Skocz do zawartości

Fruzia

Mamusia
  • Liczba zawartości

    253
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Fruzia

  1. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Dobry wieczór 🙂 Widzę wszystkie w lepszych nastrojach, wyspane, ale i zajęte przed Świętami 🙂 Ja też dziś cały dzień ogarniałam w domku, dodatkowo pakowałam torbę do szpitala by mieć przy sobie, bo na Święta jadę do rodziców i wolę mieć przygotowaną w razie "W".. Madzia dobrze, że już wiesz na czym stoisz 🙂 I że Cię ta położna uspokoiła. To teraz zostaje życzyć zdrówka Oskarowi i Tobie. A ja, skoro już jutro wyjeżdżam, to już dziś Wam życzę Wesołych, spokojnych, zdrowych i rodzinnych Świąt !! (nie spędzonych na porodówce 😉 )
  2. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Dobranoc, ja też zmykam, bo coś mały się mocno buntuje, chyba chce już odpocząć 😉 Do jutra!
  3. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Madźka, to że w domu niezrobione to akurat najmniejszy problem i zmartwienie, jak sama piszesz- choroby, zmęczenie, 38 TYDZIEŃ CIĄŻY!! to chyba nikt od Ciebie nie wymaga byś była non-stop na nogach i krzątała się w domu i sprzątała i szykowała, no proszę Cię! Zrozumiałe, że nie masz na wszystko siły (a Ty jeszcze pracujesz czy do niedawna pracowałaś, tak?? dobrze pamiętam??)... Teraz czas na odpoczynek i spokojne oczekiwanie na poród. Może z małym to nie ospa, warto to sprawdzić u lekarza... Teść też już pod opieką lekarską, to najważniejsze. Ale rozumiem, że można mieć wszystkiego dość i chcieć usiąść i popłakać- może to pomoże trochę uwolnić emocje... A Ty dzielna mamuśka jesteś i silna babka! Dobranoc Margaritae!
  4. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Madzia spróbuj się nie denerwować, wiem że to niełatwe, ale zrób to dla maleństwa i dla siebie- by nie mieć na głowie jeszcze przyspieszonego porodu!! 🥴
  5. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Madzia, oby jednak się okazało, że to nie ospa, a może jakieś uczulenie... Zdrówka dla Ciebie i synka, trzymajcie się!
  6. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Madzia a ma/miał jakąś gorączkę czy coś?? Może rzeczywiście, tak jak pisze Ania lepiej z lekarzem skonsultować, też upewnić się czy i Ty i dziecko jesteście bezpieczni...
  7. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Madzia współczucia dla synka... akurat jak będzie miał wolne to choroba się przyplątała... Ty jesteś bezpieczna, maleństwo też pewnie jeszcze trochę poczeka...ile trwa taka ospa?? Może zaraża się też tylko przez jakiś czas, na samym początku?? Co do zgagi, to ja zauważyłam, że nasila mi się po kwaśnych sokach i owocach (pomarańcze), mocnej herbacie (to i kawa też pewnie wzmaga tę nadkwaśność), taki "gorący kubek" też pełen konserwantów i ulepszaczy i przypraw, to pewnie trochę zwiększa...i u mnie po smażonym baaardzo dokuczała! Rennie zawsze mi pomaga, mam chyba taki zwykły i w ulotce jest nawet napisane, że dozwolone dla kobiet w ciąży, byle nie przekraczać dawki dobowej (16 tabletek na dobę!)... Ania_ust wózek na wypasie 😁 Ja się wyłamuję i mam wizytę na 27.12... Dziś w nocy miałam chyba cały czas stwardniały brzuszek i ból jakby na okres... Co się obudziłam na siusiu czy przy przewracaniu się na drugi bok, to czułam ten ból, więc mam wrażenie, że całą noc bolało... Od rana wszystko ok, prawie żadnych bóli.... Poprasowałam dzidziowe rzeczy, bo już muszę do torby spakować, myślałam, że mi nogi do tyłka wejdą jak stałam przy tej desce 😉
  8. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    daga spójrz na to tak, że będziesz miała czas dojść do siebie, trochę nabrać sił, teraz taka obolała i dodatkowo rodzić, nawet jeśli zrobią cesarkę, to przecież poważna operacja, nie takie hop-siup, niektóre kobiety długo po niej dochodzą do siebie, a Ty już jesteś obolała po upadku i osłabiona, i jeszcze operacja do tego... może lepiej jak nabierzesz sił...
  9. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    daga trzeba wierzyć, że wiedzą co robią.... gorzej jeśli robią tak tylko dlatego, że nie mają miejsc... 😞 Nie denerwuj się, dla Malutkiej. ttinka mój łobuz tez nie lubi być podsłuchiwany 😉
  10. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    daguza trzymaj się! Straszne, tak jak piszesz, chwila nieuwagi i takie konsekwencje! Dobrze jednak, że z Malutką wszystko dobrze, na szkole rodzenia mówili nam, że od takich upadków może się łożysko odkleić, wtedy do dziecka nie dociera tlen i bieda gotowa... Dobrze, że szybko znalazłaś się pod opieką i teraz wszystko pod kontrolą... Dlatego ja teraz chodzę w butach na porządnych "traktorach", obcasiki będą na później, teraz najważniejsze bezpieczeństwo Dziecka... Ania_ust to musi być rozczulające jak się widzi swoje dziecię jak występuje 🙂 Ja to chyba co występ, to będę ryczeć, strasznie mnie wzruszają takie dziecięce teatrzyki 😉 michasia współczuję bóli... mnie w nocy też przy przekładaniu się na drugi bok mocno zakuło z boku brzuszka w dole i tak ciągnęło, że aż ruszyć się nie mogłam, jakimś cudem stanęłam na łóżku na czworakach i przeczekałam... a w dzień nieraz tak mnie trzyma ból kości ogonowej, że też się ruszyć nie mogę i mój mąż musi mi pomagać się przekręcić czy wstać, jak go nie ma, to tak leżę, aż minie 😉 Madzia ja do wizyty też muszę czekać prawie tyle ile Ty- do 27.12., więc dużo wcześniej się nie dowiem co z tymi mroczkami 😉 To się zgrywamy 😉
  11. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    A jak czasem kotłuje mi się w środku tak, że aż boli, to jak proszę męża by mu coś powiedział by się uspokoił, to jak mąż zacznie gadać do brzuszka, to temu małemu urwisowi w to mi graj, jeszcze bardziej szaleje 😉 Czyli raczej synuś (córeczka??) Tatusia 😁
  12. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Ania ja to mówię, że mój mały trzyma sztamę z ojcem, bo mały gniecie mnie od środka, a duży od zewnątrz 😉
  13. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Madzia! Właśnie coś takiego miałam w jednym oku! Najpierw takie nieduże, w środku pola widzenia, zamknięte, później zaczęło się rozszerzać, rozchodzić, powiększać aż minęło... O matko, nie wiedziałam, że to migrenowe!! I rzeczywiście tego dnia trochę pobolewała mnie głowa, ale czasem bywało gorzej, ten ból był jeszcze znośny... O matko, dzięki Ci kochana, nawet nie wiedziałabym, że coś takiego miałam, będę wiedziała co powiedzieć lekarzowi 🙂 Zobaczymy co on na to powie 😉 arnulka rzeczywiście jesteś hardcorem z tymi nartami 😉 Ja już tez nie mogę się doczekać jak będę mogła trochę bardziej się zdrowo zmęczyć, poćwiczyć, ale ja to myślę o wiośnie i o moim ukochanym rowerze 🙂 Jak mały będzie już sam siedział, to kupujemy kask, fotelik i będą wycieczki rowerowe 😁 A jak szybko Mikołaj będzie mógł zacząć naukę jazdy na nartach?? 2-3 latka??
  14. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Dobry wieczór! Ja dziś znowu ciemną nocą zaglądam, w dzień trochę ogarnęłam w domu, upiekłam ciasto i pizzę, byłam na spacerze u chrześniaka z prezentem na urodziny, trochę czasu z mężem spędziłam i dzień minął... stwierdziliśmy, że na zakupy dziś nie jedziemy, bo pewnie będą tłumy wszędzie- jak to w przedostatni weekend przed Świętami... może w poniedziałek się wybiorę. arnulka przepiękny pokoik, wszystko już ustawione, przygotowane, czeka na maleństwo 🙂 Madzia to może i ja miałam te mroczki-tęcze przed oczami przez migreny?? Bo pogoda się u nas zmieniła z mroźnej i słonecznej na cieplejszą i śnieżną, to pewnie i ciśnienie leciało na łeb na szyję... Widzę, że jakiś przytulankowy dzień dzisiaj, molestowanie męża tematem numer jeden 😉 Dooobrze, korzystajmy póki możemy bezkarnie 🙃 😜 Moje maleństwo dziś bardzo spokojne, próbowałam go rozruszać na wszelkie sposoby, ale leń dziś niesamowity, ledwo co się ruszy... Może akurat ma dziś dzień lenia i odpoczywa, skoro matka cały dzień biega 😉 Lecę już do łóżeczka odpoczywać... Dobranoc kobietki:*
  15. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Dobry wieczór 🙂 Ja dziś dzień spędzałam z mężulkiem, w końcu wolny dzień miał, więc teraz nocą nadrabiam 😉 Podejrzałam naszą galerię, śliczne wasze brzusie, już takie okrąglutkie 😁 Jak ogarnę temat, to wstawię i swój 🙂 Madzia śliczny avatarek, brzuś- kuleczka tylko, a Ty taki szczuplaczek 🙂 Pisałyście o wadze, na ostatniej wizycie wyszło, że mam 13 kg do przodu... Na początku przejmowałam się tymi przyrostami wagi (jak człowiek ostatnich kilka dobrych lat waży tyle samo, a tu takie różnice po miesiącu, to szok był)... Teraz cieszę się, że tak do tych 15 kg może dojdzie i już nie mogę doczekać się spacerków i skakania nad dzidziusiem, co na pewno pomoże zrzucić te kilogramy 🙂 Ja dziś zaczęłam odczuwać bóle w dole brzucha- takie trochę jak na okres, trochę jakby kłujące... trudno to opisać, ale wiedziałam, że to od macicy 😉 no i czułam większą ciężkość w dole brzucha, kość ogonowa moja częściej się odzywała- znak, że małe siedzi mi nisko 😉 No i te bóle głównie jak się mocno dziecię me ruszało i wypinało na wszystkie strony, wtedy i brzuszek twardniał i te bóle większe... Na szczęście mijają i nadchodzą, więc jeszcze nie cierpię za mocno... Jutro mamy ambitne plany jechać na zakupy, muszę m.in. kupić sobie kozaki, zobaczymy czy dam radę z tym bólami i czy coś sobie znajdę... Ania_ust nachodziłaś się pewnie przy przygotowaniach do urodzinek, to i brzuś bolał... Sto lat dla Majeczki, jejku, jaką dużą już masz pannicę 😁 No i mamuśka, spisałaś się na medal z tym tortem!! Musiał być pyszny! Takie rzeczy zostają w pamięci na lata, nam mama też zawsze robiła małe rodzinne przyjęcia i torty na urodziny, teraz wspominam to z sentymentem 🙂 Idę spać, jak zwykle się rozpisałam, a tu pusto... Dobrej nocki, do jutra!! 😘
  16. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    No wiadomo, udane zakupy zawsze poprawiają humor 😁 Gorzej, jeśli się nachodzisz, a nic nie znajdziesz... To udanych łowów jutro 😁 Ja też zmykam, popiszę trochę, póki wena jest 😉 Dobrej nocki dziewczyny!
  17. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Margaritko, a co będziecie kupować?? Coś dla Ciebie czy dla malucha??
  18. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Dzięki Ania_ust! Tylko skąd oni wiedzą, że coś się dzieje, skoro u kobiet nie musi wywoływać żadnych objawów, a mimo to jest... No i ja dawno już nie miałam robionego choćby badania moczu, ostatnio w 27 tyg... Tam na dole wszystko ok, żadnych infekcji itp nie miałam w ciąży, te ostatnie wyniki moczu też ok, ale grom go wie, czy tam na pewno wszystko dobrze... Ech, będę musiała jeszcze tego swego gina zmolestować o te badanie następnym razem 😉 Acha i fajnie, że u Ciebie wszystko ok z maleństwem i z Tobą, ta gorsza morfologia, to częste w ciąży, ja też mam gorszą, mimo iż już od połowy prawie żelazo łykam...
  19. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Dobry wieczór dziewczyny 🙂 Dzięki za odpowiedzi odnośnie tego badania GBS, widzę, że co lekarz to inne podejście... Czytałam właśnie, że w Polsce nie ma obowiązku robienia tych badań, a jedynie zalecenie... Nasłuchałam się jakie to ma konsekwencje i jakie to istotne, dlatego się przestraszyłam, że mój gin tego nie zleca, dlatego dzięki Madzia za trochę uspokajające info od Ciebie 😘 daguza serdecznie współczuję tych egzaminów, nie wyobrażam sobie by teraz skupić się na tyle by się nauczyć... masakra! Piszę tą pracę lic. i czasem ciężko się zebrać, a co dopiero uczyć się i zapamiętywać... podziwiam! Wykrakałam sobie, że dobrze się czuję i nic się nie dzieje... wczoraj wieczorem miałam mroczki przed oczami, jakoś gorzej i niewyraźnie widziałam... Poczytałam, że to możliwe w ciąży i spowodowane jest niskim ciśnieniem (zawsze miałam niskie) albo zatrzymywaniem wody... Ale nieprzyjemne to było, jak będzie się zdarzać częściej, to idę do lekarza z tym. Na szczęście czułam się przy tym ok, nie było mi słabo, nie kręciło się w głowie, tylko te ciemne plamki w polu widzenia... Miała któraś z Was coś takiego??
  20. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Hej dziewczyny 🙂 Melduję, że jeszcze jestem w dwupaku i chyba sobie poczekam na poród, bo czuję się póki co wyśmienicie, nic nie wskazuje na to, by coś się miało dziać 😉 A do terminu już tylko 21 dni... 😁 Widzę, że też macie przejścia z ginekologami... Chyba tylko arnulka zadowolona ze swojego 😉 Mój to już trzeci, a nadal nie jestem zadowolona... przy następnej ciąży chyba będę szukać innego...o ile jeszcze jakiegoś znajdę u mnie w mieście 😉 Wizytę tez mam dopiero 27.12. a niby pod koniec to i co tydzień każą przychodzić, ja mam czekać prawie miesiąc 😉 I nie widzi potrzeby kierowania mnie na badanie na paciorkowca, a w szpitalu tego wymagają... Później to na mnie będą się drzeć, że nie mam zrobionego, nie na niego... A Wy miałyście robione to badanie?? Albo Wasi lekarze coś wspominali, że będziecie mieć robione??
  21. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Dobranoc Daga, ja też zmykam, do jutra 🙂
  22. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    michasia jak nie ma ustalonego terminu, to może sobie wybrać jaki chce, taki bonus 😁
  23. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    Hihihi, to się niezła księga życzeń nam układa 😉 Ale pomyśl Madzia, jakie to wyjątkowe Święta by były, gdyby akurat Maleństwo wybrało ten dzień na przyjście 🙂 Żadne inne następne Święta nie byłyby już tak wyjątkowe i magiczne 🙂 A za rok znowu będą Święta, wtedy można je spędzić jak się chce 😉
  24. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    michasia jaki fajny avatarek 🙂 Mi kiedyś w przychodni babka też nie chciała dać wyników, bo powiedziała, że jak na nfz, to nie są one moja własnością, tylko w karcie leżą... dziwne, teraz w innej przychodni ja dostaję oryginały, a lekarzowi robią ksero albo sam wpisuje sobie je do karty... Fajnie, że dostałaś zabaweczki, ja od siostry też dostałam trochę grzechotek itp 🙂 No właśnie w tej metodzie co pisałam trzeba o tej samej porze mierzyć, ale miałam budzik nastawiony, elektroniczny termometr, to "minuta dziesięć" i zmierzone i wynik zapamiętany, więc dalej kładłam się spać jak mogłam 🙂 I nigdy się nie zawiodłam na tej metodzie i wiedziałam czy wszystko ok ze mną i z moją płodnością 😉 Ale wiadomo- co komu podpasuje, to stosuje 🙂 MadziaW ja na razie nic nie czuję żeby coś miało się dziać i dobrze, niech maluch siedzi w brzuchu jak mu dobrze 😉 Więc obstawiam cały czas nowy rok u siebie, 5 stycznia 🙂 A któraś może urodzi w moje urodzinki, 17 stycznia?? Byłoby miło 🙂
  25. Fruzia

    Mamy Styczniowe witajcie:)

    O tu np jest więcej o tym karmieniu piersią i o tych warunkach jakie trzeba spełniać by nie było drugiego bejbika 🙂 : http://npr.pl/index.php/content/view/60/43/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...