dodi

Kochane a nie wiecie, czy jak biorę luteinę, to mogę jeszcze dodatkowo nospę? Bo mnie brzucho boli, a nie dopytałam gina. W ogóle 3 razy go pytałam ile razy co mam brać, aż się dziwnie popatrzył hehe, gdyby nie zapisał, to bym nic nie pamiętała 🤔

Zobaczcie, jak mi urósł brzuchacz w 2 tygodnie! 🤪 32 tc 🙂 [IMG]http://i48.tinypic.com/5a57aw.jpg[/IMG]

No ja też bym chciała karmić max 6 miesięcy. A wiadomo, że są różne powody, kiedy nie można wytrzymać z bólu, to rozumiem, chodzi mi bardziej o te, które nie próbują, tylko od razu się nastawiaj, że nie bo nie. A czasem trzeba i tak dokarmiać, też mam zamiar odciągać pokarm, żeby tatuś w nocy mnie zmienił i nakarmił 🙂

Nasmażyłam stertę naleśników, ciekawe kto to będzie jadł 🙃 Idę pooglądać program, mam nadzieję, że nikogo nie urażę, ale powiem wam, że nie rozumiem kobiet, które nie chcą karmić piersią... Z drugiej strony przesada też nie jest wskazana, jak byłam teraz u wujka pod Warszawą, to jego żona karmi nadal piersią moją prawie 2-letnią chrześnicę 😮

Nirmala napisał(a): Tak tak, ja też mam usg na każdej wizycie i gin wszystko sprawdza i mierzy, bo wczoraj mi na tej podstawie potwierdzał termin, ale po prostu nie dzieli się tymi informacjami.

Wiecie, ja nie mam takiej bardzo dużej potrzeby, żeby to wszystko wiedzieć, wystarcza mi info, że wszystko jest w porządku, a do tego Gdańska się wybiorę z mężem, bo ostatnio byliśmy bardzo zadowoleni i czuliśmy się full poinformowani, chciałabym przed porodem znać położenie i wagę dziecka no i zobaczyć małą 🙂

czarnyloczek napisał(a): Planuję jechać jeszcze raz do Gdańska do tego gina, u którego robiłam połówkowe, ale to dopiero jak mąż wróci, czyli za około miesiąc.

Superbaba mój ma przedpotopowy sprzęt, ale jeśli robi jakieś pomiary, to sam, nigdzie mnie nie wysyłał, widocznie mu to wystarcza, sama pojechałam do Gdańska bez jego wiedzy. On raczej nie uważa tych informacji za przydatne na tym etapie ciąży, powiedział, że około 36-37tc zrobi dokładne pomiary.

Ja też mam chyba 2 prześcieradła na razie. W Leclercu jest promocja na pampersy i chusteczki dla bobasów, ja wczoraj zakupiłam. Ja to chyba się nie dowiem ile moje dziecko waży aż do porodu, ten gin nic mi nie chce mówić 😠

Loczku biedny Homerek, rozumiem Cię bardzo! Moja Mika miała niedawno kleszcza, którego nie udało nam się wyciągnąć i pani weterynarz musiała przecinać skórę, tak się sukinsyn wbił 😞 Ja bym chyba tam zemdlała, na szczęście mąż wszystko sam załatwił. A co dokładnie dolega waszemu pieskowi? My chcemy naszą suńkę wysterylizować za około miesiąc, nie wiem jak ja to zniosę 😞

Witam się 🙂 4nula całe szczęście, że udało się opanować sytuację skurczową! Teraz leż i odpoczywaj, żeby donosić dzidzię. D-brycz też się boję, że znowu się bransoletka odepnie lub zerwie, ale teraz będę ostrożniejsza, bo tamtej właściwie wcale nie zdejmowałam i tak przetrwała ponad rok. Ale bardzo się z niej cieszę, bo strasznie było mi żal tamtej. Mój doktorek nie podaje żadnych pomiarów dziecka, jak zapytałam, czy nadal jest dziewczynką, to wiecie co odpowiedział... "dzisiaj nie sprawdzałem" 😮 🙃 Jedyne co, to że z wymiarów zgadza się termin, no może tydzień do przodu, czyli 33. Na następnej wizycie będzie mi robił ten posiew na paciorkowca.

Odpisał mi ten sprzedawca z allegro, miałyście rację, że to nie takie hop siup to odwołać, pozwolił zapłacić za to, co chciałam i przesyłkę plus zwrot kosztów za poniesioną przez nich prowizję 10zł, czyli w sumie chciałam zaoszczędzić na drugiej przesyłce, a wyszło na to samo, ale przynajmniej nie muszę pokrywać kosztów zamówionych 5 par!

Gaja napisał(a): No właśnie nie powiedział 😮 Chyba, że te skurcze za mocne i trzeba je trochę przyhamować na jakiś czas. Wiecie, ja mam tyle na głowie, że prawie wcale nie odpoczywam, muszę chyba więcej leżeć, nie opowiadałam mu, jakie akcje miałam z babcią, obroną itd.

Jestem - u mnie i dzidzi wszystko ok, szyjka zamknięta, Ada ułożona główką w dół i raczej tak już zostanie. Jedyne uwagi gina to, że nie przytyłam ani grama od ostatniej wizyty (z czego akurat nawet się cieszę, ale widocznie to niezbyt dobrze) i mam bardzo twardy brzuch i nospa już nie wystarcza i mam brać luteinę. Poza tym jeszcze żelazo i magnez na skurcze łydek i stóp. No i dostałam od mamci śliczną złotą bransoletkę za obronę mgr 🙂 🙂 Strzauka przykro z powodu dziadka, wiem jak to jest, babcia też nagle zachorowała i opieka nad nią wykończyła całą naszą rodzinę - teraz na chwilę czuje się lepiej i jest u siebie w domu, ale nie wiadomo, ile to potrwa. Ja bez mojej poduchy gąsienicy (mąż mówi na nią ośmiornica hihi) nie przespałabym nawet sekundy! Towarzyszy mi w dzień i w nocy, zwłaszcza jak nie mam w łóżku męża.

MoniaC82 napisał(a): To dokładnie mój obiad z wczoraj 🙂 Tylko ja frytki sama zrobiłam - po prostu upiekłam na chrupiąco ziemniaczki z przyprawami w piekarniku 🙂 Smacznego!

O rety rety - Monia jaki piękny brzuchacz 🤪 I jaka sexy bielizna nonono 😜

U mnie dziś na obiad leczo warzywne - wczoraj upichciłam 🙂 Na śniadanie była buła z serkiem almette, jakoś nie mam innych smaków ani pomysłów na śniadania, czekam na męża, który jest śniadaniowym mistrzem i zawsze coś pysznego przyrządzi. A póki co - kanapy 🙂 Teraz pojadam truskawy.

Akinimod a co tam na wizycie ciekawego?

Wiecie co, rozmawiałam chwilkę z mamą przez telefon, a mama jest dyrektorką przedszkola specjalnego i opowiadała, że zapisali chłopca, którego uszkodzili lekarze przy porodzie... Lekarz zszedł z dyżuru, zmienił się inny i podobno nacisnął na brzuch, żeby szybciej i coś uszkodził.... Straszne co 😞 😞 Moja mama ma w przedszkolu więcej takich chorych dzieci, ale większość urodziła się chora, a tu zdrowe dziecko i z winy jakiegoś gamonia... 😞

Suuperbaba napisał(a): Hehe dzięks 🙂

Faceci są mili, zgadza się Superbaba. Jak byłam w Warszawie to 2 razy przepuścili mnie w kolejce właśnie mężczyźni, a kobiety fukały i komentowały. Augmentin to standardowy antybiotyk, zresztą już na tym etapie lekarstwa nie mają tak dużego wpływu na dziecko, najgorzej w 1 trymestrze.

Dziewczyny a kiedy się robi tego paciorkowca? Dzisiaj mi gin może robić, czy na następnej wizycie?

Ja to się teraz boję cokolwiek robić na allegro haha 😁 Ze spaniem też mam problemy, ale najwygodniej mi na prawym boku właśnie 🤢 Ale najgorsze teraz są te duszności, a od rana mi krew z nosa ciurkiem leci 🤨

pampinka napisał(a): W sumie racja, kupi się nową 🙂

Kurczę nie wiedziałam, że tak to działa, naprawdę usuwałam wszystko z koszyka, nie wiedziałam, że się skumuluje 😞 😞 My kupiliśmy dość małą wanienkę razem z tym całym przewijakiem, ale też się zastanawiam, czy nie za mała 🥴 Ale Polak mądry po szkodzie 😉 U nas dziś zimno, mokro i ogólnie paskudnie, czas na kawę 😎