Skocz do zawartości

wanilia

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1406
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez wanilia

  1. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Nie odzywała się dwa tyg bo dekorowała sypialnie??? A ja myślałam że to mi podzielność uwagi spadła. Ma kobieta priorytety....MOja teściowa ma większe problemy niż wybór firanek a odzywa się bardzo często, chociaż raczej do męża niż do mnie. Ale też odwalili numer i jestem od wczoraj na teściów zła 😠
  2. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Dzień dobry, ja się nie odzywałam wczoraj popołudniu od momentu jak się zorientowałam że moja mała jakaś nieaktywna i nie smyra mamusi od środka. I cały wieczór smutna chodziłam i zdenerwowana i pakowałam w siebie słodkie co ma podobno pomagać i dupa. Postanowiłam że rano do lekarza jak tak dalej będzie milczeć. Ale ok 23 coś tam się poruszała i dziś rano też już czkawka była. Ale aktywność jej spadała - czyżby jesienna melancholia? 😉 Zresztą i mnie dziś pogoda za oknem nie zachęca do działania 🥴 Jeśli chodzi o pranie to ja się najpierw muszę wygrzebać z własnych zaległości a dopiero potem pomyślę o maluszkowych ciuszkach. W czasie tego remontu balkon cały był zawalony pylącymi świństwami a w środku nie było miejsca na suszarkę więc teraz po dwa prania dziennie robię i końca nie widać 🙂 Ale jak dla mnie to jest jeszcze czas, w ostateczności jak urodze szybciej to mąż będzie prał i prasował 😁 beata26 i Agami odezwijcie się jak tylko wyjdziecie ze szpitala Ulka to samo - coś na długo zatrzymali guga nie przejmuj się antybiotykiem, jak widać ostatni trymestr obfituje w niespodzianki - aż się zaczynam bać wtorkowej wizyty gosia20101 zaszalej przed zjazdem, a co 🙂 A w kwestii kup to ja na studiach zbierałam te na które Ty się nie chcesz natknąc i potem szukaliśmy w nich na parazytologii pasożytów. Całe szczęście materiału dostarczył własny pies... Miłego dnia dla wszystkich!!
  3. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Basienka84 napisał(a): Mozesz mi podac jeszcze Twojego maila, bo znalazlam tylko numer GG 🙂 wysłałam na Twoją brzuszkową skrzynkę. Rany jak się późno zrobiło, lecę po zakupy
  4. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    mam wrażenie że mój się nie zdecyduje na taki daleki wyjazd...ale jak możesz podeślij mi na prv to podsumowanie kosztów
  5. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    rozumiem że zamawiac mozna po 18? Lecicie samolotem? Na ile szacujesz koszzty dojazdu?
  6. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Basienka skąd Ty taką ofertę wytrzasnęłaś? Sama bym pojechała. Co prawda ja na nartach nie jeżdżę ale mój uwielbia 🙂 A maluszek będzie już na tyle duży że mu wyjazd nie zaszkodzi 🙂 Mnie tam się pomysł podoba
  7. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Wstałam jakiś czas temu poraz drugi, sny miałam okropne. Mieszkaliśmy w jakimś dziwnym budynku gdzie kuchnia była na korytarzu wspólnym i nam ja od razu zdemolowali. Widzice- Wy o porodach a mi się śni kuchnia - masakra...Muszę się zabrać za robotę, do 16 planowałam zakupy, spacer z psem, zrobienie obiadu i zapakowanie przynajmniej 2 szafek. A potem do fryzjera. cholerka jednak za długo w łózku gniłam 🥴
  8. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    😎 Dzień dobry 😎 Ja już też wstana, mąż wyprawiony do pracy, pies wyprowadzony - jednym słowem już po porannym rytuale. Znowu siedzieliśmy wczoraj do 1 w nocy więc chyba jednak dośpię chwilkę, 6h snu to trochę mało jak na mnie.
  9. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Agami ja też zaczęłam szpitalowanie w tej ciąży i też broniłam się rękami i nogami - ale przeżyłam dwa pobyty 😉 Pamiętaj ze musisz mieć swój papier toaletowy, sztućce i kubek - bo nie zjesz obiadu 😁
  10. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    jupi, przed chwilą kurier przywiózł pościel której spodziewałam się najwcześniej jutro. Już się pierze - jutro śpimy w nowych kwiatkach 🤪
  11. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    A ja zupełnie nie wiem gdzie wcisnęłam przyprawy 😲 Wydaje mi się że sprawdziłam wszystkie możliwe kąty i kartony, hmmm - przecież sobie nie wyszły 🤔 Dodam że mieszkanie małe i możliwości są ograniczone.. Przygotowuję kuchnię do rozładunku i przy okazji robię listę zakupów 🙂 A Pan z gazowni miał przynieść podbitą gwarancję kuchenki i chyba sobie zapomniał
  12. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    chloe chyba też miała E.Coli z tego co pamiętam? I jak widzisz wszystko jest ok
  13. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    guga napisał(a): uuu, co za badziewie się znów przyplątało do gugi? Kiedy wizyta u lekarza? czy dzwonisz?
  14. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Masz rację, przewietrz się. Ale spokój Cie nie uratuje niestety. Zacznij działać. Uciski od nas, martwimy się o Ciebie
  15. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    A w kwestii wyrzucania z domu - możesz go uprzedzić że jeszcze raz wróci pijany to go spakujesz i wywalisz. Niestety myślę że taka groźba nie podziała i prędzej czy później się spije - wtedy powinnaś dotrzymać słowa
  16. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Asia przeczytaj co napisałaś.."w końcu jeszcze mnie nie bije". A za pół roku będzie że "w końcu tylko mi czasem przyłoży (ale lekko..) a dzieci nie rusza?". Asiu opamiętaj się i jeśli on nie chce słyszeć o poradni to wybierz się tam sama i porozmawiaj z kimś kto będzie w stanie Ci podpowiedzieć co masz robić. Proszę..
  17. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    a ciasto wygląda przepysznie..... i teraz myślę, co by tu na szybko upichcić słodkiego?
  18. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    I jeszcze jedno, oczywiście my nie wiemy co tak naprawdę się dzieje u Ciebie i od jak dawna ale mam wrażenie że do tej pory chodziło tylko o to że pije i zachowuje się nieodpowiedzialnie. Teraz nie dość że pije to zaczął Cię wyzywać - zastanawiałaś się co będzie dalej? Naprawdę porozmawiaj z rodzicami, nie wierzę że nie znajdziesz w nich oparcia. Chociaż i to jest możliwe ale nie oznacza że jesteś skazana na życie z alkoholikiem. Guga ma rację, nie ma sytuacji bez wyjścia
  19. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Asiu w takim razie jaka jest prawna sytuacja w kwestii domu? Wasza część jest na Was przepisana? Czy nadal Waszych rodziców? Myślę że możesz spróbować Go wyrzucić- w końcu ma swoich rodziców to niech sobie mieszka u nich, skoro im wszystko jedno że pije. A co do Twojego ojca...może spróbuj z nim na spokojnie porozmawiać? Oczywiście żadna z nas nie sugeruje żebyś to Ty się wyprowadzała - tylko powiedz szczerze - nie zaczynasz myśleć o rozwodzie? Wtedy miałabys przynajmniej alimenty i spokojną głowę. A w naszym pięknym kraju sprawy rozwodowe to nawet po 2 lata trwają. Więc może czas pomyśleć, kto wie co z nim będzie za dwa lata??
  20. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    to ja do fryzjera jutro jadę 🙂 Widzicie, zmobilizowałyście mnie żeby zadzwonić w końcu 😉 Tyle że ja raczej nie będę szaleć, ograniczę się do zrobienia standardowego porządku na głowie rubi skoro kupiłaś u tego sprzedawcy wszystko to daj proszę linka - może do tego się też zmobilizuję, przynajmniej listę sobie zrobię i podliczę koszty...
  21. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    cholera mi przypomniałyście - fryzjer mnie goni 😮 Zaraz zadzwonie się umówić
  22. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Asiu a może novaM ma dobry pomysł? Pakuj się z córą i zamiast na wieczór wynieś się na całą noc - zrobicie sobie nocne pogaduchy zamiast ryczeć. Nie daj się Marzenie prosić 😉
  23. NovaM - Te wszytkie komplementy które padły na Twój temat od początku są w 100% uzasadnione. WYGLĄDASZ REWELACYJNIE!!! Dawaj zdjęcia częściej bo aż miło popatrzeć 🙂
  24. jadwiga-roza napisał(a): my byliśmy w tym roku w Pieninach ze znajomymi ich synkiem półrocznym i uważam że to fajne miejsce - ale w sumie to chyba można się wybrać prawie wszędzie 🙂 Kwestia chęci i organizacji
  25. wanilia

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Wróciłam ze spaceru - w parku przepięknie i pogoda rewelacyjna - chłodniej ale nadal ciepło, tak jesiennie 🙂 Co do przygotowań to ja chyba też w lesie...łózeczko czeka na malowanie, ciuszki do prania i przeglądu (już nawet nie pamiętam co mam), jeśli chodzi o akcesoria to nadal zero smoczków, butelek, pieluch,wanienki, przewijaka, kosmetykow itd. Wózek mam, ufff. Planowałam zakupy na październik właśnie ale chyba będę musiała poczekać do następnej wypłaty - remont się kłania z innej perspektywy 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...