Pestka24

Chyba że nie miała regularnie,bo ja też miałam nieraz co 3 lub 4 miesiące okres,ale akurat przed ciążą pojawił się w listopadzie.

natalia23ona napisał(a): 27 sierpnia sierpień 2011?

Natalia a Ty którego miałaś ostatnią miesiączkę? jeśli mogę spytać

Emaleth napisał(a): Pewnie każda tak ma, mi się nie chce już nawet opisywać jak mnie czasem wszystko napierdziela,bezsenne noce są non stop, ból bioder itd itd...Ale niech jeszcze Nikola posiedzi 🙂 Miałam dziś przed wizytą iść do fryca na farbę ale przypomniało mi się że w poniedziałki ma nieczynne...wrrr!!! A jak mam się na miasto wybrać specjalnie tylko po to, to nie wiem czy przed porodem się zmuszę ruszyć dupę. U nas też upał, siedzę z nogami w zimnej wodzie 🙂 Kurde od paru dni mi Brzuszek świruje,muszę często odświeżać stronę, nie widać suwaczków wogóle 😞

Witam. Dziś dzień wizyty 🙂 Nie chce mi się tam jechać bo M nie ma a moje auto jest bez klimy i już widzę co będzie jak po wizycie w nie wsiądę.... Mam pytanie do Emi i Doti. Którego miałyście pierwszy dzień OM ? Mi już leci 39 tydzień i wcale mi z tym nie jest tak wesoło. Jakoś im bliżej tym bardziej chcę by mała jeszcze była w brzuszku. Boję się komplikacji przy porodzie. Mam nadzieje że dziś ginka powie, że jeszcze u mnie wszystko pozamykane,jak dotychczas. Tak sobie policzyłam średnią z tabelki sierpniówek i ze średniej wychodzi poród w 39 tyg ciąży. Jakoś to do mnie nie dociera...Ja czuję że urodzę w 42 tyg przez wywołanie.

Ja też wogóle nie puchnę i cieszmy się z tego, Pauleczka 🙂 Mam rozmiar obrączki 10 więc też malutki 🙂 aż był problem z wyborem zaręczynowego bo nie mieli takich małych 🙂 Ja puls mam w ciąży non stop powyżej 100. Największy miałam 119, aż położna się zdziwiła, ale widocznie tak mam. Po porodzie wszystko wróci do normy 🙂 Tak się nakręcacie na to rodzenie, prawie każda mówi że już chciałaby.hehe. Ja zacznę chcieć chyba dopiero po terminie.Nie mam nacisku na rodzenie i nie zamierzam przyspieszać małej na świat 🙂 A potem będziemy tęsknić za brzuszkami 🙂

Mixi, zazdroszczę ,że mieszkasz nad morzem...Fajnie.U mnie to wyprawa sześciogodzinna, do tego zle sie jedzie bo nad morze nie ma autostrady. Za to Wy w góry macie baaaaardzo daleko. My po środku,więc wszędzie mniej więcej po równo.

Witam. Tak się zastanawiam,czemu Alexia pisala ze maly urodzil sie miesiac wczesniej, jak w tabelce miala termin na 8 wrzesnia,czyli urodzila w 37 tyg a nie 36 tyg ciazy a na tym etapie to juz lekka róznica. Ale dzis bedzie ciepło,jutro tez 😁 Dziś zaczynamy 39 tydzień. Jutro wizyta u ginki. Ciekawi mnie ile mała waży. Wg moich obliczeń, około 3300g. Byleby nie więcej 🙂 Zobaczymy. Udanej niedzieli

Wielkie gratulacje !!!!!!! Jestem w szoku, wchodze na forum a tu takie info 🙂 Dużo zdrówka dla Was. No to się zaczęło 🙂 Teraz już pójdzie jak po maśle 🙂

Kuleczka...hehe tak do mnie mój M mówi od daaaaawna 🙂 Dobranoc :*

Ja miałam też z pochwy i odbytu. W sumie 30zł płaciłam.

Emilia1991r napisał(a): Czyli ten paciorkowiec tak? Mi ginka mówila ze jesli u mnie wyjdzie pozytywny to nic mam się nie denerwowac bo nic mi nie bedzie ani dziecku, to tylko info dla nich ze mają podac przy porodzie antybiotyk i tyle.

Ale mnie naszło teraz na lody 🙂 a kupiłam dziś lody tiramisu...mmmmm 🙂 🙂 a co tam, ostatnie chwile ciąży,można poszaleć. Ja też właśnie patrzyłam jakis czas temu na tabelkę sierpniówek i dużo cesarek u nich jest...Jakoś wciąż myślę,że urodzę naturalnie, ale jak to mówią, " człowiek myśli, Pan Bóg kreśli "... Trzeba się nastawić na wszystkie możliwe opcje.

Witam. Przyszły mi dziś staniki do karmienia i gatki ściągające 🙂 Staniki i gatki są super, tylko boję się czy miseczka nie będzie za mała przy nawale mleka.Ale nie ma i tak D, więc nawet wymienic nie mogę. Trudno,liczę na to,że nie będę miała dydorów jak dojna 🙂 Byłam dziś na zakupach, wstąpiłam do zabawkowego sklepu z zamiarem kupna karuzeli na łóżeczko ale były tylko Fisher Price od stówy do ponad dwustu zł.Chyba ich pojebało. Jedna tylko była inna, taka jak Emilia ma, ale ja nie chcę z projektorem, ja chcę zwykłą karuzelę z jedną melodią a nie od razu z pięcioma i może jeszcze wejściem USB 🙂 hihi. Trafiłam w tym sklepie właśnie na te maskotki szmaciane i fakt, miłe to w dotyku i ładne ale bez przesady zeby taki skrawek materiału kosztował 41 zł ! Na allegro chyba 29zł ale przesyłka dojdzie i moze to samo wyjdzie. Cenią się strasznie.

inirtam napisał(a): Kocyk jak kocyk, ale ta mała pięknisia na samej górze jest po prostu cudowna 🙂 Ta opaska 🙂 i to spojrzenie 🙂

Brzuch Ci urósł a rozstępy pojawiły Ci się na udach? hehe

Ja nie będę nic pić, mała wyjdzie kiedy zechce sama 🙂 Isa na mnie nie działa to,że jeśli w dzień nie śpię, to w nocy usnę. Nawet jak w dzień nie zmrużę oka to przychodzi wieczór i mam jakąś blokadę, oczy wielkie i nic. Dlatego dziś w dzień pospałam,bo jeśli tego nie zrobię to nigdy nie odpocznę 🙂 My też nie mamy dla Nikoli żadnej zabawki...Na początku i tak niczym się interesować nie będzie a jak zacznie to coś jej kupimy 🙂 i nie chcę jej przyzwyczajać do czegokolwiek. Nie mam nic przeciwko smoczkom, no chyba że dziecko bierze go do zerówki 🙂 wszystko z umiarem 🙂 Ale sobie dziś oparzyłam jęzor.....wrrr

Śliczne brzuszki. Deira, niekoniecznie. Nie wszystkim kobietom brzuch się obniża. Dziś gadałam o tym z moją mamą i jej się nie obniżył wogóle. Miała go tak wysoko aż do samego porodu, że myślała że nigdy nie urodzi.heh. Każda kobieta jest inna i przede wszystkim każda ciąża jest inna.

Witam. Noc najgorsza w moim życiu. Zasnęłam o 4.30 , obudziłam się o 7.30 Brak słów. W dzien nie obejdzie sie bez drzemki.

Witam się dopiero o tej godz. Wczoraj w nocy miałam problem z uśnięciem,ale jak usnelam to tylko dwa razy pobudka na siku i spałam do 9.30 🙂 🙂 Dzisiaj grillowaliśmy z rodzinką, cały dzien na swiezym powietrzu, obym usnęła w miarę szybko 🙂 Nie czytam Was bo to jakies 20 stron 🙂 Biodra mnie dziś bardzo bolały...wrrrrrr Spadam, życzę dobrej nocki.buziaki

Kurde nie chce mi się spać.... 😞 Czemu ta końcówka jest taka męcząca...Zgaga mnie też męczy codziennie od rana do wieczora,mam już dosyc.Coraz czesciej zatyka mi się nos,ale to nie od kataru.Brzuch mnie znów piecze...ryczec sie chce ;( Ale sobie ponarzekałam... i tak nie pomogło.heh....Dzis chyba nie usnę Odpisala mi ta mądra od karuzeli.Wózek wczoraj przyszedl a karuzeli jeszcze nie mają i producent tez jej nie ma...Napisałam jej ze niech sobie juz daruje tą karuzelę bo bez przesady zeby prawie miesiac za gównem czekać a oni nic nie mają na stanie.

Doti napisał(a): Witam w klubie. Jeszcze niedawno mówiłam że Karolka mówiła że zwiększony apetyt oznacza szykowanie się do porodu a ja pisałam że ja się chyba nie szykuję bo mi się jeść nie chce a od kilku dni jeść wciaz mi sie chce!!! Coś strasznego

Deira,widać, zależy od piekarnika 🙂 W moim po 40 minutach kruszonka była zarumieniona. Cieszę się,że udał się i smakuje. Szybki placek na maxa 🙂 Ja tak samo, najpierw odciągnę a potem piweczko sobie wypiję 🙂 🙂 9 miesięcy abstynencji wystarczy 🙂

isa8 napisał(a): Też to czytałam, wejdź sobie w google, jedne babki piszą ,że faktycznie pomaga,inne,że nie. Ale minus tego,że to jest gazowane i może powodować kolki...Chyba,że wypije się odgazowane