-
Liczba zawartości
1649 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez isa8
-
Witam 🙂 właśnie nadrobiłam to co pisałyście 😉 chyba z 30 min czytałam... jak książkę. U nas cały czas pada i zimno... dlatego leniuchuje z mężem w domu 🙂 niedawno co zjedliśmy śniadanko. A ja znów głodna 😮
-
karolka nie przejmuj sie... będzie dobrze! Zrób jutro zadymę i nie ma sie co przejmować 😘
-
Mieszkam w Jarosławiu... ale bardzo często jestem w Rzeszowie bo tam studiuję 🙂
-
edith napisał(a): a skąd dokładnie jesteś? 🙂
-
edith ja też z woj podkarpackiego 🤪 kurcze... myślałam że jestem sama! 😉
-
karolka co sie dzieje? Głowa do góry :* i nie zamulaj 🙂
-
zgłodniałam! 😮 tylko nie wiem na co mam ochotę...
-
natalia no my mieliśmy konkordatowy więc wszystko za jednym zamachem 😉 tyllle załatwiania że jak sobie przypomnę to głowa mała... za rok moja siostra wychodzi za mąż no i już zaczyna przygotowania, bo z salą to jest jakaś masakra tyle ślubów teraz się urządza że trudno trafić z datą. Teraz to ja jej będę pomagać w tej bieganinie 😉 ja chciałabym rodzić naturalnie i bez nacinania... ale wszystko się okaże czy tak będzie 😉 ja sobie mogę mówić a jak wyjdzie to nikt nie wie.
-
september jak będzie po terminie to bedę chodzić jak na szpilkach 😉 i tylko będę się denerwować niepotrzebnie... zobaczymy jak będzie, jeszcze sporo czasu 🙂
-
ja mam nadzieję że mój mały też się tam nie rozsiedzi w brzuszku za długo 😉 daje mu czas do 20 września 😁 nie chce rodzić po terminie...
-
Emi moja teściówka też ostatnio była w lumpie i kupila mi kilka 'tunik' wyglądają jak namioty! oczywiście z grzeczności wzięłam je od niej i podziękowałam ale się w nie nie ubiorę bo są wieelkie xxxxl 😁 jak na słonia!
-
Przygotowania przedślubne to dopiero stres i nerwy... przynajmniej u mnie tak było 😉 ale z miłą chęcią bym to powtórzyła... ale było minęło. Teraz czas zająć się szykowaniem wyprawki dla małego 🙂 wczoraj mój mąż już podjął decyzję o chrzcie, który odbędzie się na święta bożego narodzenia i już ustalił rodziców chrzestnych... a ja się z niego śmieje bo strasznie wybiega w przyszłość... ale on cały czas mówi że niczym się obejrzymy a mały już zacznie nam rozrabiać. 🙂
-
ah Ci faceci! co jeden to lepszy 😁 Ja jak narazie mam pępek schowany ale nie tak jak kiedyś... zaczyna mi troszkę wychodzić ale małego palca jeszcze wepcham, mam nadzieje że mi nie wyszczeli 😉 teraz żałuję że miałam kolczyka w pępku bo teraz to dziwnie wygląda po tym kolczyku.... i mam tą kreską oddzielony brzuch na pół 😮 jak byłam na usg to mały był główką w dół, ale lekarz mi powiedział że jeszcze może sie kilka razy obrócić...
-
mixidixi ładnie wyglądasz! 😉 no i wogóle brzuszka nie widać, to chyba dlatego bo nie stoisz bokiem no i czarny wyszczupla aa i ładna sukieneczka! ja mam dwa wesela do obskoczenia, jedno w lipcu a później drugie w sierpniu... i nie wiem w czym pójdę 😉 bo brzuszek to już pewnie będzie w pokaźnych rozmiarów 😮
-
ja kiedyś z moim mężem (wtedy chłopakiem) też żyliśmy na odległość tak przez 3 lata... widzieliśmy sie co 2-3 miesiące, ale musieliśmy zdecydować albo razem albo osobno, bo nie dawaliśmy rady na odległość... więc zjechał z zagranicy i tak już blisko jesteśmy 2 lata jednym cięgiem (nawet bez tygodnia osobno), i nie jest źle 😉 lepiej razem niż osobno... no ale za miesiąc musi wyjechać do swojego ojca zagranicę na 2 miesiące. Mam nadzieję że jakoś to zleci... a może jeszcze się z tego rozmyśli 😉
-
Ja też się nie mogę doczekać aż mały będzie z nami 😉 szkoda że nie ma nikogo na forum z moich okolic 😞 no nic... będę z wami się łączyć duchowo w tych radosnych chwilach 🙂 kolejny dzień mam niskie ciśnienie 80/40 i to mnie męczy... więc popijam sobie kawkę i robię ściągi na egzamin 😁
-
nie stresujcie :P wiem na pewno że będę tęsknic za tymi kopniaczkami w brzuszku... 😉
-
Witam dziewczyny 😉 Wczoraj uciekłam z mężem z domu bo nie chciałam słuchać tej mszy obok mojego domu, i wróciliśmy bardzoo późno w nocy i mam straszne zaległości na forum 🙂 co do ruchów to moje maleństwo coś za bardzo jest aktywne, czasami budzę się w nocy a on się cały czas wyciąga i kopie. Dzisiaj rano myślałam że wyjdzie z tego brzucha tak się wiercił... Jak narazie jest cisza więc pewnie sobie smacznie śpi.
-
i daleeej o jedzeniu 😉 aż się głodna zrobiłam !! 😁
-
w szczególności że nie żyję z tym moim księdzem proboszczem w dobrych kontaktach 😁 na mój ślub wynajęliśmy mojego wujka a jemu podziękowaliśmy 😁 i od tamtej pory nasze relacje są oschłe... a tu jeszcze przyjdzie mi pod dom i zacznie msze odprawiać! dziad jeden 😁
-
ja też odzwyczaiłam się od popołudniowych drzemek... chodzę spać około 21/22 i budzę się o 7/8 i tak codziennie 😉 Moja sąsiadka jest wariatką na punkcie kościoła itd... no i dzisiaj pomiędzy jej domem a moim jest msza św. o 19... poprostu szlag mnie trafia ! 🤨 i jak zapytała czy będę uczestniczyć to powiedziałam jej że mogłabym na policje zadzwonić za zakłócanie mojego spokoju bo nie każdy sobie tego życzy żeby droga była zamknięta przez jakąś msze! No i już wielka aferaaa na całą okolicę 😁
-
ja sie w tym wszystkim strasznie gubię... 🤨 dobrze że moja teściówka jest w tym oblatana bo bez niej to bym leżała i kwiczała 😁
-
Mój gin na szczęście co wizytę wręcza mi zdjęcie małego na pamiątkę, chyba bym mu z gabinetu nie wyszła bez fotki 😁 ...a to dopiero połowa za nami, czyli do albumu dojdzie jeszcze kilka zdjęć 😉
-
ja z mężem też mamy zamiar się wymieniać, a dodatkowo mieszkam z moimi rodzicami... a oni zawsze zostaną z dzieckiem jak trzeba będzie 🙂 nianie drogie a w żłobkach ciężko w miejscami... to chyba problemy na porządku dziennym w każdym rejonie 😮
-
ja mam nadzieję że jednak u mnie ktoś się znajdzie żeby nam jakieś podarunki sprawić, bo jak na razie to kompletnie nic nie mamy (tylko buciki które kupiłam) 😁 a jak nikt nic nie da, to nas czeka meeega duża wyprawka od podstaw 😮