agata_j_m

też mam dwa prasowania w koszu, trzecie się pierze, ale ja to pierd**ę 🙂 siedzę nic nie robię i koniec! 🙂

Gosia chodzi mi o te tabsy co reklamuja ostatnio stimea czy coś takiego.. choć głupio w aptece o nie pytać, bo zaraz przemądrzałe mgr farmacji zlustrują wzrokiem 🙂 Gosia oby nie rozłożyło Boryska znów! dopiero skończył antybiotyk... właśnie te zasrane antybiotyki z jednej strony pomagają na coś, a zdrugiej obniżają odnorność.. ech.. kurcz eniby mówią że po antybiotyku powinno się dzieciaka przytrzymać w domu, no ale jak ktoś pracuje to nie m a szans.. Co do zębów u nas podobnie, nawet sam nie chce myć ostatnio.. i też się martwię o zęby.. mam nadzieję, że mu to przejdzie.. bo jak próbuję sama mu poszorwać to mnie odpycha.. taki się niegrzeczny zrobił.. robi coś źle i tylko patrzy na moją reakcję, z tego co czytałam tak właśnie charakteryzuje się bunt dwulatka, dzieciak sprawdza na ile rodzic mu pozwoli... Boszeee sił potrzebuję! 🙂

Wiecie tu irlandzka lekarka na moją prośbę żeby wypisała mi probiotyk.. stwierdziła, że nie trzeba, że probiotyk wypisuję się w sytuacji gdy antybiotykoterapia trwa długo.... i nie wypisała suka.. na szczęście babka w aptece nie robiła problemów (bo też tutaj są tacy czepni w aptekach a po co to a po co tamto) i dała mi probiotyk dla maluchów taki w pudrze, mam dawać do picia.

mam jeszcze jeden problem, Milosz absolutnie nic dzisiaj nie chce jeść.. nawet jego ulubione racuszki z bananem zrobiłam i nic.. poza tym jest taki niedobry.. jak nie chce jeść to wszystkim rzuca robiąc przy tym taką minę złośnika, że jakby nie choroba to by mi nerwy puściły.. w ogóle cały czas coś robi mi na złość.. patrzy na mnie is specjalnie wjeżdża motorem w drzewka bonzai... wie, że mu nie wolno, a robi to patrząc na moją reakcję... Boże litości... !!! 🙂

Dorotko faktycznie współczuję, u nas tak ubłoconej garderoby jeszcze nie było.. oby do wiosny.. będzie cieplej, sucho to i jakieś zabawki będzie można ze sobą wlec na spacer.

no i antybiotyk... nie powiedziała konkretnie co tam wysłuchała... powiedziała że takie delikatne szmery są, więc daje antybiotyk żeby nie poszło dalej... i to z tyłu go tak dwa razy słuchała.. gardło i uszka ok.. dała nam antybiotyk: Clonamox, substancja czynna Amoxicillin, Beti znawcznio nasza 🙂 szerokie spektrum działania ma ten antbiotyk?

cześć laski.. noc koszmar... przez kaszle nie spaliśmy pół nocy .. poklepywałam go po plecach to wykrztusił przeźroczystą flegmę.. to chyba dobrze że taki jasny kolor miała.. ale gorączka sie utrzymuje, jak tylko przestaje działać nurofen to znów 38.. umówiłam malucha dzisiaj do lekarza.. niestety nie było innej opcji i idziemy do irlandzkiego patafiana.. mam nadzieję, że choć dobrze go osłucha... oby płuca i oskrzela były czyste.. Beti spróbuję z tymi teledyskami bo u nas jest koszmar z podawaniem czegokolwiek.. kaszlałam chciałam mu ulzyć syropem z cebuli nieeee wszystko na nieee.. jeszcze tym płaczem potęgował kaszel.. mówię Wam.. o 5 usnął przytulony na mnie.. śpi do tej pory z Łukaszem... nawet łukaszowi w nocy nie dał się dotknąć tylko mama i mama.. a ja jak naleśnik w końcu już prawie 14kg żywej wagi.. czuję się jak przejechana przez walec..

🙂 u nas noc dd... tzn may nie najgorzej spał.. ale ja czuwałam.. w nocy temp znowu wzrosła do 38,8.. na szczęście w nocy aplikuje mu się leki o niebo lepiej 🙂 w dzień jest tragedia.. dziś rano np połowę zwymiotował.. oporne to moje dziecię na leki. Ivi kobito tak być nie może.. a jakbyś miała taki atak i Twojego faceta by w nocy nie było.. a Ty w takim ataku bólu nie jestes w stanie tanczyć koło 2 dzieci.. oby ta gastroskopia wykazała co to jest i obyś szybko zaczęła leczenie. Zdrówka Ivi!! 😘 Iza Niki jest uroczą dziewczynką 🙂 coraz ładniejsza 🙂 A próbowałaś mm HA? skoro myslisz, że jest to wysypka alergiczna to może to przejdzie.. Madzia fajnie, ze się wyrwałaś z domu, czasami taki reset potrzebny jest 🙂 a tatoo jeszcze zdążysz zrobić 🙂 odnośnie Twojej teściówki.. jak tam sytuacja po tym jej wywodzie żebyście szukali mieszkania???

Gosia pancakes.. chodzi Ci o naleśniki tylko takie amerykańskie tak?? Ja na żadną terapię bym nie poszła.. sama sobie poradzę 🙂 a jak nie to kupię te tabsy co reklamują na zwiększenie libido 😁 Ciekawe jak Magda się wybawiła cały dzień poza domem 🙂 Ivi współczuję sąsiadów.. No i kurcze aż sama jestem ciekawa jaki będzie wynik tej gastroskopi.. ewidentnie jest coś na tapecie.. żeby takie ataki bólowe.. Iza fajnie że trochę się zrelaksowałaś 😉 a jak z tą wysypką u Bo, znikła już? u nas Miłego rozłożyło.. kaszel, katar, 38,5.... i zero zero chęci przyjmowania jakichkolwiek leków.. mam już dość..zmierzenie temp graniczy z cudem. tak samo podawanie leków, muszę kombinować, dziś nurofen chciałam przemycić w danonku.. a i to skubany wyczuł... syrop z cebuli też jest bleee, otworzył chętnie buźkę jak zobaczył że mama pije.. ale jak tylko poczuł na języku od razu wszystko wypluł.. a przecież to takie dobre 🙂 oj ciężka noc się zapowiada, idę zmierzyć mu temp... i jak coś podam mu paracetamol.. nie wiem jak to zrobię ale jakoś będę musiała..

Gosia u mnie podobnie, moje libido nie jest takie jak przed ciążą.. a przecież Milo ma już prawie dwa lata.. więc czy to się zmieni.... ech..

Witamy się 🙂 Milo chory, gorączkę ma od rana, chyba jakiś wirus bo mojego Łukasza też zmogła kilka dni temu, już prawie zdrowy, ani kataru, ani kaszlu tylko gorączka 38,5.. zobaczymy co się bedzie działo. Magda baw się dobrze! 🙂 no i koniecznie pochwal się tatoo 🙂 Basia to super! Trzymam kciuki za wytrwałość! 🙂

Basia super! ja taka jestem, że nie lubię takiej atmosfery kiedy siekierę można powiesić w powietrzu, lubię wyjaśniać na gorąco, kłuć żelazo póki gorące 🙂 Ciesze się, że się zdecydowałaś na rozmowę, no i że są tego efekty 🙂 Powodzenia u dietetyka 🙂 Dorotka zapytam na tej stronie czy wysyłka za granicę jest możliwa. Napiszę do nich 🙂 Dzięki! 🙂

Dorota552 napisał(a): przesłuchałam 😁 jutro Miłoszowi zapuszczę 🙂 choć u nas ostatnio hitem jest ten zespół weekend, kiedyś dla zwały mu puściłam ona tanczy dla mnie.. a ten takie piruety w kuchni odstawiał, że szok 😁 😁

Coś nam Gosia zniknęła.. mam nadzieję, że u niej wszystko ok.

Dorota dość ciekawy ten krem.. może sama się skuszę.. ciekawe czy za granice wysyłają..

monia29 napisał(a): Monia nie używam nic konkretnego na paznokcie. Codziennie łykam witaminy bodymax sport, bo codziennie trenuję, także łykam z tej serii, do tego kwas foliowy bo się staramy 🙂, czasami jak sobie przypomnę kwasy omega.. no i piję calcium od czasu do czasu. Wzięłam się za siebie 🙂

Generalnie zauważyłam ostatnio u siebie że szkoda mi kasy wydawać na siebie, typu ciuchy, manicure... wolę jakoś przeznaczyć to na Miłosza i kupić mu ładne ubranka czy zabawkę 🙂 mam nadzieję, że to się w końcu zmieni 😁 😁 😁

Też się kiedyś codziennie malowałam, teraz nie mam takiej potrzeby, po macierzyńskim nie wróciłam do pracy.. a w domu to po co się pindrować;0 staram się dbać o siebie, krem na twarz i takie tam, maseczki sreczki itd 🙂 do fryza chodzę systematycznie, do niedawna robiłam manicure często.. teraz jakoś zaprzestałam 🙂 sama sobie z nimi radzę, odkąd biorę witaminy paznokcie mam tak twarde, że są ładne i bez frencha 🙂

Dorota oklask dla Ciebie za Twój post o facetach! 🙂 o tych jajkach to się uśmiałam 🙂

Iza generalnie ciacho drożdżowe do zbyt wilgotnych nie należy. może następnym razem daj troszkę więcej mleka.. nie za dużo bo później znowu może być problem z wyrobieniem ciacha, które zdatne będzie do wałkowania.

Iza bo tam w przepisie pisało żeby ciacho włożyć do gara z wodą i wyjąć je wtedy jak wypłynie 🙂 i nie wiedziałam czy zawinąć ciacho przed włożeniem do wody w folię.. bo w komentach pisało że niektórzy zawijają, a inni nie. W każdym bądź razie nie zawinęłam, trochę zrobiło się śliskie, ale jak wałkowałam na stolnicy posypanej grubo mąka było ok. Moje właśnie suche nie wyszły, może trochę więcej mleka dałam.. pychotka 🙂 przepis trafia do mojej książki z przepisami 🙂 następnym razem zrobię je z serem albo czekoladą 🙂

Martyna u nas rogaliki już prawie znikły 🙂 a jak u Was?? 🙂

A u nas też leniwie, na dworze szaro.. niestety w tamtym tygodniu było słońce dzień w dzień, więc w tym już nie ma mowy o wiośnie 😁 Zbieram się za obiad, dziś lasagne 🙂 potem idziemy na spacer, zakupy.. dziś kupimy nowy zestaw lego duplo.. ostatnio kupiliśmy mu dwa, wiecie jak się interesuje, to jest jego zabawka nr1, próbuje budować, naprawdę bardzo fajna zabawka, tyle fajnych różnorodnych klocków. Postanowiliśmy że co tydzień z wypłaty będziemy kupować 1 zestaw żeby tego tak nie odczuć. Naprawdę Polecam!

Dobry! 🙂 Basia nie gadaj głupot, już tak długo się "znamy", że możesz się dzielić swoimi problemami, z resztą jak każda z nas, zawsze to lżej na duszy.. JA uważam, że któreś z Was powinno być mądrzejsze i mniej uparte i w końcu porozmawiać, wyjaśnić zaistniałą sytuację.. foch niczego nie zmieni, tylko źle dla dziecka, bo taką ciężką atmosferę to i dziecko odczuje.. Sorki Basia za szczerość, ale chłop czasami nie domyślny jest, może on nawet nie wiem czemu zamilkłaś..?? niestety facet to prosty mechanizm.. czasami trzeba do nich mówić drukowanymi literami i to powoli 🙂 Trzymam kciuki, żeby Wasza sytuacja się rozwiązała, pozytywnie oczywiście.

ciekawe jak Basia.. mam nadzieję, że rozmowa wszystko wyjaśni i poprawi sytuację.. dobra spadam ćwiczyć.. spokojnej nocy! 🙂