Pestka24

Fajnie, Karolka 🙂 wyślę na pewno Dziękujemy Olu 🙂

Właśnie Marylu też kiedyś się nad tym zastanawiałam. Nie mam zielonego pojęcia. Isa, mówisz,że w weekend?Ciekawe czy masz dobrego czuja 🙂 Matko, wolę o tym nie myśleć 🙂 Mój M za to tak się już przejmuje, że po nocach spać nie może i myśli o porodzie.haha nabijam się z niego a on mówi, kurde uspokaja mnie jedynie to,że Ty jesteś taka dzielna i opanowana 🙂 Ja mówię, trzeba robić to co mówią,słuchać poleceń i nie panikować, wszystko MUSI być dobrze. Na dzień dzisiejszy innej myśli nie dopuszczam do siebie. Kurde niestety komuś nie umiem przewidzieć porodu 🙂 sobie jakoś tak ubzdurałam,bo nie mam żadnych objawów, czuje się jakbym miała rodzić na zimę 🙂 Mała jest bardzo nisko,czuję jej główkę niziutko i strasznie naciska na krocze. wrrr Emaleth, pokaż swojego skarba, pokaż 🙂 Karolka, mam nadzieję że możesz odbierać mmsy,bo na pewno Ci wyślę fotkę Nikoli byś wstawiła na forum 🙂

No właśnie, 2 dni 🙂 Jakoś na razie mam luz, ale pewnie jak się zacznie to strach będzie, ale która z nas go nie ma. Ja się nastawiłam na 5 września i wywołanie. Jak to się sprawdzi to idę na jasnowidza 🙂 hihi

Witam. U mnie nocka super 🙂 Jednak muszę chodzić spać gdy mi się dopiero konkretnie zachce, czyli tak jak wczoraj, po meczu, jakoś koło wpół 1 w nocy 🙂 spałam ciągiem do wpół 5, wyjście na siku i ciągiem znów do 8 rano 🙂 M mówił że tak dziś chrapałam że nie mógł usnąć. hehe. Niby położyłam głowę na poduszcze i od razu chrapanie. Mam nadzieję że po ciąży to minie !!!!!! i ten wiecznie zatkany nos bez powodu.wrrrrr. Nie mówcie że w przyszły weekend upały.....Mam nadzieję że na weekend mnie już wypuszczą z małą ze szpitala,bo upały w szpitalu to koszmar.

Emaleth, dzielna kobietka 🙂 Ja się dziś dowiedziałam,że u mnie w szpitalu nie podają znieczulenia, jedynie przy CC jest ZZO. Tylko przy cięciu, bo na cały szpital jest jeden anestezjolog bo szpital nie ma kasy na więcej i nie mogą pozwolić sobie żeby dawać zzo wszystkim pacjentkom które tego chcą przy porodzie sn, bo wtedy cały czas musi być anestezjolog a skoro jest jeden to się nie rozdwoi. Tak mi mówiła położna moja. Ja sobie dzisiaj sprawdziłam szyjkę w lusterku.hahahha.Nie śmiejcie się, robiłam to już w sobotę 🙂 Jest na pewno bardziej otwarta niż w sobotę i jakoś dziwnie jasna, biała jakaś i miękka bardzo. Śluz taki biały, gęsty jak białko kurze ale mimo to,jakoś jest dziwnie jasna ta szyjka a nie różowa, jak w sobotę. Ale ze mnie obserwator 🙂 Trzeba sobie jakoś radzić 🙂 hihihihi

Szczęśliwamamo, spokojnie, Twoja dzidzia ma jeszcze czas, moja już niewiele a często też daje nieźle popalić. Jeden dzień tak, drugi inaczej. Dzisiaj np bardzo mało się rusza,ale co jakiś czas da o sobie lekko znać. Najaktywniejsza jest wieczorem,choć od kilku dni już nie daje czadu tak jak np tydzień temu. Twoje maleństwo może jeszcze szaleć do woli. Marylu, to widzę, że mój placek stał się sławny 🙂 hi. Fajnie 🙂 Tak sobie myślę, że od niedzieli będę pierwszą przeterminowaną wrześniówką 🙂

sandroos napisał(a): Jaka zła, on jest w niebowzięty ! uwielbia dania ze słoika,te klopsiki, gołąbki itp, choć często tego nie jemy bo wolę gotować coś zdrowszego, domowego. Ale nieraz się po prostu nie chce 🙂

Sandra, no a co, mój też ma gotowca 🙂 Pudliszki górą 🙂 Z nim nie mam problemów,też zadowolony jak najedzony i nie musi mieć dwóch dań ani deseru. A mięsa nie lubi, oprócz zrazów i filetów z kurczaka 🙂 P.S Proszę nie śmiać się z mojego pępola z fotki profilowej 🙂 wystaje tylko gdy siedzę 🙂

Witam ponownie. Polatałam po mieście a teraz odpoczywam, choć za chwilę muszę wstać zrobić obiad. Dziś fasolka po bretońsku. M wyprawkę ma kupioną, tzn dżinsy, koszulę, buty i sweterek. Ja po ciąży odbiję sobie i kupie sobie jakiś ciuch 🙂 Była moja położna,mówiła mu co powinien robić podczas porodu itp, itd. M dostał oczy jak 5zł 🙂 Mówiła mi że skoro idę do ginki w poniedziałek to ona ma dyżury w środy to pewnie na przyszła środę wezmie mnie do szpitala na kroplówę jeśli do tego czasu się samo nie zacznie. Czyżby moje przeczucie z 5 września miało się sprawdzić? hih Nie uśmiecha mi się wywoływanie,bo wtedy niby wszystko szybciej przychodzi i bardziej boli, ale co zrobić jak Nikola tak się zadomowiła a oni tylko tydzień po terminie maksymalnie czekają aż się dzidzia sama zdecyduje na wyjście...

Gratki i dużo zdrówka !!! czekamy na fotki 🙂

Gratulacje i duuuuuużo zdrówka

Witam. No proszę, kolejne dwie mamuśki 🙂 Gratulacje! U mnie nocka super,tylko jedno wstanie na siku 🙂 Zaraz jadę z M na miasto bo mu się dzinsów nowych zachciało 🙂 Mam jeszcze parę dni na aktywność, więc korzystam 🙂 Buziaki brzuszki 😘 😘 😘

Przesadzacie na pewno! Inirtam nie widziałam więc nie powiem, ale Karolka ładnie wyglądasz w ciąży! Inirtam, no jak mogłaś nie przesolić jak nie lubisz mięsa i nie mogłaś spróbować czy dobre 🙂 Wytłumaczenie jest 🙂 A Emi pewnie gwałci sutki 🙂 hihi

tosiaa napisał(a): Wielkimi krokami 🙂 A jak jej się nie zachce wyleźć to zostanie zmuszona w przyszłym tygodniu hihihi Isa, no właśnie najbardziej obawiam się tego co napisałaś w nawiasie 🙂 Relacje będą 🙂 Choć to nie zawsze może być dobre dla tych które jeszcze nie urodziły. Ja już sierpniówek nie czytam,bo na łeb bym dostała 🙂

karolka84 napisał(a): Nie martw się,będziemy,będziemy.Nie zapomnimy o Karolci 🙂

tosiaa napisał(a): Nie strasz mnie 🙂 Ale co tam, nieraz męczarnie przechodzą te które mają dzidzię mniejszą niż 3,5kg więc nie ma reguły.Nie ma się co stresować, ważne żeby zdrowe było. Kurcze Jasiek taki słodki że napatrzeć się nie mogę....Zaczynam chcieć baardzo moją kruszynkę... Jeszcze trochę

Moja tydzień temu niby 3600g, ale mam nadzieję że USG się pomyliło i jest ciut mniejsza 🙂 hih Sandra to jak po porodzie będziesz się tak ograniczać nadal, to ciąża Ci jeszcze na dobre wyjdzie 🙂 Dieta cud- ciąża 🙂 hihi. Zamierzasz po porodzie nadal się tak pilnować?

Tosiaa mam pytanie, może głupie ale dawno nie miałam "do czynienia " z takim maleństwem. Czy miesięczne dziecko interesuje się już np karuzelą taką na łóżeczko? Obserwuje? Bo po fotce widać że tak, ale nie wiem 🙂

tosiaa napisał(a): Wszystko przed nami 🙂 jest adrenalina 🙂 człowiek tylko myśli,byleby urodziło się zdrowe i bez komplikacji. Wygazuj tą colę i spróbuj, może akurat 🙂 Choć łatwo mi teraz mówić, pewnie też będę wolała przecierpieć to,niż patrzeć jak maluszek cierpi z bólu Sandra,pewnie przez to, że w ciąży unikasz słodyczy i schudłaś z tłuszczyku 🙂

tosiaa napisał(a): Ja dziś wypiłam i miałam mega zgagę.hihi A nie możesz np odciągnąć mleka, napić się coli i dopiero po paru godz karmić z piersi? Nie wiem,nie znam się ile czasu trzeba by ten gaz się ulotnił.hihi

Ja wiem,że będę za brzuszkiem tęsknić,bo podoba mi się on 😜 😜 Wogóle podoba mi się jak wyglądam z brzuchem, zero stresów, że jak się usiądzie to jakaś fałdka, wałeczek 🙂 hihihi Ale z drugiej strony......Chce już założyć moje dżinsy !!!

tosiaa napisał(a): Tak, wiem, pamiętam, bo czytałam też czasami Wasz wątek i już sama mówiłam, Boże kiedy ona w końcu urodzi 🙂 Jasiek był bardzo wyczekiwany 🙂

tosiaa napisał(a): W przyszłym tygodniu już na pewno będę tulić moją kluskę 🙂 hihihihi A tak poza tym, Twój Jasiek ma miesiąc a już tak ładnie główkę podnosi. Silny chłopak ! Kurde jaki słodki, napatrzeć się nie mogę, ale bym całowała 🙂

tosiaa napisał(a): Ja nadal doceniam, dlatego nie napieram na poród, nie spieszy mi się,bo zdaje sobie sprawę, że potem będę zależna od tej małej istotki i może nie być kolorowo 🙂

tosiaa napisał(a): Nawet nie wiesz jakbym chciała jeden dzień mieć Jaśka w brzuchu 🙂 Zjadłabym coś dobrego, bo jak narazie cycowa dieta jest uboga w pyszności 😁 😁 😁 To masz rację 🙂 Trzeba sobie teraz dogadzać, póki można 🙂 Kurde nam babom dogodzić 🙂 jak jest brzuchol, źle bo ciężko i milion dolegliwości. Jak go nie ma, tęsknimy za nim itd 🙂 Zrozum kobietę 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 A tak poza tym, Twój Jasiek jest przeuroczy. Słodziak 🙂