-
Liczba zawartości
376 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez pidi
-
witamy 😉
-
dziewczynki.... dziś ostatni dzień roku.... na Nowy Rok życzymy Wam dużo zdrowia i radości. Aby ten Maluch, który przyjdzie na świat - do jednych jako pierwsze dziecko, dla innych już jako kolejne - dał Wam ogrom radości, szczęścia, dumy i rodzinnego ciepła. aby Nowy Rok był po prostu nie gorszy od tego, który już prawie za nami..... aha... no i żeby wszystkie Bobaski urodziły się nie za wcześnie a porody były szybkie i sprawne 😉 pozdrawiamy gorąco...
-
u mnie było w 23 tyd i 5 dniu 600g . duży CHŁOP mam wrażenie 😉
-
Madera29 napisał(a): czyli jednym słowem w du....czyli w pupie bal 😉)
-
kurcze.... i jak mam ochotę na śmieciowe, bardzo niezdrowe jedzenie 😉 to może po świętach tak już jest... ;] za dużo zdrowego jedzenia 😉
-
zapraszamy oczywiście 😉 dziewczynki jak po świętach? u mnie święta minęły pod znakiem leżenia na kanapie przed telewizorem. chyba za mało chodziłam a przez to za mało było bujania bo Synek tak dawał czadu w brzuchu, że cały brzuszek się ruszał 😉 to było urocze... a jak u Was? i jak samopoczucie? Aniu, jak Twoje zdrowie?? pozdrawiamy
-
ja również przesyłam życzenia z okazji Świąt.... przede wszystkim życzę Wam i sobie 😉 zdrowia. reszta sama przyjdzie a dla nas właśnie teraz zdrowie jest najważniejsze... pozdrawiamy gorąco.... 😉
-
no hej.... dosyć długo się nie odzywałam... brak neta robi swoje. Aniu super, ze jesteś już w domu. to najważniejsze poza tym uważam, ze w domu człowiek szybciej dochodzi do siebie... odpoczywaj. ja dzisiaj byłam na wizycie. Madera, ja przytyłam od początku ciąży 5kg... jak nie tyłam od początku prawie nic to teraz już waga rzeczywiście idzie w górę szybciej. z Małym wszystko ok. waży już 600g...SZOK 😁 jestem pod ogromnym wrażeniem jak przybrał na wadze. zdjęcie w 4D super... już widać twarzyczkę... lece robić bigos... czas zrobić coś na święta 😉 pozdrawiamy
-
aaaaa. przypomniało mi się 😉 Agatko, Aniu.... jeśli wszystko pójdzie planowo to już za 4 miesiące powinnyśmy tulić swoje Skarby na rączkach.... ale ten czas leci.... Aniu - jak zdrówko i pobyt w szpitalu? pozdrawiamy
-
Syla1988 napisał(a): zgadza się Syla... ja pierwszego dnia pobytu w szpitalu miałam takiego doła, ze nawet męża oglądać nie chciałam bo zaraz ryczeć mi się chciało. dopiero jak dostałam laptopa to mi się polepszyło 😜 moja mama mówiła, że zwolnienie dostałam po szpitalu aby dojść do siebie po pobycie w nim..
-
Madera29 napisał(a): u mnie chyba narazie jest jakaś forma ... hm....strachu. chociaż raczej nie jestem przesądna to jakoś narazie spokojnie podchodzę do takich zakupów.
-
Hancia napisał(a): I ja mam w planie właśnie tak samo. tak naprawdę od lutego jak może będę już na zwolnieniu zacząć to wszystko zbierać.... jakoś dla mnie narazie za wcześnie..
-
Guniu, jak dla mnie samo picie tej glukozy też nie takie straszne. gorzej było mi przetrwać te 2h nie robiąc zupełnie nic... ;]
-
aha, a jeśli chodzi o smarowanie brzuszka to ja stosuje eucerin na zmianę z oliwką z rossmanna... staram się natłuszczać skórę bo czuje jak jest napięta co parę dni....
-
Aniu... to jeśli świąteczne porządki mają przyspieszyć rozpakowanie to znając mnie i moją upartość mogę mieć duże szanse 😉
-
Hancia... PIONA! ja mam tak samo ;p
-
oleenka... a piłaś z cytryną?
-
Hancia, trzymamy kciuki za Twoje zdrowie!! odpoczywaj!
-
Ada, no to chyba ja powinnam napisać: "kto mnie przebije" 😉 ja przy Was to jak jakaś beka ;/ eh....
-
Guniu, przepiękna córeczka.. gratuluje 😉 co do prasowania to możecie mi podrzucić. Nawet lubię tę domową robótkę 😉 chociaż najgorzej jest się zebrać. potem jakoś leci to prasowanie 😉 i jak z kolei mam tak, ze wolę cała stertę prasować niż wystawiać cały osprzęt do 2 koszul męża... ;] także jak coś walcie jak w dym do mnie 😉 jak Wam minął dzień? mi ogólnie na stękaniu.... jakoś bolą mnie plecy pod prawą łopatką... zupełnie nie wiem co to jest. I dzisiaj chyba zaobserwowałam bolące żebra od zaciasnego stanika - przynajmniej tak obstawiam... kurde.co chwila mam coś za małe... a chyba największy przyrost jeszcze przede mną... pozdrawiamy z zaśnieżonego Miasta Kopernika 😉
-
wow, ale ładne brzuszki.... 😉 mój jakiś taki ogromniasty się wydaje przy Waszych..... ;/ ;p
-
hej 😉 jestem jestem. mam termin na kwiecień 😉 pozdrawiamy
-
oleenka dzięki za info. trochę się uspokoiłam.... wolę jednak jak szaleje w brzuchu niż jest spokojny.. 😉
-
no i gdzie te brzuszki.... miałyście dodawać a tu jak narazie to tylko my 2 się odważyłyśmy 😉 a tak na marginesie - dziewczyny smarujecie czymś tłustym brzuszki czy lecicie na żywioł? 😉
-
my dzisiaj zobaczyliśmy navingtona cadeta i to była miłość od pierwszego wejrzenia. teraz tylko znaleźć taki używany...