-
Liczba zawartości
374 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez Hawajka_m
-
Salamandra dobrza gada. A poza tym część dziewczyn pewnie niedawno z pracy wróciła więc najpierw uściski z dzieciaczkami, jakiś obiadek a potem dopiero mamusie 🙂 Zresztą ostatnio sporo napisałyście 🙂 Ja byłam dziś u koleżanki, która ma córkę miesiąc młodszą od Krystka. Młoda już raczkuje i siada więc nadążała za Krystianem, który raczkować nie chce ale pełza jak piorun 🙂 Ogólnie maluchy zadowolone ze swojego towarzystwa, wesoło było jak Krystian za nią łaził i zaczepiał. Raz nawet za włosy ją "wytargał" 🙂 Jutro chce malemu ugotwać coś z rybką, macie jakis przepis może bo nie wiem ja się zabrać za to. JA raczej rzadko gotuje sama ale staram się żeby młody miał różnorodne posiłki i się nie przyzwyczajał do słoików. A z tym apetytem Pati to się nie martw, moje słońce wczoraj przez caly dzień też zjadlo strasznie mało (rano kaszkę, trochę mleka z butli, potem dosłownie z dwie łyżeczki zupki i popił cycusiem i cycuś na noc). Wczoraj zupki nie chciał a dziś tą samą zjadł z wielkim smakiem 🙂 Także zależy od dnia i humoru.
-
Jak dawałam i pietke, i kromkę ze środka i bułkę, ale wszystko białe pieczywo . Do buzi niewiele trafia, więcej na podłogę ale młodu lubię sobie pociamkac chlebek. No i z grudkami trochę lepiej choć nadal czasem zdarza się odruch wymiotny. Haliszczanko, dużo zdrówka dla Grzesia. Dla Amelki i innychdzieciaczków także 🙂
-
Ja dior gina też po nowym roku się wybieram. Trzeba robić sobie «przegląd» raz na roku 🙂 poPup
-
Niunia super list, bardzo mi się podoba. Gratuluje i zazdroszczę 🙂 No i życzę Ci dużo zdrówka.
-
O właśńie, o nadżerce mi przypomniałaś. Ja też kiedyś miałam ale lekarz mi wyleczył lekami. o ile pamiętam dobrze to był to chyba gynalgin i coś jescz, też jakieś globulki. I żadna wypalanka czy coś nie było potrzebne. no ale to porządny lekarz był, dokładny, dbający o pacjentki i jeszcze do tego sympatyczny strasznie. Żałuję że nie prowadziłam ciązy u niego 😞
-
Ja mimo wszystko owle Reala. A najbardziej biedronkę 😜 🙃
-
jestem i ja 🙂 I też mam nadzięję że nasz wątek nie umiera 🙂 Ja często zaglądam ale sama ze sobą nie będę pisać:P Myszko, nie bój się, nie odbiorą Ci Igorka, żaden sąd się na to nie zgodzi. Sąd zazwyczaj staje po stronie matek, nawet gdy nie powinie. Więc tym bardziej gdyby co będzie po Twojej stronie bo kochasz Igorka, dbasz o niego, jesteś mądrą i dzielną dziewczyną. A teściowej zwracaj uwage zawsze jak tylko masz ochotę i podkreślaj że to TWOJE dziecko. Nie jej. I niech Cię uważa za panikarę, ale masz prawo nią być bo kochasz Igorka najbardziej w świecie. Nie przejmuj się tak bardzo. Nam zawsze możesz się wyżalić 🙂 🙂 🙂
-
Witajce dziewczyny. Pustawo tu coś ostatnio. No ale nic, dopóki ktokolwiek będzie tu wchodził i ja będę 🙂 🙂 Dziś miałam ciężki dzień, chyba chwilowy spadek formy. No ale zaliczyłam drzemke z Krystiankiem i trochę czuję się lepiej. Pati, współczuje teściowej. Domyślam się, że nie da się takiej babie przemówić do rozsądku. Boże, żeby wszystkie teściowe były jak moja to byśmy nie miały na co narzekać. Mam wiele problemów w życiu ale chociaz na teściową nie mogę narzekać, no i moja mama też jest cudowna 🙂 Jak tak patrze na te moje dziecko to normalnie nie wierze, że ie mogłam się doczekać jego postępów. Kurde, nigdzie nie mogę go zostawić bo zaraz podpełza do czegokolwiek i wstaje. a potem łup na ziemie i płacz 🙂 A jesycye niedawno nawet na boczek nie umial sie przekrecic. Nie pamiętam co jeszcze miałam pisać, jak zwykle zresztą, ale ja jestem taki zamotaniec. Miałybyście ubaw ze mnie jakbyście mnie poznały w "realu" (w sensie w życiu nie w markecie Real 🙂). Dobr akończe, bo zaczynam głupoty wypisywać, buziaki kochane. Może wieczorem jeszcze zajrze. Pa
-
Krystek śpi podobnie jak Amelka, trochę krótko i dlatego pytałam. Na razie humor i samopoczucie dopisuje, choć czasem wiadomo zdarzy się gorszy dzień. No ale w pracy odpoczywam od domowych obowiązków a w domu od pracy i jakoś daję radę 🙂 Haliszczanko dziękuję za miłe słowa. Jak, jak Pati uważam że wszystkie kobiety sam bardzo silne i dzielne. Fajnie też, że można na was liczyć 🙂 Co do wagi to jak tu chyna najgrubsza jestem choć ważę tyle co przed ciąża. No ale zawsze byłam pulchna, czas się chyba do tego przyzwyczaić 🙂 Dobranoc...
-
Pati, opowiadaj jak tam na rozmowie bo wszystkie się ciekawią. Zdrówka życze wszystkim chorym. mam nadzieję, ze Antoś już nie będzie wymiotował, Grzesiowi przejdzie kaszel i w ogole, żeby nam zima minęła bez chorób 🙂 U mnie odpukać wszyscy zdrowi. Wmawiam sobie, że to dzięki karmieniu piersią i chyba tylko dzięki temu dalej to ciągne. Inaczej to już bym chyba dawno zrezygnowała, bo pobudki co 1.5-2 h a potem pobudka rano do pracy mnie chyba wykończą. no ale na Święta mam urlop i liczę że mimo wszystko odpoczne. w końcu oboie babcie na miejscu. A tak poza tym wybiła się lewa dwójak, leciutko czuc ją pod palcem. Tak więc można uznać że Krystian ma 4 zęby. I to śmiesznie bo u góry wybiła mu się prawa jedynka i lewa dwójka czyli jest ząb odstę ząb 🙂 🙂 Ma tylko nadzieję że n a jakiś czas będzie spokój zębami bo już nie wyrabiam z tym marudą. I jeszc ciągle by wstawał, czego się nie złapie to ciągnie do stania i trzeba go pilnować. dziś już dwa ray był ryk, bo równowagi nie utrzymał. Mam jeszcze pytanie. Ile drzemek mają wasze maluszki? I po ile trwają? Miłego wieczoru 🙂
-
Pati, nie łam się, faceci to straszne kłamczuchy. Weź tego swojego chłopa i mu wszystko wygarnij a potem niech się zajmie dzieckiem a Ty o swoje zdrowie zadbaj. Nie ma żartów, lepiej póść do lekarza, nawet wysłuchać opieprzu ale usłyszeć że wszystko ok niż czekać aż z ok zrobi się źle. Nie wiem jak Cię jeszcze pocieszyć. Trzymaj się mocno 🙂
-
Witam moje Panie 🙂 U nas noc jęcząca ale rano okazało się że górna prawa jedynka wyczuwalna pod paluszkiem, czubek już przebił się przez dziąsło. Można więc powiedzieć że 3 ząbek jest. mam nadzieję że troszkę lepsze nocki będą teraz bo czeka mnie 6 dniowy maraton w pracy. Dopiero w następny poniedziałek mam wolne a roboty full więc jak wracam to padam 🙂 no ale dziś wyjątkowo oboje z M. mamy wolne więc jakieś szybkie sprzątanko i dobry obiadek a potem odpoczywamy 🙂 🙂 I tak musze mojego pochwalić, bo jak dziś o 5.30 młody zrobił sobie przerwę w spaniu na godzinkę to on się nim zajął a ja drzemałam dalej 🙂 co do pieluszek to ja wierna dadzie jestem. Miałam kiedys huggiesy i huggiesy economy. te pierwsze nawet ok ale economy się nawet nie umywają do biedronkowych. Happy nie testowałam ale miałam pamersy (jakieś w ciemnoniebieskim opakowaniu). Pampki są oczywiście super, miękkie i chłonne ale cenowo niestety drogo, więc wygrywają dady. Też sa miękkie i chłonne, jakościowo niemal jak pampersy a sporo tańsze 🙂 No i próbowałam raz babydream z rossmana (taką paczuszkę 2szt kupilam dla spróbowania) i też są w porządku, podobne trochę do dady. Ogólnie rzeczy rossmanowskie są dobre, używam ich wkładek laktacyjnych (o niebo lepsze od belli), miałam oliwkę, nawet raz jakąś zupkę kupiłam. Także ja polecam. Nie wiem co miałam jeszcze pisać 🙂 Do później dziewczyny, miłego poniedziałku.
-
Misia co do jajeczek to już pisałam dawno temu o tym. Krystian miał taki okres i robił tak dość długo. ja mu ściągałam pieluchę a on cap i już miał siuraka w ręku. No i potrafił się porządnie "uczepić". Z tymi wymiotami nie pomogę, Krystianowi zdarzyło się raz. Ale mam nadzieję, że wszystko będzie u Antosia w porządku 🙂 🙂
-
u mnie koszmarne nocki. Ząbki górne idą na całego i to jakoś śmiesznie- prawa jedynka i lewa dwójka. Widać już kropeczki pod dziąsłem więc są blisko. Liczę na to że młody się troche uspokoi jak mu wyjdą. Dziś z M. mieliśmy oboje na rano i Krystian pierwszy raz z teściową został. Na szczęście dała sobie rade. Złota z niej kobieta. NIe moge na nią narzekać i jeszcze moje ulubione łazanki przywiozła 🙂 🙂
-
Haliszczanko, trzymaj się ciepło i ucałuj Grzesiula. Ty Misia też się nie rozkładaj, dużo zdrówka. To właśnie miłość to jeden z moich ulubionych filmów. Uwielbiam motyw z pisarzem i jego portugalską pokojówką, no i ten gdzie młody chłopaczek zakochuje się i ogląda z ojczymem titanica. I jak Hugh Grant tańczy po całym domu, zreszta wszystkie momenty w tym filmie są moje ulubione. A co do wyciskaczy łez to na mojej liście jest jeszcze Miasto Aniołów, boski film z Nciolasem Cage (nie wiem jak to odmienic:P ) i z Meg Ryan.
-
Ślimak, świetny pomysł 🙂 Twój M. będzie szył??? WoW, szacun 🙂
-
Jeju, wszyscy chorzy. Trzymam kciuki za Grzesia, Amelke i męża Pati. Unas, odpukać, wszyscy zdrowi. Misia dawaj przepis na ten zdrowe ciastka bo mnie zaciekawiłaś, jak ciastka bez mąki?? Dobranoc wszystkim:*
-
Hej, czytam was cały czas ale nie mam kiedy odpisać. Chodzikom jestem przeciwna, dostałam nawet jeden od brata, ale nie zamierzam wsadzać tam Krystiana. Jednocześnie rozumiem Pati, myślę że od 10 min dziennie nic się nie stanie, no ale fizjoterapeutą ani ortopeda nie jestem 🙂 Termometr ma zwykły elektroniczny i mierze po paszką. Mam taki do ucza i czoła ale mierzy jakąś temperature z d..y, zawsze około 33 stopni. Nie wiem co to za dziadostwo. Także mierzę zwykłym. Buziaki dla wszystkich maluszków i ich mam. Zmykam kolacje robić i niedługo kąpiel 🙂
-
Ja w przypadku warzyw podzielam pogląd Pati- jak się ma dostęp do warzyw od rolnika to super sprawa a jak nie to nic strasznego się nie stanie jak zupka będzie z warzyw sklepowych. Ja kupuje w osiedlowym warzywniaku albo w społem bo maja świeże. Dokładnie je szoruje, obieram dość grubo i voila 🙂 Sama pediatra powiedziała, ze warzywka nie muszą być ekologiczne. Ale gdybym miała dostęp i pieniądze to kupowlabym warzywa eko. Zresztą ostatnio nie mam zbyt czasu i sił więc w ruch idą słoiczki. No i z tym brakiem apetytu to chyba o konsystencje chodziło. Wczoraj z braku innych dań dostał zupkę po 5 miesiącu, taka gładką i zjadł bez szemrania. Tak więc cofamy się do gładkich i za jakiś czas rozpoczynamy z grudkami i cząstkami jeszcze raz 🙂 Chyba wszystko co miałam pisać. A nie jeszcze jedno. Pati nie dołuj się, nie żebym Cię pocieszała, ale ostatnio miałam też doła i to głębokiego. Wszystko się nałożyło- długi, zmęczenie, niewyspanie i ciągle jęczący Krystian. i choć w żadej z tych kwesti nic się nie zmieniło (dalej niewyspana, padnięta i w długach 🙂 to humor jakby lepszy. Także głowa do góry kochana, słońce znów zaświeci 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
-
Ja dawałam kiedyś jogurcik bobovity chyba, brzoskwiniowy. Młodemu bardzo smakował, alo są troche drogie 🙂
-
Krystianowi smakowała szynka w delikatnej jarzynce (pamiętam że pomidor tam był w składzie), wspomniany przez ciebie rosołek i pomidorowa. Z grudkami jako tako sobie radzi. A na spacerki zamierzam wychodzic codziennie poza dniami ulewnymi i siarczystym, naprawdę siarczystym mrozem 🙂
-
No właśnie przejrzałam Twojego fb i jestem usatysfakcjonowana. Tyle zdjęć małego przystojniaka 🙂
-
hehe, Sherlok Holmes, prędzej Welma ze Scooby Doo 🙂 A co do zdjęć też uwielbiam je oglądać i dlatego ubolewam, że nie masz aguagu, bo Antek też mi się bardzo podoba 🙂 Zresztą te nasze marcowe dzieci wszystkie się na okładkę nadają 🙂
-
Wiemy jak masz na imię, chwaliłaś się bratem, łatwo było zgadnąć 🙂 Poza tym mam Monisię w znajomych i wystarczyło przejrzeć jej znajomych 🙂 🙂
-
A i jeszcze jedno, ja też was pozapraszam na facebooku, Aleksandra K. jak coś 🙂