Pestka24

Doti napisał(a): Najgorzej jak odeślą Cię spowrotem 🙂

Kurde Doti jedz juz rodzić bo aż sama niecierpliwa się robię przez te Twoje sygnały 🙂 🙂

Deira napisał(a): Dzięki 🙂 tak, Marita nie ma skrętnych.Byłam przeciwko skrętnym kołom, ale jak zobaczyłam jak super się sprawują to już byłam za 🙂 jedzie się jak po maśle 🙂 a zawsze można zablokować i mieć klasyczne 🙂 My kupiliśmy 2w1 bo fotelik dostaliśmy od siorki,więc po co dwa foteliki 🙂

isa8 napisał(a): No właśnie, tak jest najlepiej jak kobieta nie męczy się pół ciąży z tymi skurczami tylko jak przyjdą to już te konkretne,porodowe. Myślę że ja tak będę mieć bo do terminu niedaleko a nadal nie mam żadnych boleści. Więc jak mnie już chwyci to pewnie będzie na 100% to 🙂 Może chociaż moja mała będzie zdecydowana a nie tak jak Lala Doti, raz chce, raz nie 🙂 🙂 hihi

Kurde ciekawi mnie gdzie zamówiła Pauleczka te Pampersy 2 że tak tanio wyszło. Hallo jesteś tam ? 🙂

isa8 napisał(a): A wczoraj właśnie o tym pisałyśmy, że nieraz nie trzeba mieć żadnych dolegliwości, przychodzi jeden skurcz, drugi, trzeci i to już te porodowe 🙂 i ja tak chce 🙂 hihih. Nie będziemy się licytować, ja rezerwuję sobie datę 27 sierpień 🙂

Chciałam się przypomnieć, że ja też mam taki termin jak Natalia, początek września. O mnie to już nikt nie pamięta 😞 😞 buuu 😞 😞 Ale się zdziwicie jak to wcale nie pierwsza ta urodzi,która ma już jakieś skurcze i boleści 🙂 Deira, ten placek,nie może się nie udać 🙂 smacznego 🙂 jest prosty na maxa 🙂 ostatnio też teściówce dałam przepis na niego. No chyba że piekarnik spieprzy sprawę 🙂 Kurde kiepsko się czuję,,gardło boli, głowa, mam katar i uszy zatkane 😞 wzięłam rano rutinoscorbin, teraz apap, gorącą herbatę i powinno być lepiej. A calutką ciążę nie byłam chora ! Muszę się wyleczyć bo nie chcę być przeziebiona jak urodze i zarażę jeszcze małą. Teraz mi się przypomniało,że któraś z Was miała mieć jakiś szew sciagany czy cos i mówila ze wtedy może zostac juz na poród od razu i być jako pierwsza...Ale kto to był....Przepraszam,że nie pamiętam. W każdym bądź razie,któraś dziewczyna co raczej rzadziej tutaj pisze na forum. Ja z jednej strony chciałabym na końcu sierpnia urodzić, bo mój M jest w domu od rana do 16.00 potem do pracy a od września idzie do pracy od rana i nieraz ciągiem do 21.00 go nie ma. Jest belfrem a potem prosto do drugiej pracy. A tak, to w sierpniu jeszcze są wakacje i mógłby trochę mnie odciążyć i pomóc 😞 Ale to niestety Nikola decyduje 🙂 Jeszcze się nie urodziła a już rządzi...hi

inirtam napisał(a): To znaczy,że dobrze go karmisz 🙂 🙂

mixidixi napisał(a): Ja już zamówiłam. Dwa staniki i dwie pary majtek takich wysokich.Nie wiem czy ten pas nie będzie się przesuwał np przy siadaniu, do góry nie będzie podchodzil? Miała któraś z Was taki pas? Majtki widze ze sa uniwersalne a jak staniki będa zle to odesle i wymienią na inny rozmiar. Nie chce mi sie biegac po miescie za tym 🙂

Mój też mnie nagrał i od razu obudził i pokazał nagranie. Myślałam,że go zabiję... 🙂 Chyba zamówię sobie u niego od razu gatki takie wysokie po ciąży 🙂

Aha a co do tego linka od staników to kiedyś już go pokazywałam i którejs z was się spodobal ale nie było mniejszych rozmiarów a widzę że teraz on ma w swoich aukcjach mniejsze. Nawet 75B http://moda.allegro.pl/wygodny-biustonosz-do-karmienia-7-modeli-75-b-i2554122266.html

Małgosia w wątku o wyprawkach jest fotka 🙂 Babyactive alu Jet

Mixi http://moda.allegro.pl/biustonosz-do-karmienia-gladki-koronkowy-90-c-i2530198910.html te na końcu są fajne koronkowe i z fiszbinami. Nie chcę bez fiszbin. Zobaczymy co to przyjdzie. Co do wagi to kurde nie nastawiam się że w miesiąc schudnę. Daję sobie pół roku 🙂 Kobietki, mam śmieszne pytanie...Do tych które nie śpią same.... Czy partnerzy skarżą się na to,że chrapiecie? Mój mi już kilka razy ostatnio mówił że jadę jak na pile 🙂 Mam nadzieję że po porodzie to minie. Czytałam na sierpniówkach że też to mają 🙂 hiihii Wkurza mnie do tego to ciągłe smarkanie i zakraplanie nosa. Boli mnie gardło 😞

Witam się. Kurcze jak mi się podoba ten wózio 🙂 stoi na korytarzu bo koła tak walą że w sypialni był jeden smród 🙂 Ja za chwilę zamawiam stanik na allegro bo stwierdziłam że mi sie nie chce jechac na miasto i łazić po sklepach. Mam nadzieje ze kupię dobry. Od wczoraj za dwa tygodnie, 27 sierpnia mamy drugą rocznicę ślubu i urodziny mojej mamy 🙂 fajnie jakby i Nikola urodziła się tego dnia 🙂 hihi Miłego dnia brzuchatki

Jaki malutki. A mówiłaś,że to ja mam mały 🙂

isa8 napisał(a): Dzięki 🙂 Jednak postawiliśmy na funkcjonalność bo nie ma za dużej gondoli,jest w sam raz. Stelaż lekki bo aluminiowy, a przy Maricie byłyby cyrki ze znoszeniem go po schodach 🙂

Bryka Nikoli 🙂 Co do staników,mam takie obawy jak Efek,że u mnie w tym małym mieście nie będzie wyboru w stanikach do karmienia. Jeden sklep jest fajny,ale tam za poniżej 50zł cyckonosza się nie kupi...A chciałam na początek też taki tańszy 😞

Więc jednak nie trzeba mieć tych skurczy i boleści brzucha wcześniej, tylko od razu porodowe 🙂 Jest nadzieja 🙂hihi. Ja też tak myslę, że co 10minut jak będziesz miała to wtedy startuj bo szkoda na marne tyle jechać jak mają Cię odesłac. Pauleczka mogłabyś napisać u kogo kupiłaś tak tanio te Pampry? Podasz link ? 🙂 🙂 🙂

Cieszę się że po dzisiejszych wizytach wszystko z maluchami ok. Ja jestem nadal zakatarzona,piję herbatę z miodem i wzięłam rutinoscorbin. Podobno ten weekend ma być znów gorący...ale czy po prostu gorący tak,że da się znieść,czy będzie duchota nieziemska, tego nie wiadomo 🙂 Wózek przyszedł ale jak to zwykle,musiałam się wkur.....bo kupiłam u nich też karuzelę do łóżeczka i zapomnieli o niej. Już widziałam przy kurierze,że kwota niższa właśnie o wartość karuzeli...zasrańce Dzisiaj mama i siora powiedziały mi że mi się ale brzuch obniżył i dają mi dwa tygodnie....ciekawe, ja mam przeczucie że ponoszę jednak dłużej...Ale w sumie od początku ciąży miałam przeczucie że będzie na 100% chłopiec i co....nie sprawdziło się 🙂 Czuję,że przechodzę termin, dlatego bo nie mam zbytnio żadnych objawów na to by coś zaczęło się dziać, ale przecież wcale te objawy nie muszą być. Jak czytam tutaj o waszych skurczach itd, ja nic takiego nie mam ale widocznie jak mnie chwyci, to będą już te porodowe. I dobrze,bo przynajmniej teraz nie męczę się z tymi skurczami i boleściami brzucha. Wam współczuję. Co do wózka, to koła śmierdzą okropnie. Jedna guma !!! Nie wiem kiedy to wywietrzeje 🙂 Mixi, też mam wizytę za tydzień w poniedziałek 🙂

Ja też ,jak dostałam te próbki mówie co to za firma,ale zaskoczyły mnie mega pozytywnie. Nieraz mam wrażenie że my matki, przesadzamy z tym przejmowaniem się a czy ta firma dobra a czy to nie zaszkodzi 🙂 hehe. Przewrażliwienie 🙂

sandroos napisał(a): Miałam próbki kremów do twarzy z tej firmy. Są zajebiste!!! Widziałam też w drogeri wlasnie dla dzieci kosmetyki i Pani bardzo polecała bo są w bodajże 95 procentach z naturalnych składników ale powiedziała że niby te kosmetyki to tak prawie jak te oilatum i że panie bardzo sobie chwalą. Nie kupiłam ,bo miałam już kupione z Nivea. Ja tam się aż tak nie przejmuję co z jakiej firmy. Jeśli jest kosmetyk dla dzieci to powinien być dobry a trzeba obserwować jak reaguje skóra na niego i w razie W zmienić na inny.

Witam. Sandra a dlaczego puder dla dziewczynki nie? Bo tego nie wiedziałam. Ja pamiętam że siora dla obydwu córek używała. W takim razie co na pupkę,żeby nie było odparzeń? krem na odparzenia? W końcu dzień 🙂 🙂 🙂 Kurde jak się zbliża wieczór to mam już stresa,jak będzie wyglądała noc, bo ostatnio to tragedia ze spaniem. A tak zawsze kochałam spać 🙂 Wczoraj mój M żartował,że jedziemy na rowery żeby wywołać mała ,żeby się urodziła i po sprawie a nie to czekanie 🙂 W sumie w niedzielę kończę 38 tydzień to na koniec tygodnia nic by się nie stało jakbym wykluła, ale to nie zależy ode mnie. Przeboleję jeszcze te trzy lub ( o Boże nie!!!!! ) pięć tygodni.... Kurde cycki tak jak mi się ostatnio zrobiły mniejsze i lżejsze to teraz znów mam pełniejsze i wrażliwe...wrrrr na szczęście jeszcze nic z nich mi nie leci. Ja mam wizytę za równy tydzień. Ciekawe kiedy potem będę mieć, no chyba nie za kolejne dwa tygodnie, w 40 tygodniu ! hehe Dziś przyjdzie wózek 🙂 jest już od soboty w Poznaniu 🙂 Kurier powinien lada moment być 🙂 Powodzenia na wizytach

U nas w szpitalu tez jedna osoba moze wejsc na salę. Sale są dwu osobowe i tylko pojedyńczo można wejść, pilnują tego. Nie pozwoliłabym w życiu aby weszła grupa osób i głośno się zachowywali lub długo siedzieli. Do mnie tez rodzice raczej nie przyjadą do szpitala bo po co, to tylko dwie doby i wracamy do nich, więc nacieszą się nami. A teściowie pewnie przyjadą do szpitala i pewnie niedługo potem do domu też. Co do odwiedzin potem w domu innych członków rodziny, to jeśli będą tak uprzejmi i przedzwonią przed przyjazdem i zapytają to powiem,że jeszcze nie, że słabo się czuję, że np za kilka dni. Ale co zrobię jak przyjadą bez zapowiedzi? wygnać ich?no bez przesady ,nie zamierzam być chamska a myslę też tak,że jak będę kiedyś babcią,to też będę chciała wnuka zobaczyć i raczej nie po dwóch tygodniach.Nikt nie mówi o przesiadywaniu,tylko o krótkich odwiedzinach i do widzenia. Każdy ma swoje zdanie, ja nikogo nie będę traktować tak, jak sama nie chciałabym być potraktowana.

Ale słodziak 🙂 Inirtam,nie powiedziałam,że będę skakać z radości jak wszyscy się zwalą, ale trzeba być też człowiekiem i zrozumieć drugą stronę,że rodzina chce poznać nowego członka rodziny,muszę to przeboleć i już. Na pewno będę miała tego dosyć,ale trzeba to przełknąć.Oni mogą sobie np pomyśleć,że jeśli nie przyjadą,to tak jakby się nie interesowali i że też wtedy możesz sobie źle o nich pomyśleć. Ja mam z teściami bardzo dobre relacje, są na prawdę spoko,więc to właśnie zależy od sytuacji,kto ma jakie relacje.Wiem,że będę zmęczona, zniechęcona, ale nie mogę być zołzą i ogłosić wszystkim : proszę o odwiedziny za dwa tygodnie 🙂 hihi. Pewnie że byłoby mi też łatwiej gdyby później się wszyscy zjawili, ale muszę to przegryźć. A może nie będzie tak źle,może na początku przyjadą tylko teście a reszta "DOMYŚLI SIĘ" że chcę odpocząć i przyjadą za jakiś czas. Poza tym nie mogę traktować dziecka jako swojej własności, bo to nasze dziecko a mężowi zależy żeby jego strona była też równo traktowana jak moja. Jest bardzo rodzinny, często spotykamy się z jego rodzicami, on nie wyobraża sobie dłuższej rozłąki, co mnie nieraz męczy, ale jakoś się dogadujemy,choć nie raz są spiny,że za często,bo ile można.... Kurde czuję się jakoś do dupy,ogólne przygnębienie mnie dopadło, do tego katar i lekko gardło boli.Rutinoscorbinu chyba brać nie mogę nie? W nocy poryczałam się z bezsilności bo najpierw spać mi sie nie chcialo, a potem jak się zachciało to zgaga nie dawała usnąć....Ryczałam jak dziecko,bo już nieraz brak sił...Każda z nas to przeżywa.Tylko dobija mnie myśl,że jak mam się tak czuć codziennie jak dziś i nie spać po nocach to załamię się gdy to nie potrwa trzy tygodnie -do terminu, tylko 5 tygodni 😞 Jednak dobrze jest nie znać przyszłości bo gdybym wiedziała że będę się codziennie tak czuć i urodzę za 5 tygodni to byłaby załamka... A czuję że jak pójdę na wizytę za tydzień w poniedziałek to oczywiście będzie wszystko pozamykane i przechodzę termin bo nic się u mnie nie szykuje....

Widziałam że kolejna sierpniówka urodziła. Chyba 4 dni przed terminem a dzidziuś tylko 2850g kurcze rzeczywiście malutkie te dzieciaczki się rodzą 🙂 ważne że zdrowe