letka82

kalais napisał(a): Hej! Ja kupiłam sobie takie http://allegro.pl/ciazowe-jeansy-roz-s-i1596633725.html i jestem bardzo zadowolona. Są z cienkiego jeansu super na lato!

AsiulkaZG83 napisał(a): Hej Kochana,my to dzis pozno 😁 Nikogutko ani sladu.. Ja mysle ,ze to jest nie smaczne,delikanie powiedziawszy 🤨tlusty beben na wierchu ,rozumiem jak zgrabna babeczka,i lekko brzusio z dolu wystaje ,ale jak armata konkret,to mi sie nie dobrze robi,galareta wisi i faluje z kazdym ruchem... 😮cyce na brzuchu,brzuch na kolanach ,a fujjj 🥴 Jak tylko mój brzusio zaczął delikatnie rosnąć to zaczęłam nosić spodnie ciążowe "z golfem", bo mnie wkurzała jednocentymetrowa przerwa jaka była między bluzką a spodniami. W pracy dziewczyny się śmiały, że juz tak bardzo nie mogę się doczekać brzuszka i już noszę takie spodnie. Zgadzam się z Asiulką ładna dziewczyna i mała przerwa ok, ale cały bandzioch na wierzchu?? FUJ... A poza tym bałabym się, że przeziębię 🙂

Zmykam i ja... Jutro kolejny dzień na placu budowy 😞 Niech to się już skończy!! Ja też będę śniła o jajeczkach 🙂 Dobranoc Brzuszki 😘

Agamu napisał(a): Agamu ja tez jestem "upośledzona towarzysko" 🙂 Właśnie mój małżonek siedzi na ogródku przy grillu po skończonej na dziś robocie (ocieplanie domu) a ja gniję już w betach wykąpana, ze zrobionymi nóżkami i klikam na Brzuszku przy okazji oglądając kolejny odcinek "Przepisu na życie" 🙂 Dobrze, że mam podzielną uwagę 🤪 Pewnie wkrótce nam minie to upośledzenie i będziemy się garnąć do tłumu, byleby tylko nie siedzieć w domku 🙂

jasna281288 napisał(a): Bidulka... Ja miałam wczoraj dół, ale na szczęście dzisiaj jak otworzyłam oczka to wszystko minęło jak ręką odjął 🙂

miiirkaaa napisał(a): U mnie też cisza... Może w tym tygodniu pojadę na usg by zobaczyć co słychać u mojego maleństwa. no widze ze tak jak u mnie ale moja dr powiedziala ze to tak bywa bo na usg widac jak rusza raczkami i nuzkami 🙂

Uciekam na słonko!! Do potem 🙂

mariola-s napisał(a): Dziewczyny ja ostatnio wpadłam do szmateksu i kupiłam super rybaczki ciążowe H&M za 18 zł... Czasem coś fajnego można trafić no i nie bolą tak bardzo takie zakupy 🙂

Leginsik napisał(a): To dobrze kochana , ze dzisiaj jest lepiej.Czasami trzeba się rozpłakac, zeby chłop cos zrozumiał .... 🙂 🙂 Nie lubię używać tej broni, bo wg mnie jest to nie fair, ale jak widać czasem trzeba wytoczyć ostrą amunicję. I podziałało 🙂 Leginsik super fotki!! Powiedz mi czy te pokazy są w każdą niedzielę? Czy w soboty też można podpatrzeć? Może bym się wybrała w następny weekend?? Te pokazy sa codziennie o pełnej godzinie,ale osobiście polecam przyjechac w weekend i najlepiej na 21 o tej godzinie pokaz jest specjalny 🙂 To co widziałas na filmiku to był przedsmak,najpierw muzyka klasyczna a o 21:30 pokaz multimedialny cos pieknego polecam tylko na zywo ! 🙂 wrzucilabym ten mulimedialny ale moj S stal blisko glosnika i bardzo trzeszczało a wrazenia na parwde super 🙂 A w sobotę też jest taki pokaz specjalny czy tylko w niedzielę?

czarna79 napisał(a): To dobrze kochana , ze dzisiaj jest lepiej.Czasami trzeba się rozpłakac, zeby chłop cos zrozumiał .... 🙂 🙂 Nie lubię używać tej broni, bo wg mnie jest to nie fair, ale jak widać czasem trzeba wytoczyć ostrą amunicję. I podziałało 🙂 Leginsik super fotki!! Powiedz mi czy te pokazy są w każdą niedzielę? Czy w soboty też można podpatrzeć? Może bym się wybrała w następny weekend??

Super pokaz 🙂 Śliczne zdjęcia!

Dzień dobry 🙂 Melduję się na posterunku! U mnie lepsza pogoda, wreszcie wyszło słonko 🙂 Mąż szaleje z rozstawianiem rusztowania, więc nie da się w domu wysiedzieć. Trzeba będzie wziąć książkę i iść na leżak pod drzewo... Jeszcze tylko pochłonę śniadanko i spadam. Będę do Was zaglądać. Mleko z miodem podziałało, dzisiaj lepiej się czuję a i humor mam lepszy 🙂

Gorące mleczko z miodem zaczyna działać, zaczynam się pocić...Muszę więc odłożyć komputer i schować się pod kołdrę by jutro z Wami móc plotkować. A co do seksu to przecież u nas już norma, że same się nakręcamy 🙂 Tylko jak tu się oderwać od kompa i iść do łóżka. Pomysł z telefonem, hm...Kuszące 🤪 Dobranoc Kochane Brzuchatki! Stosunkowo udanej nocki Wam życzę :P

AsiulkaZG83 napisał(a): Iwonka u mnie tez rzadko moj w domku bywa....ale ,np.sobote czy za niedz.150zl ma dodatkowo do wyplatki ,a kaska sie przyda,ale musicie rozmawiac,bo bez tego ani rusz,powiedz mu ze czujesz sie samotna i ze brakuje Ci jego ,tylko to Wam pomoze,my niekiedy tez mamy jakies ciche dni,,,potem sie pogada i zrzuci kamien z serca -jest o niebo lepiej 🙂 Dwa wiadra babskich łez czyni cuda... W weekend Miąż ma wolne i chyba gdzieś sobie pojedziemy we dwójkę (trójkę). Teraz ma mało czasu, bo wzięliśmy się za ocieplanie domu a do tego skumulowały się drugie zmiany z końca miesiąca i teraz z początku. Powiedział mi, że "przecież mam jego i zawsze mogę się wygadać" na co: "ostatnio więcej rozmawiamy przez telefon niż na żywo". Ach...Może do tego dołożyły się hormony? Ważne że pękłam i jest już mi ciut lepiej. Asiulka, dzięki za wsparcie!! Następnym razem jak będę leciała przez ZG to cieplutko pomyślę o Tobie 🙂

Idę się szybko umyć i zaaplikować sobie mleko z miodem, by to co mnie próbuje rozebrać poszło sobie w cholerę!!

AsiulkaZG83 napisał(a): Nie obraził się, ale widziałam że było mu przykro jak opowiadałam o tych małych rączkach, nóżkach i ślicznym nosku 😞 On też bardzo przeżył początek ciąży, kiedy brzuch mnie cały czas bolał i leżałam w łóżku jak kłoda... A teraz siedzi na ogródku z kolegą i pije browara a ja z jakimś bardzo delikatnym bólem brzucha leżę w łóżku z laptopem. Wyszłam na chwilę na dwór ale jakoś nie było atmosfery... oooj a Ty sie tam smutasz??czy mi sie wydaje??? No...Bo ostatnio naprawdę bardzo mało czasu spędzamy razem...

AsiulkaZG83 napisał(a): Nie obraził się, ale widziałam że było mu przykro jak opowiadałam o tych małych rączkach, nóżkach i ślicznym nosku 😞 On też bardzo przeżył początek ciąży, kiedy brzuch mnie cały czas bolał i leżałam w łóżku jak kłoda... A teraz siedzi na ogródku z kolegą i pije browara a ja z jakimś bardzo delikatnym bólem brzucha leżę w łóżku z laptopem. Wyszłam na chwilę na dwór ale jakoś nie było atmosfery...

AsiulkaZG83 napisał(a): Jutro zadzwonię i się umówię a że idę prywatnie to pewnie w tym tygodniu 🙂 Twoj chetny ,zeby isc?Bo niektore tu pisaly ,ze wolami nie zaciagniesz takie chlopy uparte... Poznasz plec pewnie ?Na co liczysz ,cora pewnie?? 😉 Dałam d... na całej linii jak było pierwsze usg, bo weszłam do gabinetu sama a mąż siedział przed 😞 Ale jechałam tak zesrana na to badanie, że masakra (byłam na lekach na podtrzymanie a bolał mnie dół brzucha). Dopiero potem do mnie dotarło co zrobiłam... Ale juz zapowiedziałam, że na to badanie ma za mną wleźć jak ja zapomnę go wciągnąć. A co do płci to chcę chłopca, choć wszyscy wokoło mówią, że będzie dziewczynka. Moja mama całą ciążę był aprzekonana że nosi chłopca a tu tadam - ja 🙂

AsiulkaZG83 napisał(a): Jutro zadzwonię i się umówię a że idę prywatnie to pewnie w tym tygodniu 🙂

AsiulkaZG83 napisał(a): czekamy na historię z Twojego jutrzejszego dnia 🙂 ah fajnie tak sobie w zakładzie robić takim ... taka bym się dopieszczona czuła 🙂 do juterka 😘 Asia dobrze , ze Twoj mąz tego nie czyta .....TAKA DOPIESZCZONA..... 🤪 🤪 🤪 jeszcze by mi rozwodem zagroził 🤪 hehe , on nie zwraca na mnie uwagi i nic do mnie nie mówi jak siedze na kompie bo i tak wie że go wtedy nie słucham 😜 Moj to samo ,wzialsie skubany na sposoba...bo niekiedy wroci z pracy ,a ja mu podam kolacyjke (albo i nie )i spowrotem na forume haha,na poczatku cos tam mowil,rozwijal temat,a jak udawalam ,ze go slucham ,tak chyba zauwazyl,ze jego gadanie na nic sie zda ,bo ja z Wami duchem itak,a cielsko to tylko materia 😁 Teraz jak widzi,ze drapie z Wami,to milczy jak zaklety 😁 Mój mąż tematu ciąży nie porusza i ostatnio w ogóle mało rozmawiamy 😞 😞 😞 Dobrze, że jest forum 🙂 Z psiapsiółą doszłyśmy do wniosku, że chyba ma wiele obaw i może wewnątrz jeszcze nie dorósł... Każdy facet inaczej przeżywa ciążę... Dokladnie,pewnie tez ma watpliwosci,czy sprosta roli ojca.. Ale juz za pozno na odwroty heh 😉 Dojrzeje,a jak mu sie jezor rozwiaze to nie uciszysz 😁 Może jak zobaczy dzidzię na usg to przełamie się?

AsiulkaZG83 napisał(a): czekamy na historię z Twojego jutrzejszego dnia 🙂 ah fajnie tak sobie w zakładzie robić takim ... taka bym się dopieszczona czuła 🙂 do juterka 😘 Asia dobrze , ze Twoj mąz tego nie czyta .....TAKA DOPIESZCZONA..... 🤪 🤪 🤪 jeszcze by mi rozwodem zagroził 🤪 hehe , on nie zwraca na mnie uwagi i nic do mnie nie mówi jak siedze na kompie bo i tak wie że go wtedy nie słucham 😜 Moj to samo ,wzialsie skubany na sposoba...bo niekiedy wroci z pracy ,a ja mu podam kolacyjke (albo i nie )i spowrotem na forume haha,na poczatku cos tam mowil,rozwijal temat,a jak udawalam ,ze go slucham ,tak chyba zauwazyl,ze jego gadanie na nic sie zda ,bo ja z Wami duchem itak,a cielsko to tylko materia 😁 Teraz jak widzi,ze drapie z Wami,to milczy jak zaklety 😁 Mój mąż tematu ciąży nie porusza i ostatnio w ogóle mało rozmawiamy 😞 😞 😞 Dobrze, że jest forum 🙂 Z psiapsiółą doszłyśmy do wniosku, że chyba ma wiele obaw i może wewnątrz jeszcze nie dorósł... Każdy facet inaczej przeżywa ciążę...

Zostałam zmuszona do wyjścia w legowiska na świeże powietrze, niedługo do Was wrócę... Widzę, że po kolei towarzystwo się powiększa 🙂 ja też na początku tylko czytałam bez zabierania głosu!!

Leer napisał(a): Mnie też dzisiaj łeb boli... Wczoraj wieczorem zmarzłam i chyba mnie coś rozbiera 😞 Cały dzień w betach spędzam z książką i tv. Efekt jest taki, że co chwila zasypiam... Mama mi zawsze mówiła, że sen to najlepsze lekarstwo 😉

miiirkaaa napisał(a): Wiem, że w inspekcji pracy są prawnicy którzy pomagają ludziom. Ja też się do nich będę wybierać, bo moja firma nie wypłaciła mi za urlop zaległy 😞

Chciałam się pochwalić, ze nadgoniłam wczorajszą Waszą dyskusję! Widzę, że ominął mnie interesujący temat szkół rodzenia, bo ja tez się zastanawiam czy warto na nią chodzić i czy mogę chodzić w jednym mieście a rodzić w drugim. Ile trwa taka szkoła?