letka82

No i wszystkie sobie poszły, ehhh... Trzeba w takim razie znów się mobilizować do działania...

No to skoro się tu tak cicho zrobiło to ja wracam do zajęć domowych :| Poodkurzałam, podłoga w pokoju umyta, obiad zrobiony... Idę szaleć na mopie po kuchni i może trochę poprasuję... Jak u was za oknem?? Bo u mnie z zachmurzonego zimnego dnia zrobiło się słoneczne i przyjemne popołudnie 🙂

Agamu napisał(a): Hm... Sama nie wiem...

chochlik

Powoli się mobilizuje do działania. Widmo prasowania nadal nade mną wisi... Ciężko mi się zabrać. Dzisiaj drugi dzień chłodu i chmur. Może wreszcie podleje mi trawnik? Będę do Was zaglądać 🙂

izarybka napisał(a): tos chlopinie zrobila alarma !!! 😁 😁 😁Musisz lekarzowi powiedziec,pewnie bedziesz brala magnez ...na te skurcze ja biorę magnez tylko mi się skonczył z tydz temu i tak ciezko pamietac zeby kupić 😜 a jaki bierzesz Iza? jeszcze jedno ,jak ktoras z Was bierze zelazo to jakie ????Ja Tardyferon Fol,on niestety nie jest refundowany niestety ... slow mag jak widać dobry jest polecam 🙂przed weselem zabiegana byłam nie zawsze brałam to tyż mnie łapały skurcze Ja łykam Tardyferon, ale zwykły. Kwas foliowy mam w witaminkach. Farmaceutka kazała mi łykać na czczo, więc łykam o 6 rano razem z nospą 🙂 Mam taki http://www.doz.pl/apteka/p53986-Tardyferon_80_mg_Fe2_tabletki_o_przedluzonym_uwalnianiu_import_rownolegly_Blau_30_szt

dzień dobry!! Melduję się z kawką 🙂 Muszę ciutkę nadgonić...

Ja też się odmeldowuję, bo moje dzisiejsze obżarstwo zaczyna mnie męczyć ;( Poprawiłam tostami które mężuś mi zrobił - jakoś nie mogłam odmówić ☺️ teraz będę cierpieć...Nawet herbatka miętowa nie pomogła... Do jutra brzucholki 😘

AsiulkaZG83 napisał(a): ale fajny!! i cena super 🙂 Bierz i się nie zastanawiaj

Dla wszystkich Hipciów, Słoniatek, Orek i innych Wrześniówek http://allegro.pl/fajny-bobas-spiochy-6-kolorow-r-86-i1643396021.html wzór nr 10 🙂 12 też jest fajny 🙂

AsiulkaZG83 napisał(a): Jak coś mi się rzuci na oczko to podeślę linka 🙂 Ja właśnie przeglądam ciuszki na allegro 🙂

czarna79 napisał(a): pisałam wczoraj dawaj do mnie ....ja teraz pod kocem leze bo mi zimno 😜 😜 To tak jak u mnie 🙂 Okna pootwierane i na termometrze jedyne 20 stopni 🙂

A ja po tym obżarstwie chyba ruszę się na spacer, bo mi tak jakoś dziwnie się zrobiło... Po powrocie się zamelduję 🙂

Anulcia napisał(a): hahaha moje milutkie dziewczynki 🙂 😘 😘 😘 A co tu sie do cholery dzieje????jakas strona 3232 masakra 😮 😮 😮 😮 myślałam że to tylko u mnie 😮 😮 😮 u mnie też sie coś rypie 😲 U mnie też się poprzestawiało... Najgorsze jest to że w telefonie jak Was podglądam to też mam taką kolejność ;( Może się samo naprawi??

kahlanik napisał(a): Moja mała też uprawia jakąś gimnastykę artystyczną 🙂 Tylko, że zamieszkała w dole brzuszka i nie widzę jak mi brzusio skacze 😞 Ale jak przyłożę rękę to czuję. Tylko czemu szaleje zawsze jak coś zjem?? No i jak tu nie jeść kiedy takie doznania po jedzonku?? 🤪

jasna281288 napisał(a): he he he 🙂 3 kilo w 6 tyg. zazdroszczę ☺️ Ja to tyję po 2-3 kg w 3 tygodnie 🤢 🤢 🤢 Ale jakoś nie umiem sobie kurka z jedzeniem przykręcić 🤔 🤔 🤔

Anulcia napisał(a): U mnie po wczorajszym upale dzisiaj jest chłodno 🙂 trzeba było naciągnąć na dupcię długie spodnie. Mogłam spokojnie pospacerować po sklepach 🤪 Cały dzień jest pochmurno, cos piszą w necie o burzach, ale raczej wątpię w to...

Anulcia napisał(a): http://www.wawel.com.pl/pl/produkty/item/g,41,p,97,lekka_wafle_kakaowe.html Ja je kupuję w realu na stoisku ze zdrową żywnością. Są jeszcze cytrynowe, ale ja nigdy nie lubiłam cytrynowych słodyczy 🤢 czekolada mleczna z tej serii też jest pyszna 😁 Napisali, że w 100g jest 481kcal... Nie wiem ile mają normalne wafelki kakaowe 🤨 Powiem Wam, że ja w smaku nie czuję żadnej różnicy 😜 😜 😜 u siebie w Intermarché też widziałam specjalny dział.. Właśnie zażarłam całe opakowanie... Napad głodu czy co?? Poprawię kefirem i dopcham arbuzem... Ciekawe co będzie później?? Sama nie wiem na co mam ochotę 😠 Czuję się tak jakbym miała okres dostać 😮 😮 😮

jasna281288 napisał(a): http://www.wawel.com.pl/pl/produkty/item/g,41,p,97,lekka_wafle_kakaowe.html Ja je kupuję w realu na stoisku ze zdrową żywnością. Są jeszcze cytrynowe, ale ja nigdy nie lubiłam cytrynowych słodyczy 🤢 czekolada mleczna z tej serii też jest pyszna 😁 Napisali, że w 100g jest 481kcal... Nie wiem ile mają normalne wafelki kakaowe 🤨 Powiem Wam, że ja w smaku nie czuję żadnej różnicy 😜 😜 😜

Ja będę się darła dzień przed Wami 🙂 A co do słodyczy to przerzuciłam się na dietetyczne wafelki dla diabetyków. Maja mniej cukru, więc wyrzuty sumienia mam mniejsze 🙂

Anulcia napisał(a): Ja też chodzę i szukam... Żurek, pampuchy z czereśniami, jabłko, słodycze i ciągle to nie to 😞

Leginsik napisał(a): Śliczne i wzruszające...

aniulka25 napisał(a): a co to sa paklanki? takie woreczki perfumowane do ktorych sie wklada zuzyte pampersy tą liste z wyprawką kiedy w necie znalazłam i podsunęła mi ona sporo rzeczy do kupienai, o których bym nie pomyslała. A po co wydawac $ na paklanki? mam lepszy sposób. W markecie kupujemy zwój małych reklamóweczek jednorazowych (ok 5 zł) i w nie pakujemy zuzyte pampersy 🙂 wychodzi o wiele taniej, a jak się dobrze zawiąże to w ogóle nie przelatuje przez nie zapach. Kiedyś robiłam tak, że przy koszu miałam osobny worek na śmieci tylko na pampersy i co parę dni do opróżniałam - też się sprawdzało tylko trzeba było mocno go zawiązywać 🙂 sama nie wiem,pokoj mamy mały wiec i kosz na zuzyte pampersy bedzie w pokoju,innego miejsca dla niego znalezc nie moge ;/ ojej a w kuchni nie mozesz trzymac ???bo tak to i pakllanki nie pomoga ja z Kuba tez na poczatku w malym pokoju byłam ale kup tam nie trzymałam poprostu czesto śmieci wynosiliśmy 🙂 jesli tesciowa sie zgodzi wypieprzyc polowe niepotrzebnych jak dla mnie rzeczy z pod zlewu to miejsce powinno sie znalezc,kuchnie mamy bardzo mala wiec nie mam duzego pola manewru z tymi kupami to kiepawo macie 😞ale pogadaj z tesciowa mysle ze nie powinna stawiac oporów 🙂 do dobra, a gdzie trzymacie kosz na śmieci? tam chyba gdzie kazdy polak,czyli pod zlewem ej! ja jestem polka, a nie mam kosza na śmieci pod zlewem :-) Mój śmietnik też nie mieszka pod zlewem 🙂 Pod zlewem mam za to butlę z gazem.

aniulka25 napisał(a): Moja kopie jak tylko coś zjem 😉 Śmieję się, że te moje dodatkowe kg są stąd że po prostu lubię jak kopie 😁 😁 😁 Mąż wreszcie mógł poczuć kopniaki i teraz się wszystkim chwali jak to jego córcia szaleje 🙂 A co do obiadu to ja już drugi dzień jem bułki na parze z sosem z czereśni, mniam... Jem rano, w południe i wieczorem tak mi posmakowały. Chyba cały kilogram tych bułek zjem sama 🙃 🙃 🙃 🙃 a jak to się robi? W sklepie są gotowe bułki do przygotowania na parze. Można się bawić w samodzielne robienie, ale ja zawsze idę na łatwiznę. Wkładam je na 6 minut do parowaru, można też opłukać wodą i włożyć do mikrofalówki. A sosik robię tak, że do rondelka wrzucam wydrylowane czereśnie, podlewać odrobiną wody, wsypuję dwie łyżeczki cukru i chwilę gotuję. Gotowe "pampuchy" polewam takim sosikiem i wcinam 🙂 Można też zrobić z sosem truskawkowym: miksujesz truskawki z cukrem i śmietaną. Zawsze tak jadłam i w tym roku postanowiłam eksperymentować z czereśniami, mniam.

aniawiktor1 napisał(a): Moja kopie jak tylko coś zjem 😉 Śmieję się, że te moje dodatkowe kg są stąd że po prostu lubię jak kopie 😁 😁 😁 Mąż wreszcie mógł poczuć kopniaki i teraz się wszystkim chwali jak to jego córcia szaleje 🙂 A co do obiadu to ja już drugi dzień jem bułki na parze z sosem z czereśni, mniam... Jem rano, w południe i wieczorem tak mi posmakowały. Chyba cały kilogram tych bułek zjem sama 🙃 🙃 🙃 🙃