Skocz do zawartości

Iris

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1191
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Iris

  1. Zuziaczek napisał(a): zerknij w tabelkę 🙂 Że sama na to nie wpadłam 🙂 I tak wydaje mi się, że tylko ja nie wiem hi hi ale to dlatego że badaie w poniedziałek a ja już czuję uderzającą adrealinę i trochę mi trzeźwe myślenie zamula 🙂 Nie moge się doczekać !!!!!
  2. Anetko jak ja pytam mojego Męża to po minie widzę, że lepiej żebym nie pytała. Jemu podoba się wszystko co mnie. Nie doradzi mi za bardzo. Poza tym i tak wie, że za kilka dni będę miała wątpliwości więc tylko kiwa głową 🙂 Swoją droga bawi mnie jak on dobrze mnie zna 🙂 Co do wyboru imienia natomiast nic mu się nie podoba 😞 Albo jak wymyslamy to się nabijamy i nic konstruktywnego z tego nie wynika 🙂 🙂 🙂 Tylko Kunegundy albo Hermenegildy 🙂 🙂 🙂
  3. Gratuluję Kasiuszka 🙂 Ciesze się razem z Tobą 🙂 Czy jest na tym forum jeszcze ktoś kto nie zna płci, czy tylko ja zostałam ??????? Hę?
  4. No dokładnie Carpioo dlatego każda z nas i tak pewnie wybierze inny 🙂 A poza tym wybór taki, że na prawdę bólu głowy można dostać 🙂 Nasz pierwszy wózek się sprawdził, potem objeździła nim koleżanka ze swoim maluchem - teraz kolega go chce od nas odkupić a my kupujemy nowy 🙂 Już się nie mogę doczekać. Pomału przymierzam się do listy rzeczy potrzebnych. No i będę ją trzymać na widoku gdyby jedna lub druga mama zapragnęła nam coś z niej kupić w prezencie 🙂 🙂 🙂
  5. Carpioo a ja właśnie wolę żeby się nie gibał bo po pierwsze mam starsze dziecko, które będzie i do wózka zaglądało i się na nim wieszało jak zam życie, a Zawitkowski kiedys mówił przy starszym dziecku jak się ma młodsze lepiej nie brać gibającego, ani trójkołowca bo są zbyt niebezpieczne i grozi wypadnięciem młodszego 🙂 Wbiłam sobie to wtedy bardzo do głowy dlatego chce stabilny, bez bujania 🙂 Ale Wam to nie grozi, jak się ma pierwsze dzeciątko to ie macie takiego ryzyka. Poza tym korciłoby mnie żeby bujać malucha a jak się taki mały bąbel przyzwyczi do bujania to łooo matko masakra 🙂
  6. Zuziaczku ten Carbon jest super, tylko własnie tez mam obiekcje czy nie za ciemny, zwłaszcza dla dziewczynki. My mieliśmy dla Misia Graco Quattro taki jak w linku, kolor Earth Mother. Zresztą planuje go sprzedać właśnie. http://www.swistak.pl/a6389734,Graco-Quattro-Deluxe-EARTH-MOTHER.html Fredeczka myślę, że wszystko zależy od tego jak Ty będziesz się przy tym czuła. Wiadomo, że poród to krępująca sprawa, ale z drugiej strony skoro od lekarza można taki komentarz usłyszeć to ja bym chyba wolała mieć obok kogoś komu ufam 🙂 Sama musisz podjąć taką decyzję. Każda z nas ma inną teściową 🙂
  7. fredeczkaa napisał(a): Jeśli masz do niej zaufanie i masz z nią dobre relacje to dlaczego nie? Zwłaszcza, że to dobra położna była 🙂 Ja bym brała 🙂
  8. Fajny ten Tako Captiva 🙂
  9. http://www.x-lander.pl/ Moje kolory to energy, ametyst lub arctic (ten jasny z czerwoną rączką) a jeśli będzie chłopiec to zielony forest. No i myślę o modelu X Lander XA. http://www.youtube.com/watch?v=brIoUjKUPHY a tu jest prezentacja tego wózka - wprawdzie chyba po węgiersku ale świetnie gość zaprezentował ten wózek.
  10. W temacie wózków to powiem Wam, że ja już kompletnie zgłupiałam. Wolałabym kupić wózek raz i mieć święty spokój, a nie oddzielnie głęboki, a potem spacerówkę... bo jak miałam z Misiem wózek, ten Graco Quatro to zima mi przeleciała raz dwa, a potem jak Miś miał 5-6 m-cy chciał na siedząco jeździć, zresztą za długu był do gondolki więc śmigaliśmy już w wersji spacerowej. Nie chce mi się po 5 m-cach, czy 6-ciu użytkowania go sprzedawać i szukać spacerowego. To po pierwsze. Po drugie 🙂 to kurcze co widzę nowy model wózka to się zastanawiam, czy mój wybór X Landera jest naprawdę dla mnie najlepszy. Czy może jeszcze szukać innego. Trochę mi się nie chce szukać innego - tak się napaliłam na tego X Landera. A poza tym żebym miała lekki wózeczek do wnoszenia na 3 piętro (bo tez mam taki problem) musiałabym kupić sobie aluminiowy wózek za 3 tysiaki z małymi kółeczkami ("marketowy" jak dla mnie a nie na polskie chodniki) a o prowadzeniu zimą takiego wózka mogę zapomnieć... Gust to wiadomo, ze każda z nas ma inny więc jednego uniwersalnego wózka pewnie nie znajdziemy.
  11. Anetka 84 - coś już jest, ale to wciąż mało. Największe zakupy ciągle przed nami 🙂 Ja staram się zasypiać na lewem boku, ale tez nie potrafię nad tym panować w czasie su. Budzę się nieraz tak ułożona, że w połowie jakby leże na brzuchu - niby na boku, kołdrę mam między nogami więc brzuch jest w niej zatopiony, ale za każdym razem jak budzę się w tej pozycji to jestem przerażona 🙂 Widocznie jeszcze się da skoro tak się układam.
  12. Fredeczka tu nie chodzi o zabobony, tylko o moje jakieś wewnętrzne uczucia. Nie mam poczucia, że coś zapeszę, po prostu zaczekam. A uwierz mi, że ie mogę się już doczekać tych rzeczy. Obiecałam sobie, że jak dowiemy się z Mężem płci naszego Maluszka to kupimy sobie coś typowo dziewczęcego lub chłopięcego. Tak na dobry początek.
  13. atagusia napisał(a): Ja mam takie same wątpliwości jak Ty. Tez widziałam na allegro ten wózek, który bym chciała, bardzo tanio, ale jakoś się jeszcze boję. Nie wiem co robić. W lipcu na pewno przywiozę łóżeczko i materacyk od znajomej, bo wiem, że ona chce się już go bardzo pozbyć, no ale go nie będę jeszcze rozkładała. Do października - 4 miesiące ma stać już w domu łóżeczko puste ? Jakoś tego nie czuję.
  14. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/820/p1230885.jpg/][IMG]http://img820.imageshack.us/img820/6592/p1230885.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Oto nasze ciuszki, które zmieściły się do zdjęcia 🙂 Mamy ich trochę więcej, ale pozostałe są w większych rozmiarach. Część jest na tyle neutralna, że ubiorę w nie córcię, a jeśli będzie synuś to we wszystkie (oprócz tego fioletowego i żółtego wdzianka całkiem po lewej). Jakoś wydawało mi się, że będzie ich więcej, a tu dopiero niewielka część tego co potrzebuję 😞 Moja mama i teściowa zabroniły mi cokolwiek kupować. Wszyscy wokół twierdzą, że to za wcześnie, żebym poczekała... 😞 a ja się już nie mogę doczekać. Może jak przygotuję pokój i kupię komodę zacznę kupować ubranka, bo teraz nie mam gdzie tego wszystkiego trzymać 😞
  15. Spokojnego i przyjemnego dnia Koyotko 🙂 Czaderskie okulary 🙂
  16. Habibati napisał(a): Jezeli chodzi o mnie i maluszka, to poczatki ciazy były ciezkie psychicznie, bo mialam bole brzucha i plamienie, juz w 8 tyg musialam isc na L4, duzzooo lezec i brac leki na podtrzymanie.. Habibati ja byłam w identycznej sytuacji jak Ty, tylko w 9 tygodniu. Brałam najpierw Duphaston, potem Luteinę 2x2 tabl dopochwowo przed prawie 2 miesiące. 4 tygodnie leżałam modląc się o utrzymanie ciąży. Dlatego też jestem cały czas na zwolnieniu. Ciężki okres. U nas odkleiła się częściowo kosmówka i powstał krwiak. Było groźnie ale jak widać leżenie i leki pomogły. Teraz najważniejsze, że możemy spokojnie cieszyć się ciążą 🙂 Na pewno wszystko szczęsliwie się zakończy, najgorsze za nami ! 😘
  17. Dzień dobry... widzę, że większość z nas ma dzisiaj kiepski humor i złe samopoczucie 😞 Ja tez jakas niewyspana jestem i boli mnie głowa. Ale to chyba kwestia tego, że od rana mam za oknem plac budowy parkingu i jacyś idioci od rana koszą trawę na całym osiedlu. Zwariować można. Pozamykałam okna i siedzę w tym zaduchu... Muszę tak wytrzymać dopóki nie skończą, bo Mały jest alergikiem jak się ostatnio okazało i popuchnięty mi wstaje co rano więc robię wszystko żeby mu ograniczyć w domu alergeny 😞 Masakra jakaś!!! Marzenka jeszcze kilka dni do twojego ślubu, trzymaj się dzielnie Kochana, już niedługo wszystko będzie za Wami, wtedy odpoczniesz od tego zamieszania. Carpioo nie chcę oceniać tego co się dzieje między Wami bo zbyt mało o Was wiem, ale mam nadzieję, że to wszystko ma jakieś logiczne wytłumaczenie i że to tylko jakiś kryzys. Wierzę, że się między Wami ułoży. Tymczasem pamiętaj że nie możesz się denerwować. Nie warto tracić zdrowia, bo na pewno wszystko będzie dobrze. Ja się zaraz zabieram za przeglądanie ciuszków, jak znajdę coś fajnego to zrobię fotkę.
  18. Habibati napisał(a): Witaj na forum Habibati - Moniko 🙂 Wstawiaj śmiało fotki, wszystkie tu czujemy się jak morświny 🙂 także luzik 🙂 Mam nadzieję, że będzie Ci tu z nami wesoło 🙂
  19. fredeczkaa napisał(a): Mój Mąz ostatnio jechał na szkolenie 3 dniowe do NIemiec z kolegą i koleżanką - 3 dni chodziłam chora z zazdrości 🙂 Głupie jesteśmy i tyle 🙂 Mój Mąz też zawsze przeżywa każdy mój wyjazd służbowy. Dobrze, że jesteśmy trochę o siebie zazdrośni - znaczy że nie obojętni 🙂
  20. Asiulko nie martw sie glukozą, jak będą wyniki to sytuacja sie rozjaśni. Wyobrażam sobie miny tych ludzi w laboratorium 🙂 hihi Carpioo Kochana zobaczysz, że wszystko bęzie dobrze. Wiem, że Ci z tym ciężko, ja przeżywam każdy kiepski dzień między mną i moim mężem gdzieś tam w środku, bo to przykre jak nie dostajemy czułości - więc na prawdę Cię rozumiem. Ale nie chce mi się wierzyc w to, że Cię oszukuje. Wszystko na pewno jest OK. Pogadaj z nim jak będzie sprzyjający klimat - może w weekend jakos jak nie będzie prosto po pracy, tylko wybierzcie się gdzieś razem. Idźcie na lody na spacer przytul sie do niego i powiedz mu ze tak go kochasz, że się cieszysz że będziecie rodzicami 🙂 To musi zadziałać. Madziek cudne te ciuszki 🙂 Ja dzisiaj przytargałam do domu 3 reklamówki rzeczy, które miałam u mamy na przechowanie po Misiu i jutro planuję je przeglądnąć. Musze zobaczyć co tam się jeszcze będzie nadawało do użycia, no i ile mam neutralnych płciowo rzeczy, gdyby się okazało, że będzie córcia. Jak uda mi sie tym zająć może wrzuce tez jakieś fotki 🙂
  21. Malenko ja jestem zdecydowana na X Landera. Słyszałam wiele dobrego o tych wózkach, są bardzo trwałe. Ale koniecznie biorę model z dużymi kołami bo w zimie będzie ciężko na małych kółkach, no i tak jak pisze Zuziaczek chodniki też sa kiepskie, więc lepiej nie za małe kółka. Ja biorę chyba od razu wszystko w jednym tzn i gondole, i spacerówkę, i fotelik. Ostatecznie i tak zdecyduję dopiero, gdy pojeżdżę w sklepie różnymi wózkami. Teraz taki wybór, że cięzko się zdecydować.
  22. W sprawie alimentów bym nie odpuszczała. Lepiej od razu uderzać gdzie się da i walczyć, bo łatwiej będzie ściągać od niego niższe kwoty. Jak urośnie potem duża suma będzie gorzej ze ściąganiem. Nie można tego odpuszczać, bo potem karą dla niego będzie więzienie a Wy nadal nie będziecie miały z córką ani grosza. Te pieniądze Wam się należą i nic tego nie zmieni. Z tego co kojarzę to chyba fundusz alimentacyjny wypłaca, jeśli Twój były nie płaci, ale nie znam szczegółów. Trzymam kciuki!!!
  23. Moje paznokcie tez dużo lepsze niż przed ciążą 🙂 Test z glukozą przede mną, czuję, że w poniedziałek dostanę zlecenie na to badanie 🤢 Jeśli chodzi o prawidłowość wyniku Asiulko to nie mam pojęcia, ale coś mi się wydaje że trzeba by powtórzyć bo nie wchłonęło się wszystko na pewno skoro zwróciłaś 😞
  24. Moje włosy były w pierwszej ciąży w dobrej kondycji, potem mi wypadały bardzo - jak karmiłam piersią, ale gdy skoczyła się zima przestały. teraz sa w gorszej kondycji, nie wypadają ale źle się układają i ogóle są jakieś inne. Z seksem to tak jak Akneri napisała pod koniec ciąży trzeba uważać, żeby nie przesadzać, bo można wywołać skurcze. Czytałam, że niektórzy pod koniec ciąży kochają się często licząc na to, że wywołają w ten sposób upragnione rozwiązanie 😉 Ale nie wiem na ile to działa, nie próbowałam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...