Skocz do zawartości

ilka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1040
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ilka

  1. ilka

    Lipiec 2012

    tosiaa napisał(a): Tosia nie wiemy do kogo on podobny, moja siostra uważa ze do meża, mama ze do mojego brata a ja tam myślę że do mamusi 😁 😁 😁
  2. ilka

    Lipiec 2012

    Ania królik rewelacja - aż się humor poprawia na sam widok 😁 A takiego misia przytulaska też mamy podobnego ale Jaś jeszcze zabawek nie ogania 😉 😁 😁
  3. ilka

    Lipiec 2012

    I jeszcze jedno - mój śpiący Królewicz 😘 [IMG]http://i45.tinypic.com/i1e77r.jpg[/IMG]
  4. ilka

    Lipiec 2012

    [IMG]http://i49.tinypic.com/2ms269x.jpg[/IMG]
  5. ilka

    Lipiec 2012

    tosiaa napisał(a): a żebyś wiedziała ze tak jest 😁 😁 ja chwilami nie wiedziałam co mnie bardziej męczy - skurcz czy to oddychanie 😁 😁
  6. ilka

    Lipiec 2012

    justyna_malutka napisał(a): Ilonko maść z Mustelli jest droga a tormentiol kosztuje ok 9zł, a działa cuda 😉 Przetestowałam na Piotrku, a i Adasiek raz został nią potraktowany i dupcia jak marzenie teraz 😉 Czekam do jutra, jeśli się nie zagoi do końca to kupię. Wydaje mi się że jest trochę lepiej, posypuje tą mąką - może rzeczywiście coś to daje, już sama nie wiem...
  7. ilka

    Lipiec 2012

    Ja nie miałam opłacanej położnej, bo szkoda mi było 1500zł wydawać na to, ale trafiła mi sie naprawdę w porządku babeczka. Nawet lekarkę pouczała, bo w złej pozycji mnie przypinała do ktg 😁 Na początku trochę na mnie krzyczała, bo źle oddychałam, no ale w sumie miała rację i krzywdy zrobić mi nie chciała, tylko cały czas powtarzała żebym pomagała dziecku i że nie dla niej to robię. A później już cały czas mi powtarzała że jest już dobrze, że jak na moje gabaryty to super sobie radzę 😁 Jak rodziłam łożysko, to nawet nie wiedziałam że rodzę tak sprytnie mi to wyciągnęła. Już po wszystkim mój mąż przyszedł do niej z czekoladkami i kawą 🙂 A Ty Tosia pewnie przyszłaś nie w porę, pewnie pani miała popołudniową drzemkę a Ty głowę jakimś ktg jej zawracasz 😉 😁
  8. ilka

    Lipiec 2012

    Tosia mam właśnie dade premium i wg mnie od zwykłych pampersów niczym się nie różni, od pampers premium tym że pampersy mają dodatkową siateczkę, której dada nie ma, ale czy to takie ważne - nie sądzę. Używamy Dady dopiero od wczoraj, odparzenia się nie zwiększają więc jeśli zaleczymy pupkę to pozostaniemy już przy pieluchach z biedronki (a różnica w cenie dwukrotna!). Justynka o tej maści nie słyszałam, położna wczoraj kazała nam używać jeszcze tego sudokremu, a jak nie pomoże to kupić maśc z Mustelli. Ale może zamiast tego, to wypróbuję to co mi polecasz. Dzięki 🙂
  9. ilka

    Lipiec 2012

    Ula maż miał naprawdę dużo szczęścia w nieszczęściu...Aż mnie ciary przeszły jak to przeczytałam. Oklask dla Was!
  10. ilka

    Lipiec 2012

    Hej 🙂 Czytam Was często przy karmieniu, ale ciężko mi wtedy odpisywać 😉 Agatka widzę ze Amelka dała Ci trochę w kość, ale faktycznie o bólu się szybko zapomina. Tzn tym porodowym, bo mnie na przykład doopsko pobolewa do dziś, już coraz mniej ale odczuwam, a podobno niedużo pękłam...Ja tez jak zaczęły mi się te porządne skurcze to krzyczałam do męża że więcej dzieci nie będzie!! 😁 😁 Tosia mój Jaś urodził się w poniedziałek, a to oznacza że pracuś będzie? 😉 To teraz w ten poniedziałek może Twój Jaś się pojawi? 🙂 Czekamy 😘 Kasiulek dobrze że Synuś już wychodzi ze szpitala i jest zdrowszy, oklask dla Was 🙂 Wiecie, Jaś dostał rumienia pieluszkowego 😞 Ma taką brzydka pupkę, krostki odparzeniowe i strupki 😞 Nie wiem, używaliśmy Pampers Premium, kremu tego co w szpitalu mi kazali Alantanu, pieluszka też za każdym przebudzeniem była zmieniana - może za rzadko, on za każdym razem praktycznie ma kupkę. Teraz przerzuciliśmy się na Dadę z Biedronki, sudokrem - zobaczymy. Jeszcze słyszałam ze mąka ziemniaczaną można zasypywać pupę, może tego też spróbuję.
  11. Rodziłam w końcu w Bielańskim - polecam, jestem bardzo zadowolona 🙂 🙂
  12. ilka

    Lipiec 2012

    podczytuję Was, ale nie odp bo dziś mam taki senny dzień ze szok. Dobrze że nie jestem dziś sama, to mogę pozwolić sobie na drzemki. Tak czytam o problemach z mężami, powiem Wam że ja też mam takiego co nie przeszkadzają mu chipsy na podłodze i poplamiony obrus ketchupem 😠 Ale jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem jest bardzo opiekuńczym tatą 🙂 i pomocnym mężem. Co prawda w nocy wstaję ja, ale dlatego że nie pozwalam mu bo w końcu rano idzie do pracy, ale czasami jak ja nie usłyszę Jasia to on zrywa sie pierwszy i go przewija. Jak wróci z pracy, to od 17 ja mam wolne, poza cyckiem 😉 A tak wszystko robi mąż, raz nawet sam kąpał 😁 Także nie martwcie się, po przyjściu na świat dziecka wszystko się zmienia - nawet mąż 😁 😁 Agatka jestem w szoku, ze tak szybko Cię wypuścili 🤪
  13. ilka

    Lipiec 2012

    Ja się teraz chciałam tylko przywitać, mąż jest w domu i bawi Jasia a ja skorzystam i idę się zdrzemnąć.. Ania wszystkiego najlepszego Ci życzę, samy w życiu radości a przede wszystkim tych płynących z bycia mamą 😘 Tosia chyba teraz Twoja kolej 🙂 Trzymam za Ciebie kciuki 😉
  14. Agatka gratulacje!!! W końcu się doczekałaś 🙂 Wracajcie szybciutko do domu 🙂
  15. Gratulacje Kochana!!! Czekamy na fotki i Kasia Twoje opowieści 🙂 🙂
  16. ilka

    Lipiec 2012

    Jeśli dziecko jest karmione piersią to witaminę K od 8 doby a D mi kazali podawać już od 5 doby. K podaje się do 3 miesiąca. Mój Jasiek tak się wykrzywia na te witaminki że hej 😁
  17. ilka

    Lipiec 2012

    Wiecie, już dawno tego nie robiłam...rozdam Wszystkim oklaski, a co 😉 🙂
  18. ilka

    Lipiec 2012

    kinia_nh napisał(a): No własnie, 6 tyg to nie 3 miesiące...ech, i znowu na naszą służbę zdrowia można liczyć Dzięki Kinia 😘
  19. ilka

    Lipiec 2012

    cześć, Kasialeczek jesteś niesamowita, dajesz radę pisać jeszcze na porodówce 🤪 Ja tylko leżałam i stękałam w tych mniejszych skurczach a później to już się darłam 😁 Z tymi podkładami jest tak jak pisała Morskooka - idzie ich bardzo dużo i są lepsze od podpasek, przynajmniej jak dla mnie. Z ubrankami tez sie zgadzam, ze schodzą szybko. Co do jedzenia, to ja sama nie wiem już jak to jest. Nie jem smażonego, z owoców jadłam już jabłka, banany, brzoskwinię i maliny. Spróbowałam raz sałaty i na drugi dzień Mały miał wysypkę, także sałata odpada. Jako dodatki do obiadów jem buraczki i marchewkę najczęściej. pomidorów jeszcze nie próbowałam. Czekolada odpada, podjadam sobie tylko herbatniki, biszkopciki 😉 I próbowałam troszkę lodów ale nie wiem czy można dlatego byłam ostrożna. Od wczoraj Jaś cały czas wisiałby mi na cycu, już nie mogę się odgonić, no ale co...wyjścia nie mam. Dziewczyny kiedy powinna być kontrola stawów biodrowych?? Dostałam już skierowanie ale terminy z NFZ dopiero na koniec września i boje się czy to nie za późno i czy nie lepiej zapisać prywatnie?
  20. ilka

    Lipiec 2012

    Witam Brzuszki i Mamusie 🙂 Śliczne dzieciaczki mamy na naszym forum - Kornelka jak aniołek, a uśmiech Zojki rozbrajający 😘 Rosi nie martw się, z oczkami na pewno będzie dobrze, ale moje wsparcie oczywiście zapewnione 🙂 Ja muszę zaraz zadzwonić i umówić Jasia na kontrolne badanie bioderek i też boję się kolejek... Wiecie co, chyba popadam w jakąś depresję 🤨 Jestem mega zmęczona, na nic nie mam ochoty, nawet gadać z mężem mi się nie chce tylko płakać z niczego 😞 I jeszcze kręgosłup tak mnie napieprza, czuję jak garb mi rośnie... Przede mną leży sterta prasowania, obiad też daleko w lesie, a Jaś budzi się co godzina... O wydatkach też nie chce mi się myśleć co będzie, jeszcze do sierpnia ok ale później skończy się moja wypłata. Miałam nadzieję ze w jednej szkole przedłużą mi jednak tą umowę, ale w trakcie pobytu w szpitalu dostałam informacje że mnie zwolnili... Także Kasialeczek doskonale rozumiem Wasze problemy, mam nadzieję ze Twój Mąż szybko znajdzie coś nowego i dużo lepszego od poprzedniej pracy.
  21. ilka

    Lipiec 2012

    ania_p napisał(a): Ania spokojnie, wiesz nasze łóżeczko pamiętam że przyszło w piątek, ja wyjęłam tylko pościel, w niedziele wylądowałam na porodówce a mąż złożył je dopiero w środę. W piątek wyszliśmy także nie miało za bardzo kiedy żeby wywietrzeć, ale Jasiowi nic się nie stało. Także nie denerwuj się, na pewno zdążysz 🙂
  22. ilka

    Lipiec 2012

    Cześć Brzuszki i Mamusie 🙂 Codziennie rano o Was myślę, która dziś urodziła 🙂 i tak zastanawiam się pół dnia dopóki nie włączę kompa, bo rano nie mam kiedy. Agatka widzę ze teraz Ty pierwsza w kolejce? 😉 Mój mąż ma od wczoraj urlop, a dzis już nie ma go w domu... Zadzwonił taki pan, u którego sobie od czasu do czasu mąż dorabia, ze ma awarię i że tak powiem "po urlopie". Pewnie kilka dni się zejdzie i będzie tam musiał codziennie jeździć 😞 Z drugiej strony szkoda, żeby ten kontakt się urwał, bo czasami na prawdę dobre pieniążki z tej pracy mamy. I tym sposobem siedzimy dalej z Jasiem sami 😉 Dziś byliśmy na pierwszej wizycie u pediatry, Jaś z wagi wyjściowej ze szpitala 2860 przybrał do 3360 🙂 Także jest w porządku. Zdrowy też jest, tylko mam go częściej karmić. Powiedziałam ze on je co 2 godz w dzień i co 3 w nocy. To pediatra stwierdziła ze w nocy ok ale w dzień powinien tak co 1,5. I chyba mój Szkrab to usłyszał bo nie daje mi dziś spokoju z tym jedzeniem 😁
  23. ilka

    Lipiec 2012

    No i nie zdążyłam, uciekła 😞 A może Wy dziewczyny coś możecie mi pomóc?? Bo dzisiejszy dzień chyba zaraz mnie wykończy. Mam wrażenie że on co zje, to zwróci...
  24. ilka

    Lipiec 2012

    Kasiulek pomocy, powiedz mi czy to normalne że dziecku nie chce się odbijać po jedzeniu? Dźwigam tego mojego Jaśka a on nic, raz na jakiś czas się uda. Za to później bardzo mu się ulewa 🤨 Ja już nie wiem, czy on za dużo się najada? czy ten pokarm jakiś lewy? czy może zbyt łapczywie je? 😞
×
×
  • Dodaj nową pozycję...