![](https://brzuszek.net/uploads/set_resources_8/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
gizelda
Mamusia-
Liczba zawartości
2606 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez gizelda
-
najwyżej Dagmara sie zamienimy co ???????????? ej no wyjde tu zaraz na jakąś nienormalną - wiadomo że obojetne aby zdrowe no ale przecież nie będę ukrywać że marzę o synu ,nawet o trzech no ale mam jakieś inne szczeście he he a co intuicji to nie wiem moja tylko raz mnie zawiodła , jak do 20 tc z LENĄ byłam pewna że to chłopak he he
-
happywife napisał(a): gratki MOJA DZIEWCZYNKA BĘDZIE MIAŁA W CZYM PRZEBIERAĆ kurde ale WAM zazdroszczę , tak pozytywnie oczywiście 😉
-
Razem napisał(a): nie kochana ja juz sto razy pisałam ale gdzie indziej to nie przechodzi , no takie charaktery jeszcze terapia nas ratuje , było już kilka prób ale niestety ON się wycofał awantury to rzecz normalna , krzyczeć można wszystko , ważne zeby się nie myślało tego co się mówi no nic ale nie żalę się 😉 wcinam jakąś lewą drożdżówkę z LIDLA i popijam kawuchę miłego wieczoru
-
Magda przykre to co piszesz na prawdę ??? Mała kiedyś też zrozumie i będzie miała tatusia w nosie , tylko jemu wtedy będzie żal cieszę sie że Tobie się układa , choć nie powiem dla mnie takie sytuacje to jak z filmu he he no a z kolejnym dzieckiem to teraz już chyba nic nie stoi na przeszkodzie nie ?? pracę masz , potencjalnego ojca również, miłość kwitnie to tylko korzystać !!!!!!!!!!!!!!!!!!! u nas niestety ŹLE , no ale cóż , żadna nowość ja mam jeszcze problem z zębem i jakieś to wszystko do dupy i nie sadziłam że to kiedyś napiszę ale ja już chcę jesień , chcę normalnie zacząć ŻYĆ
-
no niestety u nas to nie kwestia hormonów w ciąży jest ciszej bo wiadomo okres ochronny ale u nas to normalne , co dla ogółu normą nie jest ot taka dziwna rodzina 😉
-
a ja mam w planach dziś tylko gulasz , a tak to leżenie pod kołdrą i kłótnie z mężem standard 😉
-
to super Marina że OK ja mam usg jeszcze po 20 t i po 32 i styknie ( tzn mam nadzieję ) witaminy też już mam ale ja oporna jestem , wystarczy akurat na miesiac więcej nie biore aha Marina , Alice serdecznie Ci gratuluje ale nie ma czasu tu zajrzeć wykończenie trwa , chcą się wynieść do 7go lutego wtedy zdają klucze od mieszkania pozdrawia 😉
-
Witam Boże jakie mi się dziś głupoty śniły ale tam była LINKA, BRECHTI , jej siostra i jej B. , Tutli i jeszcze takie me dwe koleżanki 😮 🙃
-
marinka napisał(a): w sensie ??? to jak przeciez raz już byłaś i miałaś usg i teraz znowu ?? no to napisz co tam wyszło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
ja brałam w pierwszej ciąży ale nie wiem na co ☺️ wiem ze mnie wkurzało to że wypływała 😉
-
Natka85 napisał(a): gratulacje
-
marietta12 napisał(a): u mnie możesz w ciemno wpisać he he
-
henimedes napisał(a): jeszcze możesz sie zaszczepić mnei gin namawiał ale podziękuje raz się szczepiłam jakieś 6 lat temu i nigdy tyle nie chorowałam co wtedy , masakra a co tam jeszcze u WAS ???? u mnie dziś pizza w piecu 😉
-
marinka napisał(a): he he wiesz co jeszcze jakiś czas temu było w lesie teraz jest lepiej ale tak jak pisałam ostatnio ja się poddaję, następny raz po połogu masakra jakaś , czułam się jak niepełnosprawna , bałam się, wszystko mnie drażniło ehhh no to już nie to , zwłaszcza jak sobie przypominam te ostatnie "razy" przed zajściem tzn w trakcie tych paru śmiesznych prób teraz to nie ma porównania , no i brzuch mi przeszkadza Ja tam brzucha jeszcze nie mam na szczęście ale ja to gwałce P ☺️ ☺️ ☺️ masakra a On jest w niebie 🙂 jak ja go widzę , to juz masakra jakas. Wszystkie zapachy mi przeszkadzaja (nawet perfum nie używam) ale jego zapach to doprowadza do szału. Jak tylko wchodzi do domu to już mi sie oczy świecą...i on wie o co chodzi 🤪 🤪 🤪 🤪 Ale naprawdę, nie wiem jak się powstrzymywać. to dobrze korzystaj bo z tym nigdy nic nie wiadomo kiedy się odmieni zazdroszczę ☺️
-
marinka napisał(a): he he wiesz co jeszcze jakiś czas temu było w lesie teraz jest lepiej ale tak jak pisałam ostatnio ja się poddaję, następny raz po połogu masakra jakaś , czułam się jak niepełnosprawna , bałam się, wszystko mnie drażniło ehhh no to już nie to , zwłaszcza jak sobie przypominam te ostatnie "razy" przed zajściem tzn w trakcie tych paru śmiesznych prób teraz to nie ma porównania , no i brzuch mi przeszkadza
-
alexia_79 napisał(a): współczuję serio 🤢 u nas jest gorzej tylko my na rachunkach zaoszczędzimy paradoksalnie moje babki dalej nie mają prądu, wody, i pieca od niedzieli SZOK 21 wiek już dom tak się wyziębił że śpią w kurtkach, czapkach i rękawiczkach
-
henimedes napisał(a): wiesz co chyba nie ma dobrego sposobu, naczynia się rozszerzają i więcej krwi produkujemy , chyba trzeba zaopatrzyć się więcej chusteczek albo jakiś "tamponów" i to przetrwać niestety
-
henimedes napisał(a): hej j anie mam krwotoków , w pierwszej ciąży też nie miałam ale czasem rano mam takie skrzepy z krwi w nosie ale to też może byś z suchego powietrza tutaj
-
joł mamuśki dzięki brzuszek każda może mieć taki 😉 a z tego co pamiętam Magda TY już niebawem zaczynasz starania więc tylko trzymać kciuki my na razie zdrowe ale jak mamy być chore jak kontaktu ze światem nie mamy, siedzimy tylko w domu a ja wyskakuję tylko wieczorami do sklepu po coś do żarcia chociaż jakby się miało przyplątać to i tak by przyszło ale ja wyszłam z założenia że trzeba się hartować i tak np jak wyłaze na dwór to tylko w koszulce z krótkim rękawem i na to kurtka, rękawic też już nie noszę i o dziwo ręce przestały mi sinieć , no i skończyłam z rajtuzami na dobre a kiedyś nosiłam od września do maja ja spełniam się w kuchni bo tylko tyle mam do roboty he he jesteśmy w mieście , i dobrze bo na wsi od niedzieli nie ma pradu, wody i w piecu nie można palić i moja ciotka z połamaną nogą leży tam sama i marznie a i co do Twoich rozterek Klaudia na temat dziecka i wyjść to ja całe szczęście nie mam takiego problemu bo nigdzie nie wychodze he he no to chyba tyle dziś mam wolne od gotowania to usze chate ogarnąć
-
dzień doberek
-
Asia dobrze że zaczyna 😉 ej no weźcie się tak nie zarzekajcie z tymi dziećmi 😉 Ola pytałam bo ponoć granat bardzo zdrowy 😉 a ja mam problem z LENIEM tak od miesiąca ale jutro o tym napiszę
-
moja sie dziś wściekła i mnie cały dzień w brzuch chce całować bo jej głupia pozwoliłam dwa razy
-
dajecie swoim dzieciom owoc granatu ???
-
he he nie tylko w sumie nawet jak nie jem to popołudniami i tak taki jest , w nocy znika 😉