isa8

lepiej skontrolować piersi jeśli się coś dzieje... ja przy każdej kąpieli robię sobie masaż piersi, i na szczęście nic niepokojącego nie zauważyłam, tylko czasami troszkę kropelek siary uleci ale to normalne. u mnie dzisiaj też typowo leniuchujący dzień nawet obiadu nie robiłam... męża nie ma to i nie ma dla kogo gotować... mamuśka przyniosła mi szparagówkę więc na kolację sobie ją zrobię z bułką tartą i pomidorem 🙂 a mały świruje pod żebrami 😁

mi się straszny cellulit zrobił na udach 😮 też tak macie ? gdzieś czytałam że woda się zatrzymuje w organizmie i dlatego... będę musiała się zaopatrzyć w jakieś balsamy na cellulit.

mój Synuś w 26 tygodniu miał 940 gram 🙂

kiedyś któraś pisała o wózkach KOMEKO i LUCKY ... i bardzo mi sie spodobały 😉 jak narazie jeszcze nie mam wybranego jakiegoś modelu, czekam aż mąż wróci i wtedy uderzamy na polowania 🙂

i ja sie witam... u mnie w nocy zapowiadała się mega burza, błyskało się i strasznie grzmiało... ale niestety tylko pokropiło 😠 no i dzisiaj od rana dalej parówa... coś czuje że dzisiaj cały dzień przeleżę na tarasie 😁

Deira o 9 rano 🤪 ale już chciałabym mieć to za sobą... TT i Avent mają bardzo podobne opinie i ceny... no i same produkty bardzo podobne... zobaczymy na jaki się zdecyduje 😉 uciekam spać, dobranoc 😉

anula ja mam 8 kg do przodu 😉 narazie stoję w miejscu bo mało co jem przez tą pogodę 😮 no i zamiast posiłków zajadam prawie same owoce... gratuluje córci... 🙂

a mi dzisiaj strasznie nogi napuchły 😮 kostek nie widać... natalia bajka z rozstępami, ważne żeby dzidzia zdrowo rosła 😉 ja narazie nie mam ani jednego rozstępu... zobaczymy co będzie dalej.

obrona mi się przesunęła z 12 lipca na 11 lipca 🤪 także w środę trzymać kciuki! 😁 noo mój brzuch to rośnie jak na drożdżach 😁 czekam na jakieś zdjęcia Twojej piłeczki 😉

inirtam wypoczywaj! wypoczywaj i jeszcze raz wypoczywaj! 🙂 aż Ci zazdroszczę takiego lumpowania nad morzem...

Deira bardzo fajne te pojemniczki... i tak własnie sie zastanawiam czy czasem nie zakupić całego zestawu startowego z Aventu... bo jak narazie się zastanawiam nad Aventem i Tomme Tippee 🙂 Natalia ja tam aż takiego nawału siary nie mam... jak już coś leci to tylko kilka kropelek. mój mały cały czas sie wierci i buszuje mi w brzuchu jakby miał zaraz wyskoczyć 😮

i ja sie witam 😉 dzisiaj kolejny dzień parnoty 😮 ale chyba powoli się przyzwyczajam... jakoś mi tak smutaśno bez męża... nie ma co robić 🤨 chodzę jak opętana po podwórku... Natalia to dobrze że masz taką opiekę... Sandra , Karolka udanego wypoczynku 🙂 Emi my to mamy przewalone z tymi chłopami... nie lubie tak żyć na odległość... ale te 3 tyg szybko zlecą... a mój mały też jakiegoś fioła dostaje bo cały czas zasadza mi kopy w żebra... ale dla takiego Skarba wszystko idzie w zapomnienie i już chciałabym go przytulić 😉 Tusia udanej rozmowy z M... wszystko się jakoś ułoży... 🙂 mamuśka właśnie zrobiła kawkę mrożoną z bitą śmietaną i gałką lodów... mniam 😎

wanilka86 napisał(a): moim zdaniem jest na równo dziewczynek i chłopczyków 😉 zajrzyj do tabelki...

Emi rób okłady... mi tez puchną nogi ale nie aż tak 😮 lepiej zgłoś sie do lekarza... ja ledwo dycham... deszczu to nie widziałam od kilku tygodni... chmurzy się ale nic nie pada ;/ w dodatku dzień w dzień ponad 35 stopni... a teraz to nie ma czym oddychać, nie wiem jak ja zasnę 🤨

ale tutaj cisza... każda się weekenduje 😉 ja bez mojego M zaraz fioła dostane... cały dom błyszczy i co tu dalej robić? zostałam z moimi rodzicami i powiem szczerze że chyba nawet mój M mnie tak nie rozpieszcza jak oni 😁 zjadłam już cały kubełek lodów bo tatko mi kupił... a mamcia pichci jakiegoś placucha 😎 Karolka też właśnie planuje taki zestaw startowy zakupić... 😉

Pestka moja teściówka też o nas "dba" 😁 zawsze sie pyta jak sie czuje i czy coś mnie boli itp... ale czasami aż do przesady i mnie to wkurza ;/ i też nie traktuje M jak swoją własność ale lubi się trochę wpychać w nasze życie i 'doradzać' ogólnie to od zawsze miałam do niej dystans... ledwo wytrzymuje taki upał... dzień w dzień ponad 35 stopni i zero deszczu... istna pustynia.

ja od wczoraj sobie nie mogę miejsca znaleźć 😞 odzwyczaiłam się od tego że M nie ma przy mnie... masakra... mam nadzieje że ten czas szybko zleci bo jak nie to chyba umrę z tęsknoty 😞 w nocy z przyzwyczajenia odwróciłam się i chciałam go przytulić a tu.... tylko jego podusia ;( Emi współczuje teściówki... 😉 ale każda taka sama... 😁 moja znowu do mnie dzisiaj dzwoni i mówi że jak M zjedzie żebyśmy to kupili tamto itp... ;/ wkur** mnie dopiero co wyjechał a ona mi mówi co mamy robić jak zjedzie... 😁

witam dziewczyny... ja dzisiaj cały dzień w biegu... męża wyprawiłam na lotnisko... aż mi smutno... 😞

Pestka nie ma się co denerwować, ważne że już macie to wielkie łoże 😉 chociaż i ja bym się wkurzyła gdyby takie niedomówienie mnie spotkało... co do komody to bardzo fajna... tylko że ja osobiście nie lubię różowego koloru 😉 my właśnie się zbieramy do mojego M rodziców... mąż chce się z nimi pożegnać bo jutro wyjeżdża 😞 ale duszno... 😮

ja jedno pranie zrobiłam i już zdążyło wyschnąć 🤪 to sobie wyobraźcie jak musi u nas smażyć... 😮 teraz nastawiłam kolejne... 🙂 muszę poszukać jakiejś torby i męża spakować bo jutro wyjeżdża 😞

Cześć dziewczyny ! u nas dzisiaj Afryka... na termometrze 40 stopni... nie ma czym oddychać, i co chwile karetki jezdża bo ludzie słabną... 😞 w wiadomościach mówili że dzisiaj na Podkarpaciu jest maksymalna temperatura i żeby uważać.... wyszłam chwile na ogród i faktycznie pożałowałam... teraz czuje się tragicznie i strasznie kręci mi się w głowie 😮

Doti powodzenia na wizycie 🙂

ja miałam dwie cysty, i brałam tabletki hormonalne razem z innymi chemikaliami żeby się wchłonęły... ale niestety nie pomogło i byłam skierowana na laparoskopię. Tylko kurde skąd to się bierze?!

Karolka z tego co mi lekarz mówił to mam się nie przejmować, bo tak czasami bywa, że w ciąży następują zmiany hormonalne itp w szczególności że już kiedyś to miałam... no ale co wizytę mi ją kontroluje i zapisuje wymiary itp... i wychodzi na to że to świństwo nie chce wchłonąć 🤨 no i powiedział że to kwalifikuje mnie do cc i wtedy mi to usuną ... ale ja nadal liczę na to że z czasem to się wchłonie.

współczuje wam że musicie się tak męczyć z tą anemią... i jeść tabletki itp... ja na szczęście nie miałam nigdy problemów z anemią i teraz też wyniki wychodzą mi dobre 🙂 na początku ciąży brałam tylko kwas foliowy i lekarz przepisał mi duphaston bo mam cystę na jajniku... 4 lata temu miałam dwie cysty, ale usunęli mi je laserowo, no i teraz się jedna z nich odnowiła 😮