Skocz do zawartości

banasiatko

Brzuchatka
  • Liczba zawartości

    605
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez banasiatko

  1. Ja w poprzednich ciążach nie korzystałam i teraz raczej też nie będę 🤷
  2. A jeśli chodzi o libido ; i u mnie i u mojego ukochanego jest teraz bardzo wysokie, ale akurat my nie możemy działać. Lekarz na razie zabronił, jeśli chcemy bezpieczeństwa naszego dzidziutka... Mimo wszystko staramy się być ze sobą blisko, tylko bez "zagłębiania się w temat" 😅
  3. Ja, tak jak @dorcia6579 nie miałam nigdy ani kreski na brzuchu ani wypukłego pępka. Ciekawe od czego to zależy 🤔
  4. @Natalika ja też 🤢 Ale mi to nie przeszkodziło tak urosnąć 😅 @MariKate mam wrażenie, że z każdą kolejną ciąża brzuch się zaokrągla dużo szybciej... Też chyba będę musiała kupić spodnie ciążowe... @Mama88 a dodatkowo w maju jest ciepło, ale nie gorąco - idealna pora na poród 😉 @Paaula teraz możesz się poleniuchować 😉 @KahnaMaj ja niestety też puchnę. A w pierwszej ciąży, gdzie rodziłam w lipcu, przed samym porodem byłam na maksa opuchnięta... Ręce, nogi, twarz, szyja. Po porodzie mi to na szczęście zeszło 😉
  5. Ja na wizycie dzień przed wigilią ważyłam już +9kg... Także też się obawiam.
  6. Dziewczyny, właśnie sobie uświadomiłam, że jest już styczeń i że jeszcze troszkę i te nasze maluszki będą z nami ♥️ Jak się dziś czujecie? Szczerze Wam powiem, że od zawsze marzyłam, by urodzić dziecko w maju 😍 A z Wami jak było? 🤔 Wrzuciłam dzisiejsze zdjęcie brzuszka do klubu i mam wrażenie, że ten brzuch jest już ogromny 🤦
  7. Bywa i tak 😅 Chociaż mocne bujanie też nie jest takie dobre dla dziecka. Ja starszego woziłam może ze trzy razy w gondoli, a potem woziłam go dopiero jak zaczął siadać, w wózku typu "parasolka" - lekkiej spacerówce. A młodszego nosiłam w chuście na spacerach, bo raczej u nas nie ma za bardzo miejsc do spacerowania, więc te spacery nie trwały jakoś mega długo. Dla najmłodszego dzidziutka w razie czego mam wózek 3w1 po moim prawie dwuletnim siostrzeńcu. Siostra stwierdzila, że czemu mam go sobie nie wziąć, skoro to ja go jej kupiłam w prezencie 😅 Ale zabij mnie, totalnie nie pamiętam co to za wózek... Wiem że był niebieski 😂😅
  8. Powiem Ci, że nie warto kupować tak drogiego wózka, bo często i gęsto dziecko i tak nie chce w nim jeździć. Już nie raz widziałam mamy niosące dziecko na rękach, a wózek pusty prowadzące przed sobą 😅
  9. Dziewczyny, spełnienia najskrytszych marzeń i szczęśliwego donoszenia i porodu w każdej ciąży 😉 To będzie piękny i wyjątkowy rok ♥️
  10. W tym laboratorium, z którym mój gin ma podpisaną umowę, jest niby kartka, że kobiety w ciąży mają pierwszeństwo, ale jakoś nigdy nie korzystałam. Zawsze kolejka idzie bardzo szybko. Jak jest dużo ludzi to kilka pañ pobiera krew i nie ma z tym problemu 🤷 @dorcia6579 ja wiedziałam. Mój gin mi robił w obu poprzednich ciążach, plus w drugiej ciąży zrobili mi jeszcze jak wylądowałam pierwszy raz w szpitalu.
  11. @Eda85 dokładnie, teoria sobie a praktyką sobie 😅 Jeszcze dodać do tego, że każde dziecko jest inne i nagle się okazuje, że wszystko to, co sobie przyszła mama zaplanuje staje się niemożliwe 😅 I dokładnie takie samo zdanie mam co do ciuszków. Im szybciej można je ściągnąć i założyć, tym lepiej. @Natalika dałaś mi nadzieję ♥️ Mam nadzieję, że jak ja będę miała kolejna wizytę to też lekarz mi oznajmi, że łożysko się podniosło 😊 Ja marzę o wielopielo, ale jestem na milion procent pewna, że przy moich dzieciach nie będę miała tyle czasu na pranie 😅 @dorcia6579 ja że starszym zaczęłam od oryginalnych Pampersów. Uczulily mu dupkę tak, że dotknąć się nie dawał i od razu płakał. Przerzuciłam się z nim na Dady z Biedronki i zostałam. Przy młodszym nawet nie próbowałam innych. Od razu zaczęłam od Dady. @brzuchatka90 trzymaj się cieplutko. Jestem z Tobą myślami i będę trzymała kciuki, żeby się okazało, że to tylko źle wykonane pomiary...
  12. Polecam. Prawidłowo zawiązana chusta odciąża kręgosłup i pomaga utrzymać prawidłową pozycję dzidziutka na tzw "żabkę" 🙂 Jeśli chcesz się zagłębić w tym temacie, a nawet poszukać doradcy chustonoszenia w Twojej okolicy, który nauczy Cię prawidłowo motać - na FB jest fajna grupa Chusty Polska.
  13. Ale jak dziecko ma się nauczyć, skoro nosisz go i bujasz przez dziewięć miesięcy ciąży? Ono już jest nauczone 😉 Powiedzenie "nie noś, bo przyzwyczaisz" jest tak samo adekwatne, jak uczenie ryby pływać 😊 Oczywiście, ja nie mówię, że trzeba nosić 24h/7. Wręcz przeciwnie - w chuście jednorazowo można nosić max godzinę-dwie. Ja sama drugiego syna pakowałam w chustę, kiedy szłam na zakupy do sklepu. Drugi syn za rękę, albo ewentualnie w wózku sklepowym i wolne ręce. I nosiłam go głównie ze względu na bioderka, bo miał z nimi problem, a w chuście mu się pięknie poprawiły bez żadnych pieluch wiązanych między nogami itd. 🤷
  14. Niektóre dzieci potrzebują bliskości 🤷 Tzw high need baby. Dziecko na tym etapie nie wymusza 😉
  15. Nie da się nauczyć dziecka noszenia, bo przecież nosisz i bujasz go przez dziewięć miesięcy 😊
  16. Jak tam Wasze samopoczucie? Ja jestem dzisiaj trochę zła. Miałam po środkowym smyku chustę do chustonoszenia, ale w trakcie przeprowadzki z domu rodzinnego do naszego domu gdzieś zaginęła w akcji 😣 Podejrzewam, że albo moja mama albo moja siostra celowo się jej pozbyły, bo tylko one miały problem z tym, że nosiłam synka... A Wy planujecie nosić dzidziutka?
  17. Ja się boję tej krzywej cukrowej. W poprzednich ciążach zaniosłam to dobrze i wszystko było okey, ale ta ciąża wywróciła moje postrzeganie świata do góry nogami 😬 Szczerze mówiąc w poprzednich ciążach to ja mało o ciążach wiedziałam, bo mój gin sam z siebie nic mi nie mówił 🤦 A teraz chyba nadrabia te wszystkie poprzednie razy... Nie martw się na zapas. Być może po prostu dzidziutek źle się ułożył i nie udało się go zmierzyć dobrze 😉
  18. Zazdroszczę 😅 Ja niby jeszcze nie wiem, kto tam mieszka w moim brzuszku, ale znając moje szczęście to będzie trzeci chłopak 😅😂
  19. Dziewczyny, wczorajszy dzień był u mnie na prawdę szalony 😂 Od samego rana telefony, goście, no bo moje imieniny 😅 Potem wizyta u mojego gina. Dacie wiarę, że zapomniałam zapytać o ten GBS?! Przypomniało mi się prawie pół godziny później, jak juz byłam niedaleko domu 🤦 Kolejna wizyta 8 stycznia, jeśli nic nie będzie się działo. Po moim powrocie dostałam od moich synków laurki w ramach przeprosin za nie do końca grzeczny poranek. Nie zdążyłam się nawet z kurtki rozebrać, a mój partner klęknął przede mną i poprosił mnie o rękę 😍 Tak się biedny stresował, że jak najszybciej chciał mieć to za sobą 😅 W międzyczasie kolejne telefony z życzeniami, a ja stałam w kuchni resztę dnia. Praktycznie o północy poszłam się dopiero myć 😅 a i tak nie skończyłam wczoraj 🤦
  20. Czytałam, co pisałaś o swoim lekarzu, do którego chodzisz prywatnie... Tragedia. Ja chodzę na NFZ i lekarz sam mi tłumaczy, pokazuje dzidziutka na monitorze, odpowiada na moje pytania. Nigdy nie ochrzanił mnie za wagę, a chodziłam do niego też w poprzednich ciążach. Na każdej wizycie bada mnie też na fotelu, żeby sprawdzić czy tam od dołu nic się nie dzieje.
  21. Marzę o dziewczynce, ale wątpię, żeby to miało jakiś związek 😂 @Tylko_ONA mi w sumie wyszedł w poprzedniej ciąży, ale nic mi lekarz teraz nie mówił o tym, żeby to dalej było aktywne czy coś 🤷 W środę się zapytam, jak nie zapomnę. ___________ Dziewczyny, a propo zabobonów ciążowych 😉 Jakie najdziwniejsze zabobony dotyczące ciąży slyszałyście? Bo ja słyszałam wiele, ale nic nie przebije tego z pierwszej ciąży. Czekałam sobie na autobus, a obok przystanku przechodził pan z tak ciemną karnacją, ze wręcz czarną. A jakaś pani, która stała obok mnie, zaczęła na mnie krzyczeć, żebym nie patrzyła, bo czarne dziecko urodzę 😂
  22. Miałam dokładnie tak samo. Do tego zszywał mnie Hitler w spódnicy 😭 Porażka, żeby kobieta kobiecie takie coś zrobiła...
  23. A ja po nacięciu do dnia dzisiejszego mam problem z mięśniem, bo mnie nacięli w samym środku mięśnia (bo tak się składa, że z zewnątrz nie wiadomo gdzie mięsień się kończy a gdzie jest jego środek), przez co mimo siedmiu lat od porodu i mnogości ćwiczeń, moje mięśnie Kegla nie zaciskają się tak, jak powinny 🙂 Właśnie na blogu młodej położnej przeczytałam, że nacięcie nie jest najlepszym wyjściem. Dużo lepiej jest zdecydować się na masaż szyjki macicy, bo choć w trakcie porodu boli, to tuż po porodzie można śmigać jak sarenka i nie boli nic.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...