Skocz do zawartości

Iris

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1191
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Iris

  1. Iris ja kiedys tez nie myslalam o wyjezdzie,mialam prace w polsce ale...mojemu sie zachciało podbijac swiat 😉tak wiec zwolniłam sie z pracy,spakowalam manatki i pojechalam z nim,bo nie wierze w zwaizki na odległosc,chocby nie wiem jaka milosc była 😉 Sam przyklad mialam u sasiadki...kiedy po slubie wyjechali razem a ona po 2 latach zjechala bo byla w ciazy,bo miala z nia problemy...na szczescie dzidzia urodzila sie szczesliwie 😉po dwoch latach urodzil sie im drugi syn 😉bylo super...az sie zaczelo ze tatus przylatywał coraz rzadziej tlumaczac ze nie ma urlopu itd.az wkoncu rozwod 😞 jak sie okazało mial tam kilka kochanek,nawet jak byl na swieta w domu to potrfil dzwonic do kochanki. 😞 Dlatego po 4 latach a idzie juz 5 wracam do domku 😉Przynajmniej ciagle razem,i przeszczesliwa.czasem nie bylo łatwo ale wroca z nami pies i jeszcze synusia sie tu dorobilismy 😆 Tyle plusow mojej emigracji 😉 Ja też nie jestem zwolenniczką związków na odległość. Takie rozwiązanie prawie zawsze kończy się rozstaniem, niestety. Dobrze, że wyjechaliście razem, to bez dwóch zdań oczywiście. Nie dziwię się też że się cieszycie na powrót 🙂 🙂 🙂 Wszędzie dobrze, ale w domku najlepiej 🙂
  2. bachap napisał(a): Na pewno tak zrobię, już sobie wypatrzyłam fajny sklep z ogromną ilością sprzętu dziecięcego żeby nie trzeba było pół Śląska zjeżdżać żeby posprawdzać wózki 🙂 Póki co zbieram opinie i odczucia użytkowników 🙂
  3. Cześć Brzuszki 🙂 Piękny dzionek za oknem, pobiłam dzisiaj swój własny rekord 🙂 obudziłam się o 10:30 🙂 nie pamiętam kiedy ostatni raz tak długo spałam ale chyba po studniówce hi hi 🙂 Ale czuję się świetnie i już cieszę na nowy dzień. Aga 33 - Amelka i Maksmilian to śliczne imiona, ciesze się, że udał Wam się wypad na Kaszuby i że wypoczęliście 🙂 Świeże powietrze i cisza to jest to ! Zuziaczek super zdjęcie, ślicznie wyglądasz w tym różowym gorsecie 🙂 Bojalubie martwię się o twoje ciśnienie. Jeśli masz takie bóle głowy po tym jak się zdenerwujesz to mogą być skoki ciśnienia. Zapytaj proszę lekarza o poradę. Ja miałam nadciśnienie w pierwszej ciąży, co było spowodowane moim intensywnym wówczas życiem, także emocjonalnie - a nadciśnienie może mieć poważne skutki w ciąży. Obiecaj, że się tym zajmiesz. Wszystkie emigrantki w ogóle się Wam nie dziwię, że tęsknicie za Polską 😞 Dlatego własnie ja nigdy nie zdecydowałam się na wyjazd mimo, iż mieliśmy kiedyś z mężem takie myśli, ale właśnie ze względu na to, że nigdy tam nie będę u siebie się nie zdecydowałam. Moja kuzynka też mieszka za granicą od wielu już lat, wraca we wrześniu właśnie w ciąży, bardzo tęskniła. Bochap własnie to jest ten największy ból - waga tych wózków. Ja też na III pietrze mieszkam, nie mam windy ani domofonu, mieszkam na dużym osiedlu i nie zostawiłabym wózka na dole, bo na bank by mi zginął więc pozostaje noszenie. X lander ma fajny sposób składania stelażu, który umożliwia wygodne znoszenie go i wnoszenie i tak chyba bede robić, najpierw pięterko zniosę stelaż, potem Malucha w gondoli. Gorzej będzie jak juz będziemy na etapie spacerówkowym, ale do tego czasu pewnie nabiorę takiej krzepy, że jednym palcem będę wnosić wózek, w drugiej ręce dziecko, w zębach zakupy a nogą sobie opanuję otwieranie drzwi kluczami 🙂 🙂 🙂 Spoko! Dam radę! W końcu jestem Matką Polką, nie? Carpioo Kochana teraz Ty jesteś wyrozumiała dla Twojego Ukochanego, bo jest zmęczony, a jak Mała się urodzi to on będzie musiał być wyrozumiały dla Ciebie. Za to najważniejsza w miłości stanie się niezwykła jakość, a nie ilość 🙂 Miłego dnia Mamusie 🙂
  4. Bachap dzięki za info, ciągle się zastanawiam nad tym co wybrać, bo boję się, że nie dam rady po tych moich schodach taszczyć, a mój X Lander ciężki. Ale z tego co czytam, kurde, wszystkie wózki są podobnej wagi 😞 Mój Mąż dzisiaj stwierdził, ze musi mnie zawieźć chyba do centrum jakiegoś żebym mogła pooglądać sobie te wózki, to może łatwiej będzie podjąć decyzję 🙂 Basieńka gratulacje ! Kolejna dziewczynka w naszym gronie się urodzi 🙂 Atagusia ja jeszcze nic nie czuję, ale nie martwię się tym 🙂
  5. Mnie tez się super czyta Mamo 76 ale te nożyczki! aaaaaauć !!! 🙂 🙂 🙂 Boże jak sobie tak czasem pomyślę, o tym co nas czeka i w ogóle jakie my jesteśmy dzielne to na prawdę.... Niech by tak choć raz w życiu nasi faceci się położyli na fotel ginekologiczny i dali się zbadać jakieś kobiecie (tak jak my musimy czasem facetom lekarzom). Och jak bym chciała ich widzieć, przed wizytą, w trakcie i po niej 🙂 🙂 🙂 Nie wspomnę o porodzie... 🙂
  6. Strasznie Wy już dziewczyny macie tych rzeczy dla Dzieciaczków dużo 😮 ja to pare ubranek tylko mam no i piękny wózek Maxi Cosi (używany ale w super stanie) i fotelik samochodowy i to co dostałam od mojej gin na wizytach... Basiu napisz coś więcej o tym wózku Maxi Cosi, proszę. Też mi się podoba ten Maxi Cosi ale póki co w jego temacie jestem zielona 🙂
  7. No i też poszłam się zważyć ... 10 kg na plus bez 200 gram. Też nie czuję się jakbym była mega słoniem ale ta waga mnie przeraża. Dzisiaj na obiad zupa jarzynowa i tyle.
  8. U nas będzie podobnie. Tzn Miś ma swój pokoik malutki, chłopacki, a Maleństwo będzie z nami w większym pokoju. To wygodniejsze dla nas, no i nie będzie budziło starszego brata po nocach 🙂 W kącie stanie łóżeczko, tez planujemy zakup czegoś na tę ścianę. Fajnie mieć Maluszka blisko bo to dużo wygodniejsze niż spacery na wpół śpiąco po mieszkaniu 🙂 Jeszcze chwila i dzieciaki będą przy nas 🙂
  9. Anetko udanych wakacji i pięknych wrażeń nad morzem 🙂 Ja tez broniłam się w ciąży, komisja była przemiła, a na zakończenie mój promotor gratulując mnie i mojemu mężowi (chodziliśmy do jednej grupy) pogłaskał mój brzuszek i powiedział : "A Tobie Mały też gratuluję, zostałeś awansem magistrem akademii 🙂 ". Zobaczysz, że będzie super 🙂 Trzymam kciuki i powodzenia !!! Koyotko wcale się nie dziwię. My w weekend ustalaliśmy co i jak robimy z tym naszym remontem, co trzeba kupić liczyliśmy i planowaliśmy zmiany 🙂 I postanowiliśmy, ze w lipcu mój Mąż weźmie urlopik i zajmiemy się przemianą naszego gniazda 🙂 Też już przebieram nogami niecierpliwie, żeby wreszcie się za to zabrać i układać sobie wszystko po nowemu 🙂 Z mebelków właściwie oprócz łóżeczka, które odkupimy od znajomej w lipcu pozostaje nam zakup komody. mamy jedną z IKEI na ubrania Misia, drugą kupimy identyczną dla Maluszka 🙂
  10. wczoraj się uśmiałam jak głupia wieczorem, bo całą historię z tatusiem Basi znacie i mówiłam Wam, że chciał dostawać informacje o badaniach, skany usg itd. Napisałam mu w wiadomości na facebooku o badaniu, ile Basia waży, co robiła itd. I dodałam, że część rzeczy z wyprawki już mam, ale jeszcze wielu mi brakuje, więc zrobię listę i on też coś z tego może kupi, albo skombinuje od swoich znajomych. I wiecie co? Zablokował mnie na fb i wyrzucił ze znajomych. No i nie odpisał nawet słowem 😁 wiecie, teraz jakie czasy, takie rozstanie. Jak nie interesuje Was dziecko to wywalacie jego matkę ze znajomych i nie macie wyrzutów sumienia, bo "czego oczy nie widzą..." Myślałam, że się wczoraj posikam ze śmiechu, bo nie zdawałam sobie sprawy, że to takie dziecko jest! No i skąd ta jego jawna nienawiść do mnie? Co ja mu zrobiłam? Wyciągałam rękę na zgodę, chciałam mieć jakieś neutralne stosunki, a ten co? Paranoja jakaś 😁 Bojalubie faktycznie ten Twój były to dzieciak... na Twoim miejscu wyrzuciłabym go ze swojego życia dokładnie w ten sam sposób. Pamiętaj o paragonach, o alimentach, o swoich prawach! Jestem z Tobą 🙂
  11. Cześć i czołem w poniedziałek 🙂 Weekend minął i nowy tydzień ciąży czas zacząć 🙂 Kocham poniedziałki, bo zaczynam nowy tydzień ciąży no i zawsze w poniedziałek wypada wizyta u mojej gin więc odliczam już do 11 lipca 🙂 Carpioo zazdroszczę Wam tego sklepu co takie tanie rzeczy są, ja u siebie nic nie znalazłam jak dotąd w tych cenach. A może źle szukam nie wiem 🙂 A z remontem super, że już bliżej niż dalej !!! 🙂 Ja się boję mojego jak ognia, malowanie dwóch pokoi i przedpokój od razu będziemy odświeżać 🙂 No ale jak mus to mus, nie ma co narzekać 🙂 Wózek Zuziaczku jest śliczny, faktycznie wypasiony jak dla księżniczki 🙂 Niekoniecznie jest to mój styl, ale jeśli tylko Ci się podoba to spraw swojej Majeczce taką furkę 🙂 Ja wolę bardziej sportowe modele, więc wiesz... dla mnie X Lander fioletowy to już szaleństwo 🙂 Śmieję się z przyjaciółkami, że jeśli będzie córcia to może bardziej się zacznę zachowywać jak rasowa baba, bo póki co całe życie stawiam na praktyczność i wygodę 🙂 Zdrówko super Szuwartynko 🙂 Własnie dzisiaj jak wstałam pomyślałam sobie, że ten okres ciązy chyba najbardziej mi służy 🙂 A jak Twoje zdrowie Kochana ?
  12. Hej Brzuszki 🙂 Wpadłam sprawdzić co się dzieje, więcej pewnie odezwę się jutro. U mnie jak zawsze weekend pełny zajęć, wczoraj góry, dzisiaj zakuy i relaks z moimi chłopakami. Nad tym prywatnym forum pomyślimy, może mnie się uda jakoś w to pobawić choć informatyk ze mnie żaden, no ale spróbuję. Widzę że na tapecie zakupy i teściowie 🙂 Byłam dzisiaj w Auchanie, nie robie w nim zwykle zakupów bo nie mam pod nosem, ale dzisiaj się przejechaliśmy dla urozmaicenia na całotygodniowe zakupy i kurcze, powiem Wam, że robiłam rozeznanie w ciuszkach dziecięcych żeby zobaczyć jakie ceny, jaka jakość no i stwierdzam, że niestety nic godnego uwagi, brzydkie te ciuchy jakieś takie i ceny wcale nie tanie! Na allegro widziałam sporo ładniejsze i niewiele droższe. Także ja chyba pzostanę wierna Tesco i allegro póki co. Zuziaczku u nas jest taka tradycja że wózek kupują dziadkowie, na spółkę 🙂 Więc jak chcą Ci kupić to bierz 🙂 Co ja jeszcze miałam... acha Carpioo Koyotka super że macie już tyle rzeczy dla maluszków. Malena tez już niezłą kolekcję w szafie uzbierała. Ja przy Was to faktycznie w totalnym lesie jestem ale już sobie obiecałam że od lipca pomalutku zacznę coś kompletować z pomocą teściowej 🙂 Ale to już Wam pisałam. A propos teściowej... i wspólnego mieszkania. Kochane ja mieszkałam chwilę i z moją mamą i z teściową i nigdy, ale to nigdy nie jest to dobre rozwiązanie. Głównie dlatego, że każdy dom powinien mieć jedną gospodynię. Jak mówi powiedzenie gdzie kucharek sześć... tam nie ma co jeść. Jeśli nie ma się wyboru trzeba nauczyć się sztuki kompromisu co wcale nie jest proste, ale to jedyne wyjście. Mdoundi oszczędzaj się z tą przeprowadzką 🙂 uważaj na siebie i brzusio. Dobrej nocy brzuszki 🙂
  13. Myślałam też o tym, żebyśmy przeniosły się na jakieś forum prywatne albo stworzyły takie zamknięte forum. Jestem ciekawa ile osób as tu "nielegalnie" podczytuje... Hmmm ? Akneri Słońce znasz się na tym? Informatyczko nasza? jakby coś takiego zrobić ?
  14. Bojalubie - jesteś dzielną babeczką i dasz radę 🙂 pamiętaj, ze zawsze masz tutaj nas. Agusiu - sukienka ładna, choć ja bym wolała jednak zmierzyć dokładnie tę w której mam wystąpić na ślubie. Mam wątpliwości co do jakości materiału, nie doczytałam z czego jest uszyta. Mam nadzieję, że po rozwiązaniu też tu będziemy się spotykać dziewczyny!?
  15. Z tą dystocją to jakoś stwierdzają lekarze w trakcie porodu, ale to nie jest ten etap gdy główka sie przeciska tylko nie ma własnie miejsca żeby się przecisnąć. Nie trzeba jej nigdzie wciągać z powrotem, mam nadzieję 🙂 Wrzuciłam ten link żebyście mogły zobaczyć coś o cesarce a nie musiały oglądać filmu z operacji bo to niepotrzebny stres. ja widziałam z ciekawości, nie polecam. O naturalnym wiemy tak dużo, o cesarce tez powinnyśmy być świadome. Wiem, że to straszne. Ale musimy być przygotowane na wszystko. Dla mnie to też duży stres mimo że to już drugi raz. My dzisiaj też chyba sobie rundkę zrobimy 🙂 Papa
  16. nie bój się to opis i pokaz komputerowy ale wyjasnia co i jak 🙂
  17. http://www.youtube.com/watch?v=TUN8Ui1iveU fajny filmik o cesarskim cięciu 🙂
  18. Zuziaczek napisał(a): Zuziaczku łożysko to tzw poród popłodu, czyli najpierw dzidzia, a potem jeszcze skurcz czy dwa i łożysko. Nie przeżyłam tego i dla mnie to okropne. To wszystko będzie się działo jak już dziecko będziemy mieć na swoich brzuszkach. Wtedy też jest to całe szycie, pewnie wcześniej jeszcze badanie wnętrza jamy macicy manualne żeby właśnie sprawdzić czy wszystko OK. Położna bada też łożysko czy jest całe jak już się urodzi. To jest ta trzecia faza porodu. Wiem, ze to przerażająco brzmi wszystko. Dla mnie to wydaje się być niemożliwe...
  19. Przekichane jest to, że nie wiem jakbyśmy uważały i tak siebie postrzegamy nie obiektywie. Ja mam tak, że czuję się szczupło, a jak się widzę np na zdjęciach to widzę jaka jestem duża. Po porodzie to samo czułam że jestem mniejsza, brzucha nie było już więc byłam szczęśliwa że odzyskuję dawną figurę a jak zobaczyłam na jakiś fotkach swoje ręce jakie są grube lub uda to wpadałam w rozpacz. Kiedyś też w druga stronę byłam bardzo chuda ważyłam 50 kg przy 170 cm i w ogóle nie miałam świadomości, że wyglądam jak chodzący szkielet. Teraz w ciąży niby nie je się wiele a na wadze co tydzień szok 🙂 Nie możemy się dać zwariować. Dla mnie najlepsza terapia to Wy, to że mamy tu siebie z tymi samymi rozterkami i myślami 🙂 Buziaki dla Was brzuchatki 🙂
  20. Tez się zastanawiam nad rozmiarem. Myślałam o L-ce abo i XL bo w koncu jak będziemy rodzić to będziemy duże, a na pewno znacznie większe iż teraz. Teraz dzieci maja po około 500 gram a jak się urodzą to będą miały pewnie ponad 3 kg więc brzuch też musi się jakoś do tej koszuli zmieścić. Cholera nie wiem.... Madziek tym Tantum Rosa to może podmywaj po prostu. Nie używałam tego, ale nie wiem w sumie jakbym miała sobie to tam do środka zaaplikować 🙂
  21. Jezu Zuziaczek ale masz jazdę, nie myśl o takich rzeczach!!! Zabraniam i wyganiam takie myśli sio sio ! Wszystko będzie dobrze! Musi być! A w przyszłym roku latem mam nadzieję, ze wszystkie będziemy już w formie. Ja zamierzam mimo karmienia uważać na to co jem, bo jak karmiłam Misia to nie chudłam wcale tak jak się spodziewałam - od samego karmienia. No ale człowiek z czasem mądrzejszy się robi 🙂
  22. Zuziaczek napisał(a): Bardzo ładna ta fioletowa. Też ja biorę pod uwagę 🙂 Tylko zastanawiam się czy mi nie będą w niej piersi wyskakiwać hi hi bo nie ma tej poziomej wstawki 🙂 Śliczne są 🙂 Ta beżowa też urocza 🙂
  23. Madziek ja na pewno sobie kupię pas poporodowy lub takie specjalne wysokie majtki obciskające żeby skóra szybko wracała do siebie. Po Mikołaju miałam dość spory brzuch, wróciłam po porodzie do domu a nadal wyglądałam jakbym była w ciąży. Brzuch miałam trochę mniejszy od tego co mam teraz więc po kilku dniach, jak moje ciało trochę odpoczęło zakładałam ten pas. Z ćwiczeniami trzeba na pewno poczekać do końca połogu czyli te 6 tyg po porodzie nie ćwiczymy. Zuziaczku znam ta szóstkę weidera, MASAKRA!!! 🙂 Tak zaraz po ciązy to pewnie nie, ale potem kiedyś w przyszłości może. Dla mnie trochę zbyt wyczerpujące, one typowo rzeźbią kaloryfer na brzuchu 🙂 🙂 🙂 Akneri ja też wieczorem leżę na wznak bo na boku ie wygodnie 😞 Kładę sobie poduchę pod plecy, nogi wyciągam na podnóżek i dogorywam 🙂 Hi hi A jak idę spać to się wiercę aż sobie uleżę jakieś miejsce 🙂 A wstawanie nocne tez u mnie, nawet 3 razy ostatnio 😞
  24. Bardzo fajne te biustonosze i taniutkie 🙂 Ja widziałam w jednym sklepie takie śliczne z wzorkami itd za około 40 zł więc już trochę droższe, ale z tych droższych to pewnie zdecyduję się na jeden a takie tańsze to ze dwa by sie przydały czarny i biały np. No Akneri masz rację 🙂 Piersi będziemy miały jak Pamela 🙂 A z maściami to te które napisałam na prawde możecie stosować bez problemu. Ja używam dwa razy dziennie i bardzo mi pomogło. Ta Neuro Terapia z goździkiem jest też świetna na ból krzyża.
  25. madziek84 napisał(a): Wrzuć Madziu jakiegos linka 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...