letka82

AsiulkaZG83 napisał(a): Iwonka ,dzieki.. 🙂U ciebie to sie dopiero dzieje akcja ,ze mury drżą 😁 😁 😁 Chyba dotarło do mojego M., że wrzesień coraz bliżej i mimo że ma dziś na drugą zmianę do pracy to kuje...Fajnie, że musiałam nic gadać na ten temat, ale ja bym wolała najpierw zakończyć prace w środku a potem dopiero na zewnątrz 😞 Czekam na drzwi i na zabudowę w korytarzu... 🤢 🤢 🤢

izarybka napisał(a): Nie stresuj Madzik bedzie lux nie ma innej opcji 🙂 Ja też miałam wczoraj przed wizytą stresa. Ale o dziwo nie badał mi pipki tylko przez brzuch, no i to słuchanie tętna 🙂 A z tą wagą to musiałam jakies mega zaparcie mieć bo wróciłam od gina prosto do lazienki i później ważyłam się co chwila i dzisiaj i kg cały mniej ja pierdziu 😜 A podłamałam się z poczatku hehe najlepiej iść na czczo 😜 jak sie ma z rana wizytę oczywiście 🙂 a i kupsko to może sobie trochę ważyć haha nawet i kilo 🤪 🤪 🤪 to ile masz od początku ? ja sie dowiem w czwartek 😮 😮 😮 strach pomyśleć bo czuję że jest coraz lepiej 😮 😮 🤢 🤢ale cóż zrobić 😉 Wiesz według pomiaru położnej od początku pomiary 53 55 56 58,6 czyli by wypada że 5.6kg przybrałam ale tak naprawde to na początku 54 ważyłam tylko trochę spadłaam na początku a po prostu nie ważyli mnie na pierwszej wizycie U mnie też waga normalna była 54 kg, na początku ciąży zjechałam do 51, ale liczę zawsze od 54. Ostatnio waga pokazała 62...Ciekawe ile pokaże dzisiaj? Jak się zwlekę z wyrka to stanę na wadze, ale i tak wiem, że w czwartek mój dżin będzie trzeszczał, że za dużo przytyłam 😞

Witajcie laseczki!! Aśki wszystkiego naj naj 🙂 Tylko nie szalejcie dzisiaj za bardzo 😘 U mnie część kolejna remontu, czyli mąż szaleje z młotem udarowym i zbija beton przy domu 😞 Nie dał mi dzisiaj pospać...

mariola-s napisał(a): Kupiłam dzisiaj nowy, bo ten co mam w domu ma ze 40 lat i ledwo bicie swojego serca słyszałam i to tylko w lewym uchu...A poza tym coś słabo teraz słychać nasze serducha, nie? Myślałam, że usłyszę jak mała się wiertoli, ale usłyszałam tylko swoje jelitka 😮 Podobno jeszcze za wcześnie aby usłyszeć, musisz uzbroić się w cierpliwość 🙂 Myślałam, że usłyszę jak się przemieszcza, ale niestety się nie udało...Pani w sklepie medycznym podpowiedziała mi że dobry jest stetoskop pinarda, ale samemu się nie da słuchać bo nie jesteśmy aż tak wygimnastykowane 🙂 wygląda to tak http://www.sklepdlalekarza.pl/index.php?products=product&prod_id=1039

czarna79 napisał(a): ja to tylko rozek kupie i bede go w roku na poczatku kładła ....chyba ze w śpiwiorku ale jak cos to jeden , niektore mowia ze w rozku kłada na poczatku.... ale w rożku to chyba tylko przez pierwsze tygodnie? kurczę jeszcze tyle nie wiem... a mysli ze ja wiem ...to co pisza tu laski wtedy sobie w główce notuje ......rozek to w szpitalu i chyba pare tygodni w domu , a pozniej to juz pod kołderke chyba .... Trzeba podpytać kwietniówek...

czarna79 napisał(a): Kupiłam dzisiaj nowy, bo ten co mam w domu ma ze 40 lat i ledwo bicie swojego serca słyszałam i to tylko w lewym uchu...A poza tym coś słabo teraz słychać nasze serducha, nie? Myślałam, że usłyszę jak mała się wiertoli, ale usłyszałam tylko swoje jelitka 😮

AsiulkaZG83 napisał(a): Ja właśnie takie kupiłam, tylko nie pomyślałam by kupić jeszcze smoczki 😞 To tak a propos sklerozy...

AsiulkaZG83 napisał(a): O urodzinach i o rocznicy zawsze pamięta 🙂 I kocha ☺️A imieninami się nie przejmuję, bo przecież młodzież nie obchodzi imienin 😁 😁 😁

Asia19874 napisał(a): trzymaj sie kolorowych do srody , bo mnie jutro nie bedzie .... 🙂 Jestem wkoncu 🙂A gdzie Ty bedziesz jutro????Jak to tak ?imieninowej sie ze mna nie napijesz???? 😞 och ty też jutro solenizantka 😎 😁 Ty tez???? 🤪 hej hej!! Ja dzisiaj świętowałam i oblewałam kwasem chlebowym, bo kolor ma jak porter i bez alkoholu 🙂 A w prezencie kupiłam sobie stetoskop, ale cholercia nic nie słyszę 😞 Wonka najlepsze zyczonka 🙂 prose skromny bukiecik kwiatkow od wrzesniowych brzuchatkow 🙂 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/827/69175bukietkwiatkowziel.jpg/][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/7079/69175bukietkwiatkowziel.jpg[/IMG][/URL] ot cholera tozto ja Twoje zdrowie opijala i nawet nie wiedzia hahahha na dwie nozki bylo 🙂a teraz maslana wzniese toasta ,zdrowie!!!!! Najpiękniejszy bukiet jaki dostałam!! Choć przyznam, że to jedyne kwiatki dzisiaj 😞 Mój jakoś nie ma głowy do moich imienin... Kupiłam sobie zielony stetoskop, to prawie jak kwiatek, nie?? winszuję i ja i mały Tymek 🙂 no ten stetoskop jak badyl heh a końcówki jaki kolorek ? kwiat jak cza 🤪 🤪 🤪 🤪 😜 Dziwny gatunek, bo kwiat biało-zielony 🤪

AsiulkaZG83 napisał(a): trzymaj sie kolorowych do srody , bo mnie jutro nie bedzie .... 🙂 Jestem wkoncu 🙂A gdzie Ty bedziesz jutro????Jak to tak ?imieninowej sie ze mna nie napijesz???? 😞 och ty też jutro solenizantka 😎 😁 Ty tez???? 🤪 hej hej!! Ja dzisiaj świętowałam i oblewałam kwasem chlebowym, bo kolor ma jak porter i bez alkoholu 🙂 A w prezencie kupiłam sobie stetoskop, ale cholercia nic nie słyszę 😞 Wonka najlepsze zyczonka 🙂 prose skromny bukiecik kwiatkow od wrzesniowych brzuchatkow 🙂 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/827/69175bukietkwiatkowziel.jpg/][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/7079/69175bukietkwiatkowziel.jpg[/IMG][/URL] ot cholera tozto ja Twoje zdrowie opijala i nawet nie wiedzia hahahha na dwie nozki bylo 🙂a teraz maslana wzniese toasta ,zdrowie!!!!! Najpiękniejszy bukiet jaki dostałam!! Choć przyznam, że to jedyne kwiatki dzisiaj 😞 Mój jakoś nie ma głowy do moich imienin... Kupiłam sobie zielony stetoskop, to prawie jak kwiatek, nie??

czarna79 napisał(a): trzymaj sie kolorowych do srody , bo mnie jutro nie bedzie .... 🙂 A gdzie Ty Czarnulko jutro się wybierasz że nawet nie zawitasz do nas 😞 ? obraziłyscie mnie mlekiem w proszku .....buhahahaha, rano do rodzicow , a wieczorkiem maz zabiera nie do kina kochana.... no tylko mi się nie obraź Czarnulko 😉 a tak apropo to jak się kąpałam to śmiałam się jak głupi do sera jak sobie to twoje mleko przypomniałam 🤪 🤪 🤪 dawno się tak nie ubawiłam dobrze 🙂 jak super że jesteście 😘 😘 😘 😘 bo kuzwa piszecie o mleku w poszku i od razu pomyslałam o tym dla dzieci , ale jak Mariocia napisała ze super w smaku , a takie dla dziecie to wiesz jaki maja smak ....wiec mowie cos z nimi nie tak ,,,,,pierwszy raz słysze zeby dziecko karmic mlekiem w proszku takim do ciasta ,,,,wiec napisłam a tu znowu brecht .....ja sie nie obrazam tez sie z tego smiełam .... ja wiem że się nie obrażasz 🙂 mnie też Mariolka zmyliła tym smakiem 😜 ale by mi do głowy nie przyszło że to mleko w proszku do ciasta 🤪 🙃 🙃 🙃 A ja taka inteligentna ze od razu mleko do ciasta ...... Pewnie masz ochotę na takie ciasto!!

AsiulkaZG83 napisał(a): trzymaj sie kolorowych do srody , bo mnie jutro nie bedzie .... 🙂 Jestem wkoncu 🙂A gdzie Ty bedziesz jutro????Jak to tak ?imieninowej sie ze mna nie napijesz???? 😞 och ty też jutro solenizantka 😎 😁 Ty tez???? 🤪 hej hej!! Ja dzisiaj świętowałam i oblewałam kwasem chlebowym, bo kolor ma jak porter i bez alkoholu 🙂 A w prezencie kupiłam sobie stetoskop, ale cholercia nic nie słyszę 😞

Anulcia napisał(a): ja miałam 2d... Jakoś fotki z 3d mnie się nie podobają. A poza tym 2d miałam dużo tańsze niż 3d. Oboje z M. stwierdziliśmy, że jak dobry lekarz to i na 2d się zorientuje co i jak się dzieje.

No to jak dzień pytań to i ja się dołączę. Powiedzcie mi jak cenowo wyglądają pampersy dla noworodków? Dostałam dzisiaj gazetkę reala i widzę, że podwójna paczka jumbo czyli 2x94 sztuki pieluszek New Baby będę po 84,95 i tak się zastanawiam czy to jest dobra cena. Bo może warto już robić zapasy?

Leer napisał(a): Może i ja mojego "zgwałcę" żeby zrobił mi jakieś fotki, bo wstyd się przyznać ale od początku ciąży nie mam ani jednego zdjęcia 😞 A nie, przepraszam, mam dwa i na żadnym nie widać że mam brzuszek 🙂

kasia1986 napisał(a): lekarze polecją sudecrem. Jest drogi ale podobno najlepszy!!! ja stosowałam bepanthem na początku ale tylko dlatego ,że w wyprawce ze szpitala była próbka tej masci 😆jednak owiele lepszy jest sudocrem lub maść pośladkowa ja polecam sudocrem, ale warto najpierw kupic taką mała porcję w słoiczku zeby zobaczyć czy dziecko to toleruje. Letka - byłaś ciekawa mojego wózka. Znalazłam na niemieckim e-bayu http://cgi.ebay.de/KINDERWAGEN-BLAU-KOMBI-SPORTWAGEN-BABY-BUGGY-S-BABY-NEU-/280681284508?pt=DE_AllesUmsKind_Baby_Kinderwagen_Buggies&hash=item4159e8839c dokładnie taki tylko kolorystyka zielono- kremowo-czerwona 🙂 Fajna ta fura 🙂 Będzie Ci się dobrze rajdowało!

izarybka napisał(a): Moja wczoraj kopała tak, że brzuch skakał 🙂 Niestety mąż był wtedy w pracy...

Witajcie dziewuszki! Melduję się po plotkach 🙂 Spotkanie niezwykle owocne: kupiłam na lumpach kolejne dżinsy ciążowe i dla malej pajacyka z długim rękawem. U mnie w Pierdonce niestety nie wystawili żadnych rajtuzów, ale byłam tylko w jednej, bo dalej nie miałam siły już iść 😞 Miiirkaaa te butelki co ja kupiłam są plastikowe. Przynajmniej jak mi wypadną z ręki to się nie rozbiją. aniulka25 łóżeczko będzie stało u mnie koło łóżka, bo na razie nie mam gdzie zrobić pokoiku, ale faktycznie będzie nam wygodniej jak nie będziemy musiały biegać 🙂 Asia19874 a też mam wizytę w dzień matki 🙂 Izarybka zazdroszczę Ci rowerka, bo ja mam szlaban… A przed ciążą robiłam 80 km dziennie, więc cholernie mi go brakuje 😞 kasiu szkoda że nie możemy zobaczyć Twojego super bolidu 😞 Ja się czaję na bujak, może uda mi się trafi w jakiejś superpromocji?

agata_1982 napisał(a): No to tak jak u mnie 🙂 Wspólny tylko ogród 😁

Witajcie Gwiazdki 😁 Poczytałam... Kamilka wszystkiego naj naj!! Próbuje się zebrać w sobie, bo muszę zrobić obiad...A potem lecę na plotkarski spacer 🙂 Wpadnę później 🙂

czarna79 napisał(a): tesciowa to ciezko orzech do zgryzienia........ 🤪 🤪 🤪, ale tez trafiłas na wyjatkowo , nie wiadomo o co chodzi , ale po co sie zastanawiac ..... No właśnie, po co?? Uciekam spać kochane Brzuchatki. Spokojnej nocy i do zobaczenia jutro 🙂

Teściowe... temat rzeka... Moja nam i sobie życzyła dziadziusia a odkąd jestem w ciąży to w ogóle się nie interesuje ani mną ani małą...A mieszkamy w jednym domu - jak Paweł i Gaweł - ona na górze, my na dole 😉 Czasem jej nie widzę dwa tygodnie... Nawet jej nie mówiłam, że będzie wnusia a nie wnuk, no bo nie pytała 😞 Może jak się urodzi to się jej odwidzi? Jak brałam leki na podtrzymanie to padło z jej ust pytanie: "czy musisz brać tyle tych lekarstw?". Sama poroniła drugie dziecko, więc tym pytaniem rozłożyła mnie na łopatki. A kilka tygodni później po wybuchu w elektrowni w Japonii zasugerowała bym nie wychodziła z domu na ogród no bo promieniowanie jest szkodliwe... Nigdy jej nie zrozumiem 😞

mariola-s napisał(a): Asiu specjalnie dla Ciebie :P Przysłane przez mojego kolegę 🙂 1. Jeśli kobieta w ciąży wygląda pięknie, to urodzi chłopca, a jeśli niekorzystnie – dziewczynkę Twierdzono, że córka „kradnie” matce urodę. Dziś wiemy, że na zmiany w wyglądzie mają wpływ hormony – to z ich powodu u jednych kobiet pojawiają się kłopoty ze skórą, plamy na twarzy itp., a u innych – nie. Płeć dziecka nie ma z tym żadnego związku. 2. Jeśli u ciężarnej pojawiły się piegi – urodzi dziewczynkę Piegi są cechą dziedziczną – one musiały być już wcześniej, ale w ciąży wzrost stężenia hormonów powoduje silniejszą pigmentację i piegi stają się bardziej widoczne. Bez względu na to, czy urodzi się chłopiec, czy dziewczynka. 3. Jeśli brzuch jest okrągły lub opadnięty będzie dziewczynka, a jeśli spiczasty – chłopiec Stwierdzić płeć dziecka przed urodzeniem można jedynie, badając jego chromosomy (uzyskane dzięki amniopunkcji lub biopsji kosmków łożyska) albo oglądając jego narządy płciowe podczas badania USG. 4. Jedzenie truskawek powoduje powstanie u dziecka tzw. znamion truskawkowych Znamiona te rzeczywiście przypominają nieco truskawki – są to czerwone, twarde, wystające bąble – ale poza tym nie mają z nimi nic wspólnego. Te znamiona to naczyniaki, czyli powiększone naczynia krwionośne. Występują u ok. 10 proc. noworodków i znikają same po upływie 4–5 miesięcy. 5. Gdy ciężarna oparzy się albo przestraszy nie może dotykać dłonią swego ciała, bo w miejscu w którym się dotknie, jej dziecko będzie miało znamię Mówiono np., że gdy kobieta przestraszy się myszy, a potem złapie się za łydkę, ani chybi maluch urodzi się z myszką na łydce. Inny wariant: nie można niczego smażyć, bo jeśli tłuszcz pryśnie na brzuch, to znamię murowane. Bzdura! Znamiona na skórze są spowodowane nieregularną pigmentacją lub czynnikami genetycznymi – żadne inne „powody” nie mają znaczenia. 6. Malec owinie się pępowiną i udusi, jeśli przyszła mama nosi na szyi łańcuszek, korale czy apaszkę Albo... przeszła pod rozwieszonymi kablami, sznurami z bielizną itp. Zdarza się czasami, że podczas porodu pępowina owija się wokół szyi dziecka, ale dla lekarza nie stanowi to zwykle dużego problemu – łatwo ją zdjąć. Przypadki zapętlenia albo uduszenia są niezwykle rzadkie i matka nie ma na to żadnego wpływu. 7. Jeśli kobieta w ciąży martwi się, to dziecko będzie leworęczne Lęki i zmartwienia mogą powodować niestrawność, bezsenność czy bóle głowy, ale na pewno nie leworęczność u dziecka. Wprawdzie jej przyczyny nie są znane, ale matczyne zmartwienia nie pojawiają się w żadnej z formułowanych przez naukę teorii. W każdym razie preferencje co do tego, która ręka jest sprawniejsza, kształtują się bardzo wcześnie, w 10. tygodniu życia płodowego, a więc nawet najbardziej przesądne mamy od II trymestru mogą już zamartwiać się do woli ;-), nie obawiając się takich konsekwencji. 8. Przyszła mama nie powinna z nikim dzielić się jedzeniem, bo będzie miała mało pokarmu Jeśli kobieta jest pozytywnie nastawiona do karmienia piersią, karmi na żądanie i dziecko prawidłowo ssie – jej piersi produkują tyle mleka, ile trzeba. A gdy pojawią się problemy z niedoborem pokarmu, przyczyn z całą pewnością należy szukać gdzie indziej. 9. Zanim dziecko się nie urodzi, nie wolno mu niczego kupować (ubranek, łóżeczka), bo to przyniesie nieszczęście Kobiety dawniej bały się o dziecko, bo nie wiedziały nic o jego stanie – dmuchały więc na zimne, żeby nie kusić losu. Dzisiejsze mamy potrafią nie tylko racjonalnie myśleć, ale mają też lekarza i badania USG. A nawet gdy pojawią się jakieś komplikacje, niech żadnej z was nie przyjdzie do głowy obarczać winą zakupów. Nie dajcie się zwariować! I nie pozwólcie odebrać sobie przyjemności kupowania ciuszków. 10. Dziecko będzie nadmiernie owłosione, jeśli jego matka często ma w ciąży zgagę lub... przytula się do włochatego psa, a łyse – jeśli się depiluje Tylko w jednym z nich jest źdźbło sensu – rzeczywiście, trzeba zachować ostrożność przy depilacji. Ale tylko dlatego, że niektóre metody nie są w ciąży wskazane, np. kremy mogą uczulać. Nie ma to jednak żadnego związku z obfitością owłosienia u dziecka! To jest uwarunkowane genetycznie. 11. W ciąży nie wolno obcinać ani farbować włosów, bo po strzyżeniu dziecko będzie miało „krótki rozum” (czyli będzie niezbyt mądre), a po farbowaniu urodzi się rude Jedno i drugie to bzdura, ale z farbowaniem trzeba uważać, żeby, podobnie jak z depilacją, nie zaszkodzić sobie. Niektóre farby podrażniają skórę albo powonienie, co może mieć nieprzyjemne skutki. O kolorze włosów dziecka decydują wyłącznie jego geny. 12. Ciężarnej nie wolno patrzeć na ludzi nieurodziwych, bo dziecko będzie nieładne. Ta sama zasada dotyczy... osób o innym kolorze skóry! W zamierzchłych czasach może i ktoś uwierzył w takie tłumaczenia niewiernej żony... Ale dzisiaj wiemy, że uroda dziecka, jego fizyczne cechy osobnicze – nie mówiąc już o rasie! – to wszystko jest uwarunkowane genetycznie. Nawet nie wiedziałam, że aż tyle jest zabobonów

No dobra...Moje kręgi wygrały 😞 Telewizor na maksa i do wanny, muszę posłuchac Gienka 😁

AsiulkaZG83 napisał(a): ja mam inny problem.. 😮 masakrycznie boli mnie miednica jak śpie...normalnie budze sie w nocy i mam koniec spania 😮 musze troche pochodzić i dalej do wyra.. Ja tez tak mam jak na ktoryms z bokow za dlugo leze...w nocy nie ale zazwyczaj przy kompie jak boczkiem tak przylegam do wyrka ,to musze zmieniac pozycje ja sie naczytalam,że najlepiej spać na lewym boku i za cholere inaczej spać nie moge 🙂 a jak już sie obudze na wznak to cały dzień chodze zła jak osa..takie zboczenie mam hehe przestan Anulka ,na jednym jedynie boku to Ty jakiego skrzywienia dostaniesz i Ci tak jeszcze zostanie... 😮 😮 😮hahaha najlepiej spac na lewym,to fakt,ale ja w zyciu jedynie na jednym nie dalabym rady..,nie wpadajmy w paranoje hehe 😁 😁 😁 lewy bok to mój ulubiony jeszcze z czasów dzieciństwa i kręgi proste mam 🙂 Ale teraz w nocy śpię prawie we wszystkich możliwych pozycjach, bo jednak gniecie tu i ówdzie...