isa8

a mi widać już tą dolną 😮

mi na początku ciąży pokazała się kreska od pępka w dół... a później w górę i z tygodnia na tydzień ciemnieje... a pępek powoli wychodzi i coś czuje że lada dzień a wystrzeli, i w dodatku to brzydko wygląda bo ściągłam kolczyka z pępka i mam takie 2 dziury 😁

Tussiiaa napisał(a): no mi tak samo... a w dodatku ta krecha sie pokazała przez cały brzuch... 😮 nie wiem od czego to zależy... jedna ma tą kreskę a druga nie... 🤨

Tussiiaa napisał(a): Ja tak samo. Już chyba z 8 razy klikałam na profil i patrzyłam na brzusio 🙂 myśle właśnie co mi tak komp zmula 😁 a to przez was 😁

inirtam napisał(a): wiem wiem... że jest brzydki 😁 bo mam go przepołowionego na pół tą kreską i pępek powoli mi wychodzi 😮

a ja nawet nie mam się czym pochwalić bo jeszcze nic nie zakupiłam dla maleństwa 😁 ooo tylko buciki niebieskie z białym pomponikiem 😉

dla mnie to pierwsze dziecko i nie zamierzam popadać w szał zakupów wszystko co najlepsze i najdroższe 😉 ale każdy faktycznie robi tak jak chce i jak stoi finansowo....

czytałam dużo opinii o wózkach 3w1 i spacerówki ponoć są bardzo ciężkie itd... ale każdy kupuje wg swoich upodobań 😉 gondola przyda się tylko na chwilę, bo na spacery nie będę często chodziła z maleństwem bo to przecież będzie okres zimowy ... a jak się ociepli to mały już będzie potrzebował spacerówki... więc niepotrzebnie będę się pchać w koszta 😉 lepiej kupić zwykłą gondolę a kasę zaoszczędzić na spacerówkę która się znacznie na dłużej przyda... i dużo znajomych i rodzina mi właśnie tak doradziła, więc Karolka nie jesteś sama 🙂 (ale sie rozpisałam 😮 )

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/713/p5218451.jpg/][IMG]http://img713.imageshack.us/img713/9462/p5218451.jpg[/IMG][/URL]

Witam dziewczyny 🙂 ja dzisiaj też spałam jak zabita i nikt nie był w stanie mnie dobudzić 😁 posprzątałam i wynioslam pościel na balkon... pogoda śliczna i zastanawiam się co by tu porobić 😉 Co do wózków to mam zamiar kupować tak jak Karolka 😉 Gondolę na chwilę bo i tak w zimie na spacery często nie będę wychodzić... a później jakąś dobrą spacerówkę... no i oczywiście fotelik... zrezygnowałam z wózków typu 3 w 1

a ja przeleżałam cały dzień bo się fatalnie czuje... nie wiem czy mnie jakieś choróbsko rozbiera czy co, zimno mi a każdy chodzi i stęka, że ciepło na dworze a ja leże pod kocem... głowa mnie niesamowicie boli 😮 nawet nospa nie pomaga. ale sie rozpisujecie dziewczyny 😁 od piątku jeszcze was nie nadrobiłam, i chyba sobie podaruję albo nadrobię jak będę na siłach 😉

Witam dziewczyny... ja od wczoraj mam jakieś bóle dołem brzucha jakby dwa jajniki mi buzowały 😮 jak na okres.... taka piękna pogoda a ja leże w łóżku... mam nadzieję że to tylko takie chwilowe.

Witam sie dzisiaj... i odrazu żegnam. Dzisiaj cały dzień w biegu i dopiero co wróciłam z uczelni. Koszmar! Plecy po całym dniu na nogach mi wysiadają 😮 ważne że egzamin napisany (wszystko ze ściągi), a ten jeden ustny zdany na 4.0 😉 ja to mam jednak szczęście... a mój syneczek dzisiaj coś świrował w brzuszku i nie dawał mi sie skupić... A teraz uciekam do wanny i spać! Dobranoc kochane 🙂

a ja was jeszcze podgląduję 😁 no ale już uciekam... jutro o 7 wyjazd na uczelnie i do 19 będę tam kisła 😮 zwariuję! a wam życzę udanego spotkania! 🙂 i trzymajcie kciukasy za moje egzaminy. dobranoc brzuchatki! :*

inirtam napisał(a): 🤪 aż mnie ciary przeszły...

Tusia ale masz już duży brzuszek... 😉 ja jeszcze takiego nie mam... ale zapewne wyskoczy mi w niespodziewanym momencie 😉

Sandros super że z małą wszystko ok 🙂 Mój mały też coś się ostatnio rozleniwił, bo nie daje już o sobie tak bardzo znać jak przedtem... nawet mój M to zauważył 😉 Jutro mam dwa egzaminy a ja nie mogę się zmobilizować i nawet ściąg mi się nie chce czytać 😮 także wesoło będzie... Myślę co by tu zjeść...

dzonatalie napisał(a): 😁 😁 powodzenia wiec nie dziękuję... 😁 (żeby nie zapeszać)

Uciekam poczytać, moje metrowe ściągi na jutrzejsze egzaminy 😁

inirtam wszędzie pięknie, gdzie nas nie ma 😁 Tusia trzymam kciuki za fifolka (bo z tego co się domyślam to się na niego nastawiasz) 😉

Tusia to już niedługo... może wkońcu odkryjesz co tam siedzi u Ciebie w brzuszku 😉

inirtam napisał(a): Ja jestem dokładnie z południa Podkarpacia więc do Poznania to kawaaaał :P a pierożki zawsze robię ruskie 😉 ser, ziemniaczki, cebulka pyychotka 🙂

😮

a ja już po lepieniu tych pierożków (na szczęście dzisiaj aż tak dużo ich nie było) nakarmiłam męża i siebie... no i posprzątaliśmy chałupę 😁 bo jutro będę cały dzień na uczelni to niestety dzisiaj musiałam jakoś doprowadzić dom do ładu, bo również raz w tygodniu mam ustalone generalne porządki 😉 fajnie że sie spotykacie... też chciałabym do was dołączyć ale niestety te kilometry... 😮