Skocz do zawartości

aaagaaa_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    4131
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez aaagaaa_m

  1. Dzień dobry 🙂 My od wczoraj urlopujemy w Lublinie 🙂 Wczoraj zaliczylismy zakupy, nowe łowy 😉 pieniądze imieninowe wydane 🙂 wanilia nie daj się chorobie 😘 Meliska u nas mnóstwo śniegu, w Lublinie zresztą też. Ale zapowiadają odwilż w przyszłym tygodniu. I aż nie chcę myśleć jak będą wyglądały chodniki i buty... wszędzie będzie ciapa i mokro 🤢 aniqa i jak Kalinka, tylko jeden dzień gorączka była. My musimy zrobić Maćkowi badania moczu i morfologię przed operacją i jest wielki problem bo nie chce nasikac do kubeczka. Nawet jak siedzi na sedesie i podkładam mu kubeczek to się wydziera i płacze. Nie wiem jak to zrobimy. Dziewczyny mam pytanie: czy takie dziecko na morfologię też ma iść na czczo??? Bo u nas z Maćkiem to wielki problem jest I sama już nie wiem.
  2. coq no my też jeszcze nie byliśmy u dentysty. Wanilia trzymam kciuki żeby Hubercikowi buzia się polepszyła. Ale jak mówisz że dzisiaj już lepiej to na pewno tak będzie. Basia na pewno będzie dobrze 🙂 A ja właśnie mam przerwę śniadaniowa i z pracy do Was piszę 😉
  3. Aniqa1111 napisał(a): My w niedzielę oglądaliśmy "kwiat pustyni". Tym, którzy nie oglądali bardzo polecam
  4. Meliska czyli jesteś najlepszą mamą w żłobku 🙂 skoro umiesz się bawić z córcią 🙂 no i wiadomo, że nie tylko w żłobku 🙂 😜 Wanilia u Ciebie nawał zajęć... co do ząbków, to my z Maćkiem jeszcze nie byliśmy, a ma krzywą dwójkę. no i byliśmy umówieni 20-go stycznia ale wtedy byłam w Krakowie. a teraz 4 lutego. ale nie wiem czy uda mi się z nim iść czy sama pójdę. a co do Twoich zleceń to ostatnio sobie właśnie tak myślałam, że mogłabym czymś dorabiać sobie, bo suma sumarum to ja mam dość sporo czasu, jakoś tak wychodzi, M. często ugotuje jak akurat jest z Maćkiem, czasem posprząta 🙂 więc czymś mogłabym dorabiać, ale nie mam czym...
  5. no i dalsza część 🙂 Chloe no to super, że się wyrwałaś sama 🙂 ale do pracyyy??? no ja wiem, że lubisz swoją pracę 🙂 więc dobrze 🙂 Agami dla Kubusia zdrówka 😘 a co do niani to się nie dziwię, że nie chcesz już dalej z nią współpracować. ja też bym nie chciała. bo dla mnie to jest takie naciąganie trochę... bo potem zdejmą jej gips i może coś ją jeszcze będzie bolało. a jak nauczy się, że dostaje kasę za nic to nigdy nic nie wiadomo. rozumiem, że mogłabyś jej płacić połowę kasy. chociaż i to jest sporo mając na uwadze, że nie zrobiła sobie tego w trakcie opieki nad Kubą no i że pracując jako opiekunka (bez umowy) to jest świadoma konsekwencji takiej pracy...
  6. Meliska obydwie pięknie wyglądałyście 🙂 super przebrania! 😁 no a płaszczyk Julki cudowny! 🙂 Wanilia gratuluję kredytu 🙂 teraz wszystko pójdzie jak z płatka 😉 a coś Cię tu mało ostatnio 🤔 Basieńka no ja też bym się wkurzyła na te zdjęcia. zamawiałam kiedyś jakieś kupony, no ale na szczęście nie miałam takich przejść. no a tak poza tym to w Twoim stanie nie możesz się denerwować 😘 Aniqa no jak Kalinka załapała ładnie 🙂 to chyba my tak w tyle z tym sikaniem... a co do rozumu naszych dzieciaków, to ja codziennie jestem czymś zadziwiona 🙂 że on tak potrafi. Aaa... i tematy jedzeniowe się pojawiły ostatnio. co do Maćkowego jedzenia, to mleko to jest uwielbiany posiłek 🙂 ale dostaje do spania w dzień i na noc do spania. no i czasem rano jak się przebudzi. a woła co trochę, kakao mu nie smakuje, płatki z mlekiem lubi. ale nie tak prosto z jedzeniem. bo on mówi co chce jeść i jak chce jajko to będzie wołał "jajko", wczoraj było tak "mamusia daj kanapke z sejem poszeee" 🙂 no to dałam 🙂 a za chwile "i djugą jeszcze kanapkę z sejem poszeeee mamusia" 🙂 Asia u Ciebie znowu słodko 🙂 🙂 🙂 Marika a jak tam się czujesz w ogóle? 🙂
  7. Hej hej 🙂 Ja niedawno wróciłam z pracy. Druga zmiana w tym tygodniu. No ale tylko do środy. Czwartek i piątek wolne sobie wzięłam i jedziemy na 4 dni do Lublina do mojej siostry 🙂
  8. U mnie też zimno. Cały dzień -14 stopni.Teraz -15. I do tego wiatr Śnieg pada od 12. I już go trochę dosypało. A najgorsze że zawiewa mocno i tworzą się takie zaspy. No ale na szczęście rano byłam w sklepie a potem nie musiałam nigdzie wychodzić 🙂 zrobiłam dzisiaj pizzę 😞 a raczej 4 😉 rodziców zaprosiliśmy i teraz ns kolację też pizzę zjedlismy. A jeszcze jedna blacha została 🙂 Na dłuższy okres czasu zaspokoimy się pragnieniami na pizzę 😉 I posprzątałam dzisiaj obydwie łazienki. Do tego kuchnię. No pokoje ale tam to ogólnie czysto było tylko kurze, i podłogi pomyłam. A zaraz to się chyba pójdę umyć 🙂 Beata życzę żeby jakoś wszystko zaczęło się Wam układać :* no i teraz to może być tylko lepiej 😘 Holi no naprawdę nie mogłam wytrzymać żeby nie pójść po Maćka z samego rana 😉
  9. Dzień dobry 🙂 A my wczoraj byliśmy ze znajomymi na piwie 🙂 tak dawno nie wychodzilismy poza domy 😉 to znaczy do znajomych chodzilismy alezawsze z Maćkiem i spotykalismy się w domu zawsze 🙂 Maciek spał wczoraj u rodziców. No ale chciał podobno do mamusi i tatusia. Ok 20.30 mama zadzwoniła do mnie a Maciuś mówi do mnie "mamusia poszę pyjdz spać z Maciusiem" 🙂 🙂 🙂 No ale usnął i potem już spał. Ale rano obudziłam się o 7 i zaraz po niego poszłam bo smutny dom bez niego. I tak jakoś dziwnie wstać i nie dostać z samego rana buziaka słodkiego 🙂
  10. Jak ja lubię jak jest tyle czytania 🙂 🙂 🙂 Dobry wieczór 🙂 A dzisiaj chyba na czytaniu się skończy 😉
  11. Aniqa1111 napisał(a): A ja mam zasikane pampersy. No bo nocnik to tylko jak go posadzę. Wiec i tak masz lepiej,bo nawet jak siedzi 15 min i tak nic nie zrobi (w tym czasie musze jej czytac ksiazke,bo inaczej nie usiedzi nawet pol minuty), a zrobi np. 3 minuty po zejsciu z nocnika na podloge.brak mi pomyslu na nia... Smarujecie czyms dzieci po kapieli? Tzn. Jakies oliwki, balsamy, kremy? Czy nic nie uzywacie? No ale jak go nie posadzę na nocnik a zdejmę pampersa to stoi i sika ns podłogę i dopiero wtedy przychodzi i mówi że mokro mu. Wołać sam nie chce niestety. A co do smarowania to ja smaruje Maćka balsamem. Ale nie codziennie tak jak mnie najdzie 😉 co drugi dzień, czasem dzień po dniu. Różnie to bywa 😉
  12. Aniqa1111 napisał(a): A ja mam zasikane pampersy. No bo nocnik to tylko jak go posadzę.
  13. Aleee stron 🤪 super! Jak za dawnych czasów 🙂 Coq no Jaśminka pięknie sie z wózkiem prezentuje 🙂 a zdjęcie na którym jesteście razem super 🙂 piękny uśmiech Małej 🙂 Asia piękne te Twoje dziewczynki. A Mila to rzeczywiście drobinka malutka 🙂 a co do męża to super, że miedzy Wami dobrze No i trzymam kciuki za pracę. I żeby wszystko się układało tak jak sobie wymarzysz 😘 Basia podziwiam Twoją energię 🙂
  14. Aniqa super zdjęcia 🙂 ale u Was śniegu, u nas w ogóle nie ma. A jaka Kalinka już duża 🙂
  15. Marika sama byłam. A co do wózka u nas to jeszcze się przydaje. Chociaż spacery różnie wyglądają. Ale jak z nianią to w wózku ewentualnie puszcza go w parku. Jak chodzi z M to tak samo 🙂 a ze mną ostatnio na nogach chociaż chyba najrzadziej ze mną spacery. Niestety
  16. Meliska u nas śniegu nie było jeszcze wcale. A domek fajny 🙂
  17. Miałam dziś szalony dzień. Rano wstałam a na drodze sam lód. Bo całą noc padał deszcz przy mrozie wielkości 4-5 stopni. No i chcialam jechać do Krakowa samochodem. Ale niestety podjazd mamy z kostki brukowej z delikatnym nachyleniem w dół w kierunku garażu. Po prostu takie nachylenie terenu ale naprawdę prawie niewidoczne. No ale samochod po wyjeździe z garażu kręcił kołami w miejscu i niestety nie pojechalt dalej Obok naszego domu do rowu wpadły dwie ciężarówki. Kilka aut stanęło bo.nie dało rady jechać. To było przed 7 rano. No więc poszlam na autobus. Wszyst do Krakowa są u nas przelotowe. Jeden nie przyjechał. Potem po godzinie prób udało mi się dodzwonić na informację i dowiedziałam sie, że drugi.nie wyjechał w ogóle Trzeci miał być o 8.30 przyjechał po 9. Zaznaczam że dwie godziny czekałam na przystanku. Wywiało mnie, wymarzłam masakrycznie. Do Krakowa dojechałam ok 10.40 na miejsce szkolenia dotarłam z dwugodzinnym spóźnieniem bo zaczęło się o 9 a ja wpadłam o 11. Skończyło sie o 12.50 i potem jeszcze był obiad z którego nie skorzystałam bo popedziłam na dworzec. 13.30 wyjechalam do domu. Byłam na 15. Normalnie to bym jeszcze na jakieś zakupy skoczyła. Ale przy dzisiejszej pogodzie u nas to wolałam nie ryzykować że nie będę miała czym wrócić. Na chodnikach u mnie ludzie się wywracali, samochody nie dały rady jeździć. Normalnie tragedia. Jak szłam rano na przystanek to sama kilka razy mało orła nie wywinęłam. No to opowiedziałam. 🙂
  18. Meliska ja też sprawdzałam czy mam molę no i nie mam. No więc dobrze że już masz 🙂 A że się tak zapytam: jakie nagrody? 98/104 dla nas to duże rozmiary. My raczej 92 chociaż i 86. Ma jeden zestaw 92 który był kupiony w styczniu zeszłego roku przwz teściową i nadal jest za duży. I jedna bluza 92też za szeroka. Co do body to mamy 86 i 92 i więcej kupować nie będę. Wychodzi przez zimę co ma i.na wiosnę bodziaki odkładamy na bok 😉 bo mam nadzieję, że wtedy sikanie już będzie szło pełną parą. Bo na razie czarna dziura :/
  19. A ja dzisiaj wróciłam po 18. Jutro ma być krócej bo max do 13. Ogólnie dość ciekawie. Rozróżniamy banknoty czy prawdziwy czy falsyfikat.
  20. Aniqa super że udało Ci się dostać pracę. A co do wyjazdu szkoleniowego to wiadomo, że ciężko się rozstać z dzieckiem no ale jeśli praca zapowiada się fajnie i są w niej możliwości rozwoju to chyyba warto 🙂 A co do tego, że i Ty chciałabyś dzidziusia to po prostu instynkt według mnie. Po prostu w końcu jesteś gotowa na drugie dziecko 🙂 Ja to bym bardzo chciała, M też no ale sytuacja nam na razie nie pozwala.
  21. no nic, ja uciekam... bo rano trzeba wstać. dobrej nocy 😘
  22. Holi no niestety dojazdu nie mam zapewnionego, na własną rękę. oni mi potem tylko kasę oddają, równowartość biletu pks.
  23. to uciekam się szybko umyć i mam nadzieję, że będę miała co odświeżać jak wrócę 😁
  24. jakieś poruszenie nam się tutaj na wieczór robi 😁 super! 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...