banasiatko

Jejku, dziewczyny... Jak mi dzisiaj ciężko... Młody ułożył się wygodnie na mojej przeponie i nie dość że mam przeokropną zgagę cały dzień to jeszcze w ogóle nie mogę oddychać. Nie jestem w stanie wziąć większego wdechu. I mi tak jakoś niewygodnie i mnie gniecie. Też tak czasami macie?

Moi chłopcy obaj urodzili się 56cm. Starszy ważył 3710g a młodszy 3660g i ubranka na 56 były akurat i dość szybko wyrośli.

Z tym ubieraniem to jest jeszcze to, że ostatnimi laty w Polsce w Maju na prawdę dziwne skoki temperatur były. Np. osiem lat temu już w kwietniu było bardzo ciepło, a w maju to był skwar nie do wytrzymania. A sześć lat temu w maju padał jeszcze śnieg 🙈 (piszę to orientacyjnie bo wtedy albo byłam już w sporej ciąży albo tą ciążę dopiero zaczynałam 😅) Także ja nie wiem czy nie kupię jeszcze jakiegoś kombinezonu takiego nie za grubego ale też nie za cienkiego na wyjście ze szpitala. W szpitalu będzie na pewno bardzo ciepło, więc myślę że albo body z długim+polspiochy albo sam pajacyk bez niczego pod spodem 🤔 Na pewno przygotuję jakiś sweterek rozpinany albo ze dwa, jak w razie "w".

Super wiadomości!!! Mówiłam, że do porodu jeszcze może się okazać, że z dzidziutkiem wszystko jest dobrze ♥️ Trzymam za Was kciuki. Wszystkiego najlepszego 😘

Dzięki dziewczyny za szybkie odpowiedzi 😊 Jakoś w poprzednich ciążach za bardzo się nie przejmowałam wynikami badań tak, jak teraz się przejmuje 🙈

Mam pytanie do słodkich mam. Czy istnieje możliwość cukrzycy ciążowej, jeśli np. sama glukoza z krwi badana na początku ciąży była w porządku? Czy po krzywej cukrowej może ona wyjść? Powiem Wam, że trochę się obawiam, a mam robić krzywą dopiero za dwa tygodnie...

Dokładnie. Jeżeli ktoś potrzebuje, to nie mają prawa odmówić wizyt położnej...

W takim wypadku musieliby mnie dźwigiem przenosić 😅😂🤣

Mnie przed chwilą naszła taka refleksja a propo słoni. Mianowicie zastanawiałam się czy słonie mogą mieć nadwagę 😅 Mogą, jakby ktoś też się nad tym zastanawial 😂😂😂

Jak się mięśnie rozchodzą to żeby krzywdy sobie nie zrobić najpierw do fizjo, a dopiero ćwiczenia 😉 Ja też mam duży brzuszek. Trzecia ciąża w końcu 🤷 Ważę już więcej niż na końcu poprzedniej ciąży, ale i tamtą ciążę zaczynałam z wagą dwadzieścia kilo mniejszą niż tą 🙈 Boję się że do porodu to będę wyglądać jak słoń.

Ja póki co w porządku 😉 Czekam aż panie w przedszkolu będą dzwonić, bo młody poszedł w wisielczym humorze do przedszkola 😅 @Natalika spokojnie, na pewno nic złego się nie wydarzy 😊 Dajcie znać jak już będziecie po wizytach 😉

Hej mamusie 🖐️ Jak się dziś czujecie? 😊

@Olga Minota jaki piękny maluszek! 😍 @AgaIGajaniestety tak. Ale nie co dzień. Nie wiem od czego to zależy 🤔

Myślałam, że tylko ja się budzę milion razy w ciągu nocy na siku... Co śmieszne - ani w pierwszej ani w drugiej ciąży tak nie miałam. Chłopcy byli znacznie wyżej od brata 😅

Jeśli brzuch Ci nie przeszkadza, to nie ma przeciwwskazań 😉 Pytałam o to kiedyś swojego gina, bo ja też często budzę się na brzuchu.

U mnie w przychodni też nie ma ginekologa, ale na pewno jest położna. Zapytaj, może akurat jest 😉

Czasem w przychodni POZ jest położna. Zadzwoń do swojej przychodni i zapytaj.

I niby PIS prowadzi politykę prorodzinną... Smutne bardzo, co tu się dzieje.

Dziewczyny, widzialyscie nowy projekt pani Godek? Chce zakazać w Polsce invitro i uważa, że dzieci, które poczęły się ta metodą są gorsze, bo to "produkcja dzieci metodą weterynaryjną" 😣 Masakra... Ale mnie ona już irytuje...

Ja w pierwszej ciąży schodziłam do podziemnego przejścia pod ulicą, tzw "tunel". Poślizgnęłam się i spadłam z połowy schodów. Lekarz wtedy mówił że takie wstrząsy nie są dobre dla dziecka, ale to był jakiś trzeci albo czwarty miesiąc i dziecku nic się nie stalo. Z drugim synem (tak, wiem że jestem mega pechowa) szłam ulicą z górki. Poślizgnęłam się, upadłam na tyłek i zjechałam na sam dół. W tej spadłam ze schodów w domu, bo kręciło mi się w głowie. Obserwuj się. Jak nie będzie plamien/krwawień, a brzuch nie będzie twardniał, to wszystko w porządku. W razie czego powiedz o tym swojemu lekarzowi.

Wrzuć zdjęcie do klubu 😉 Tam admin nie musi zatwierdzać 😉

Powiem Ci tak. Sama mam w domu dwa zupełnie różne przypadki. Starszy syn chlustał i choć miałam dla niego całą szafę ubrań po dwadzieścia sztuk bodziakow jednych, drugich, pajacyków, spioszkow i kaftanikow... Wszystkiego było za mało, bo przebierałam go po każdym karmieniu. A czasem się zdarzyło, że i kupę zrobił po same pachy i też go musiałam umyć i przebrać 🤦😅 Młodszemu przygotowałam jeszcze więcej i większości to nawet nie miał na sobie 🤷 Bo ani nie chlustał, ani nie ulewał, ani mu się nie zdarzyło ukupkać po pachy 😅😂 A teraz to myślę że przygotuję max po 10sztuk wszystkiego.

Cześć, miło nam poznać 😉 Nie przejmuj się - parę dziewczyn też ma tutaj cukrzycę ciążową, więc w tej kwestii na pewno znajdziesz wsparcie 😉 @AgaIGaja Ciebie też witam, bo nie wiem czy wczoraj Cię przywitałam 😅

Zawsze jak jestem u lekarza to zapominam, a w najbliższej aptece, którą mijam co dzień, nigdy nic nie ma 😒

Przybij 🖐️ Ja mam zgagę dosłownie po wszystkim co zjem albo wypiję, a nie jest wodą niegazowaną albo kanapkami z serem i wędliną. Zjem jakiegoś owoca - zgaga. Zjem obiad - zgaga. Zjem jakieś warzywo - zgaga. Napiję się soku/kawy/mocniejszej herbaty - zgaga. Walczę z nią dzielnie, chociaż ani mleko, ani migdały nie pomagają 🤷 A zgagę ma co dzień od jakiegoś 11-12tc...