Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży

Hej mamuśki!!! Smutaśno tu przez weekend 😞 Mam nadzieję, ze jutro humorki będą lepsze!!! Ja odpoczywałam na wsi 😆 Pogoda dopisała więc bylo fajnie. Olka sie wybiegała, pojeździła rowerem, pobawiła się z psiakami i kotami i nawet pojechaliśmy do cioci, która ma duże gospodarstwo gdzie ma świnki, krówki, kurki i nawet strusie 😉 także zadowolona była na maxa 🙂zupełnie coś innego dla takiego dziecka, które mieszka w bloku w miescie. 😉 Dopiero niedawno wrócilismy. Mloda po kąpieli padła i spi 😁 Ja ogólnie dobrze sie czuję, tylko jak zwykle skurcze łydek w nocy 😮 coś okropnego..A i mały tak mi sie wierci, ze szok, wypycha sie na różne strony az boli ale się cieszę bo jakby był mało aktywny to pewnie bym sie martwiła. No i jeszcze tylko 4 dni i znów go zobaczę na usg 3D 🙂 buziaki dla Was!!!

Czesc kobitki 🙂
Cos pustki tu u nas 🥴
Superbabeczko: ja tez mam taki brzuchol jak wstaje, wydaje mi sie ze to nasze wiercipietki tak sprawiaja.
magdaluke: szlaje kobito szalej!! i opisz jutro 🙂no albo dzis jeszcze 🙂
4anula i d-brycz : przesylam buziaka na poprawe humoru 😘 bida 😞
bisia: duzo zdrowka zycze!!! u mie taka niska temp to niestety standard 😞 goraczke to nie ale takie oslabienia to czesto mialam
monia: super ze niedziela sie udala i wypoczelas a cora poszalala 🙂
Nio a co do ucieczki kota, to musze Wam powiedziec ze jednak nie wzielam na wyjazd swojego tylko zostawilam pod opieka meza. Bo kurcze balam sie ze bedzie tam uciekal a ja z brzucholem za nim ganiac 😮. NIo a tam i tak zwierzyniec sie u nas dokarmia wiec i ko tod razu przychodzi pies 🙂
Nio i maz dzwoni ze kot mial mala przygode. Bo on oczywiscie na wszytsko mu pozwala i jak ten tylko chce to puszcza go na parapet za okno. Nio a moj kot podobnie jak Madzi taki domowy 🙂 nio i wystraszyl sie czegosik tam i spadl 🤢 Nic mu sie nie podzialo bo na parterze mieszkamy nio i ponoc tak nieludzko sie darl ze sasiedzi zaczeli otwierac okna i skakal do gory zeby wrocic ta sama droga. I dopiera jak maz po niego zszedl to tak sie przyczepil ze jest caly podrapany hehe ma za swoje.
NIo a ja jutro do gina na rano ide tylko nie wiem czy bedzie robil usg bo w srode mam kontrole na klinice, wiec nei wiem w koncu czy tak czesto usg szkodzi czy nie wiec pozostawiam mu do decyzji.

Hej Mamusie! Rzeczywiscie jakos dzisiaj smutno u wszystkich 😞 Moze jutro jesli w koncu sie wyspimy to i humorek powroci.Ja ostatnio czesto budze w nocy, a jak spie to mam takie koszmarne sny, ze strach je opisywac 🥴
Dobranoc i do jutra 😘

Hej dziewczyny 🙂
Magdad- jak widac Twoj kotek wcale nie chce byc na wolnosci i musze przyznac ze ciekawie to musialo wygladac 😉
Dodi- przykro ze maz musial wyjechac ale 2 miesiace jakos zleca, najwazniejsze aby wrocil do porodu Ady 🙂
no i jak zawsze zapomnialam co mialam napisac :/
Co do skladania zyczen na dzien matki to maz pamietal i mi zlozyl ale mialam taki paskudny dzien ze tylko na niego za to nawrzeszczalam wiec nie spodziewam sie aby za rok chcial mi zlozyc zyczenia 🙂
Z dobrych wiadomosci to po 3 dniach i prawie 4 nocach wrocil moj kocur...dokladnie o 1,40 w nocy gdy sie przebudzilam zoaczylam go w okienku myslalam ze mi sie to sni ale i tak obudzilam meza aby poszedl szybko go wpuscic a ten do mnie z pytaniem - czy ja juz lunatykuje ale wstal i poszedl jeszcze przy samym okienku stwierdzil ze on kota nie widzi , juz myslalam że ze mna jest cos nie tak no ale jednak mialam racje i kotek byl 🙂
milego dnia ;*

Witajcie Dziewczyny 🙂
Na szczęście miałam mało do nadrabiania przez week 😉

Po tym jak mąż mnie zostawił w piątek, to w sobotę się spakowałam, wzięłam Homera i wsiadłam w pociąg do Mamy, który jechał niestety 2,5 h 🤢 Jak staliśmy z opóźnieniem to Homer zaczynał szczekać 😜 Ale byłam z mamą przynajmniej w jej święto. Z mężem się nie odzywałam dwa dni, ale jak w niedzielę rano o siódmej napisałam do niego dłuuuugiego smsa to o jedenastej był już u nas, i pojechał dzisiaj rano na wrocław do pracy 😞 😞
Przyjedzie po mnie za jakiś tydzień, więc tęskno będzie... A ja sobię odpocznę troszkę, choć wstaję razem z mamą do obrządku 😉 A i Homerek ma kolegę do zabawy 🙂

Cześć Brzuszki!

Weekend miło upłynął, tylko niestety złapałam jakiegoś wirusa i dzisiaj leże chora 🤨 a jutro wizyta u gina więc mam nadzieję że się trochę wykuruję.

Dodi to smutno że mąż wypłynął, ale zobaczysz te dwa miesiące szybko zlecą i znów będzie z Wami.

Czarnyloczek udanego pobytu u mamy.

Buziaki Mamusie 🙂
Uwazajcie na siebie, bo wszyscy dookola choruja! Ja wczoraj tez sie zastanawiam czy mnie nie rozklada, bo okropnie mnie bola miesnie i spiete takie w karku, rekach, nogach...no ale okazuje sie, ze to raczej od lezenia ciaglego i niewygodnego..leze wysoko na poduszkach, bo inaczj sie dusze:/ No wiec nawet kostka w uchu mnie boli od poduszki, bo prawie ciagle na lewym boku..oszaleje:P Zdrowka zatem Kobietki!
Dzis sie ochlodzilo..i malo slonca za oknem:/ Dni takie same, wiec chyba obojetne...dzis mama do mnie wpadnie to nie bede sama 🙂
4nula - ale sie ciesze, ze Maurys wrocil!!!! Ale to szlajacz pospolitus..pilnuj go teraz mocno!
Czarnyloczku - dobrze meza obsztorcowalas 🙂 Niech o nas dbaja noooo...a pobytu z rodzinka takiego spokojnego zazdroszcze 🙂 Odpoczywaj ile wlezie..a tydzien bez meza da sie zniesc. Ja tylko wyje nad tym miesiacem w lipcu bez niego w nocy 😞
Magdad - ale sie usmialam z te checi powrotu kota...haha..koty sa super i madre i sprytne, ale rozwala mnie, jakie czasem glupki potrafia byc 🙂 Dobrze ze po upadku nie uciekl, bo czedto tak wlasnie przestraszone koty robia..a maz po przejsciach i paru pazurkach moze juz nie bedzie go wystawial za okno:P
Gaja - kuruj sie!!!

Czesc kobitki 🙂
Kurcze, Bisia ja tez cos kiepsko sie czuje, mam nadzieje, ze sie nie rozloze, na razie leze i chyba jest lepiej bo glowa przestaje bolec...

Wczoraj z mezem zmontowalismy wozek, jestesmy mega zadowoleni, genialnie amortyzowany wiec bedzie sie lekko prowadzil, montaz latwy, super i to taki tani 🙂 teraz czekamy na lozeczko i bierzemy sie za remont pokoju za 2-3 tygodnie.

Maly strasznie mocno sie rusza, jak kosmita wypycha z wszystkich stron, bardzo mnie to boli, no ale przynajmniej wiem ze wszystko ok jak duzo sie rusza.

Zapowiada mi sie meczacy okres zaraz po porodzie... najpierw przylatuje szwagierka z Anglii z rodzina na poczatku sierpnia asaraz po niej chrzestna meza z Francji... Nie na reke mi lokatorzy zaraz po powrocie ze szpitala :/

Dzień dobry mamuśki!!! Widzę, ze ja się w miarę wychorowałam a teraz niektóre z Was łapie choróbsko 😞 Pijcie "Prenalen" !!! mi pomogło 🙂 A ja od rana sprzątam i juz całą kupę ubranek małego poprasowałam, nogi jeszcze trochę to mi do dupska wejdą 😁 Buziaki dla Was i miłego dnia kochane!!!!

Moni - a zapomnialam Ci napisac, ze taki wyjazd do gospodarstwa ze zwierzakami to bomba sprawa dla dzieci!!! Musiala sie corcia wyszalec..sama bym tak kiedys chciala z Helenka pojechac 🙂 I nie przepracowywuj sie tam 🙂 Moj maz chwilowo opadl z sil i kupa ubranwk lezy nieuprasowana jeszcze:/

Hej kochane 😉
Wróciłam 😉 Próbowałam Was teraz nadrobić nawet. Każdej bym coś chciała napisać, ale nie pamiętam teraz kto co mówił 😉 Dodi- dzielna jesteś bardzo; podziwiam. Ja czasem się czuje "uzależniona" od swojego męża, tzn czasem mi się wydaje, że nie mam dystansu 😉.. za dużo uczuć
Bisia, Srzauka- zdrowiejcie ! Strzauka, ale fajnie, że macie już wózek; a mój mąż to mówi , że kupi łóżeczko jak będę w szpitalu;/ nie da mi się nawet przed porodem tym widokiem nacieszyć;/
Superbabo- kiedy Cię biorą do tego szpitala?
Miałam ciężki weekend. Byłam tak zmęczona,że poszłam wczoraj spaać o 20 i spałam 13 godzin. W dodatku jestem cała obolała.. chyba za dużo chodzenia było;/ ale w środę już do lekarza to sprawdzimy czy wszystko ok. Dziś się nigdzie nie ruszam.. mąż w pracy więc siedze sama..

Dorotka podrzuć ubranka do mnie 😉 Jakoś dam radę 😁 Amelia ja mam w czwartek USG i juz też nie mogę sie doczekać 🙃

Czarnyloczku- wypoczywaj jak mozesz u mamy zawsze najlepiej 🙂
Strzalka, Bisia, Gaja- zdrowka zycze!
Suuperbabo- znam ten ból ;( a co do szpitala to nie zapominaj ze ostatnio stwierdzilysmy ze nie jest tam tak zle jak sie wydaje 🙂

hej dziewczynki, trochę mi już lepiej , pewnie wczoraj był kryzys tego wirusa. Kobitki dbajcie teraz o siebie, teraz ten wirus fruwa po Polsce. Jak Was już złapie to nie dajcie sie namówić na antybiotyk. Leżcie i wygrzewajcie te cholerstwo.
Dziś rozmawiałam z koleżanką która w czwartek rodziła. Wspominałam już jaki mam szpital, ale jeszcze raz powtórzę, mój najbliższy szpital ( w którym nie mam zamiaru rodzić) to RZEŹNIA! Męczyli moją koleżankę 30 godzin!!!!! Aż w końcu zdecydowali o cc, ale to był jż ost moment bo dziecko się dusiło. Po wyjęciu diecka ratowali jego życie i po co było tak przeciągać? ! Ten szpital tak ma, tylko poród naturalny a już jak dziecko umiera to się "budzą" i robią cc. Mówi, że 4 doby spała non stop tak zmordowana była. Ta rana po cc to pikuś w stosunku do tego ile nerwów i wysiłku musiała włożyć jak napierali na naturalny poród. Aż mnie z żalu ściskało w środku

Bisia-Jej 30 godzin to jakis koszmar! dobrze ze przynajmniej wiesz aby unikac tego szpitala ale wspolczuje kolezance ;/ dobrze ze juz troche lepiej sie czujesz...mam nadzieje ze do mnie wirus ten nie dojdzie bo noesttety bardzo szybko lapie wirusy...

mater;/ to jakaś masakra;/ u mnie w szpitalu tez nie jest za wesoło;/ poza tym nie dają w ogóle znieczuleń.. rodzi się na żywca.. aż się boje pomyśleć..

hej mamusie 😉

Zdrowiejcie mamusie-nie dajcie się chorobie, ja się trzymam ale córcia znowu katar i kaszel ma bo zaraziła się katarem od sąsiadki a kaszlem od siostrzenicy;/

wiecie co teraz ciezko sie juz dobrze wyspac ja tez nie moge znalesc sobie miejsca w łóżku, dzis zabraąłm corke do nas bo katar ma i ciagle jej cieknie z nosa wiec marudzi ale mnie tak skopała że hej ciagle dostawąłam w nos z nogi albo adasiowi sie dostało ;/ dzis juz spi u siebie bo nie daje rady z nia spac, mąż tez narzekała rano ze skopany jest

Superbabo już niedługo do spzitala idziesz ale dasz rade choć sama wiem że długie lezenie w szpitalu jest meczace i dołujące nawet odwiedziny nie wynagrodza tego ale jak trzeba to trzeba

Czarnyloczek fajnie masz taki wyjazd do mamy, a męzowi dobrzez robiłas 🙂 niech sie bardziej stara

Monia prasuj prasuj teraz so sams przyjemnosc jak sie malucg urodzi to juz nie bedzie sie chciało tych ciuszkow prasowac:P wiem pos obie ja prasuje codziennie rano ciuchy dla siebie i nadii :P mąż sam koszule prasuje 🙂

Bisia sama bym nie poszła do takiego spzitala ;/ dobrze ze wiesz ze masz go unikać a sowja drogą skoro ma takie złe opinie to ordynator chyba powinien zastanowić sie nad doborem lekarzy i ewentualnie wymienic kogos

a ja USG mam już jutro rano bo o 7:20 wyjeżdżam z domu juz się doczekac nie moge

Usg to frajda 🙂 Dobrze ze mialam w czwartek...ale znow bym mogla:P
Chorobska precz!!!

No ja do szpitala to juz w lipcu..chyva i tak wole isc, bo bede czula sie jednak bezpieczniej! W koncu to lozysko to zadna zabawa, a powazna sprawa;/ Co do meczarni porodem naturalnym..moja znajoma miala to samo - x godzin katowania i w koncu cc:/ Na Karowej tez sa nastawieni na porody naturalne, ale chyba jednak dziecko najwazniejsze i jak cos sie dzieje to szybke sa decyzje o cc. Napewno u mnie wieszy luz przez to, ze z gory wiem o cc..ale nadal jednak nerw i panika przed taka operacja! 😞

Maiha - zdrowka dla corci! Z kim nie rozmawiam to albo dorosly chory albo dziecko:/ Te pogody sa chyba zdradliwe..
Monia - starczy ze masz mase swoich ubranek do prasowania 🙂 ...z naszymi musi poradzic sobie maz 🙂 Zwlaszcza, ze to juz ostatki..malo ubranek i pieluchy!

Jestem dzis okropnie zla i poddenerwowana 😞 Pozarlam sie z mezem, pieprznelam dokumentami z lozka, bo on jak na zlosc przyniosl ze mam dzis porzadkowac i mimo, ze mowilam ze dzis nie, ze zla i bez sil..to pchal mi je dalej..wiec leza na podlodze teraz a my soe nie odzywamy do siebie. Czasami Ci faceci sa nienormalni..musza cos na sile, na zlosc bo nie rozumieja, ze nam ciezko i hormony wariuja:/ Zaraz mama bedzie a on do roboty..i good! Mnie dzis brzucho pobolewa..moze jednak za duzo wstaje cholerka! W srode do ginki na kontrole...jakos ten czas zlatuje..tylko ta glukoza ciagle przede mna 😞

Ja też na usg idę chyba w czwartek.. to będzie taki nasz rocznicowy prezent 😜 że Julka podglądniemy 😉

Hejka,

Widzę, że wirusy szaleją, teraz zdradliwa pora, ja w zeszłym roku nabawiłam się w czerwcu takiej anginy, że chyba z miesiąc na L4 byłam 🤢
Zazdroszczę USG, ja mam 5-go za tydzień, ale ostatnio lekarz mi nie pokazał monitora, więc zobaczę dzidzię po bardzo długim czasie.
Co do porodu, to w tym szpitalu, w którym chcę rodzić, nie słyszałam o dziwnych ekscesach, więc liczę na to, że opieka będzie kompetentna. No i po ostatniej szkole rodzenia wyciągnęłam pewne wnioski, że warto na nią chodzić też dlatego, że ma się pewne względy, zwłaszcza jak się trafi na położne, które prowadzą zajęcia. A ja mam i tak zamiar na wejściu do szpitala krzyczeć, że jestem ze szkoły rodzenia 😉

czesc kobitki!!
My juz po wizycie, jenak bylo usg bo stwierdzil z to nei szkodzi, nio a bruzchol duzy wiec chcial s[rawdzic czy nasz wiercipietka za bardzo nie urosl 🙂 Nio ale wszytsko w normie waga ok1400 ale w srode bede na klinice i tam dokladnitko podaja 🙂 NIo mam tylko nadzieje ze nic sie tam nie skraca bo od wczoraj to cale podwozie pobolewa,ale sprawdzimy w srode 🙂Ajj i moj gin idzie juz na pewno na urlop ccaaaaaaalllly lipiec, wiec kicha
Nio gaja bisia strzauka: kurujcie sie!! Zdrowka
superbabeczko: to w czwartek tez bedziesz miala usg nie?
maiha: zdrowka dla corci!
Nio a z tym 30 godzinnym porodem to normlanie masakra jakas 😲

Magdad - no to musisz obgadac jakiegos innego lekarza!!! No ja w srode do ginki, ale ona usg tylko wewnetrzne robi, a dzidzi tylko tetno sprawdza..kolejne moze za 4tyg fla sprawdzenia wod plodowych:/

Magdad super że z dzidzia sobie ładnie rośnie 🙂

mój mąz jest zły bo nie widział jeszcze naszego bąbelka, na usg ze mną nie jeździ bo koliduje to z jego pracą a zdjęc nie dostaje bo nigdy nie ma papieru w aparacie do USG wiec zobaczy naszego synka dopiero w lipcu ajk sie urodzi ale to juz tylko 8 tygodni szybko zleci 🙂

maiha- Ty to już właściwie za 6,7 tygodni musisz być w gotowości 😉 własnie tak czekam, kiedy ja będe mieć 30 tydzień 😉 coraz mi ciężej..i jak do tej pory tego nie odczuwałam, to teraz .. 😉 idę , to zaraz mnie kolka łapie w boku, myje się , to już kucać w wannie nie mogę.. chcąc wstać do łazienki, to mnie mąż podciąga 😉 maskara 😁 co będzie za miesiąc? a za dwa? 😮 aż strach pomyśleć 🙂