Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
4nula był lekarz na wizycie rano ale nie ma jeszcze wyniku posiewu moczu i muszę czekać jak dostaną wyniki to mi dopiero powiedzą co się działo i skąd ten bul i wymioty najgorsze jest to żeże wynik może przyjść koło 15 i będę musiała zostać do jutra. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beznadziejne te szpitale, skarżą się , że nie mają pieniędzy a pacjenta przetrzymują , bo wynik przyszedł po 15, a nie przed 15 gdy są wypisy....ja też kiedyś musiałam jeden dzień dłużej zostać, bo wynik przyszedł o 14.30 , a do 14 są u nas wypisy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tak to ze szpitalami bywa:/ Tez musialam raz zostac dluzej, bo dla odmiany 2 dni zapominali o mnie z badaniem..mimo ze sie upominalam calymi dniami! Ale to juz inna bajka, bo wtedy ten pobyt na neurologii to jedna szopka byla m.in.lekarka zgodzila sie na noc na przepustke, a jak wrocilam next dnia rano to pieleganiarki sie dziwily, ze jak ja wyszla i ze nikt nie wiedzial, ze mnie nie bylo..i jeszcze pare innych..no comm:P
Zjadlam, przemylam sie i leze dalej pod koldra...slaba na maxa, wiec mam all w nosie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mauapalina sytuacja z goleniem małego byłaby dla mnie dziwna... no bo masz rację - po co się goli skoro Wy i tak nic łóżkowego nie robicie... Dla siebie? Facet? Rzadkość, ale może bisia ma rację - może tak z nudów, dla próby to zrobił... Też bym z nim porozmawiała na spokojnie, w końcu Ty go znasz 🙂
My też od początku ciąży nie za wiele mieliśmy okazji do igraszek... Dosłownie kilka przez te 8 miesięcy...

Suuperbaba mi też się dziś śniła Maiha! ale kurcze nie pamiętam już o co chodziło w tym śnie...

bisia oby to nie była grypa!

Dziś spałam wyjątkowo dobrze i obudziłam się może z 4-5 razy, a nawet pospałam do 10:30 - chyba naprawdę wykończyła mnie wczorajsza mordęga z meblami... Dziś muszę poprasować resztę ciuszków małego - na szczęście niewiele tego mi zostało 🙂 A resztą zajmie się mąż po pracy, nie będę się przeciążać, bo znów mnie brzuch rozboli 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeżeli chodzi o golenie małego to dla mojego męża to dziwne pamiętam że przed ciążą poprosiłam go żeby to zrobił bo wydawało mi się to podniecajace w czasie igraszki to powiedział że nie jest kobieta żeby tam się golic ale zrobił to dla mnie i teraz podczas ciąży mimo że nie robimy tego to czasami jak lezymy w łóżku to lubie jak jest tam ogolony dla samych pieszczot. Mój mąż nie widzi dnia kidy jesteśmy sami żeby się nie piescic a zwłaszcza lubi to robić w tedy kiedy nie ma na to czasu a ja się wyrywam i protestuje a on mówi że lubi jak się tak romantycznie zloszcze 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Megi u mojego byłoby to nienormalne, bo ogolił się tylko raz na próbę i nie spodobało mu się :P Z resztą ja lubię jego owłosienie, uważam, że to bardzo męskie 😉 Dlatego gdyby nagle mu odbiło i zacząłby się golić to byłoby to dla mnie co najmniej dziwne 😉 On na igraszki też ma ciągle ochotę, chociaż na pieszczoty, bo wie, ze na nic "głębszego" nie może liczyć :P Gorzej, ze ja prawie nigdy nie mam ochoty :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziweczyny , dzieki za opinie 😉
Dwie sprawy ; To nie jest moj maz a po drugie to golenie do zera to nie jego pierwszy raz. Poprostu ostatnio dawno tego nie robil i mnie to zdziwilo a jak zapytalam to nie uslyszalam normalnej odp tylko jasdy z tego wyszly . Juz sama nie wiem czy ja wymyslam ale nie bedecz nim juz rozmawiac o tym . Nie chce sie znow denerwowac, poobserwuje go a jak znow cos wywinie to wybuchne 😉
Jade do Mamy na dzialeczke troche sie poopalac i zrelaskowac 😉
Milego dzionka dla was Mamuski 😉
P.s mi sie dzis snilo ze urodzilam juz Lilke i zadne ciuszki na nia nie pasowaly kt kupilam bo byla duza i juz miala spore zabki hehe usmialam sie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześc mamusie;
naczytałam się, naczytałam, teraz nie wiem co mam pisać.
Akinimod- super, że masz już meza przy sobie.. zawsze to szczęśliwiej i raźniej.
Megi- wracaj szybko z tego szpitala.. może Cię już dziś wypuszcza..
Loczku- dla świętego spokoju to faktycznie lepiej będzie trzymać tą siostrę z daleka..
ja dziś mam dzień do dupy;/ wczoraj wieczorem zaczęłam z mężem sie kłócić..o to że nie poświęca mi tyle czasu ile bym chciała.. w końcu spuentował, ze jestem "nie do życia' ;/ A dziś rano się znów pożarliśmy, a wszystko poszło o szwagra w zasadzie, który jest tak nieogarniętym człowiekiem że szok.. wykąpie się i ręcznik wywali na podłoge,.,. i wczoraj wieczorem bym się o niego zabiła;/ a jakoś mi nie po drodze w 8 miesiącu się wyrypac na płytki w dodatku. Mąż mówi, żebym mu zwróciła uwagę, ale to i tak nic nie da;/ i to mnie tak zezłościło..ze jestem bezradna, ze mówie do męza "chociaż ty weź sprzątaj po sobie" i mu podałam plastkiwa butelke która leżala na podłodze.. a on wziął (siedział na kompie) i położył na podłodze z drugiej strony.,. i jak to skomentowałam, to się wkurwił.. i we mnie oczywiście powstały wyrzuty sumienia... że faktycznie się czepiam i że wyzyłam się na nim, za tego nieogarniętego szwagra.. rozpłakałam się i tyle ...;( super poranek i dzień.. i w ogóle dalej mi sie chce płakac.. mam się uczyć a nie mogę się już skupić,.. jest mi duszno i poty mnie siódme zlewają ;(((
Musiałam się Wam wyżalic,.,.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Megi obyś dzisiaj wyszła.
Amelia Jesteś w ciąży, wszystko Ci wolno 😘
Mauapaulina ja to bym odrazu zaczęła coś podejrzewać 😮
Strzauka śliczne zdjęcia ze spaceru i w avatarku.

Ja ogólnie nie śpię od szóstej, nawet jak mąż w końcu poszedł do pracy to udawałam że śpię... A na forum nie pisałam bo jestem otępiała po wczoraj...
A siostrze już napisałam że odłożymy ten przyjazd bo chcę odpocząć póki mam okazję przed nie przespanymi nocami to oczywiście się obraziła 🤔
A jak mężowi napisałam w smsie o wczorajszym to odpisał że lepiej żeby nie mieszkała u nas bo: nie wiadomo co byś mogła jeszcze wymyślić" brak mi słów
Dzisiaj ogólnie mija półtorej roku od ślubu, ale nie mam ochoty mu o tym przypominać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
loczku- mamy z tymi mężami.. Są kochani, ale czasem zachowują się jakby naprawde byli z innej planety;/ jak to nie wiadomo co by mogła wymyślic.. przecież każdy ma swój rozum. I nawet jakby wymyśliła to wszystkiemu się można sprzeciwić i zapobiec różnym rzeczom.. echhh
1,5 roku? my zwracamy uwagę na okragłe daty, oni nie bardzo. Ja chciałam świetować i rocznice poznania i rocznice ślubu, ale mojemu mężowi wystarczy tylko jedno święto ;] .. a za dwa tygodnie jest moje święto i jestem ciekawa czy sobie je pominie.. już sie dwa razy tak zdarzyło ale zapracowany był, to rozumiem.. nie robiłam z tego czegoś wielkiego choć było mi przykro..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mauapaulina napisał(a):
Zastanawia mnie dla kogo skoro nie robimy tego od paru miesiecy ( nawet mnie nie piesci) bo twierdzi ze mam pasazera ;( mega przykre dla mnie i rozmawialam z nim o tum goleniu, ze widzialam i uwazam ze dla mnie sie nie ogolil, to nawet nie probowal sie bronic, stwierdzil ze hormony mi dzialaja i uroilam cos sobie ;( jak byscie to odebraly? 🤢


mauapaulina ja cie zaluje bedac zona taksowkarza....:P sorki ze to mowie moze i zdarzaja sie wyjatki ale moj ojciec jest taksowkarzem i wiem jak ich zycie wyglada....(absolutnie nie mowie tu o jakis milosnych historiach bo to zdarza sie w kazdym zawodzie ale tak ogolnie 😉)

wiecie co jak tam was wczoraj i dzis czytalam wydaje mi sie ze na nas tak ciaza wplywa ze jestesmy o WSZYSTKO ZAZDROSNE kazda chwile spedzona nie z nami...w ciazy z oscarkiem mieszkala z nami siostra meza i ja tez bylam zazdrosna o wszystko! jak jej pomogl a mnie nie jak do niej dzwonil normalnie paranoja i sama sie nakrecalam
mysle ze w 90% to nasza psychika nam plata figle i wyobrazamy sobie cos czego nie ma?! moze sie myle ale pamietam dokladnie jak bylo...
chyba potrzebujemy 100% uwagi naszych facetow a to jest niewykonalne

w tej ciazy nie mam za bardzo o co byc zazdrosna ale i tak jestem np o psa ze do niego mowi czasem lepiej niz do mnie albo go glaska wiecej niz mnie haha a po porodzie pewnie bede zazdrosna o mala bo to ona bedzie jego numerem jeden nie ja 😞 ....takie jest zycie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agadka- a moze będzie tak, że to oni będą zazdrosni o dzieciaczki..bo my jako mamy będziemy poświęcały im 1000% uwagi.. może wtedy im to da do myślenia?...
Ale masz racje, że ta zazdrośc może być spowodowana przez hormony..ja tez ostatnio powtarzam swojemu "dla wszystkich masz czas, tylko nie dla mnie"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agadka pewnie i po części racja, ale to nie jest tylko moja ciąża, on też się na to zdecydował.
Gdyby wczoraj chociaż raz podszedł i zapytał czy niczego mi nie trzeba, jak się czuję... To tylko latał i pytał komu piwo otworzyć... A jak pojechali to poszedł spać na 40minut...
A jak urodzę i wrócę do figury to pewnie będzie mówił że jak będę z małym szła na spacer to mam dres ubierać-żeby nikt na mnie nie patrzył 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Loczku- nie mozesz sie tego doczekac? bo ja tak mam.. już bym chciała wracać do figury.. i wcale dresu nie założę.. bedziemy młodymi, seksownymi mamami ! a co! niech im oczy bieleją. chyba nas dopadl jakiś kryzys..przynajmniej mnie..;/ kryzys ciążowy.. ze już mam ochote, żeby się rozwiązać... a tu jeszcze dwa miesiace !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czarnyloczek oczywisie twoje zale sa uzasadnione ja tez nie lubie jak sie na mnie nie zwraca uwagi i zgadzam sie z toba ze oni sa tak samo w ciazy jak i my ciagle mu to powtarzam ale nie dociera:P to podgatunek ludzki :P haha
a jak do adika przyszli mecz ogladac z pracy to on tez wszytkim piwa rozdal szklanki pootwieral a mnie nic...ja mowie: a ja? a on przeciez ty nie pijesz piwa....lol ale pije cokolwiek!!! :P kiepsko z ich wyobraznia :P

amelia tak jest tego sie trzymajmy to my nie bedziemy mialy na nich czasu i urodzi sie nasza najwieksza milosc na swiecie 😁
ale tez nie zapominajmy w sumie o facetach bo to z nimi wychowujemy nasze pociechy i to z nimi zostaniemy za te 20lat jak nas dzieciaki opuszcza 😞 (ps ja nie chceee :P hahaha)

i masz racje bedziemy sexy mamami 😁 i beda zazdrosni :P o!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ej dopiero teraz to do mnie dotarlo ze przeciez oni prawie nie sa o nas zazdrosni jak jestesmy w ciazy!!!!
😠
masz racje!!!!
a bo "ty masz tam dziecko" to idz z kolezankami to idz na impreze to idz do kina czy teatru normalnie to by mnie nie puscil tak latwo ....teraz to do mnie dotarlo heh
CWANIAKI!!! oni moga byc za nas pewni a nas jeszcze natura obdarzyla wieksza zazdrosnia normalnie sprawiedliwosci nie ma :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agadka ja mojego nawet ostatnio o to spytałam to stwierdził, ze "w sumie nie ma o co być zazdrosny" - no jak miło 😁 taka mała aluzja, ze przecież i tak z domu praktycznie nie wychodzę 😉 Ale jednak kiedy jechałam na spotkanie z grupą ze studiów to padło pytanie "a będą jacyś faceci?" - czyli jednak coś tam mu z tej zazdrości zostało 😁 chociaż on w zasadzie z natury nie jest zbyt zazdrosny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Owszem nie mogę się doczekać tego miesiąca po porodzie, jak będą się szpilki komponowały z wózkiem 😉
Ale już słyszę to gadanie że on w pracy a ja tak chodzę ubrana i z Juniorem i faceci się na mnie gapią..
Grrr...
Już nie mogę doczekać się porodu a tu jeszcze sześć tygodni, albo TYLKO 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agadka- no tak, bo się im wdaje, że skoro mamy wielkie brzuchy to nikt na nas uwagi nie zwraca..i to jest moment, w którym oni się nie muszą martwić o spojrzenia innych facetów..bo i tak widać, że jesteśmy ich 😉 po wielkim rosnącym brzucholu..
Strzauka - rozumiem Cie, bo jak ja patrze na swoje nogi, które zawsze były chude a teraz nie są..,. na swój tyłek z jakimś celuitem bleee i brzuch jakiś taki szeroki, co mi zabrał biodra to też popadam w kompleksy..ale musze Ci powiedziec, że Ty naprawde wyglądasz kwitnąco..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
  • Dodaj nową pozycję...