gizelda

kasjalena napisał(a): Paweł to odmienny gatunek a mama nie wiem czego chce , ma ostatnio cieżki czas, jak sie dowiedziała powiedziała coś strasznego , potem jej było głupio też też się tłumaczyła że chodziło jej o szkołę , ale ja swoje zrozumiałam i było już za późno

kasjalena napisał(a): u mnie też się nikt nikt nie cieszy a jak TO skomentowała moja mama i siostra to nawet nie napiszę bo wstyd 😞

alexia_79 napisał(a): wiesz co , plastykę brzucha można zrobić nawet przed ciążą , tylko że TY planujesz niebawem wiec raczej nie zdążysz 😉 ale po drugim czemu nie chociaż wiadomo że przesadzać ja mam zajebisty brzuch , sama już nie mogę na niego patrzeć , tzn wiadomo teraz brzuch jak brzuch ale ten pępek , on się już nigdy nie zmniejszy , już po LENIE miałam krater a teraz nie wiem co to będzie 🤢 obrzydlistwo jak już wybierzesz sukienkę to się pochwal

henimedes napisał(a): ale w tej kaszce nic nie było już pisałyśmy 🤢

aha WITAM NOWE MAMUŚKI Dagmara jak tam impreza, atmosfera,wrażenia , prezenty ???????????????????????

Gosia734 napisał(a): dokładnie, a później jeszcze gdzies pisali że to jakis "główny " składnik kaszki się tak zbrylił , niestety niefortunnie w taki kształt , powinni pociągnąć tą dziewczynę do odpowiedzialności i chyba tak będzie

haj u nas nic nowego oprócz tego że ciotka dziś pierwszy raz opuściła domowe więzienie i pojechała z P. i moją mamą zobaczyć swoje mieszkanie po remoncie a w poniedziałek zdejmą jej gips , 3 tygodnie rehabilitacji i 8 marca leci do USA po 4 miesiącach LEŻAKOWANIA na mamy kanapie 😉 LENA po tygodniowym katarze zaczyna kaszleć oby tylko na tym sie skończyło Babcia dziś moja z wielkim żalem rzekła "pewnie znowu będzie dziewczynka " 😮 🤢 🥴 😞 wiem że tego nie chciała, ale wiadomo jak to zabrzmiało 🤨 a my chyba w kwietniu mamy wesele i będzie garderobiany ZONK 🙃 no to tyle piszcie cokolwiek bo z coraz większym smutkiem tu zaglądam 😞

henimedes napisał(a): tak ale później w necie i TV było sprostowanie że to prowokacja o żaden szczur to nie był , jak znajdę to podeślę linka

Jagoda chyba ty pytałaś, moja skończy w kwietniu 2 lata 😉 henimedes ja nie czuję macicy , ale pachwina znowu mi dokucza ( tak było mniej wiecej tydzień po zapłodnieniu i to był dla mnie jak dotąd jedyny jakikolwiek objaw ciąży ) aaa no ja też już piasłam że kilka razy coś poczułam ,raczej jakąś przewrotkę, na pewno nie były to jelita ani zadne gazy 😉 w drugiej ciąży czuje się szybciej zwłaszcza jak sie jest chudziną 😉 Razem co do szkoły to nie wiem, nigdy nie była mi potrzebna ale u mnie w szpitalu jest i tam chyba od któregoś tygodnia jeśli nie ma przeciwwskazań a co do zakupów to ja tak z tydzień przed porodem zamierzam pokupić sobie wszystko do szpitala to jest te podkłady, podpaski, majtki i kosmetyki dla siebie i dziecka i wystarczy, innych planów zakupowych nie mam

lola23 napisał(a): witam a moze coś więcej o sobie 😉

Biedna mała , Monika mam nadzieję że chociaż jej to nie swędzi , zdrówka dla niej a co do numeru na priv to myślałam że każda ma , to chyba oczywiste , no ale mój zawsze nie odbiera , raz tarabaniłam cały wieczór to dopiero po 21.00 odebrał bo ciągle siedział przy sprzęcie usg i nie mógł gadać 😮 ja musze się jeszcze kąnąć ale mi się nie chce i małej małe czesanko zrobić, pozbyć się resztki jakiejś ciemieniuchy którą znalazłam

oki nie było tematu ja też do panikar nie należę, ale od pierwszego tego "zdarzenia" dzwonie codziennie do gina i wie o co chodzi, każe mi obserwować itp . , powiedział że jeśli bardzo mnie to niepokoi i wizyta w szpitalu ma mnie uspokoić to mogę pojechać wsio będzie ok, nie martwcie się o mnie 😉 Dagmara dużo będzie gości ?? my na roczek nic nie planowaliśmy ale niestety u nas urodziny małej zawsze mniej więcej będą zbiegać się z Wielkanocą i w tamtym roku rodzina zadecydowała za nas i było 25 osób , masakra nawet nie miałam ich gdzie posadzić i jeszcze dzieci ( my ogólnie nie lubimy takich posiedzanek rodzinnych) dlatego w tym roku nic nie planujemy, wyjeżdżamy jak najdalej z dala od tego chaosu ewentualnie zaproszę sąsiadkę z dziećmi wtedy kiedy sama będę miała na to ochotę 😉

henimedes napisał(a): nie wiem jak Marietta ale ja jestem odmiennym przypadkiem 😉 akurat to mnie nie martwi , sprawdzę wszystko w środę i będzie OK plamienia "brudne" w ciąży są zupełnie normalne chociaż wiadomo o czymś świadczą , a o czym dowiem się już we wtorek

a ja juz czułam ruchy - dwa razy na bank , ale teraz cisza Marietta u mnie też się zaczęło od tego że jak podnosiłam młodą z wanny to ze mnie chlusnęło tak sporo tej wody, w zasadzie pociekło mi po nogach poźniej z każdym kolejnym dniem ciemniało no i właśnie umówiłam sie do lekarza nie idę za dwa tygodnie tylko za 4 dni , inaczej się nie dało i serio u mnie w szpitalu nie miałabym co liczyć na pomoc , więc wolę spokojnie poczekać na wizytę

haj a ja sobie przełożyłam wizytę z 13go na wtorek bo od 10 dni plamie na brązowo i już zaczyna mnie to irytować 😮 i własnie sobie uświadomiłam ze ze 3 pary butów muszę młodej kupić na wiosnę bo nie ma nic ehh 😞

a ja nic nie robię a w końcu powinnam a my też sprzedaliśmy jeden laptop , i P. bierze ten a ja bede miała nowy , ale zanim to nastąpi to już nie będe miała czasu na siedzenie w necie he he

haj Nikolina fajny strój , owiń ją w jakąś atłasową zasłonkę, przepasaj złotym paskiem , nałóż dużo złotopodobnej biżuterii, jakiegoś węża na czoło, ostry makijaż, ładna fryzura i KLEOPATRA gotowa 😉 Magda a Nikola no cóż takie malenstwo trudniej przebrać , sama nie miałabym pomysłu 😮 my już na wsi , dziwnie tu, wszystko takie duuże i te przestrzenie he he ja przełożyłam wizytę , miałbym za dwa tygodnie a teraz mam we wtorek od tygodnia plamie na brązowa, brudno i śmierdząco ☺️ 🤨 😮

haj nikogo nie chciałam straszyć , po prostu sama sie zaniepokoiłam bo mi brzuch nie twardnieje bo tłuszczyku nie miałam - zawsze tak samo napięty a twardnieje mi od 20 tygodnia przy skurczach tzn sory- ostatnio tak było o czym nie miałam zielonego pojęcia tzn nie wiedziałam ze te twardnienia to skurcze 😮 co do ruchów to nie wiem , każda pewnie inaczej odczuje ale nie da sie tego pomylić z czymś innym , to może być delikatne muskanie, przewracanie, puknięcie ale to wszystko wewnątrz , na zewnątrz nie jesteśmy w stanie nic zobaczyć

witam nie wiem o co chodzi z tymi witaminy ja mam takie że w jednej są witaminy a w drugiej kapsułce sam kwas wiec łykam dwie na raz ( chyba że WY o czymś innym ☺️ ) to nie wiem Paulina co miałaś na myśli pisząc że "CI brzuszek twardnieje " ?? bo to chyba nic dobrego 😮

jeju Dagmara jak cudnie GRATULACJE a swoją droga tak sobie myślę że odważni ci lekarze że już w 15/14 tygodniu potrafią powiedzieć ze to dziewczynka mój gbur by się nigdy nie odważył ja się tylko utwierdzam że jednak nie chcę wiedzieć , po co mam się stresowac jak w pierwszej ciąży he he

Rudi napisał(a): a kto jeszcze ma córkę ??

jak dla mnie sama ciąza nic przyjemnego ( mimo że żadnych dolegliwości nie mam ) ale mam dość tych ograniczeń , niepełnosprawności itp . dla mnie najważniejszy efekt końcowy 😉

klaudiagda napisał(a): Matylda od 2 dni jem to 🙂 i to wchodzi we mnie. chodziło chyba o męża 😁 hihi 😁 Magda, ja też nie będę komentowała zachowania taty Majki. Życzę powodzenia i cierpliwości... oby wszystko się ułożyło 🙂 dokładnie o to mi chodziło tym bardziej że kilka dni temu pytała mnie o libido

działa nam FB 😉 Marinka to ciekawe że "to jedyne co wchodzi w Ciebie" ostatnio pisałaś coś innego u mnie źle , do tego jeszcze LENA ma GILA więc od tego sie zacznie

Marina moja koleżanka też czeka na wynik amniopunkcji , ale raczej już po pappa wiadomo że dobrze nie jest mają się z mężem zastanowić nad terminacją 😞 😞 i to jest dziewczynka a mają już 5 letniego chłopca - smutne