Skocz do zawartości

marcysia86

Mamusia
  • Liczba zawartości

    458
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez marcysia86

  1. ja mam kupione 2 paczki pampersów 1 z Huggiesa.byliśmy w rossmannie i tam była taka promocja,że w kartonie była jedna paczka pampersów,1 paczka chusteczek i takie płatki duuuuże kosmetyczne do przemywania twarzy czy pupci.i to za jedyne 20zł.więc wzięłam takie dwa kartoniki. później może kupię jedynki jeszcze z pampersa ale też spróbuję te DADA z biedronki. dziś dowiedziałam się od bratowej,która dopiero co urodziła,że w tym szpitalu dają paczkę ,w której jest 1 paczka pampersów,chusteczek,butelka,smoczek,śliniaczek,itp...także na razie nie dokupuję pampersów.
  2. BettyPe napisał(a): ja synka też myłam wodą i delikatnym mydełkiem...z tym,że miał on problem ze skórką.strasznie mu schodziła,wyglądał jakby zrzucał skórę na lato 😮 i wtedy musieliśmy myć w Emolium.
  3. sandrinia napisał(a): no właśnie czatuję codziennie na allegro lub tablicy.ale też jak jest mój kolor to nie zdążę się obejrzeć a już sprzedany 😮 mój brat kupił z tablicy .pl z imitacji lnu za 900zł i jest jakby w ogóle nienaruszony...koła są jak nowe.niby kobitka jeździła tym wózkiem tylko po domu i stał na balkonie.trafiło im się naprawdę
  4. Usmiechnieta napisał(a): a nie możesz zamówić sobie wózka na allegro? tam są dostępne te lupo 🙂 pościeli też jest mnóstwo na allegro 🙂 chyba,że nie lubisz zakupów przez internet 🤔
  5. nihasa trzymam kciuki i kibicuję by w końcu dzieciątko się narodziło 🙂
  6. witajcie dziewczyny!!!! widzę,że co u niektórych zaczyna się coś dziać 🙂 ja jak znam życie to pochodzę do czerwca 😮...mam termin na 25 maja,więc pewnie się przeciągnie 🤔 zamówiłam parę nowych ubranek przez allegro i teraz czekam aż dojdzie paczka 🙂 sandrinia mój brat kupił tego tako lareta imitacja lnu ten sam kolor,który ty kupiłaś.jak dla mnie wózek super się prowadzi.mimo wagi jest zwrotny i świetnie koła skręcają,tak leciutko 🙂 jak dla mnie wózek prezentuje się i prowadzi super.sama bym taki kupiła,ale mnie nie stać 😞.mogę sobie pozwolić na wózek góra do 1tyś zł.a po drugie mąż nie pozwoliłby mi kupić t 😞akiego drogiego wózka 🥴. ja czytam co u was,ale nie odp bo stale w biegu...zrobiło się ciepło,więc jest sporo roboty na podwórku w ogrodzie.niektóre warzywka mam posadzone,kwiatki posadzone 🙂...pozagrabiany ten syf ,który był pod śniegiem.no i synek chce być dużo na dworze, więc muszę z nim siedzieć 🙂 miłego wieczorku wam życzę
  7. witajcie !!! wpadłam tylko na chwilkę...prawie całą noc nie spałam.bratowa rodziła synka...troszkę przeszła.pojechała do jednego szpitala,nastraszyli ją ,że z dzieckiem coś nie tak,bo dopatrzyli się,że miała toksoplazmozę a dodatnią a ginekolog jej nie zlecił brania leków. przetransportowali ją do lepszego szpitala w razie gdyby z dzieckiem coś było nie tak. napłakała się strasznie.w końcu wczoraj o 19.00 odeszły jej wody,a o 24.05 urodziła zdrowego dużego chłopaka 3900 🙂 ja dziś czuję się znowu źle.słabo mi,nie mam siły nic robić.dostałam od rodziców moich kasę na wózek,ale nie mamy nawet jak się ruszyć żeby pojechac na zakup ....tej ciotki nadal nie ma i nie możemy nigdzie jechac ze względu na chorego dziadka 😞 a z netu nie chcę kupować jakiegoś modelu,ktorego nigdy nie widziałam na żywo...nie przetestowałam miłego dnia u mnie piękna pogoda 😁
  8. to na pewno ten czop 🙂
  9. witajcie mamuśki powiem wam szczerze,że nie mam sił czytać co naskrobałyście.od 2 dni bardzo źle się czuję.bolą mnie plecy,w nocy nie mogę spać,bo jakbym się nie ułożyła to mnie coś boli gniecie kłuje,albo dzidzia się wierci bo jej nie pasuje.od wczoraj coś mi wlazło w bok tak jakby na pośladku.nie mogę chodzić...masakra...chyba to przesilenie wiossene 😮 zawsze czułam się taka zdechła na zmianę pogody ....a widać,że zima odeszła
  10. Nihasa napisał(a): trzymam kciuki !!!! wiem co czujesz,bo ja z pierwszym dzieckiem też tak miałam,że zaczęło boleć w środę,a urodziłam w piątek w nocy...jak już pojawiła się krew to już dobrze 🙂
  11. BettyPe napisał(a): ja robię czasami ze serem...czasami z pieczarkami...raz papryką nadziałam....w sumie czym się chce 😁
  12. jestem dziś sama w domu z dziadkami i synkiem.ciotka pojechała na kilka dni do swojego domu...nie wiecie jak cudownie się czuję...swoboda,zero ględzenia ,pouczania i nastawiania 🙂 tak jak kiedyś czuję się Panią we własnym domu ...a nie jakimś dzieciakiem na wychowaniu 😠 mąż pojechał do szpitala z moim bratem i bratową...bo jest już po terminie i miała się zgłosić na wywołanie...trwają badania na razie .i się okaże czy dziś działają z wywoływaniem czy dopiero jutro.dlatego mąż tam siedzi też bo może mój brat zaraz pojedzie z nim z powrotem do domu.
  13. martam83 ja też stale tak źle myślę,też śniła mi się już ze 2 razy moja zmarła babcia,do tego na około same nieszczęścia.dziadkowie z którymi mieszkamy,dziadek 86 lat miał udar i paraliż....leży już tak od października w domu...jest ciężko opiekować się takim starszym człowiekiem....mąż już 4 miesiąc bez pracy(idzie dopiero od poniedziałku).więc wypłatę dostanie w maju i to marne grosze. w zeszły czwartek zmarł nagle w nocy na zawał dziadków zięć.wszyscy w rodzinie tak chowali dziadka,a on sobie leży a tu nagle młody chłop i padł jak kawka. moi bliscy znajomi od stycznia zmagają się się stale z choróbskami dwójki dzieci,jak nie grypa,to jelitówka,to silna alergia a nawet gronkowiec 😮 aż boję się tego 2013 roku 😮.......oby tylko szczęśliwie urodzić zdrowe dziecko 🙂
  14. Rudzielec napisał(a): sama już nie wiem...lekarz na połówkowym mówił,że córcia i całe badanie gadał "malutka".teraz na usg nie widział,bo zakrywało pytką...dziś szłam do mamy i kto mnie spotkał to mówił,"jak ty dobrze wyglądasz...chyba będzie chłopak co?" 😮 😮 😮 i sama już wątpię.
  15. Angela91 śliczne fotki...pamiątka na całe życie...ja niestety zawsze dostaję tylko 1-2 fotki samej buźki...ale i tak mi to wystarcza 🙂 widzę,że nie tylko ja sobie dogadza...piwko karmi,cappucino mmmmm a u mnie dziś galaretka z owocami i śnieżką na nasze wspólne seanse 'barwy szczęścia" i "na dobre i na złe" 😁 byłam się przejść u mamusi i najadłam się zupy ogórkowej i kopytek i dziś na pewno nie będzie mi się dobrze spało...już mam mega kwasy 😮
  16. Smacznego Nihasa 😁 Ja wlasnie zrobilam sobie przerwe w prasowaniu ,pozeram salatke owocowa...i ogladam 1 z 10 Trzeba Stachurka troche doksztalcic... 😁 choc smiejemy sie ze bedzie ksiedzem bo w kosciele strasznie wariuje 🙃 🙃 🙃 mój synek też zawsze całe msze szalał w brzuszku....obecna dzidzia też 😁
  17. witajcie!!! ja dziś też przespałam wyjątkowo całą noc...oczywiście z co 2 godz pobudką na pisiu,ale nie było żadnych kwasów,zgagi, itp....tylko moja niunia o 2 w nocy tak mnie skopała 😮,że musiałam 30min lezeć i głaskać sobie brzuch 🙂 byliśmy dziś na zakupach.kupiłam 1 komplecik ubranek...bo u nas w tej małej mieścinie mają albo tylko zielone,żółte,różowe i niebieskie 😮...resztę zamówię przez internet z allegro 😉 kupiłam wkładki laktacyjne,nowe laczuszki,odciągacz pokarmu...no i w aptece sporo zostawiłam kasiorki bo dla każdego coś na przeziębienie.ja kupiłam sobie ten prenalen... teraz jestem po obiadku(zupka pomidorowa) i po kawce.
  18. ja już mam wszystko wyprane i wyprasowane 🙂 dokupię jeszcze kilka nowych ubranek i je wypiorę. ja na razie za dużo nie kupuję ubranek...mam po synku sporo uniwerslanych ale to tylko śpiochy,kaftaniki,body...gin mówił,że dziewczynka,ale ja wolę się wstrzymać z zakupem ubranek w razie niespodzianki 😁...na poczatek mam w co ubrać a potem na bieżąco się dokupi różowe 😁 😁 😁 😁 dziś dostaliśmy kasiorkę z PIT-u i jutro jedziemy na resztę zakupów. 🙂...mam nadzieję,że kupię już wszystko ,bo już łazić mi się nie chce po tych sklepach.a u nas małe miasteczko i nie zawsze wszystko mają 😮
  19. a powiedzcie mi kochane jakie ubranka zabieracie do szpitala? śpiochy i kaftaniki czy pajace i body też? a na 56 czy od razu na 62 ?
  20. witajcie kochane brzuszki!!!! tak sobie teraz myślę,że jak ten czas szybko leci...znamy się jakieś dobre 7-8 miesięcy 🙂 ale żeście znowu naskrobały!!!! mi również jest stale gorąco,mam pootwierane okna,stale wietrzę,a w nocy czasami jestem taka mokra,że muszę zmienić koszulę. u mnie ze spaniem w nocy jest katastrofa.dziś to aż się popłakałam.nie dość,że zawsze około 23-24 dostanę takich kwasów,że nic już nie pomaga,to dzidzia jest tak ułożona,że strasznie mi nie wygodnie.a jak mi wygodnie na danym boku to dzidzi się nie podoba i strasznie mnie kpie. do tego to przeziębienie...nos zapchany,usta popękane,gardło boli. no i pisianie w nocy co 30 min 😮 jak trochę kwasy zelżeją i przysnę to muszę wyłazić na pisiu i tak całe noce 😮
  21. totylkoja8 napisał(a): a kupowałaś z netu,czy ze sklepu ?
  22. dziś byłam u mamuśki mojej...a tam u brata w pokoju stoi TAKO LARET imitacja lnu.i pojeździłam sobie nim po pokoju 🙂 pisałam już wam,że to był mój faworyt ☺️ ale jak mój brat oznajmił,że kupuje tako laret to się trochę załamałam i byłam zmuszona szukać innego 😞 ale jak dziś byłam w domku to był mój brat i sam zaproponował,że jeśli już od początku mi się podobał to mam sobie też kupić...że mieszkamy od siebie kawałek więc możemy mieć takie same modele 😉 i chyba zapoluję na mojego LARETA ☺️ TU też jakaś mamusia pisała,że kupi Lareta ale nie pamiętam już kto to pisał 😮
  23. Gawinka 100 lat kochana!!!! szczęśliwego rozwiązania ....i wszystkiego naj naj naj
  24. no właśnie pochwalcie się wózkami....ja nadal mam okropny dylemat z wózkiem i powiem szczerze,że szlak jaśnisty mnie już trafia od wyboru 😞... co chwilę mam inny na oku...a za chwilę już mi się nie widzi mój mężulek już ma dość mnie i tego gadania o wózku 😮 jak ja wam zazdroszczę,że macie już wózki i jesteście zadowolone.ja nawet zdecydować się nie mogę 😞
  25. hej brzuszki!!! ja dziś zabrałam się za pranie reszty ubranek...pościeli nowej ,w te morelowe misie.jest śliczna,ma taki ciepły odcień. wysprzątałam pokój synka za łóżkami i poukładałam zabawki,wywaliłam połamane ... jeszcze mi parę rzeczy brakuje do szpitala...nowe laczki,klapki,2 koszule do karmienia...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...