 49,90 zł. Zresztą akurat na pieluchy to zawsze jakąś promocję znajdę w Wawie 🙂 To samo z chusteczkami. Co do babeczek to rzeczywiście wyglądają pięknie, myślę żeby córce na urodziny zrobić oprócz tortu 🙂 No i wlazłam znów na stronę Nexta i już mnie łapy świerzbią, żeby ten sweterek zamówić http://pl.nextdirect.com/pl/g392638s1#650469 Ale może się wstrzymam, bo czekam właśnie na paczkę od nich, a zamawiałam na próbę t-sirt ciążowy za 34 zł - jak będzie fajny to zamówię jeszcze jeden wtedy razem ze sweterkiem ☺️ A jakby któraś chciała to tu są te bluzeczki 🙂 http://pl.nextdirect.com/pl/women-maternity/collection/collection/1

Hej, ja właśnie zrobiłam zamówienie w aptece DoZ, do zapłaty mam 265 zł - zobaczcie - wklejam listę tego, co kupiłam i ceny. Podejrzewam, że normalnie zapłaciłabym ok 350-400 zł 1. Always, podpaski sensitive ultra normal plus duo, 20 szt 11.25 1szt. 11.25 2. Always, podpaski sensitive ultra super plus duo, 16 szt 11.25 1szt. 11.25 3. Always, podpaski ultra super plus, 8 szt (duo) 12.22 1szt. 12.22 4. Bella, podkłady higieniczne, Mamma, 10 szt 5.09 2szt. 10.18 5. Canpol, szczotka + grzebień, miękka, 1 zestaw 5.57 1szt. 5.57 6. Canpol, zestaw do pielęgnacji paznokci 8.62 1szt. 8.62 7. Kompres! y gazowe jałowe, 17 nitkowe, 5x5 cm, (12 w) 5 szt. 0.69 10szt. 6.90 8. Leko, saszetki, 100 szt 24.59 1szt. 24.59 9. Linomag, maść, 30 g 5.49 1szt. 5.49 10. Majtki higieniczne, poporodowe rozmiar 38-40, 2 pary 6.69 3szt. 20.07 11. Nuk Rose & Blue, smoczek uspokajający silikonowy (0-6 miesięcy), blue, 1 szt 10.59 1szt. 10.59 12. Octenisept, płyn na skórę, 50ml (atomizer) 22.99 1szt. 22.99 13. Oilatum Baby (Oilatum Soft), emulsja, do kąpieli, 500 ml 51.37 1szt. 51.37 14. Oilatum Baby, krem,100 g 25.72 1szt. 25.72 15. Seni Soft, podkłady, higieniczne, 90cm x 60cm, 5 szt 6.95 2szt. 13.90 16. Tantum Rosa, proszek do sporządzenia roztworu, 500 mg, 10 saszetek 24.99 1szt. 24.99 Bepanthen kupiłam już osobno, no i przed chwilą na allegro zaopatrzyłam się w 2 butelki Aventa 125 ml. Matko - końca nie widać 😉 Dobrze, że za pobyt w szpitalu dostałam od PZU kartę apteczną na 250 zł to tylko w aptece 15 zł zapłacę 🙂 Jeszcze mi brakuje kilku rzeczy typu wanienka, pieluchy tetrowe i flanelowe, jeszcze jeden komplet pościeli, podkłady nieprzemakalne na materac, bo mam tylko jeden, rożki, gąbkę na przewijak, wypełnienie do pościeli, krem Sofeo do codziennej pielęgnacji pupki, pampersów i chusteczek nawilżanych do szpitala.. Pewnie jeszcze mi się sporo przypomni w trakcie, ale jeszcze mam 2 miesiące na uzupełnienie 🙂