-
Liczba zawartości
2225 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez lady_m4ryjane
-
Bo to chyba automatycznie jak coś mocno boli człowiek wstrzymuje oddech i się napręża. A tu trzeba się wyluzować i oddychać 🤢
-
Ja doświadczam tych skurczy dopiero od niedzieli, więc to nowość dla mnie i się teraz boję, że się za szybko zacznie. Jeszcze badania muszę powtórzyć! 🥴 Póki co odkryłam, że oddychanie przeponowe bardzo pomaga przy skurczu. Plus z nauki w szkole rodzenia. Choć w domu oddychania mi się nie chciało ćwiczyć.
-
Jeżu znowu miałam skurcz 🤢
-
Astra napisał(a): Z chęcią zamienię bigos na jakieś pierogi 😉 Nam teściowa tyle narobiła, że nie możemy od świąt pokonać. Jeszcze mam dwie spore porcje zamrożone. A mnie do bigosu w ogóle nie ciągnie.
-
Dzień dobry. Ja na dziś nie przewidziałam żadnych aktywności. Zupa z wczoraj jest, wczoraj Łukasz posprzątał. Po 16 wpadnie kumpela z pracy to nie będę się cały dzień nudzić. Może jak pościel do łóżeczka wyschnie to ją wyprasuje, ale póki co ochraniacz i przybornik jeszcze wilgotne, bo nie można było wirować. OMG 34 tydzień wybił.
-
Spadam poczytać, bo mi jutro nowa książeczka przyjdzie to muszę tą skończyć. Zamówiłam sobie "Polkę" Gretkowskiej. Polecana do przeczytania w stanie błogosławionym 😉
-
nefretetete666 napisał(a): Nie no morfologię i mocz to mi lekarz każe co wizytę robić i nigdy nie płacę. Teraz też mi dał skierowanie normalnie na NFZ. Tylko, że ja muszę do tego Medeora powtórzyć WR, Tokso, HBS, HIV, różyczkę (nie pamiętam skrótu 😉). Wszystko to co było w pierwszym trymestrze... To trochę bez sensu jest :/
-
Ja mam na liście z obowiązkowych badań na koniec ciąży tylko te paciorkowce, morfologię i mocz. Ciekawe czy te wszystkie badania ciążowe są refundowane po raz drugi, skoro muszę je powtórzyć :/ Część na pewno nie jest bo i za pierwszym razem musiałam płacić, ale mam nadzieję, że nie wszystkie.
-
ewci@ napisał(a): Zależy jakie są wymagania w Twoim szpitalu, ale ogółem o ile się orientuję to morfologia i mocz są miesiąc ważne. Więc może warto zrobić przed wizytą? Ja w tym prywatnym mam cyrki, bo wszystkie toksoplazmozy, żółtaczki, cytomegalie itd. oni sobie życzą z III trymestru, bo niby te badania 3 miesiące są ważne. Ale to tylko tam. Wiem, że w państwowych szpitalach to nie jest takie istotne. Chyba nawet nie trzeba mieć wszystkich badań ze sobą tylko wystarczą wpisy w karcie ciąży i wszystkie badania USG. Dziwne, że Ci lekarz na tym etapie każe co miesiąc się pokazywać. Powinien co 2 tygodnie minimum.
-
Ja wcinam zupę pieczarkową, którą zrobiłam i odpoczywam po prasowaniu. Wyprasowałam białe ciuszki i tetrę. Fuck ile tego było. Oczywiście na siedząco jechałam a i tak mnie już plecy bolą. Boże jak się cieszę, że nie żyjemy w czasach kiedy dzieci tylko tetrę nosiły i setki tych pieluch się prało i prasowało 🤢 Muszę se oko zrobić, bo Dorota przyjdzie 😉
-
Mi też się chce i też muszę tego mojego zmuszać 🤨 fikumiku ja mam w ciąży takie libido jak w całym życiu nie miałam 😉 Biorę się za pieczarkową. Przestał mnie ten brzuch pobolewać.
-
nefre lepiej nie kombinuj z tym olejkiem. Gwałć chłopa ile wlezie, pochodź po schodach, posprzątaj. Będzie dobrze 🙂
-
mulant napisał(a): Słyszałam o tym. Jeszcze sperma powoduje zmiękczenie szyjki macicy.
-
kika82 napisał(a): Mnie za to suszy ciągle jak na kacu.
-
obdarzona: trzymam kciuki za Figę, żeby wyzdrowiała. Po narkozie pewnie będzie niedożycia jakiś czas, ale w końcu nabierze sił. Pamiętam jaka moja była zmarnowana po sterylizacji. A mnie coś pobolewa brzuch lekko trochę jak przed okresem :/
-
Ale sobie wybrałam dzień na pójście wcześniej spać. Tyle się działo. Natalla gratuluję!!!!! Śliczny dzidziuś. I proszę jak ładnie trzymał się swojego terminu 🙂 Spałam jak zabita 13 godzin 🤨
-
Gratulacje Beti 🙂
-
Ja dziś niemrawa, bo sąsiedzi mieli bibę do 3. Studenci 🤨 I tak w sumie rzadko coś robią i nie było tak źle, tylko muzyka głośno, ale spać przez to nie mogłam 😞 Dzisiaj miałam jeden taki skurcz przepowiadający. Po tym jak weszłam na 4 piętro do rodziców. Ale usiadłam i mi przeszło. Też bym chłopca w różowym wózku nie woziła. Myślę, że koleżanka zrozumie.
-
Ech widzę, że tu już jakies szpitalne przygody się zaczynają robić na porządku dziennym :/ Mnie Koteczek wymasował i od razu mi lepiej 🙂 Choć te żebra to naprawdę mi dają w kość wieczorami. Czekam aż się brzuch obniży to pewnie odżyję. obdarzona może masz fajniejszy przepis na cytrynowca. Ten według mnie nieudany. Jeszcze się tabliczkę skruszonej białej czekolady dodaje do masy i według mnie to wychodzi za słodkie. No i takt tłuste jest, że przy pieczeniu aż ten tłuszcz kipiał i wylewał się na blachę w piekarniku 🥴 Całą kostkę masła trzeba było dodać, a to najwyraźniej za dużo.
-
Astra dzidzia Ci się pcha na świat od jakiegoś czasu, a ty okna myjesz! Wstydź się 😜 Nie polecam tego przepisu na ciasto cytrynowe. Wcale takie dobre nie wyszło :/ Mi nie smakuje. Za słodkie, za tłuste, niedobre. Na ciasto pomarańczowe mam dużo fajniejszy przepis. A my sobie pogadałyśmy o porodach, o dzieciach, powspominałyśmy trochę studia 😁 Fajnie było. Teraz idę do wyrka, bo mnie żebra napierdzielają. Zaraz mi się przebiją przez skórę normalnie 😞
-
Astra napisał(a): Ja placki ziemniaczane lubię ze śmietaną i tylko tak. Nawet Werki upodobania do słodkiego tego nie zmieniły 😁 Dobra idę, bo czas leci 🙂
-
obdarzona napisał(a): Nie zawsze coś robię, bo one za często przychodzą 😉 Ale teraz mnie już od jakiegoś czasu korci by wypróbować ten przepis: http://www.makelifeeasier.pl/inne/wilgotne-ciasto-cytrynowe-z-kawalkami-bialej-czekolady-i-mielonymi-migdalami/ Proste i szybkie i wygląda na smaczne 😉 No i obiad na dzisiaj mam, dlatego mogę się za ciasto wziąć 😁 Bo jak w Walentynki zrobiłam i ciasto i obiad to potem na plecki zdychałam 😞
-
izunia1986op napisał(a): ja tez chce ciacho....... To zapraszam do siebie 😉
-
Hehehe a moja Lola nie chrapie, ale dopiero skończy 2 latka w kwietniu, więc ma fiubździu w głowie i szaleje czasem po nocach jak za dużo w dzień pośpi 😉 natalla siedzisz na bombie już teraz można powiedzieć 😁 Zazdroszczę, już też bym chciała mieć bliżej. Oczywiście nie przed terminem za bardzo tylko żeby czas szybciej poleciał 😉 Idę robić ciasto cytrynowe z białą czekoladą i migdałami na kumpeli przyjście 😁
-
A żona mojego kuzyna to chudzina, także to chyba nie ma znaczenia 🙂 Idę się popluskać. Dziś mnie odwiedzi koleżanka ze studiów. Może przyjedzie ze swoim szkrabem - jeden z kandydatów na narzeczonego dla mojej Werki 😉 W ogóle same chłopaki u znajomych i wszyscy chcą tą moją Werkę z nimi swatać 🤪 😉