Hawajka_m

Edyta, Niunia, super foteczki 🙂

Mój mały też spał niespokojnie. Wstał o 6.20 i zasnął dopiero o 8.30. Na 40 minut 🙂 No ale z dnia na dzień jest coraz lepiej, mam nadzieję, że wymioty się nie powtórzą. Pogoda dziś beznadziejna a miałam iść z siostrą na zakupy. No i chyba nici ze spaceru...

Kąpałam się w wannie z Krystusiem jaki nocowałam u moich rodziców. Teraz śpię u teściów więc odpada 🙂 Ja spadam spać, bo dziś też się nie wyspałam. Dobranoc

I wszystkiego najlepszego dla Igorka z okazji 5 miesiączków. Buziaki od cioci Oli:*

U mnie też dobry dzień, Krystianek był grzeczny więc mam nadzieję, że dziś nocka będzie ok. Niunia zazdroszczę wizyt na basenie. Mój maluszek uwielbia się kąpać więc pewnie taka duża wanna by mu się spodobała. No ale niestety w mojej dziurze nie ma a poza tym kasy brak 🙂

EdytaS napisał(a): Mój też ciągle patrzy w dół, nie wiem co on tam widzi ciekawego. Szarla, super że USG wyszło ok. Myszko nie martw si na zapas. A ja nocka z głowy. W skrócie tylko powiem, że mały obudził się po godzinie, godzine płakał, zasnął na 40 min i znów z płaczem wstał. No i znów zwymiotował i [rawie do 3 spał tylko u mnie na rekach 😞 Nie wiem czy to ząbkowanie czy co? Bo ani nic nie dostał poza mleczkiem ani ja nic takiego nie zjadłam.

Ja zmykam do wyrka. Nie lubię sama spać ale trudno. Mam nadzieję, że nocka będzie ok. Dobranoc wszystkim 🙂

szarla napisał(a): Ząbki 🙂 No coś też tak czuję. I na dodatek boję się, że u nas będzie podobnie jak u Monisi. Tym bardziej, że od trzech dni wieczorem jest problem z zasypianiem w łóżeczku 😞

Krystianek dziękuje za życzonka. Mam nadzieję, że zrobi mamusi prezent i będzie spał w miarę dobrze. Jak tak się zastanawiam to chyba jeszcze tylko Misia wstaje w nocy tak często jak ja. Wczoraj już o 23 kwękał ale przytuliłam go i zasnął. Potem o 1, o 3 i o 5. A zaraz po 6 jak zwykle ostatnio pobudka na godzinę i potem dalej nyny. Nie wiem co mu się przestawiło. Jeszcze niedawno często wstawałam w nocy ale chociaż do tej 9 spałam a teraz o 6 pobudka (często poprzedzona półgodzinnym rzucaniem się i postękiwaniem przez sen) i zabawa prze godzinę albo i dwie. A potem śpi jeszcze godzinkę albo półtorej. No cóż, takie uroki macierzyństwa. Zresztą zauważyłam, że już nie jestem taka zmęczona jak na początku. M. wrócił do Szczecina a ja zostałam u rodziców. Nie wiem jak bez niego wytrzymam. czasem mnie wkurza ale żyć bez niego nie mogę 🙂 🙂

Dorotko, ja niczym nie dopajsm, nawet wodą bo mały dostaje pierś. Jak mu próbowałam mu podawać jakieś inne rzeczy to mu dawałam pierś do popicia. A kupy są codziennie. Czasem jedna, czasem dwie, a czasem i trzy. Jeszcze nie było dnia, żeby kupy nie było. Co do kolczyków, ja jestem przeciwna i gdybym miała córeczkę na pewno szybko bym jej uszu nie przekłuła. Ale myślę, że to decyzja mamusi 🙂 Pawliś super wygląda w krzesełku. Słodziak z niego niesamowity 🙂 Myszko, każde dziecko się rozwija inaczej. Krystian jest starszy od Twojego Igora o 2 dni i zaczął sobie stópki wkładać dosłownie kilka dni temu. No i teraz robi to namiętnie 🙂 Misia,ja też, podobnie jak Szarla, że Antosia mogą męczyć ząbki. No albo tak jak myślisz, tęskni za mamusią. W końcu karmisz piersią a wtedy dzieci są bardziej do mamusi przywiązane. Mój Krystek tez bez mamy się obejść nie może 🙂 I jeszcze ja do pracy wracam, dokładnie 21 września. No chyba o niczym nie zapomniałam 🙂

Ja zmykam spać. Ostatnie 2 nocki były ciężkie i padam na twarz.Poza tym M.jutro wyjeżdza więc się muszę naprzytulać (bo tylko na to mam ochotę 😞 ) na zapas. Dobranoc mamuśki 😘

EdytaS napisał(a): Ja skończyłam socjologię (broniłam się jak już w ciąży byłam). A pracuję w markecie budowlanym z zielonym trójkątem 🙂 A co do pociągu to ja takim samym jeżdzę ze Szczecina do Drawska. Super są, nawet klimę mają 🙂

Hej mamuśki. Ja dalej u rodziców i postanowiłam jeszcze zostać. M. jutro wraca a ja z małym posiedze jeszcze z dwa tygodnie. Olinek nie wkrecaj sobie niepotrzebnie, Twoja córcia na pewno jest zdrowa i do tego śliczna. Monisa, Julcia-puchatek wymiata. Słodka z niej chudzinka. Gerda teraz to już musisz zdradzić swój zawód bo sie wszystkie zaciekawiły 🙂 Samantka, jak zatesknisz wracaj 😘 Ja na razie odpuszczam rozwija nie diety. Ostatnio mały tak strasznie zwymiotował, że prawie zawału dostałam. A tego dnia dostał pierwszy obiadek z mięskiem wiec może to od tego. Całą nockę miałam nieprzespaną bo po zwymiotowaniu strasznie niespokojnie spał. Zresztą w kolejną noc też si rzucał prze sen. No ale mam nadzieje, ze dziś będzie już lepiej. Buziaki dla wszystkich:*

Hej dziewczyny. Cały czas was czytam bo jestem uzależniona 🙂 My dalej u rodziców. Krystian rozpieszczany przez bacie. Nauczył się wreszcie przekręcać z plecków na brzuszek i tak mi się turla po pokoju. No i coraz bliżej stópkom do buzi. Dziś zjadł swój pierwszy obiadek z mięskiem i bardzo mu smakował. Myszko nie przejmuj się teściową, Edytko Ty też, wasze maluszki są najważniejsze. Misia, ale z Ciebie laska. Monia super awatarek 🙂

Co do zabawek to moja mama nie oszczędza na Krystianku choć ja nie lubię jak kase wydaje. Mały ma kilka grzechotek, pluszaków, gryzaków ale upodobał sobie wibrującą żyrafę i strasznie ją uwielbia. Ciągle ją muszę czyścić bo Krystek ma ją wiecznie w buzi. Uwielbia zwłaszcza uszy żyrafki, raz nawet zasnął z nimi w buzi 🙂

U nas nocka super. Pobudka dopiero o 4. A wcześniej nawet nie stęknął a potrafi już o północy się przebudzać. Po 6 wstał i zrobił sobie 2 godzinki przerwy a teraz znowu smacznie śpi. I oczywiście przekręcił się na brzuszek i tak sobie śpiocha już prawie 2 h. Pawełek fajnie rzuca się na chrupki. Ja też kilka razy dawałam Krystiankowi i też mu smakują. I wczoraj jadł pierwszą zupkę jarzynową. Też bardzo mu smakowała, aż mruczał z zadowolenia przy jedzeniu 🙂 🙂

Ja dawałam taki płyn- Camila, ale szczerze to nie widzialam różnicy. Dziś kupiłam żel Dentinox, dość drogi ale babka w aptece polecała. Jutro jak coś będę testować bo dziś już nie zdążyłam.

samantka napisał(a): 3 razy to zawsze więcej niż 0 😜 No ale 21 września wracam do pracy i M. musi się powoli "szkolić" 🙂

Hej dziewczyny. Ja znów tylko na chwile. My ciągle u rodziców i cały czas was podczytuje choć rzadko się odzywam. Witam nowe mamusie, gratulacje za odwagę do ujawnienia się 🙂 Szarla, super fotki z ząbkami Amelki. Ja też się boję ząbkowania, choć Krystian jest małą marudką. Poza tym wydaje mi się, że coś się zaczyna dziać. Krystuś już od dawna ślini się mocno i rączki pakuje do buźki ale od 2 dni jest jakby gorzej. Szoruje tymi rękami non stop, zaczął śmiesznie cmokać, ciągle mieli językiem jakby coś miał w buzi. No i śliną aż się krztusi czasem. Mam nadzieję, że jak to ząbkowanie to nie będzie strasznie źle. Monisia trzymaj się i ucałuj mocno Juleczke. Trzymam za nią kciuki i wierzę, że ząbki są tuż tuż. Tuśka, nie dołuj się. Ja mam to samo. Teraz u rodziców w miarę odpoczywam. Ale tak na codzień to z wszystkim jestem sama. M. mało zajmuje się dzieckiem choć twierdzi inaczej. To, że do dziś ani razu nie zmienial mu pieluchy niech będzie dowodem 🙂 No ale ja jestem zbyt ustępliwa i ciężko się ze mnie wyciąga różne rzeczy. Więc nic nie mówie i udaje, że wszystko ok. Choć czasem mam ochotę, żeby zniknąć i mieć chwilę dla siebie. ALe nie łamiemy się Tusia, wszystko dla naszych skarbów 🙂 🙂

U nas też nocka beznadziejna. Ale ja w sumie przyzwyczajona 🙂 Teraz mały zalicza drzemkę a ja nic nie muszę robić bo moja kochana teściowa o wszystko dba. Nawet banany specjalnie dla mnie kupuje hehe 🙂 Nikolciu, sto lat, buziaczki od cioci i od Krystianka:* Misia, cieszę się że już jesteś. A Twój kot jest przepiękny. Fajny duet tworzy z ślicznym Antosiem 🙂

ja piwka też nie mam a poza tym przecież nie mogę. Więc herbatka na laktację może być jak najbardziej 🙂 Ale na 2000 strone zaplanujemy coś lepszego 😜

szarla napisał(a): Wspólne piwko, toasty do monitora 🙂 🙂

No dziewczyny, dobijamy do 1000 strony. Trzeba to uczcić 🙂 🙂

Szarla, ale miałaś brzusio. Ja to żałuję, że sobie tak mało zdjęć w ciąży zrobiłam, może z 5. Następnym razem nie popełnię tego błędu 🙂

niunia26 napisał(a): Biedna Monisia została bez cycków:P