Skocz do zawartości

Pestka24

Mamusia
  • Liczba zawartości

    833
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Pestka24

  1. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    karolka84 napisał(a): No właśnie, jak nie jedno to drugie. Jak nie dolegliwości w ciąży to potem inne się pojawiają. Taki nasz los. Ale jak to mówią, człowiek wszystko zniesie. Mamy dla kogo żyć i wierzyć że jutro będzie lepiej 🙂 Jak mi to forum działa na nerwy, zero poprawy,wciąż to samo, muszę kilkakrotnie odświeżać stronę by móc odpisać. Wciąż jest napisane "ładuję"... Jak ja mu załaduję to.....
  2. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Efek wypiorę ją jeszcze raz i tak jak mówisz w wyższej temp, ale nie zdziwie się jak się skurczy czy Bóg wie, co się z nią stanie. Szkoda że wystawiłam tak wcześnie pozytywny komentarz,bo taki towar to bubel.
  3. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Tosiaa nie ma czego zazdrościć 🙂 fajnie się mówi jak się jest już po.hihihihi Odpisała mi Doti. Cytuję : " Fizycznie czuje się dobrze,psychicznie ciut gorzej bo Lusia ma niski cukier i nie może się jej to unormować.Do tego zaczęły się problemy z karmieniem,bo jej się nie bardzo chce ciągnąć cyca co 2 h a mnie stres blokuje pokarm 😞 "
  4. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Moja wkładka też jest ostatnio mokra,nie od śluzu tylko to coś jest przezroczyste. Jakoś się tym nie przejęłam 🙂 Jeszcze nie mój czas 🙂 Czuję to 🙂
  5. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Cholera, po co piłam tą Pepsi !!! Tyle czasu już nie miałam zgagi a tu masz... Zgadzam się z Sandrą,że nie tylko ciąża to powód do zgagi,ale to jak się odżywiamy też. U mnie już macica nie jest tak wysoko jak była i zgagi nie mam już jakiś czas ,ale dziś wypiłam szklankę pepsi i co...powróciła 🙂 ale zaraz Rennie wezmę to przejdzie 🙂 Po soku jabłkowym też mam, ale co najlepsze- po jabłkach nie 🙂
  6. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Mamusiak u mnie w szpitalu przetrzymują do 41 tyg ciąży, nie dłużej. Czyli jak termin mam na 1 września to do 8 września urodzę na pewno. Dzięki Bogu że nie trzymają do dwóch tyg po terminie. Isa ja tam od początku ciąży mam przeczucie że przenoszę i tego się trzymam 🙂 Co więcej- myślę że samo naszłoby mnie jakieś dwa tyg po terminie, w połowie września, ale tyle nie będą czekać, więc będzie wywołanie.Nie boję się jakoś tego, wiem,że to nie jest przyjemne,ale co w porodzie jest 🙂 Nic. Do terminu 4 dni. Co to jest....jednym słowem pestka 🙂 czas mi leci jak oszalały. Tak sobie pomyślałam,że jakby do 3 września urodziła się to zaoszczędziłabym na kolejnej wizycie u ginki tego 3 września w poniedziałek 🙂 hahahaa ale wyrodna matka 🙂 Zobaczycie że moje przeczucia się sprawdzą, że w przyszłym tygodniu będzie wywoływanie porodu bo samo mnie nie najdzie 🙂 Emi no Ty tak mówisz,że nie wyganiasz Bianki na świat już jakiś tydzień a codziennie widzę,że próbujesz nowych metod 🙂 hehe kombinatorka 🙂 U mnie majsterki działają, obiadek im zrobiłam i zmachałam się przy tym. Kuchnia już wysprzątana 🙂 M codziennie mówi do małej \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"no wyłaź już\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" hihi jacy oni niecierpliwi ! On już się zastanawia kiedy tacierzyński weźmie sobie. Rozbraja mnie 🙂 Wiecie co, zamówiłam w zeszłym tyg te pościele, przyszły, piękne czerwone, zajebiście łóżko wyglądało. Tylko że na drugi dzień obudziliśmy się dosłownie jak pomidory. Dłonie czerwone, stopy, biała podkoszulka M stała się czerwoną. Robiłam tonikiem twarz to wacik czerwony. Puszcza ta cholera tak że masakra. Dziś wyprałam znów i po praniu wzięłam poszwe od poduszki do zlewu i płukałam....siedem razy i ciągle woda bordowa!!!!!! Pościel na wyrzucenie..... 😞 buuuu człowiek mógłby się wściec. Co do brzuchola to ja nie mam ani jednego rozstępu na brzuchu, ani nigdzie żadnych nowych. Brzuch piecze mnie już tylko gdy mała się konkretnie wypchnie to skóra wtedy w cholerę piecze,ale to już nie to co kiedyś gdy piekł calutki dzień i trzymałam zimny ketchup na brzuchu lub piwo 🙂 Da się żyć 🙂
  7. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Witam. Majstry od rana robią szafę. 🙂 Pewnie dziś nie skończą. Dziś noc fajna,tylko dwa wstania na siku. Emilia,mamy jeszcze trochę czasu. No stres 🙂 Jak mała jeszcze nie jest gotowa to w żaden sposób nie sprowokujesz jej do wyjścia. Ja się nastawiłam na przenoszenie i koniec 🙂 W sobotę mam termin, a w poniedziałek do ginki na wizytę.Mam to jak w banku że do poniedziałku nie wykulnę się 🙂 Więc w przyszłym tygodniu czeka mnie na bank szpital i pewnie wywołanie,choć może mi się zachce w końcu. Dopiero teraz zaczynam myśleć, że mała mogłaby już powoli wychodzić. Dopiero dojrzałam psychicznie do tego 🙂 Fryzjer zaliczony, szafa w tym tyg będzie zamontowana,więc na weekend Nikola mogłaby wyjść. Mogłaby, ale nie wyjdzie...Córcia będzie z charakterkiem 🙂 Ja nie miałam ani razu tego KTG. hmmmm Moja mała miała obwód główki o dwa tyg do przodu a brzuszka o tydzień. Aaa tam te pomiary są diabła warte 🙂
  8. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Witam. Na wstępie chciałam podziękować,że się martwicie.Nie myślałam,że ktokolwiek pomyśli o mnie. DOTI GRATULUJĘ JESZCZE RAZ. Nie pisałam jakiś czas,bo jakoś nie było co pisać. Dziś dopiero teraz weszłam na forum bo miałam zalatany dzień. Fryzjer, rocznica ślubu, urodziny mamy 🙂 Jutro przyjeżdża teściu montować komandora w sypialni,w końcu 🙂 Jak będę rodzić, na sto % do Karolki napiszę eskę 🙂 Ciekawe która będzie następna.Według terminu, po Doti jestem ja, ale tak nie będzie na pewno. U mnie bez zmian,nic mnie nie bierze, ja się nastawiłam na wywoływanie porodu po 3 września. Przechodzę napewno. A M tak chciał by było to dziś, w naszą rocznicę urodziny Nikoli. hehe jego prośby nie zostały wysłuchane 🙂 Miałam wieczorem takie zatwardzenie.....nigdy w życiu takiego czegoś nie przeżyłam. To był poród numer 1 🙂
  9. Gratuluję Doti, zaczynam wierzyć że to już niedługo. Termin mamy podobny 🙂 Laura-czysta mama. Zdrówka! P.S Zabrałaś mi termin 🙂 Jakiś czas temu pisałam,że rezerwuję sobie 27.08.2012 bo mamy dziś rocznicę ślubu i M chciał by było to dziś.hihi. M chciał, ale Nikola nie 🙂 Ty spryciulo. Chyba Ci to wybaczę 🙂
  10. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Witam. Posprzątałam dom i zrobiłam placek- jeszcze 10minut w piekarniku 🙂 Skubaniec,ulubiony mojego M. Cholerne biodra tak bolą że szkoda słów....aa tam,lepiej już nie będzie 🙂 Ja żeby nie to forum to chyba wogóle o porodzie nie myślałabym tak często, bo zaczynam dopiero jak Was czytam jak się nakręcacie z tym rodzeniem.hehe.Stwierdzam że muszę ograniczyć kompa. Nie będę Was stresować jak najdą mnie jakieś skurcze, napiszę do którejś smsa jak już urodzę, żebyście się nie stresowały za bardzo za wczasu. Buziaki.
  11. Deira, śliczny. Konkretny brzusio 🙂
  12. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Witam, dziś znacznie chłodniej, ale własnie wyszło słonko więc jakoś pozytywniej 🙂 Ubrałam świeże pościele i spociłam się jak mysz. Za tydzień i 1 dzień - termin 🙂 Buffy nawet nie pomyślałam o tym femibionie że na necie może być taniej...kurde...Ty też go zażywasz? Dobrze pamiętam, że Twoja dzidzia też będzie zaliczała się do tych \"większych\" ? Może to sprawka tych witamin właśnie ? hmmm Kurde mała mi daje tak po żebrach ze chwilami oddychac nie mozna. Czuję ją tak nisko, krocze mnie kłuje,mam wrażenie że zaraz pomacha mi rączką, przez kaczkę 🙂 hahaha Emi strasznie Ci współczuję. Najgorzej jak człowiek sie nastawi i dupa blada 😞 Szkoda że nie mieszkamy bliżej siebie, to byśmy się spotkały. Ja też ciągle siedzę w domu,raz poraz do miasta ale tylko na zakupy sama.Mam tylko jedną przyjaciółkę która pracuje na zmiany, ma rodzinę i ciągle zabiegana i nawet nie możemy się spotkać..Czasem brak kogoś by tylko np pójść na spacer czy lody. Dobrze że mam M, bo inaczej to wogóle gniłabym w chacie non stop.Tylko że nieraz chciałoby się z dziewczyną w podobnym wieku pogadać...Trudno 😞 Co do słodkiego,to ja od kilku dni też mam wciąż na to ochotę i mam nadzieję że po porodzie ona minie. Wogóle mi się pozmieniało bo wcześniej na obiady robiłam bleee i jadłam tylko chleb a teraz od kilku dni ze smakiem jem obiady,mam apetyt na ziemniaczki i wogóle.
  13. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Jestem ciekawa czy jak kiedyś będę w ciąży poraz drugi to czy będę pamiętać o brzuszku a jeśli tak, to czy przypadkiem któraś z Was akurat też może będzie w ciąży 🙂 ale byłyby jaja 🙂 Trzeba zatem pamiętać nasze nicki, tak na przyszłość 🙂
  14. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Emi widzę że dziś ładnie aktywny dzień i porządki niezłe zrobiłaś 🙂 Ciekawe w jakim celu 😁 hihi Mi się dziś nie chce, jak miałam tylko ze zmywarki naczynia wyłożyć to z trudem ale udało się.Najchętniej dziś leżałabym cały czas. Biodra mnie nawalają okropnie,nie wiem na którym boku już leżeć. Ogólnie dziś jakiś leń mnie dopadł. Karolka, nie jedna tak mówiła 🙂 🙂 🙂hi Ula się uprze na siorę i nic nie poradzisz 🙂
  15. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    karolka84 napisał(a): haha dobre 🙂 jeszcze troche i przypomnimy sobie co to bieg 🙂 człowiek teraz normalnie jak tymczasowy kaleka.hi Najlepsze jest to,że tak narzekamy i na porodówce pewnie z niejednych ust padnie- nigdy więcej itd a za jakiś czas znowu zapragniemy mieć dzidziusia i znów wszystko od nowa 🙂
  16. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    karolka84 napisał(a): Do mnie to samo. Ja nieraz np obracając się z boku na bok w łóżku, chcę to zrobić tak szybko bo zapomnę że w ciąży jestem.haha a po chwili myślę, spokojnie kulko nie zrywaj się 🙂 Nie dociera wogóle do mnie to,że siedzi sobie we mnie taka mała niewinna i słodka istotka 🙂 Zanim to do mnie dotrze to zdąże urodzić chyba.hehe Musiałabym chodzić w ciąży tak długo jak słonica,by to wszystko sobie poukładać w bani 🙂
  17. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Emilia1991r napisał(a): oj pestka pestka 😜 😜 😜 hihihi no co 🙂 🙂
  18. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    michasia24 napisał(a): Każdy ma prawo pisać co mu się podoba i gdzie,więc nie rozumiem tego ataku
  19. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Emilia a skąd będą wiedzieć, że ten antybiotyk np nie podziałał lub podziałał ? Skoro tydzień się hoduje tego paciorkowca żeby go wykryć. Mi się wydawało że ten antybiotyk jest właśnie w zastrzyku i podają go raz i koniec. Nie wiem,może się mylę. aha teraz Emilia zaczaiłam o co Ci chodziło.Myślałam,że mówisz o antybiotyku w szpitalu a Tobie chodziło o to,że wcześniej powinni go jej podać. Bo myślę sobie że skoro dostanie w szpitalu antybiotyk to skąd będą od razu wiedzieć czy on podziałał 🙂 czaje już
  20. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    karolka84 napisał(a): Mniejsza o kurz,bo może przed porodem te pościele zdejmie i przepierze,ale po co tak wcześnie ustawiać łóżeczko,to nie wiem.
  21. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    karolka84 napisał(a): Ja mam ten plus, że mama moja na dole i zawsze pomoże,wychowała czworo dzieci, więc mam u niej wsparcie a jakby co to telefon do mojej kuzynki położnej która w każdym momencie przyjedzie.Ja to się całe życie bałam jak czyjeś dziecko piło i się zakrztusiło to miałam wizję że już się dławi i udusi 😞 Tak mi się zdaje,że jak ją zobaczę to jeszcze mocniej pokocham i będę w stanie na rzęsach stać,byleby ją wychować 🙂
  22. Alexia291989 napisał(a): Napisz nam coś więcej, jak idzie Ci macierzyństwo. Jest Ci pewnie ciężko bo to dopiero początek a jak wiadomo, najtrudniejsze są początki.
  23. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Wszystko dziewczyny będzie dobrze.Nie można znowu myśleć że będzie łatwo,nie można się tak oszukiwać 🙂 Ale miliony kobiet na świecie to przeżyły i miliony zdecydowały się na kolejne dziecko więc z biegiem czasu idzie zapomnieć o tych wszystkich strasznych przeżyciach. Deira masz rację, strach przed nieznanym to jest. Najważniejsze że już kochamy swoje pociechy a miłość przetrwa wszystko, wszystko zrobimy by wychować nasze dzieci. Wiecie co, nie osądzam nikogo ale tak czytałam teraz pierwszy raz styczniówki 2013 (bo sama miałam nią być, tak sobie ubzdurałam że chcę urodzić w 2013 roku, ale wyszło wcześniej 🙂 i wiecie co? jedna babka w 20tyg ciąży już skręciła łóżeczko i włożyła do niego pościel....My to z tyłu za murzynami 🙂 hahaha Boli mnie krzyż na dole 😞 buu
  24. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    karolka84 napisał(a): No właśnie, mi też, a zobaczysz że za parę tygodni,jak będziesz bliżej porodu to wtedy już wogóle odlot, bo wszystko staje się takie realne i na wyciągnięcie dłoni... Ja od kilku dni mam takie shizy.Wiem, wiem, mam myśleć że wszystko będzie dobrze. Odganiam inne myśli, jednak to chyba nierealne by się nie martwić.
  25. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    A właśnie poczytałam na sierpniówkach że jednej babce tak zrobili jak pisałam wcześniej, lekarz dziecko chciał przesunać w kanał rodny, ściągnąc w dół i złamał jej ( rodzącej ) żebro, czy nawet żebra !! No ale stwierdził,że ratują dziecko, kosztem matki. Jednak i tak miała cc.... Lepiej nie czytać i się nie nakręcać. W sumie złamane żebro też da się przeżyć,ważne żeby dzieciaczki nasze były zdrowe !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...