Skocz do zawartości

Pestka24

Mamusia
  • Liczba zawartości

    833
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Pestka24

  1. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    szczesliwamama napisał(a): Ja mam wizytę teraz w poniedziałek (30 lipca) a ostatnią miałam 4 tygodnie temu czyli 2 lipca. Nie każdy gin robi tak,że im bliżej porodu tym częściej są wizyty. Zobaczę teraz w poniedziałek co moja mi powie,bo będę już miała skończony 35 tydzień.
  2. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    karolka84 napisał(a): Moja tak samo mówiła. Bez sensu jest robienie w 30 tyg ciąży to badanie,bo do czasu porodu może paciorkowiec się pojawić. Tak mi powiedziała. Chyba że zrobi dwa razy ,teraz i bliżej porodu, ale po co...Dziwne. Mi w poniedziałek właśnie ginka zrobi wymaz. Ja byłam z M nad jeziorkiem, ma dziś cały dzień wolnego 🙂 ale było fajnie 🙂 pochodziłam trochę w wodzie 🙂 teraz siedzę z nogami w wiadrze z zimną wodą i puchą zimnego piwa na brzuchu bo znów piecze....
  3. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Witam. Matko jaka duchota. Ja od rana zrobiłam już sałatkę przy której dwa razy zrobiło mi się słabo jak zwykle... Co do tego czym smaruję brzuch,to balsamem dla kobiet w ciąży zapobiegający rozstępom. Leżę właśnie znow z 1,5 litrową butlą liptona ice tea z lodówki.Ale przyjemna ulga dla skóry mojego brzucha 🙂 jedynie to pomaga. Mała ma czkawkę i tylko po tym zawsze wiem gdzie ma buźkę, jak jest ułożona. Codziennie inaczej.hehe,dziwne ale jeszcze widocznie ma miejsce na przekręty i wygibasy.Teraz jest główką w dół i wali po żebrach 🙂 Mnie bierze szlak bo wszystkie już pierzecie i prasujecie a ja nie bo nie mam gdzie włożyć tych ubranek a teściu nie bierze się za robienie mojego komandora...załamać się można. Dzis przyjezdzaja na grilla, placki tym razem kupilam,nie mam sily już piec tak jak w sobote i do tego robic sałatki...Jeszcze w taką pogodę. Widzę że chłodniej dopiero w niedziele,około 22 stopni. OBY. Co do badań, to jutro idę oddać mocz i zrobić morfologię. W poniedziałek mam wizytę i zrobi mi wymaz z pochwy bo już mówiła ostatnio. Co do planu porodu, pierwsze słysze.Ani gin, ani położna mi nic nie mówiły więc u nas chyba tego nie chcą. Emi Ty masz widzę taką konkretną. Ja zamówiłam zwykłą karuzelę taką: http://www.bajka.net/index.php?p1901,karuzela-plastikowa-zwierzyniec-2-332 Od rana zjadłam tylko małego jogurta,niby czuję głód ale nie chce mi się jeść...Na nic do jedzenia nie mam ochoty choć lodówa pełna...Chyba przez ten skwar,nic się nie chce. Doti, ja też chcę już moją kruszynkę mieć przy sobie.Niech już będzie termin porodu i zacznie się cała ta akcja 🙂 Za miesiąc będziemy bacznie obserwować nasze ciała,czy aby skurcze nie za często,czy to nie już itp...Ja na razie ani jednego nie miałam więc jak będzie pierwszy skurcz to w szoku będę 🙂
  4. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Właśnie zamówiłam wózek przez internet 🙂 ten co wkleiłam zdjęcie- babyactive alu jet 🙂 do tego zamówiłam też karuzelę na łóżeczko,bo nie mam.Wiadomo, od razu jej nie zamontuję,bo po co skoro dzidziuś i tak tym się nie interesuje, ale w przyszłości się przyda 🙂 Teraz czekamy za przesyłką.No to wszystko już mamy, tylko te nieszczęsne staniki do karmienia,ale to potem.hihi Najtaniej znalazłam go na stronie www.bajka.net więc jeśli zamawiacie z neta to sprawdzcie sobie czy tu nie ma taniej. Aha a co do łóżeczka to przyniosłam je w zeszłym tygodniu do sypialni, jeszcze oczywiście nie skręcone i oparłam w kąciku z boku i wyobraźcie sobie że nic a nic nie śmierdzi 🙂
  5. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    sandroos napisał(a): Ręce i stopy nie,tylko brzuch i to nie cały tylko tu wysoko,od połowy brzucha w górę.Tu gdzie ostatnio znacznie powiększył mi się brzuch,bo mam go wysoko i jak się mierzę to niżej brzuch ma te same cm co jakiś czas temu a góra brzucha znacznie przybiera w obwodzie.Więc tłumaczę sobie to tak,że to przez rozciąganie się skóry ona mnie tak piecze.W poniedziałek mam wizytę więc wytrzymam i powiem jej o tym. Nie swędzi właśnie tylko piecze,że najchętniej weszłabym do lodówki z tym brzuchem ale polewała go wciąż czymś zimnym. 😞
  6. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Witam. Ale dziś mama mnie mile zaskoczyła 🙂 była na zakupach i kupiła dla naszej małej śliczny różowy kocyk z tym żółtym kanarkiem z bajki o kocie Sylwestrze 🙂 🙂 pierwszy prezent od babci 🙂 ale miło mi się zrobiło 🙂 Ja się nudzę,byliśmy na zakupach bo jutro znów odwiedziny, znów jakieś sałatki muszę zrobić itp, bo teściowie przyjeżdżają i siora M z mężem i dziećmi. Troche męczy mnie już to wszystko ale co zrobić. M na zakupach kupił sobie 2 płyty DVD Harrego Pottera.....Ogląda teraz to cholerstwo i jest cały podniecony bo fajnie słychać te efekty dźwiękowe w naszym nowym kinie domowym.hehe.Faceci to duże dzieci... Piecze mnie ten brzuch że zaraz się posram z bólu 😞 ratunku
  7. Deira napisał(a): Teraz widac 🙂 śłicznie 🙂 gratulacje
  8. Deira napisał(a): nie widzę 😞 ZAPROSIŁAM CIĘ
  9. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Ja też nie obraziłabym się, jakby mała wyskoczyła w naszą rocznicę ślubu 🙂 To tylko 6 dni przed terminem 🙂 Ale ja czuję że smerfetka przesiedzi sobie.Tak wnioskuję po tym,że nie mam całą ciążę żadnych skurczy i wysoko mam brzuch.Ale może się mylę 🙂 Dzisiaj siora do mnie,że mam niżej jakoś brzuch. Ale to kwestia ułożenia małej,bo mi się nieraz też wydaje że jest niżej a potem jest znów wysoko i z trudem siedzę
  10. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    mamusiak napisał(a): Kiedy macie rocznicę? My też mamy w tym roku drugą rocznicę ślubu. 27 sierpnia. Długopis Parkera,czemu nie, ja mojemu kiedyś kupilam wlasnie długopis i pióro Parkera plus notesik.Zadowolony był 🙂 My sobie nic nie kupujemy na rocznicę. Ja może jakiś bukiecik dostanę 🙂hihi
  11. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Ide odgrzac sobie połowe zapiekanki z surówka na obiad, bo nie chciało mi się wczoraj gotować i zamówiliśmy sobie wczoraj obiad z pizzernii i nie byłam w stanie zjeść całej. A dla M jest cała pizza 🙂
  12. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Emilia1991r napisał(a): pesta co do biustu mam takie samo wrazenie i do tego zrobily sie miekkie i delikatne jak pamietne woreczki z zerowej klasy ktore nosilam na glowie podczas zajec 😁 a brzuch tez mnie swedzial ostatnio teraz juz nie tak bardzo wiec to chyba normalne Właśnie mi też sie zrobily miękkie a nie takie nabrzmiałe jak kiedys 🙂 no mnie właśnie nie swędzi brzuch tylko piecze jak cholera.Najlepiej mi jak przykładam butelkę od jakiegoś napoju prosto z lodówki 🙂 ale ulga 🙂 a moze to od tego ze rosnie ciagle patrzac na twoje zdj z 33 tygodnia to naprawde ogromny bęc 🤪 Właśnie może to przez to że dlugo mialam mały brzuch a teraz ruszył tak z kopyta,że masakra i skóra musi w ekspresowym tempie się rozciągnąć. Boję się o rozstępy i non stop smaruję brzuchol 🙂
  13. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    marylu345 napisał(a): No właśnie o tym samym myślałam ale zapomniałam napisać,że do drugiego dziecka wtedy można użyc ten sam wózek jesli ma się neutralny. No i jak tu kupic staniki do karmienia jak cycki z rozmiarem świrują 🙂
  14. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Emilia1991r napisał(a): pesta co do biustu mam takie samo wrazenie i do tego zrobily sie miekkie i delikatne jak pamietne woreczki z zerowej klasy ktore nosilam na glowie podczas zajec 😁 a brzuch tez mnie swedzial ostatnio teraz juz nie tak bardzo wiec to chyba normalne Właśnie mi też sie zrobily miękkie a nie takie nabrzmiałe jak kiedys 🙂 no mnie właśnie nie swędzi brzuch tylko piecze jak cholera.Najlepiej mi jak przykładam butelkę od jakiegoś napoju prosto z lodówki 🙂 ale ulga 🙂
  15. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Tussiiaa napisał(a): i to na trzech łapach 🙂
  16. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Miałam już ostatnio pisać,nie wiem dlaczego,ale biust mi się jakoś zmniejszył.hehe.Dziwne Do tego,tak mnie codziennie piecze brzuch,skóra sie rozciaga i chyba przez to.Czasem mam wrazenie jakby mi ktos zelazko przyłozyl,tak mnie parzy.Balsamy skutkuja ale juz tylko na chwilę;( Jak dotykam skóry brzucha to boli ;(
  17. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Emilia, a wózek zamówisz po urodzeniu czy przed? Bo jesli przed,to ja osobiscie nie ryzykowałabym kupując różowy wózek.A jeśli jednak urodzisz chłopca,trzeba brać to pod uwagę,moim zdaniem. Z tej pierwszej strony podoba mi się bez+beż lub bez+braz a te drugie tez sa fajne,kolor liliowy fajny,ten zielony tez. No i właśnie,czy testowałaś je na żywo? bo jak ja tak wczoraj patrzyłam to niektóre wózki tak opornie \"chodziły\" że szok, a dojdzie jeszcze ciężar dziecka. Ten akurat co wybraliśmy,leciutko się prowadzi więc jak masz możliwość to przetestuj te które masz zamiar kupić
  18. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Witam. Jeśli chodzi o znieczulenie, to ja tak samo jak mixi,miałabym stracha tego wkłucia w kręgosłup.Nigdy w życiu! ale są chyba jeszcze inne znieczulenia. Moja siora miała znieczulenie przy pierwszym porodzie, jakiś zastrzyk w krocze.Mówiła mi że lepiej rodziło jej się za drugim razem,bez znieczulenia,bo czuła że ma przeć, wszystko szło naturalnie a ze znieczuleniem kazali jej przeć a jej się nie chciało,bo nie czuła tego. To tak jakby iść się wypróżnić do wc, gdy się nie chce 🙂 Ja tam żadnego znieczulenia brać nie będę,jakoś przetrwamy ten ból. Co do kolejek,ja nigdy się nie wpieprzam nikomu w kolejkę,wiem jacy mało wyrozumiali są ludzie i wolę się pomęczyć niż czuć na sobie ich wzrok i słuchać komentarzy. Kasy z pierwszeństwem u nas jeszcze nie widziałam.Pewnie w dużych miastach tylko są bo tu niestety nie.
  19. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Witam. No i byliśmy obejrzeć wózki 🙂 M spodobał się też Marita ale ze względu na jej gabaryty, wybraliśmy Babyactive Alu Jet 🙂 Jeden był w kolorze J7, drugi w kolorze J20 i trzeci w kolorze J12 czyli taki kremowo brązowy i taki wybraliśmy 🙂 Nie zamówilismy w sklepie bo myslalam ze z neta wyjdzie taniej a dużej roznicy nie ma bo w sklepie 2w1 1280zł a na necie najtaniej 1199zł a z przesyłką 1224zł. Fotelika nie potrzebuję bo dostaliśmy nówkę od siory. Jestem zadowolona,bo podoba mi się i M też 🙂 a na żywo wygląda o wiele lepiej niż w necie. I ten kolor w realu jest boski.Podobał nam się jeszcze fioletowy ten j20 ale jedna osoba z rodziny już ma fioletowy wózek.Jest w sam raz. Nie za duży nie za mały i co ważne - lekki 🙂
  20. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Mamusiak no właśnie my mieszkamy na piętrze, na dole są rodzice,ale wiadomo, nie będzie u nich stał non stop wózek,bo do góry też będzie potrzebny i właśnie chodzi o to znoszenie go. Choć jest śliczny to odpada,M też pewnie tak stwierdzi jak go zobaczy 🙂 będę raczej zdana na siebie bo on non stop w pracy a dźwigac kolosa i jeszcze z dzieckiem......Przesada. Na szczęście dwa inne podobały mi się też 🙂 na aluminiowym stelażu i mniejsza gondolka.Oby jemu przypasił jutro któryś 🙂
  21. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Witam. Od piątku popołudnia naskrobałyście 30 stron. Ehhh nie chce mi się czytać 🙂 W sobote byłam tak zjebana całym dniem że myślałam,że umrę. Od rana na nogach, piekłam placek, zrobiłam dwie sałatki, pomyłam podłogi, wytarłam kurze w całym mieszkaniu, łazienka na błysk itd itd.....Wieczorem ryczeć mi się chciało,że musiałam to wszystko robić. Nieraz wolałabym małe 3 lub 4 pomieszczeniowe mieszkanko....Ale nie ma co narzekać,ważne że daję radę jeszcze to wszystko ogarnąć,nie mam skurczy więc robię ile się da. Brzuszek mam wysoko,źle mi gdy siedzę, ale za to jak chodzę to jest ok, bo jak potem jest tak nisko to mama mi mówiła,że lepiej się oddycha,ale za to nie wygodnie jak się chodzi. Brzuszek rośnie, skóra się rozciąga,bo piecze strasznie i co chwilę smaruję. Wczoraj na chrzcinach było nawet ok. Potem zaczął krzyż boleć ale to tylko jak siedze, więc muszę dużo chodzić 🙂 Nawet chrześniaka na ręce nie mogłam wziąść bo nie bardzo żebym dźwigała pół rocznego bobasa.Wczoraj skończyłam 34 tydzień 🙂 Dziś jedziemy następny 🙂 Życzyli mi wczoraj wszyscy pomyślnego rozwiązania 🙂miło 🙂 Dziś jedziemy do teściów bo siostra mojego M z mężem i dziećmi już tam są, a byli ostatnio w Polsce rok temu i M chce pobyć trochę z nimi. Za to jutro jedziemy razem obejrzeć wózki tam gdzie ja byłam sama w zeszłym tygodniu. Kurde tak chodzi za mną ta Marita i szlak mnie bierze ze taki duży jest i jak ruszyłam budką to głośno chodziła jak jakiś klamot 🙂 Kurde robią wózek i nie dograją wszystkiego żeby było funkcjonalne tylko taką budkę zrobią,że jak dziecko uśnie i bede chciała otworzyć to na bank mi się mała obudzi. Buja się marita super, inne niby też na łożyskach ale ten wózek normalnie pływa 🙂 Jutro jadę z M to coś więcej będę wiedzieć, powie czy zmieściłby się nam do bagażnika. Ale co z jego ciężarem....ehhhh taki ciężki klamot..... Od dzisiaj znów ciepełko, Sandra i chyba Mixi, mają raj 🙂 Dziś jak dla mnie też jest ok, ale od środy po 30 stopni 😞 to już przesada 🙂 Natalia, współczuję Ci z tą pracą, mojego M siora też tak miała, do ósmego miesiąca pracowała. Jednak Polska nie taka zła,praktycznie od początku można siedzieć na zwolnieniu,wykorzystać to i cieszyć się tym, bo potem to już do 67 lat praca i nie ma zmiłuj... Chciałabym już też poprać i poprasować ciuchy dla małej ale nie mam gdzie ich włożyć....Teściu jest stolarzem i ma robić nam komandora ale jeszcze się nie bierze za to i jakoś mu się nie spieszy żeby nawet zabrać mój projekt,a ja już zaczynam mieć stresa...Chyba on zdaje sobie sprawę,że do września muszę ją mieć!!!????
  22. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Witam. Dziś wstałam po 12.00 heh, ostatnio cudownie mi się śpi 🙂 pewnie też przez pogodę,bo chłodno. Wczoraj przypomniało mi się cholera,że przecież miałam do spowiedzi jechać bo w niedziele te chrzciny !!!! dziś po 18.00 ruszam dupsko do kościoła na spowiedź przed mszą. Dzisiaj wzięłam odkurzacz i stwierdziłam że muszę podłogi odkurzyć bo już mnie szlak trafiał. Nie będę się rozpisywać ile m2 ma nasze mieszkanie,plus schody....zjebałam się jak pies.Ale przynajmniej psychicznie mi ulżyło,że czysto jest. Jak mi się nie chce w niedziele na te chrzciny...100km w jedną stronę...krzyż mi pęknie chyba w aucie. Wyjazd o 8.30 🤪 Dziś trzeba ruszyć na zakupy po spowiedzi,ale jadę z m, bo ostatnio nie mam wogóle ani siły ani już chęci dźwigać siaty z zakupami. Jutro mamy odwiedziny teściów i babci. Także będzie wesoło.hehe. Pozdrawiam brzuchatki i życzę udanej reszty piątku 🙂
  23. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Doti moja aż tak nie wariuje 🙂 Masakra normalnie.hihi. Góry i doliny 🙂
  24. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Emilia1991r napisał(a): A jak spytasz swoją położna, to powinna Ci chyba powiedzieć. Moim zdaniem powinna wiedzieć czego w danym szpitalu wymagają
  25. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Ja mam już mleko kupione, w razie \" W \". Kurde dziś zjadłam skibkę chleba o 10.30 na obiad o 14.00 trochę fasolki szparagowej i małego kotleta z kury,bez ziemniaków i nic więcej a czuję się obżarta...Nienawidzę tego uczucia.Nawet napić się nie mogę,czuję jakbym miała pęknąć.Pewnie tak już będzie do końca ciąży. Na szczęście zgaga na parę dni odpuściła...Jak nie jedno to drugie 🙂 Dla mnie te kubeczki to też naciąganie. Czego to już nie wymyślą.. Tak sobie myślę,że może przydałyby się jakieś bluzki do karmienia? Jak będę karmić będąc w bluzce bez większego dekoltu? Podnosząc całą do góry? i ten nieapetyczny brzuchol na wierzchu...hihi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...