Skocz do zawartości

Kahira

Mamusia
  • Liczba zawartości

    506
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kahira

  1. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Anulcia ty to teraz jak lekomanka. Ja mam wizytę u mojego gina w poniedziałek i też się boję, że mi jakiś leków nawypisuje. Ostatnio też miałam bakterie w moczu, ale nie chciał mi nic dawać tylko powtórzyć badanie przed kolejną wizytą i zobaczymy. Ale coś czuję, że same nie znikną bo w poprzednich ciążach też co trochę się na to leczyłam. Mnie sikanie trochę się przystopowało. Nie mniej jednak przynajmniej jedną wycieczkę do wc w nocy zaliczam 😜 Dziewczynki oczywiści czekam na relacje z wizyt.
  2. Kahira

    Marcóweczki 2016

    No dziewczyny, to może będzie marcowy wysyp dziewczynek 😁 latka i jak te testy działają? Rozumiem, że skoro sa jak ciążowe, czyli trzeba w nie nasikać i na tej podstawie wskazują płeć. Kurcze, ciekawa sprawa, nigdy o czymś takim nie słyszałam. Anulcia a co u Ciebie?
  3. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Dziewczyny, a słyszałyście o czymś takim jak chiński kalendarz płci dziecka? Na podstwie wieku matki w momencie zapłodnienia i miesiąca zapłodnienia określa płeć dziecka. Nigdy w takie bzdury nie wierzyłam, ale koleżanka mnie namawiała by sobie to sprawdzić, bo ponoć żadko się myli. I wiecie co? U mnie faktycznie w przypadku moich dzieciaków, mnie i mojej siostry prawidłowo wskazał płeć. Tu macie link jakbyście chciały się pobawić w to: http://www.ciazowy.pl/kalkulator,plci-dziecka.html
  4. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Dzięki dziewczyny. Anulcia kciuki zaciśnięte i czekamy na wieści. Doskonale rozumiem twój stres, ale zobaczysz jak już będzie po to ci ulży. Ja od początku ciąży zaspana chodziłam a od jak wczoraj z gabinetu wyszłam, to czuę się tak, że mogłabym góry przenosić 🤪 Cesii to ja trzymam kciuki za drugą córcię, ale jakby co to z doświadczenia wiem, że chłopcy też potrafią być cudowni 😉 A w ogóle to się pochwlę, wczoraj jdostałam od przyjaciółki wielki wór ciążowych ubrań, więc szafa pęka mi w szwach.
  5. Kahira

    Marcóweczki 2016

    No i dziś trzymamy kciuki za Anulcię 😘
  6. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Dzień dobry dziewczynki już jestem z wami. Wczoraj nie miałam już siły nic pisać bo wróciłam do domu dopiero po 21. Dziękuję wam za zaciśnięte kciuki, bardzo się przydały. No więc po pierwsze i najważniejsze dzieciątko jest zdrowe. Ryzyko wad wrodonych dr określił jako bardzo minimalne i uznał, że nie ma sensu robić dodatkowych testów przy takim wyniku. Maleństwo było bardzo aktywne, żaden z moich chłopców tak nigdy nie szalał w czasie badania, aż doktor nie mógł pomiarów zdejmować. Wszystko po 6 razy mierzył, bo jak już chwycił wymiar to maluch uciekał 😁 Widziałam uszka, nosek, rączki z paluszkami, nóżki, żebra, serduszko (widziałam i słyszałam) no dosłownie cały kompletny człowiek. Normalnie cud że takie maleństwo a wszystko już ma na swoim miejscu. No i dr stwierdził, że na 90% będzie DZIEWCZYNKA 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 Mąż chodzi od wczoraj dumny jak paw, że będzie mała Wiktoria. Nigdy w życiu nie podejżewałabym u niego takiej radości z córy. W ogóle nie pamiętam żeby kiedykolwiek się z czegoś tak cieszył. Dziś jedziemy powiedzieć teściowej, bo ta sama nie mając wymażonej córki w każdej ciąży mojej i szwagierki na przekór lekarzom widzącym chłopców na usg, do samego porodu wierzyła, że może doktor się pomylił
  7. Kahira

    Marcóweczki 2016

    A mnie mdli gdy czuje perfumy w tym także moje ulubione które używam od dawna. Także pachnące płyny do kąpieli odpadają myje się w białym jeleniu bezzapachowym 🤢
  8. Kahira

    Marcóweczki 2016

    ja tak mam z zapachami. U mnie tragedią jest zmywarka z brudnymi garami, wiadro z kompostem, kosz klatka królika - odrazu odruch wymiotny. A ostatnio dzieci też mi dostarczają wrażeń. Wykopali z piaskownicy na podwórku zdechłego gołębia. Męża oczywiście nie było w domu więc musiałam się z nim sama uporać. A potem jeszcze syn ze spaceru przyniósł na bucie psią kupę. Normalnie masakra...
  9. Kahira

    Marcóweczki 2016

    latka_11 pytanie jak najbardziej na miejscu, po to siebie mamy by się wspierać i studzić niepokoje. Nie wiem jak dziewczyny ale ja chętnie odpowiem. U mnie od momentu gdy się dowiedziałam o ciąży libido spadło do poziomu poniżej zera. W poprzednich ciążach miałam wręcz odwrotnie. Teraz jest inaczej, może dlatego, że trochę nam zajęło poczęcie tej dzidzi. Z chłopcami zaszłam w pierwszym i trzecim cyklu starań. Teraz staraliśmy się 8 miesięcy zaliczając po drodze jedną ciążę biochemiczną. Dla mnie ta strata to była tragedia okropna i teraz jak zobczyłam dwie kreski to chuchałam na siebie i dmuchałam. Bałam się żeby się sytuacja nie powtórzyła. W 7 tyg dostałam plamienia no i oczywiście załamka. Dostałam leki na podtrzymanie i oczywiście o żadnych figlach nie było mowy. Po pierwszym usg jak się okazało że wszystko jest ok się uspokoiłam i strach minął. Ale mam w tej chwili dokładnie to co ty, chęć jest tylko sił brak. Chłopaków kładę spać około 21 i nie ma siły żebym nie zasnęła z nimi. Budzę się koło 23-24 a wtedy to mąż już się do spania szykuje 🤢 Czekam tylko na koniec tego strasznego pierwszego trymestru, żeby znowu zacząć żyć, a nie tylko marzyć o podusi i kołderce 😉 Kurcze, dziewczyny ale mam stres przed tym usg. Już bym chciała mieć to za sobą. Okropne jest takie czekania. No cóż byle by do 18.
  10. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Cesii mnie głód nocny nie nachodzi. W pierwszej ciąży tak miałam gdzieś od 6 miesiąca ze budziłam się w nocy z takim głodem że puki nie zjadłam to nie moglam usnać. I faktycznie może masz rację z tym wielkim chlopiskiem, bo mój jak się urodził to 4250g i 58 cm. Jak dla mnie gigant bo ja 157 cm i 54kg wiec drobna jestem. Brzuch miałam tak wielki ze wszyscy łącznie z lekarzami patrząc na mnie myśleli ze ciaza mnoga. Ciąża zakończyła się cięciem bo głowę miał tak wielka ze za nic się do kanału rodnego nie mieścił.
  11. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Witaj LATKA_11 ja puki co stoję w miejscu z wagą 54,5 kg od początku ciąży. Dziwi mnie to bo brzuch mi wywaliło i jak w 5 miesiącu wyglądam. Co prawda pilnuje się z jedzeniem bo w poprzednich ciążach dobila do 72kg i 69 kg a ze tez nie wysoka jestem 157 cm to pod koniec ciąży ledwo się toczyłam. A ja mam usg juz jutro 🤪 🤪 🤪 i nie wiem czy bardziej się stresuje czy nie mogę doczekać. Trzymajcie za nas kciuki dziewczynki 😎
  12. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Ja robie blnd tylko w salonie. Mam bardzo delikatne wlosy i puki się na brąz farbowalam to było ok. Blond farby nie umiem sobie dobrze nałożyć i moje próby skończyły się masakrą na głowie. Po prostu włosy były sianowate i strasznie się łamały .
  13. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Ja mam 29 lat 🙂 włosy farbuje na blond ale postanowiłam się teraz wstrzymać przez pierwszy trymestr. No i jak sobie pewnie wyobrażacie mam koszmarne odrosty 😎 No ale jakiś tydzień czy dwa jeszcze przeżyje z nimi 😉
  14. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Małgorzata można rozpoznać płeć ale niewielu lekarzy daje radę. Lekarz do którego jadę przez całe życie robi usg ciąży, wiele lat pracował w Anglii w 12 tyg określa płeć mówiąc ze to na 85%.Kobitki z całej Polski do niego przyjeżdżają. Koszt takiego usg jest niemały bo 300 zł ale ja mu ufam bezgranicznie . U mojego syna zauważył powiekszona nerke której już potem żaden gin nie widział. Diagnoza potwierdziła się po urodzeniu. Wiec jak on mi powie ze jest ok to odetchne z ulgą. A co do płci to jak będzie chłopak to tez tragedii nie ma bo dla chłopca wszystko mam. Począwszy od ubrań na zabawkach kończąc.
  15. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Ja tez juz serducho widziałam. W poniedziałek mam usg genetyczne wiec napewno zobaczę i usłyszę co tylko się da. Liczę tez na to ze poznam płeć bo lekarz do którego się wybieram jest naprawdę wybitnym specjalistą. W poprzednich ciążach juz w 12 tyg prawidłowo rozpoznal i u moich znajomych tak samo, wiec juz się doczekac nie mogę. No i mam nadzieję że tym razem będzie dziewczynka bo u nas w rodzinie same chłopy się rodzą. Teściowa ma trzech synów, my dwóch, brat męża tez dwóch. Pora wreszcie na kobietę.
  16. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Małgorzata nie martw się na zapas. Mój starszy syn miał powiekszona jedna nerki i moczowód i tez mnie straszył nefrolog jak byłam w drugiej ciąży ze drugie dziecko też może mieć. Na szczęście tak się nie stało i teraz też wierzę w to że będzie wszystko ok. Co do imienia to jeszcze nie jesteśmy zdecydowani ale dziewczynka najprawdopodobniej Wiktoria a chłopiec może Aleksander. Mnie się jeszcze podoba Eryk i Igor ale mąż się nie zgadza 😜
  17. Kahira

    Marcóweczki 2016

    No to odliczamy dni do usg. Ja mam w najbliższy poniedziałek i tez juz się doczekac nie mogę. Mój 5cio latek bardzo się cieszy i mówi że bardzo chciałby siostrę. Planuje co będzie robił z dzidzia i jakiejej da zabawki. Mlodszy 3 latek woli brata. Ale jakoś mocno się tym nie ekscytujące, ot porostu przyjął fakt do wiadomości.
  18. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Witaj małgorzatakin 🙂 🙂 🙂 Widzę, że nasze grono powoli się powiękasza. Na kiedy masz termin? U mnie ze spaniem tak samo jak u ciebie zasypiam o każdej porze dnia, a wieczorem o 21 idę spać razem z dziećmi. A starsze dzieciątko w jakim masz wieku? Cesiijak się córcia odnalazła w przedszkolu? Dziewczynki a macie już jakieś typy co do imienia dla malucha? My się właśnie zaczynamy zastanawiać i powiem wam, że mamy spory problem. Z synami jakoś nie było problemu. Starszy jest Gabriel, młodszy Borys, a teraz pustka w głowie. Z dziewczynką oczywiście będzie łatwiej, ale dla chłopca nic mi do głowy nie przychodzi.
  19. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Anulcia mam nadzieję, że szbciutko cię obsłużyli na tych badaniach. Teraz na jakiś czas będziesz mieć spokój. Cesii a jak wygląda w Danii opieka nad ciężarną? Badania już ci jakieś zlecali? Co do przedszkola to trzymam kciuki z Małą żeby się dobrze zaaklimatyzowała. A jak wogóle żyje wam się w Danii? Długo juz jesteście? Moje dziecko trzyletnie mnie wczoraj powaliło na kolana. Siedzę sobie przed kompem i oglądam ciuchy. Z tyłu zachodzi mnie syn i mówi "Mamo no kup sobie tą sukienkę bo jesteś już taka gruba, że muszisz nowe ubrania kupić".
  20. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Anulcia właśnie się miałam ciebie o ten duphaston podpytać ile masz go jeszcze brać, bo ja mam dokończyć opakowanie i koniec tj. do niedzieli 2 x 1 tabletka a potem przez 4 dni po jednej. Poduchę fasole mam w posiadaniu od czasow pierwszej ciazy. Jak dla mnie rewelacja. Wręcz zbawienna, gdy brzuch jest spory. Zdecydowanie ułatwia spanie na boku jak sobie między kolanami taki wałek ulokujesz. Potem też mi się przy dzieciach przydała. Malucha nią okładałam dookoła żeby się z łóżka np nie stoczył. A jak już byli więksi to wepchnęłam ją w szczelinę przy brzegu łóżka, żeby się do zimnej ściany dziecie nie przytulało i na kancie materaca nie spało. Także bardzo praktyczny przedmiot. Myślę, że będziesz zadowolona. Ja na początku byłam bardzo sceptycznie do tego nastawiona, al emąż widząc jak się w nocy męcze kupił mi ją na prezent.
  21. Kahira

    Marcóweczki 2016

    No i znów wybiła 3 a ja spać nie mogę. Wrrrrr a potem przez pół dnia śpiąca chodzę. Kurcze tak mi brzuch wyskoczył ze dziś pierwsze gratulacje odbierałam od osoby niewtajemniczonej. Normalnie jestem w szoku skąd ten brzuch bo wagowy cały czas w miejscu stoję. Przesyłam wam dziewczynki nocne pozdrowienia o mam nadzieję że chociaż ty Anulcia dziś lepiej śpisz.
  22. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Anulcia ty się nie zastanawiaj tylko faktycznie daj młodą do przedszkola. Dla mnie przedszkole to jest wybawienie. W zeszłym roku chłopaki chodzili do dwóch różnych placówek (starszy do publicznego, młodszy do prywatnego) przez co ja się musiałam po mieście najeździć. Teraz na czas wakacji publiczne zamknęli i starszego zapisałam razem z młodszym. I tak im się spodobało, że na nowy rok obaj w prywatnym zostają. Zresztą technicznie dla mnie lepiej bo przedszkole mam 500 metrów od domu, to potem nawet z maluchem nie będzie problemu, żeby spacerkiem chłopaków odprowadzić, a nie autem kursy po mieście robić. Cesii a jak jest u ciebie, Hania w domu czy w przedszkolu?
  23. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Anulcia a ja sobie właśnie dziś o tobie pomyślałam jak po 3 spać nie mogłam 😎 A gdy wreszcie usnełam to młodszy syn się obudził bo mu się koszmary śniły. Współczuję ci Cesii tych wymiotów. Trzymam kciuki żeby Ci szybko opuściło.
  24. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Anulcia jestem jestem tylko z netem miałam problemy. Nie było mnie kilka dni i tadam mamy nową mamusie 🙂 Witaj Cesii. Fajnie ze jesteś bo już myślałam że we dwie zostaniemy. U mnie trzecia ciąża bez mdłości i wymiotów. Nie wiem czy to dobrze czy źle bo zamiast mdłości mam mega apetyt. W pierwszej ciąży przytyłam 18 w drugiej 15 kg gin mówi ze za dużo i mam się starać w 8-10 kg zmieścić tym razem. Na szczęście ten nadmiar szybko po ciazy zrzucalam z nawiązką nawet. A co do spania to masakra. W dzień musze się na godzinkę albo dwie położyć a potem tak samo kolo 3-4 w nocy spać nie mogę. Poza tym już mi tak strasznie brzuch wywaliło ze się w spodnie nie mieszczę, a tylko pół kilo przprzytyłam.
  25. Kahira

    Marcóweczki 2016

    Ja juz badania mam za sobą na szczęście. Tez strasznie tego nie lubię. Juz mi się robi słabo na myśl o krzywej cukrowej która nas nie minie. Ale nasz racje dla maluszka zrobi się wszystko 😉 A jak się ma twoja córeczka? Wie już o rodzenstwie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...