Skocz do zawartości

ilka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1040
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ilka

  1. ilka

    Lipiec 2012

    heeeeeeeeeej! Zwariowałyście?? od wczoraj tyle postów??? Chcecie zeby i stąd nas wyrzucili 😁 😁 😁 poczytałam, ale nie mam czasu teraz żeby odp bo idę się umyć i na rehab idziemy. Mam nadzieję że w lutym już skończymy bo męczą mnie powoli te wyjazdy. Tak szybko tylko: Bona dobra!! 😁 😁 Ja ostatnio ją lajowałam na FB ale przepraszam, więcej nie będę. Obiecuję poprawę 😉 ☺️ 😁
  2. ilka

    Lipiec 2012

    agatka168 napisał(a): chciałam dać Ci oklask za pomysł, ale Ktoś już mnie ubiegł, pewnie Kasia 😉
  3. ilka

    Lipiec 2012

    Ale fajnie, znowu na brzuszku! 😁 😁 😁
  4. ilka

    lipiec 2013 :))))

    Ja miałam termin na 9 lipca, ale mój Jaś pospieszył się troszkę i jest z nami od 25 czerwca 🙂 Życzę Wam spokojnych i bezproblemowych 9 miesięcy 😘 Tęsknie za brzuszkiem 😁
  5. ilka

    Wrześnióweczki 2012

    natalia23ona napisał(a): Moja zawsze odbija...nawet ją trzymam czasami do 10minut ale odbije,jak nie odbija to wtedy też uleje..karmie ją oczywiscie modyfikowanym Przepraszam że Wam się wtrącę, mój Synuś też nie odbijał przez pierwszy miesiąc (tzn robił to, ale bardzo sporadycznie) za to ulewał bardzo i lekarze kazali mi trzymać go nawet do 20 min - ręce mi czasem opadały... Ale teraz to się unormowało i odbija mu się prawie zawsze, ulewa też ale już mniej.
  6. Niech Wszystkie zdrowo się chowają i rosną na pociechę swoim Mamusiom 🙂
  7. ilka

    Lipiec 2012

    mi też szkoda stąd odchodzić, ale kto wie, kiedy spotkamy się tu ponownie 🙂
  8. ilka

    Lipiec 2012

    Tosia dopóki mnie bolało, to też tylko na leżąco, a teraz to jak mi się chce, raz leżę raz siedzę Kinia zdróweczka Twojemu Jasiowi życzymy 😘 Bidulek Kochany 😘
  9. Ania!!! Gratulacje, Kamilka zdążyła na czas 😁 Wracajcie szybko do zdrówka i do domku 😘
  10. ilka

    Lipiec 2012

    Dziewczyny o ulewaniu i o karmieniu pisałyśmy na drugim forum mamusie.net wejdźcie tam, może cos i Wam się z tego przyda. Tak w ogóle to to forum już powoli wygasa, także powoli spotykamy się juz na mamuśkach 🙂 Kasiulek dziękuję, martwi mnie tylko zaświadczenie od położnej 🤨 Ja chodziłam prywatnie, więc położnej nie było, ale chyba zaświadczenie od lekarza będzie sie liczyło? Ja na dwór z Jasiem wyszłam zaraz na drygi dzień po wyjściu ze szpitala, czyli 6 doba ale tak na 20 min. I wieczorem, jak słońce przestało mocno prażyć.
  11. ilka

    Lipiec 2012

    Kinia zdrówka Jasiowi życzymy 😘
  12. ilka

    Lipiec 2012

    Cześć Mamusie, Dzidziusie i Aniu 🙂 Ania mam nadzieję ze dziś urodzi i nie namęczy się za długo. Tosia ja też nie wiem gdzie pisać, tu czy tam? Raz jestem tu, raz na mamusiach. Na pewno tutaj trzeba umieścić jeszcze wątek gratulacyjny dla Ani. Jasiek znowu marudzi, nie chce za bardzo spać, ale jest trochę lepiej niż ostatnio. Pewnie dlatego że nie ma takiego upału. Idę, może obiad uda mi się zrobić... Kasiulek jak znajdziesz chwilkę to napisz co do tego becikowego jest potrzebne, my sie jeszcze za to nie zabraliśmy... 😞
  13. Kinia gratulacje!!! Czekamy na Was i na zdjęcia Jasia 🙂 🙂
  14. ilka

    Lipiec 2012

    Tosia ja ide z Jasiem w 8 tyg, bo nie było wolnych terminów 😞 Ale dobre i to, bo początkowo chcieli mnie zapisać dopiero na koniec września 😮 Dziewczyny łączę sie z Wami w bólu, odnośnie niespania dzieciaczków. Ja już nawet godzin nie liczę ile Jaś nie śpi, bo tylko zaczynam się denerwować już i złościć, bo ciągle tylko cyc cyc cyc... Już czuję się jak wypluta. Plus tylko taki że dzis niedziela i oddałam Go męzowi, ja tylko karmię, niech sie nacieszy synkiem i przynajmniej raz w tyg zobaczy co ja ma przez pozostałe dni...
  15. ilka

    Lipiec 2012

    Kasialeczek napisał(a): O matko! nie wpuszczą go bo nie ma ubrania 😮 Mogliby odpuścić, albo dać szpitalne, chyba mają na wyposażeniu...
  16. ilka

    Lipiec 2012

    asiula83 napisał(a): 🤪 Super!!!
  17. ilka

    Lipiec 2012

    Jej, co to za szpital??? Tosia to u mnie było całkiem odwrotnie, codziennie przychodziła położna laktacyjna, która pomagała i pokazywała co i jak. A jeśli trzeba było dokarmić, to one dokarmiały. trzeba było tylko zawieść dziecko do sali noworodków i przyjść po nie za 15 minut. Pod tym względem nie mogę narzekać. Mnie tylko stresowały, jak co jakiś czas ktoś przychodził, naciskał mi na cycka i było tak: jedna - masz pokarm, druga - nie masz, trzecia - weź laktator i tak w koło 😮
  18. ilka

    Lipiec 2012

    Tosia jaki On Słodziutki 😘 😘 Śliczny!!! Rosi jest w szpitalu z Zojką, Malutka ma zapalenie zapalenie osierdzia 😞 W przyszłym tyg po kontroli echo serca wrócą prawdopodobnie do domu. Zojka jest bardzo dzielna i spokojna. Cieszę się bardzo że z karmieniem się ruszyło, mówiłam Ci że w domu wszystko się zmienia. Nikt nie przychodzi, nie sprawdza Cię i nie stresuje. Ach, jeszcze raz na tego Twojego Jasia sobie zerknę, Cudaczek Mały 😘
  19. ilka

    Lipiec 2012

    ania_p napisał(a): To super!! Trzeba się tylko cieszyć 🙂 😁
  20. ilka

    Lipiec 2012

    Mam wiadomość od Rosi. W przyszłym tyg będą mieć kontrolne echo serca i miejmy nadzieję ze wyjdą już do domku. Zojka jest bardzo dzielna i spokojna. Tylko męczą je również upały 😞 Tosia, Rosi gratuluje Ci upragnionego Jasia 🙂 Pozdrawia i dziękuje Wam za pamięć o niej 🙂
  21. Moje gratulacje!!! Dużo zdrówka życzę i czekamy tu na Was 🙂
  22. ilka

    Lipiec 2012

    Tosia witaj z powrotem 🙂 🙂 Ale się nacierpiałaś przy tym porodzie, oklask dla Ciebie! Najważniejsze że Jaś jest już z Tobą 🙂 Jak tam karmienie, lepiej już? Pamiętaj - przystawiaj przystawiaj przystawiaj - nie zniechęcaj się, bo wtedy pokarm zaniknie i po wszystkim. A tak, to Jaś bystry chłopak i załapie o co chodzi 🙂 A w szpitalu dokarmiałaś go butlą? Mi Jaśka musieli, bo nie miałam pokarmu. A w domu butelki już nie chciał 😁 Monkado te krostki to mogą byc właśnie potówki. one mogą być tak jak Ania pisze bąbelkowate, ale tez różowe/jasnoczerwone krostki (małe jak łepek szpilki). Ania pewnie tak jest że to z tych upałów dzieci marudzą. Ja już dzisiaj myślałam ze zwariuję, Jaś po prostu piszczał - nie wiedziałam kompletnie o co chodzi. Później zasął na 15 min a o 13 wkurzyłam się, wzięłam do siebie na łóżko, rozpięłam pampersa i śpi do tej pory z odsłoniętą pupą. Coś już pomrukuje pewnie zaraz będzie głodny, ale przynajmniej godzinę i ja się przespałam... A na dwór wyjdziemy dopiero wieczorem, teraz nie ma czym oddychać 😮
  23. ilka

    Lipiec 2012

    Witam 🙂 Jaś dał mi popalić od 6 do 10. Z rąk nie schodził, na cycku wisiał - a mój kręgosłup wsiada 😞 😞 Ania, Kinia trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie, najlepiej to ekspresem jak u Kasiulka 😉 😁 Ula ja zakładam czasami Jaśkowi skarpetki, bo często ma zimne stopy i czkawkę 😉 Ale to też nie zawsze. wiatrak jak włączam u niego w pokoju to tak, zeby na niego nie wiało, bo też się boję. Bez pieluchy tez go kładę, ale nie lubię tego, bo zawsze albo coś mi zasika albo jeszcze gorzej 😁 mimo że zawsze coś mu podkładam pod tyłek. Tosia dzisiaj wychodzi 🙂
  24. ilka

    Lipiec 2012

    Oliverek śliczniusi 😘 😘
  25. ilka

    Lipiec 2012

    Cześć Mamuśki i Brzuszki 🙂 Ja dopiero teraz mam chwilę żeby się odezwać. Aż mi się nie chce pisać, jaka zmęczona jestem... Dzisiaj wspominałam sobie, jak wyglądał mój dzień jak byłam w ciąży...poleżałabym sobie tak teraz do południa 😁 😁 Teraz czasami nawet telewizora przez cały dzień nie właczam, bo zapominam 😉 Ula Ty pisałaś o potówkach Antosia? U mnie jest to samo, Jasiek ma potówki na buzi, z odparzeniami pieluszkowymi walczyłam w ubiegłym tygodniu 🤨 teraz już jest lepiej. Ciekawe jak tam Tosia? Dziewczyny, jak już Ania i Kinia urodzi to przenosimy się na mamusie.net prawda? Wiem, że część z nas już tam jest, ale czekamy na pozostałe 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...