Skocz do zawartości

MadziaW

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2154
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MadziaW

  1. Wprawdzie nie wiem jaki efekt przyniesie mi to siedzenie na pilce, ale fakt jest faktem, ze odkad na niej siedzie (a wcale jeszcze nie tak dlugo) 3 razy mi brzuch twardnial, wiec dajemy czasu laski 😆
  2. dobry pomysl arnulka - dolacz sie 🙂
  3. to moze ja sobie pozniej druga cz. sexu w wielkim miescie na tej pilce obejerze i 'podziukam' - to akurat tak gdzies kolo 3 godzin? 😎
  4. Fruzia napisał(a): Skoro można wszystko, to nie powinno to nikogo dziwić 😉 chyba, że do tej torby zapakować pompkę i już na sali mąż ją nadyma 😉 😁 maz ja nadyma....jak to smiesznie brzmi 😁 No, ale to jest jakies wyjscie 🙂 Tylko przy moim braku cierpliwosci bede go tak poganiac, ze facet sie chyba bardziej zmeczy tym 'nadymaniem' 😁 niz ja samym porodem hahaha 😁 🙃
  5. p.s. Fruzia - to jak Ty dlugo juz na tej pilce dzis szalejesz? 🙂
  6. Fruzia napisał(a): a mówiłam, że mi tyłek odpada 😉 to właśnie kość ogonową miałam na myśli 😉 A to nie znak, że mały się przesuwa w dół?? 😮 🙃 🤢 a bo ja wiem 😮 ja w ogole brzuch na udach czuje 😁
  7. Dzieki Fruzia! Sprobuje zapamietac! Tylko zastanawiam sie...,bo ja nie wiem czy w szpitalu taka pilke maja no i czy nie bede wygladac glupio jesli swoja z domu zabiore? 😜 Tam generalnie mozna wszystko przniesc ze soba, co sie chce - radyjko, muzyke, plyty itp itd, cokolwiek ulatwi porod..No, ale zastanawiam sie, czy nie beda na mnie patrzyli jak na wariatke jak faktycznie przyjade tam z czerwona walizeczka, toroba dziecieca i niebieska pilka gimnastyczna 🙃 😁
  8. Fruzia napisał(a): Ja właśnie tez męża uprzedzam, że teraz to brzuszek jeszcze może wszystko równoważy, a po porodzie ciekawe jak proporcje się zmienią to jaki będzie efekt 😉 Tak go powoli przygotowuję na zmianę :P On z kolei właśnie mówi, że to tymczasowe, że jak będę karmić to spadnie i jak coś to mi pomoże w tym :P Będzie moim osobistym trenerem :P Dobrze posłuchać takiej optymistycznej wersji- że to będzie TYMCZASOWE i tego się trzymamy 😁 bo ja nie biore innej opcji pod uwage 😁
  9. czy mam skakac w jakis szczegolny sposob? 😜 i jak mocno, jak wysoko, i jak energicznie??? 😜 Bo mnie cos kosc ogonowa zaczyna bolec 😁
  10. siedze na pilce i skacze 😎
  11. Ania_ust napisał(a): do miski to mi daleko 😁 😁 a co do piłki - to bujając się na niej , skacząc skraca i otwiera się szyjka macicy - tak mi położna mówiła 🙂 więc kto wie może sytuacja się u Ciebie rozwinie 😉trzymam kciuki 😉 to ja sie zaraz na nia wybieram i z niej kurka nie schodze az mnie nie zaczni bolec 😠 😜
  12. Fruzia napisał(a): Ou yes 😁 Też jestem takiego zdania 🙂 (ciekawe jak bym gadała jakbym takiego nie miała :P ) Zrzucimy i wykształcimy na spacerkach z maluchami 🙃 bez watpienia 😎 😉
  13. tinka - trzymamy kciuki! Wiesz Aniu, ja tym razem sie nawet tak nie przjemuje waga...tzn jeszcze, bo jak napisalam, nie wiem jak bede wygladac po porodzie i jak sie bede z tym czula, ale pamietam z poprzedniego razu, ze to tymczasowe i sie tego trzymam. Wtedy nie mialam zielonego pojecia jak sie wyglada po, ale jakos wrocilam do swojej wagi (a nawet wazylam mniej niz przed ciaza, choc bylam za chuda) nic praktycznie w tym kierunku nie robiac. Teraz wiem, ze bede wygladac pewnie ble 😜 , ale staram sie pamietac o tym wlasnie, ze to tymczasowe tylko. Poza tym, nakupowalam nowych ubran , w ktorych jeszcze nie bylam i mam zamiar w nich pochodzic 😎, wiec musze zrzucic... Chyba najbardziej zastanawiam sie jak bedzie brzusio wygladac pozniej, czy sie bardzo rozciagnelo wsjo za tym drugim razem no i jaki bedzie efekt koncowy 🤨 Ale coz...jakby nie bylo, bedzie pamiatka po babelku, co nie? 🙂
  14. p.s. a tak poza tym, to tylek lepiej miec, niz miec plaski i zeby go nie bylo widac 😜
  15. Fruzia - a ja mam celulit, glownie na tylku, ale to jego mialam chyba zawsze 😁 Teraz w tylku tez przybralam , bo oprocz tego, ze poszlo w brzuchol (wiadomo) to i w biodra (+ cyce 😜), ale co do tylka , to teraz jakos w ogole zatracil ksztalt hahaha 😜 Na szczescie sie tym nie przejmuje (jeszcze 😜 zobacze jak mnie hormony beda dobijaly po porodzie), ale wiem ,ze na pewno bede probowac wracac do wagi okoloprzedporodowej, wiec moze i dupa do jakiegos normalnego ksztaltu wroci 😜
  16. arnulka - no ciekawe, ciekawe - a noz 🙂 Aniu - 9kg?? Wow, jak Ty to zrobilas?? 🙂 No zobaczymy, czy beda jakies niespodzianki co do plci dzidziusiow 🙂 Moja kolezanka na poczatku myslala, ze chlopczyk bedzie - tak jej powiedzieli - a na pozniejszych wizytach okazalo sie, ze z sunusia zrobila sie dziewczynka 🙂 Ale wydaje mi sie, ze ona za wczesnie sprawdzala plec- czy raczej za wczesnie jej powiedzieli (bo w Polsce chyba sie pytaja czy sie chce wiedziec i w sumie od razu chyba mowia , co nie?). A na poczatku to wlasnie czesto sie zdarza ,ze zle plec odczytuje , bo ponoc te narzady rodne na poczatku wygladaja bardzo podobnie u dziewczynek i chlopcow, wiec lepiej poczekac nieco pozniej. A i tak nie ma 100% pewnosci. U mnie wydaje mi sie, ze niespodzianki raczej nie bedzie i wyjdzie chlopczyk tak, jak nam powiedzieli, bo jednak na usg sama widzialam cos latalo miedzy nogami i dosc charakterystycznym ksztalcie 😁 😉
  17. To fajnie sie masz, bo mi jednak nowe sie pojawily tylko o tyle je ciezko zauwazyc, bo one nigdy nie byly czerwone, stad nie bylo widac ,ze w ogole sie pojawily - tylko pod swiatlo widac, ze sa. Ciekawe jak to bedzie wygladac jak juz brzsio zacznie schodzic. Z pierwszym na brzusiu nic nie mialam, tylko po bokach, ale w ciazy tego w ogole nie widzialam (pewnie brzuch zawadzal 😁 ), ciekawa wlasnie jestem jak to teraz bedzie. A co do wagi, to tez chetnie bym sie zwazyla, ale baterie mi siadly w wadze i ciagle zapominam mojego, zeby mi dal nowe. Lepiej chyba, zebym sie pospieszyla, bo w takim tempie, to chyba wczesniej pojde do porodu niz sie zwaze 😜 Ale mysle, ze 20kg spokojnie dobilam - jak nie wiecej 😉
  18. Fruzia napisał(a): Ja to wiem i mu tłumaczę, a on dalej swoje... i jeszcze "pocieszająca" historia, że mój mąż urodził się zielony, więc na co my czekamy... ech, tłumaczenie mu to jak grochem o ścianę... na szczęście mąż jest za mną i w męskich słowach wytłumaczył teściowi w czym rzecz i że ma nas nie stresować takimi gadkami 😉 no i bardzo dobrze! 🙂
  19. Ania_ust napisał(a): a ile rozwarcia? Bo moglbysmy obstawiac 😜 już nie odpisała , może poród nabiera tępa 🙂 uuuuu ekscytujace! Oby, oby
  20. Fruzia - nie przejmuj sie nim, ale rozumiem Cie doskonale, czemu Cie wkurzyl. Tak naprawde o przenoszonej ciazy mowi sie dopiero po 42 tygodniu a teraz bardzo malo takich porodow jest, bo wlasnie staraja sie akcje wywolac przed tym czasem. A poza tym, czy on nie wie, ze wyznaczona data porodu to tylko data orientacjna i 'okolo'? Ach, niektorzy to sa...Nie zwracaj na niego uwagi i robcie po swojemu 😉
  21. arnulka, ale jeszcze nie masz regularnych skurczy to i tak masz blizej do 10-ciu niz my 😜
  22. Ania_ust napisał(a): a ile rozwarcia? Bo moglbysmy obstawiac 😜
  23. arnulka napisał(a): No ja już wczoraj miałam 4cm... ale dziś cisza :/ zazdroszczę tym które już się rozpakowują :P a ja Tobie, ze masz juz 4cm 😜
  24. Arnulka - a jak Ty sie dzis czujesz??
  25. Margaritaee napisał(a): Mi na ten temat nic nie wiadomo... 😞 🤨 Ale miejmy nadzieje że z Kamilkiem jest wszystko dobrze.. 🤨 no dokladnie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...