Skocz do zawartości

letka82

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1210
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez letka82

  1. izarybka napisał(a): To na pewno, pewnie zacznie się już w sierpniu nawet 🙂 Ciekawe, jak to pójdzie wszystko?? 🤪 całą naszą kolejność w tabelce szlag trafi 🤪 Zacznie w sierpniu a skończy w październiku 🤪 ja mogę być pózniej jak moja data.Brzuch sobie zmierzyłam to mam 92 tylko 😮 a wy tu już setkami rzucacie 😜 Iza spokojnie 🙂 Mój brzusio rośnie w oczach a miarka pokazuje 94 cm... Myślałam, że też już minęłam setkę 🙂 O widzisz to mnie uspokoiłaś 🙂 by Ty chyba startowałaś z taka samą wagą jak ja 😜 Zaczynałam od 54 🙂
  2. izarybka napisał(a): To na pewno, pewnie zacznie się już w sierpniu nawet 🙂 Ciekawe, jak to pójdzie wszystko?? 🤪 całą naszą kolejność w tabelce szlag trafi 🤪 Zacznie w sierpniu a skończy w październiku 🤪 ja mogę być pózniej jak moja data.Brzuch sobie zmierzyłam to mam 92 tylko 😮 a wy tu już setkami rzucacie 😜 Iza spokojnie 🙂 Mój brzusio rośnie w oczach a miarka pokazuje 94 cm... Myślałam, że też już minęłam setkę 🙂
  3. Co siedzi w naszych głowach? Mam jakiś tam malutki remont - drzwi, zabudowa a potem ocieplanie fundamentów domu - M. twierdzi, że ze wszystkim zdąży...Więc drzwi cięte na wymiar są o centymetr za długie - efekt? Pieprzymy się z nimi od tygodnia... A dzisiaj mi się śniło, że odeszły mi wody (!! czerwone), urodziłam i powiedziałam do M. "Widzisz? A mówiłeś, że masz tak dużo czasu!". Dodam, że z wyprawki dużo rzeczy mam obiecane, ale jeszcze nie przywleczone do domu, wózek u przyjaciół nie wyprany a ja mam jednego pajacyka, jedną sukienusię z krótkim rękawem i 4 butelki 🤪 🤪 Obudziłam się i stwierdziłam: "Jakaś posrana jestem, czy co?"
  4. Asia19874 napisał(a): Też tak myślę! Dobrze ze nie przeszłaś nad tym do porządku dziennego!!! Z doświadczenia wiem, że czasem warto się postawić bo to procentuje w przyszłości... dokładnie , nie ma co siedzieć potulnie bo Ci na głowe wejdą i narobią 🤢 Ja niestety zmądrzałam po fakcie ale przynajmniej teraz sobie nie robią ze mną co chcą ... 😁 poki mieszkam pod ich dachem niestey musze siedziec jak ty to napisalas potulnie,nie jestem typem czlowieka aby sie awanturowac nawet jesli mam racje,nie potrafie im wprot wyjebac moje smutki i zale,wiec nawal tego wszystkiego niestety obarczam mojego S ktory to on potem im zwraca uwage ale to i tak nic nie daje bo oni swoje,najlepsze wytlumaczenie sa takim po prostu typem czlowieka ale ja to generalnie juz mam w dupie i po prostu strzelam przy nich fochy. ten slub juz sobie podaruje,pogadac moga i tak niczego nie zmienia bo to wkoncu jest nasz najwazniejszy dzien i jak sobie go zaplanuje tak bede mialam,tak mnie tez moj S pociesza ale jak juz sie pojawi dziecko to juz sie pieprzyc z nimi nie bede,zjebie ich i tyle moze wtedy sie ogarna Wiesz obawiam sie, ze skoro teraz masz opory- co zresztą doskonale rozumiem- to po porodzie wcale ci ni będzie łatwiej im wygarnąć i powiedzieć STOP tymbardziej, ze jeśli mieszkacie razem to pewnie będziecie "potrzebować ich łaski" .. teraz chyba najlepszy moment żeby spróboać ustalić swoją pozycję... nawet jak przesadzisz z czymś no to końcu jesteś w ciąży i wszyscy zrozumieją że hormony itd... a jak ich teraz przyzwyczaisz ze muszą sie bardziej liczyć z Twoim zdaniem to później będzie łatwiej... tak myślę i sama tak próbuję robić... nerwy wkońcu puszczą więc lepiej po trochę im uświadamiać że masz swoje zdanie i nie mogą Ci się w butach ładować w życie , ja po ostatniej wizycie u teściów mam nerwa do dziś 😠 co oczywiście jak zawsze skończyło się na awanturą z moim , moja już mi się w dziecko wpieprza i w moje odżywianie 😠 😠 😠 jeszcze się Tymuś nie urodził a ona już na mnie siedzi po prostu masakra totalna 😮 Wiecie co? Jeśli chodzi o moją teściową to na razie w nic się nie wtrąca 🙂 Mieszkamy w jednym domu (ona na górze, my na dole) i w ogóle nie naciska na nic. Może dlatego, że jak ona urodziła pierwsze dziecko to jej mama sobie je "wzięła"? Moja teściowa nie mogła wykąpać dziecka (bo już było wykapane przez dziadków), nie mogła nakarmić swojej córki (już jadła) i miała strasznie mały kontakt ze swoją pociechą 😞 Ale za to jak urodził się mój mąż to powiedziała basta i wreszcie sama mogła zająć się maleństwem.
  5. AsiulkaZG83 napisał(a): ooo 🤪A gdziez to PAni sie uda???Ja tez poki co syrki mocze .. 🤢 Jadę do Zbąszynia 🙂 Co prawda i od Ciebie jest kawałek, ale zawsze to bliżej niż ode mnie 😉
  6. Leer napisał(a): Madzia wszystko będzie dobrze!! Nie każda ciężarówka musi mieć cukrzycę 🙂 Jak odbierzesz wyniki to się koniecznie pochwal!!
  7. Witajcie! Mariolko cieszę się, że nie tylko ja jestem taka gapa roztrzepana 😁 Karolinko a może Twój mąż nie zdaje sobie sprawy na jakim etapie ciąży już jesteś? I pewnie jak przyjedzie do domu i zobaczy jaki Wojtuś już jest duży to zmieni zdanie. Leginsik współczuję 😞 Fakt, że jesteśmy w ciąży i nie imprezujemy wcale nie oznacz, że można się nami wyręczać!! To że kogoś podwieziesz należy traktować w kategorii przysługi a nie obowiązku. I tak byłaś cierpliwa, bo ja z pewnością nie czekałabym dwóch godzin aż jaśnie państwo zbierze tyłki tylko dałabym max pół godziny i bym pojechała. A czy z nimi czy bez nich, to bez różnicy… Czy Twoja przyszła teściowa zapomniała jak to jest w ciąży, bo zachowuje się jakby nigdy w niej nie była! Jak to Cię pocieszy to ja też jakoś dziwnie przytyłam w szyi - śmiałam się że muszę głowę do góry zadzierać by nie mieć trzeciego podbródka! Mój dżin o glukozie jeszcze nic nie mówił... Pewnie powie jak pojadę 16.06. Wy się wybieracie nad morze a ja na Boże Ciało mykam w okolice AsiulkiZG nad jezioro. szkoda tylko, że przede mną jest tylko moczenie nóżek 😞
  8. Odmeldowuję się. Do zobaczenia rano z kawką 🙂
  9. mariola-s napisał(a): ja jednak wolę typowo słodkie wydanie, ta jest taka nijaka, zwyczajna... No ale przecież tą kołderkę ubiorę w jakąś ładną pościel i już nie będzie nijaka 🙂
  10. Znalazłam taką pościel do łóżeczka i powiem Wam, że się poważnie zastanawiam http://allegro.pl/koldra-poduszka-dla-dziecka-gratis-i1624683364.html
  11. aniulka25 napisał(a): Nie będziesz sama - jesteśmy z Tobą!!
  12. Wyprysznicowana zasiadłam przed tv i factorem i pożeram ćwierć arbuza - w promocji w carrefour po 1,99 zł/kg 🙂
  13. AsiulkaZG83 napisał(a): hej 🙂smaz smaz , 😜 Ja juz mam labe 🙂od rana pierozkow nalepilam z truskawkami 🙂Jestem syta poki co po obiadku,ale jeszcze troszke i bedziemy zajadac pieroze mniamniusne 🤪 🤪 🤪 Bojciu jakie dobre te racuchy!! Szkoda tylko, że moja mała coś nie polubiła smażonego 😞 Ale trudno jakoś przeżyjemy 😉 Pierwszy raz w życiu robiłam racuchy i cieszę się, że wyszły takie dobre...
  14. Idę robić słynne racuchy 🙂 czekam aż mężuś wróci z pracy...
  15. izarybka napisał(a): OOO jakaś duszyczna jest na forum 🙂 🙂 🙂 ja wczoraj założyłam koszulkę którą miałam tydzień temu na sobie i była dobra a wczoraj pół brzuszka byłoby na wierzchu gdyby nie spodnie z golfem :P Mam wrażenie że widzę jak z dnia na dzień jest większy 🤪 🤪
  16. kasia1986 napisał(a): do łożeczka 120/60 najlepiej kupic wkład takiej wielkości: np: http://allegro.pl/hipoalergiczna-kolderka-od-adibu-90-120-40-60-i1618975518.html 🙂 dzięki Kasiu! Przy okazji zajrzałam na inne towary tego sprzedawcy i zakochałam się w pościeli do wózka - seledyn jest piękny. I chyba dobra cena?
  17. miiirkaaa napisał(a): Pisząc pościel miałam na myśli wkład oczywiście 🙂 A łóżeczko będę miała 120x60 z tym ze pokój mam chłodny... to ja sie nie znam ale mysle ze w takim wypadku ta 120/90 powinna byc ok ale moze bardziej doradza mamuski ktore juz maja dzieciaczki To poczekamy aż wstaną 🙂
  18. miiirkaaa napisał(a): Pisząc pościel miałam na myśli wkład oczywiście 🙂 A łóżeczko będę miała 120x60 z tym ze pokój mam chłodny...
  19. Laski a zastanawiałyście się nad kompletem pościeli do łóżeczka? Siedzę dłuższą chwile na allegro i się zastanawiam jaki rozmiar powinna mieć kołderka? 120x90, 135x100, 130x90, 120x150... Zawsze myślałam, że jest jakiś jeden standardowy rozmiar...
  20. miiirkaaa napisał(a): czyzbys grala w contry life?? Nie, nałogowo gram w farmeramę 😁 no ja ostatnio sie wkrecilam na facebooku w country life czyli tez bawie sie w farmerke 🤪 🤪 🤪 🤪 w domu nie mam co sadzic wiec chociaz tam 😁 😁 😁 Ogródek mam za oknem, ale przecież to nie to samo 🙂 osobiście nienawidzę grzebać w ziemi...
  21. miiirkaaa napisał(a): czyzbys grala w contry life?? Nie, nałogowo gram w farmeramę 😁
  22. Hej Brzusie! Melduję się i ja 🙂 Już po śniadanku, pospałam sobie dzisiaj. Widzę, że chwilowo u nas cisza, więc lecę na drugą stronkę obrobić swoje pole po nocy 😁
  23. uzupełniłam lekturę i idę też spać. Do jutra Brzusie 😘
  24. Agamu napisał(a): U mnie za oknem też pogoda w kratkę - raz słońce a za chwilę jakby miało padać i znów słońce... Nic dziwnego, że się tak podle czujemy. Ja do 14 miałam powera a teraz leżę i zdycham... Właśnie wpadli znajomi by nas porwać, udało mi się wynegocjować jeszcze 20 minut w wyrku 🙂
  25. Hej!! Wróciłam z firmy, na szczęście mojego ulubieńca nie było, uff... Zwolnienie dostarczone, trzy tygodnie z głowy. Ja też dostanę z ubezpieczenia grupowego pieniążki 😁 😁 😁 po 1500 na głowę 🤪 🤪 🤪 Właśnie zjadłam obiadek, kawką popiłam i teraz chwilowa sjesta... A potem kończenie drzwi! Pewnie będę zaglądać jeszcze do Was 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...