Skocz do zawartości

MadziaW

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2154
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MadziaW

  1. Dziewczyny, nie chce Was zasmucac, ale na Waszym miejscu przygotowalabym sie mentalnie na to, ze dzidzia moze sie urodzic po terminie 🤨 Tak nie musi byc, wiadomo, ale chyba z taka mysla i nastawieniem latwiej przez te ostatnie tygodnie ciazy przetrwac 🥴 A tak w ogole, to ponoc chlopcy lubia sie rodzic pozniej...Cos chyba w tym jest, ale tez nie jest regula.
  2. A co u Peg?? Cos cichutko od niej?
  3. No Aniu - trzymamy kciuki! A moze mozesz poprosic o masaz?? Daga - powodzenia 😉
  4. michasia24 napisał(a): a co do ilosci modyfikowanego, to chyba indywidualna sprawa i zalezy od dzidzi. Bo wiek to raz, a waga dziecka to 2. Moj zaczal w szpitalu od 45, pozniej raz moze mial z 50. Pozniej 60 a teraz w zasadzie pochlania cale 90ml na karmieniu, ale czasem zje mniej. Zrob mu 60ml i zobacz ile Ci z tego zje. Jak troche zostanie to niewazne, bedziesz miec rozeznanie a lepiej, zeby bylo za duzo, niz jakbys miala zrobic mu za malo i mialby byc dalej glodny po skonczeniu. Twoj synus jest znacznie mniejszy wagowo od mojego, wiec i ilosci bedzie zjadal mniejsze. I nie zapomnij go 'odbeknac' po jedzonku, bo wlasnie to tez moze powodowac zwracanie. Bedzie dobrze kochana, wyrobicie sobie sposob 🙂
  5. Michasiu - duzo pic - przede wszystkim. No i im czesciej i dluzej karmisz, tym wiecej mleka piersi beda produkowac 🤨 Moja mama powiedziala mi to samo co Daga, ze ponoc bawarka i chyba w ogole mleko maja pomagac, ale nie wiem jak to z tym jest, warto sprobowac. Jak urodzilam starszego, to, poniewaz mialam problem z nim przy cycu (zle sie przyczepial), to po kazdej butli (z wyjatkiem nocnych karmien) odciagalam elektrycznym laktatorem (takim ze szpitala pozyczonym, dosc mocny), to odciagalam mase, naprawde pelne butle. Ale pozniej znow mi sie pojawil bol w sutkach i fizycznie nie moglam przystawic nawet laktatora, bo tak bolalo (skakalam z bolu 🤢 ), to pozniej sila rzeczy odciagalam rzadziej, zeby piersi mogly odpoczac no i mleka tez zaczelo byc mniej. Regularnosc, czestotliwosc i dlugosc karmien + dieta (duzo plynow) wydaja sie byc nieodzowne 🤨
  6. agucha napisał(a): Acha 😜 Ja nie moglam od razu po cc jesc, bo raz wymiotowalam po znieczuleniu to raz, a dwa urodzilam po 1szej nad ranem, wiec jakos mi nie bylo do jedzenia. Ale sniadanie rano - rice crispies z mlekiem, 2 grzanki z mlekiem, pozniej normalnie lunch i kolacja i na drugi dzien tak samo - wszystko zjadalam, bo dalej mialam apetyt. A w niedziele przyszedl na obchod jakis lekarz (nawet nie wiem od czego) i powiedzial mi, ze....mam przystopowac z jedzeniem 😁 Tzn, moge jesc co chce itd, tylko ilosciowo moze mniej az mi sie \\\'jelita otworza\\\' 😜 No wiec jem normalnie. Co do dna macicy , to nie mam pojecia gdzie ono teraz jest, ale pewnie tez wysoko, bo brzuch, niestety, jeszcze mam. I w ogole w zaleznosci jak on mi bedzie schodzil, to chyba mi sie jakas dietka szykuje, bo mam na plusie 15kg 😞
  7. agucha napisał(a): Aga - nie przejmuj sie naprawde. Ona tylko moze Ci dac rade i przekazac informacje na temat karmienia piersia, ale nie powinna ani wywierac na Tobie zadnej presji, ani robic Ci jakies wyrzuty sumienia, bo to TY jestes mama i to jest TWOJA decyzja. A ona jakiekolwiek uwagi niech sobie zatrzyma dla siebie, Pamietaj - szczesliwa mama = szczesliwe dziecko i to jest fakt. My mielismy problemy z karmieniem piersia i skonczylo sie butla i moje dziecko bylo szczesliwsze na tej butli niz na mojej piersi - bez porownania. Jesli nie czujesz, ze 'cyc' jest dla Ciebie, sprawia Ci bol i w ogole czujesz sie z tym niekomfortowo - nie katuj sie. Dzidzia od Ciebie juz jakies Twoje mleko dostala a butla ma ogrom plusow!!! Bycia dobra czy zla matka wcale nie zalezy od karmienia cycem 🙂 Nie przejmuj sie glupia baba i rob jak Ty uwazasz. Najwazniejsze, zeby dziecko zdrowo na wadze przybieralo. I glowa do gory!!! 😉 🙂
  8. michasia24 napisał(a): Podobnie - tzn przy cycu mu sie spi najlepiej i moglby tak przespac od karmienia do karmienia 🙂 A co do placzu malego, to Ania ma racje - sprobuj smoczka. Wprawdzie czytalam gdzies, ze jak dzidzia jest na cycu, zeby unikac smoczka przez pierwsze 4 tygodnie, zeby sie nie odzwyczail od cyca, ale moj np ma i smoczka, i je z butli, i z cycem nie ma problemu, wiec w ogole bm sie tym nie przejmowala 😉 A wierz mi, smoczek naprawde potrafi byc wybawieniem! 🙃 Tylko kup taki dostosowany do wieku i najlepiej ortodontyczny.
  9. agucha napisał(a): jaka dieta po cc??
  10. Byla dzis u nas polozna. Sciagnela mi szwy...a w zasadzie szwa 😜 Kurde, troche sie obawialam, ale nic a nic nie bolalo 🙃 W ogole jak sobie zobaczylam w lusterku, to az sie zdziwilam, bo choc teraz jeszcze wyglada dluga, to cieniutka jak nie wiem kreseczka... Nie wiem, chyba spodziewalam sie nie wiem jakiej szramy a tu takie cos - luzik :P Dzis w ogole zapomnialam o lekach przeciwbolowych, wiec chyba nie moze byc tak zle 😜 Maly od urodzenia stracil tylko 130g (to byllo we wtorek), dzis juz znow bylo nieco wiecej, pomalu przybiera, wiec super, bo tego sie wlasnie obawialam z poprzedniego niemilego doswiadcznia i tego tez chcialam eraz uniknac. Szkoda, ze wtedy nie wiedzialam tego, co wiem teraz 🤨 No, ale...
  11. Agucha - acha, z tym obkurczaniem macicy, to przez to karmenie piersia 🙂 Dlatego tez m.in. tak zalecaja kobietom , ze to jedna z korzysci z takiego karmienia dla matek 🙂
  12. Michasia - co do wit K to ja nie podaje, bo moj mial zastrzyk z wit k zaraz po urodzeniu. O wit D nic u nas nie mowia, nie podaje. Starszemu tez nie podawalam
  13. agucha napisał(a): Agus,my mielismy przejscia z cycem przy pierwszym synusiu i juz teraz nie ryzykuj. Choc maly umie sie fajnie doczepic, to mleko nie od razu sie pojawilo a ja nie chcialam ryzykowac, ze zacznie mi tracic na wadze (zwlaszcza za duzo, tak jak poprzednim razem), wiec uzupelnilam modyfikowanym. Teraz powiedzialabym, ze jest glownie na modyfikowanym, ale przystawiam go do cyca albo odciagam, zeby jednak cos ode mnie dostal, bo liczy sie dla takiego dziecka doslownie kazda kropelka. A musialam go odstawic na jakis czas, bo mi sutki zaczynaly juz krwawic i nie dalo sie. Ja juz rozmawialam z roznymi poloznymi i mowilam, ze nie bede karmic piersia za wszelka cene, ze jak maly ma mi niezdrowo tracic na wadze, to modyfiowane na bank bedzie. Tak samo jesli mnie bedzie tak bardzo bolalo, nie bede sie katowac, ale bede sie mocno starac, zeby dostawal ode mnie jakies karmienia. Mowic kroko - my jedziemy na dwoch i jest git 🙂
  14. Daga - dobra nazwa - cesarzowe 😉 Bede sie jej trzymac 😁
  15. daguza1234 napisał(a): Nooo! A najsmieszniejsze w tym wszstkim jest to, ze ja tak chcialam szybki porod ( 😉) i kurde gdyby tylko maly byl prawidlowo ulozony, to bym faktycznie miala szybki porod naturalny, tak jak chcialam 🤨, bo akcja naprawde bardzo szybko szla do przodu. W przeciagu nawet nie godziny poszly mi 2cm! No, ale widac tak mialo byc. Tylko mogli mi oszczedzic wszystkich skurczy, gdyby wczesniej wiedzieli co i jak, i pewnie mialabym dzidzie znacznie wczesniej i bym sie nie musiala meczyc i stresowac 😠 Dupki 😜
  16. peg81 napisał(a): pegi - dokladnie to samo pomyslalam ,co do cesarek u nas!
  17. Gratulacje kochana!! Mam nadzieje, ze oboje macie sie dobrze!!
  18. Gratulacje Tinusia! W koncu sie doczekalas!! Duzo szczescia!
  19. MadziaW

    tabela

    Jeszcze Ais2 i Agucha 🙂
  20. Gratulacje, gratulacje, graulacje!!!! 😆
  21. daguza1234 napisał(a): No to dobrze Daga. Mnie nawet nie piecze nic specjalnie, w zasadzie to boli mnie glownie jak mam zmienic pozycje, zwlaszcza z lezacej/siedzacej do stojacej. Jak sie juz rusze ,to znacznie latwie i widze wlasnie ,ze z kazdym dniem lepiej, ale i tak takie tam wszystko delikatne w tych okolicach no i w ogole sama swiadomosc, ze trzeba teraz tak uwazac przez tyle tygodni. Ty tez Daga musisz sobie robic zastrzyki? Jeden , pierwszy, zrobilam sobie wczoraj dzis mnie tez czeka, ale nie lubie tego. Tak poza tym jestem na paracetamolu i jakims innym leku, wiec nie jest zle, choc nie wiem czy one duzo daja, bo zdarzylo mi sie zapomniec i nie zauwazylam od razu 😜 Maly mi cyce pokaleczyl ssaniem, nie wiem czy to znow nie przez to wiazadelko (tak jak przy Oskarze mialam, w efekcie mial je przecinane). Tak boli, ze wczoraj, czy przedwczoraj nie moglam go do cyca w ogole przystawic, bo myslalam ,ze sie ze....m z bolu 🤪 Dokarmiam wiec butla, ale wczoraj moj R. kupil mi reczna pompke no i wczoraj mi sie juz mleko tez porzadnie pokazalo, odciaagnelam 60ml, w sam raz na 1 karmienie. Dzis bede dalej a jak przestana juz bolec i krwawic 😮 to znow go przystawie , bo on tak za cycusiem rozglada jak jest glodny,ze az szkoda 😞 moja mala wcina ponad 90 na karmieniu jak odciagne,a musze wyjsc.Tak to staram sie ciagle cyca dawac.A co do bolu,to juz mnie nic nie boli,uwazac trzeba -wiadomo.A zastrzyki mialam na pierwsze 5 dni.Teraz juz spokoj.Tylko szwy czasem pika,ale sie wytrzyma! No dziewczynki odpoczywajcie jak sie da,bo potem to ciagle niewyspanie.Ale skarby sa obok 😉 Ja mam takie mleczarnie, ze szkoda gadac, stad szkoda mi, zeby sie zmarnowalo :P dzis z 1go odciagnelam 60ml, czyli jedno karmienie a maly zaczyna coraz wiecej jesc, wiadomo. Byla dzis u nas polozna i powiedziala ,ze moze nie byc problemu z tym wiazadelkiem, wiec bede probowac dalej. A jak tak mleczarnie beda produkowac tyle na ile sie zapowiada 🤪 to sobie chyba kupie elektrczna pompke, ktora obroci 2 cyce za jednym razem 😁, bo odciaganie na dluzsza mete to jednak strata czasu. Ale i tak najwazniejsze, ze w ogole dostaje mleczka mamusi, bo liczy sie kazda kropla. A jak nam dalej pojdzie to zobaczymy, na nic sie nie zastrzegam , ale ciesze sie, ze tym razem mnie to karmienie p. milej zaskoczylo. Co do zastrzykow to tak - w sumie 7 dni, 2 mi dali w szpitalu, wiec do domu 5, Dzis mi polozna zrobila, wiec zostalo mi jeszcze 3, ale chyba mnie mniej bolalo jak sobie sama zrobilam, niz jak ona mi zrobila 😮 W czwartek bedzie 5ty dzien po porodzie i beda mi szwy wyciagac, czego sie troche boje, bo wydaje mi sie, ze to albo bedzie bolec , albo bedzie mega niekomfortowe 🤢 No i po dziesiejszej wizycie ciesze sie jeszcze, bo maly od urodzenia prawie w ogole wagi nie stracil - stracil 130g, a to prawie nic ponoc, wiec sie bardzo ciesze, bo strasznie przewrazliwieni jestesmy z R. na tym punkcie przez ost. raz, takze ulga 🙂 Daga - i do kogo Julia bardziej podobna??? 🙂
  22. Ais2 napisał(a): Gratualcje Ais!! A tak sie zastanawialam, jak tam u Was! 🙂 My chyba mialysmy obie termin na 4go stycznia, prawda?? I obie urodzilysmy w tym samym dniu po terminie hehe 🙂 Jeszcze raz ogromne gratulacje i duzo radosci!! 🙂
  23. Aniu - ja caly czas za Was trzymam kciuki, wiec koniecznie daj znac jak sie zacznie, zebym mogla trzymac mocniej! 🙂 No wlasnie - ktorakolwiek - jakies wiesci od Margariki??? Moze naprawde juz urodzila tylko teraz odpoczywa i nie moze odczepic oczow od swojego malego kawalera - mam nadzieje.
  24. daguza1234 napisał(a): No to dobrze Daga. Mnie nawet nie piecze nic specjalnie, w zasadzie to boli mnie glownie jak mam zmienic pozycje, zwlaszcza z lezacej/siedzacej do stojacej. Jak sie juz rusze ,to znacznie latwie i widze wlasnie ,ze z kazdym dniem lepiej, ale i tak takie tam wszystko delikatne w tych okolicach no i w ogole sama swiadomosc, ze trzeba teraz tak uwazac przez tyle tygodni. Ty tez Daga musisz sobie robic zastrzyki? Jeden , pierwszy, zrobilam sobie wczoraj dzis mnie tez czeka, ale nie lubie tego. Tak poza tym jestem na paracetamolu i jakims innym leku, wiec nie jest zle, choc nie wiem czy one duzo daja, bo zdarzylo mi sie zapomniec i nie zauwazylam od razu 😜 Maly mi cyce pokaleczyl ssaniem, nie wiem czy to znow nie przez to wiazadelko (tak jak przy Oskarze mialam, w efekcie mial je przecinane). Tak boli, ze wczoraj, czy przedwczoraj nie moglam go do cyca w ogole przystawic, bo myslalam ,ze sie ze....m z bolu 🤪 Dokarmiam wiec butla, ale wczoraj moj R. kupil mi reczna pompke no i wczoraj mi sie juz mleko tez porzadnie pokazalo, odciaagnelam 60ml, w sam raz na 1 karmienie. Dzis bede dalej a jak przestana juz bolec i krwawic 😮 to znow go przystawie , bo on tak za cycusiem rozglada jak jest glodny,ze az szkoda 😞
  25. michasia24 napisał(a): a wiesz, ze ja mialam wczoraj nawet na mamuskach sprawdzic, czy kos tam cos napisal, ale zapomnialam 😜
×
×
  • Dodaj nową pozycję...