Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży

Madzia - Ty już piękny 19 tydzień rozpoczynasz 😉 Ja w środę 18...leci czas, leci 🙂
Czekam właśnie na nowe wyniki krwi...ciekawe czy wszystko ok:/ Kurcze - wyszedł mi fibrynogen podwyższony, a to może oznaczać te zaburzenia krzepnięcia czy odwrotnie..nie wiem, ale niby na to biorę te zastrzyki:/ I obawiam się, czy jednak nie przyfasolą mi do końca ciąży...nie wiem jak to wtedy zniosę 😞

Witam mamuśki 🙂
Widzę temat porodu się znowu pojawił. Mój mąż się szykuje na poród rodzinny, ale sam się obawia, że zemdleje :P
Superbaba widzę lenistwo na całego dzisiaj 😉 I dobrze. Należy się. Ja się dzisiaj trochę za robotę wzięłam. Taka powiedzmy praca dorywcza - wprowadzam leki i kosmetyki na stronę internetową apteki. Niby sama przyjemność, ale po ciągłym siedzeniu przed kompem tyłek odpada... Nawet przerwy na robienie obiadu i wieszanie prania na niewiele się zdały. Najlepsza terapia - leżenie 😉
Magda macie świetną pogodę... Ale dziewczęta z Polski dla nas też jest nadzieja na weekend - zapowiadają do 20 stopni 😁 Oby... Tęsknie za ciepełkiem...
Dzisiaj z mężem na przekąskę zrobiliśmy brokuła z dipem czosnkowym, ciekawe jak Michasia to zniesie bo podobnież smak czosnku bardzo przechodzi do wód płodowych. Jak się wdała za rodzicami to powinna być zadowolona 😉 Fajnie tak z bobaskiem w brzuszku. Już nie czuję się taka samotna jak męża nie ma. Dzisiaj robiłam obiad a Michasia mi się tam kręciła, pogadałam do niej i od razu człowiekowi raźniej 😁
Dodi współczuję sytuacji. Też na początku ciąży miałam porządnego stresa właśnie przez awanturę w rodzinie, całe święta do du... i w ogóle... I postanowiłam sobie, że już się więcej nie będę denerwować i przejmować w ciąży dla dobra dziecka. Niech sobie gadają, ja wrzucam na luz. Tym bardziej, że za chwilę i tak wszystko będzie ok, a co się nastresuje to na dziecku może się odbić więc nie ma sensu. Czasem jeszcze ciężko jest, ale całkiem nieźle się do postanowienia stosuję.

Suuperbaba nie przejmuj się na zapas, może nie będzie aż tak źle, najważniejsze żeby dzieciątko było zdrowe i żebyś Ty się dobrze czuła.

Dzisiaj byłam u endokrynologa na wizycie kontrolnej i powiedział że wyniki teraz mam w normie i nie muszę nic zażywać na tą moją tarczyce ale mam robić kontrolne badania bo to może się zmienić ale na razie się tym nie przejmuje gdyż teraz jest ok a na to co będzie i tak zbytnio nie mam wpływu a szczególnie jeśli chodzi o moje hormony z którymi różnie bywa a jeszcze teraz w ciąży to wiadomo wariują 🙂

Dodi mam nadzieję że humor Ci się już trochę poprawił, zobaczysz jutro będzie lepiej, współczuję Ci tych problemów rodzinnych, ale oni w twoim stanie to powinni Cię teraz oszczędzać a nie dodawać Ci trosk. Jesteśmy z Tobą, głowa do góry 😉.

A co do porodu to jeszcze o tym nie myślę ale chyba będę rodzić sama bo mój mąż to nie wiadomo nawet czy wolne będzie miał w tym czasie bo u niego to ciężko z urlopami latem ponieważ wtedy maja najwięcej pracy, ale ja prawdopodobnie będę miała cesarke to wówczas wydaje mi się że nie ma osób towarzyszących 🤔.

Gaja - pilnuj koniecznie hormony, bo one to nieźle potrafią narozrabiać:/ Grunt, że teraz jest ok..

Nirmala - mniam, mniam 🙂 Widzę same smakołyki masz...czosnek też uwielbiam, ale mało jem bo m oj żołądek bardzo go nie lubi:/ Ja zjadłam ciasto czekoladowe i tak się zasłodziłam, że teraz blee....Co do tej dodatkowej pracy, co masz..to zazdroszczę, bo też bym chciała mieć takie zajęcie z domku! Tylko nawet nie wiem gdzie ewentualnie szukać:P Ja to całymi dniami sama i strasznie to nudne:/ Jeden dzień, dwa lenistwa to git, ale dłużej to już się smutne robi :P

Znów mnie coś ćmi, pobolewa, rozciąga..ach ta ciąża:P

Hej dziewczny 🙂

Jak przed ciążą rozmawialiśmy o dziecku to mój zawsze mówił, ze on by przy porodzie nie mógł być, że nie chciał by tego widzieć, że nie wie jakby później reagował na mnie w chwilach intymnych... było mi trochę przykro, no ale cóż, rozumiałam.
A w momencie gdy się okazało, ze jestem w ciąży to od razu mi zapowiedział, że chce być przy porodzie 🙂 Ale to było jeszcze przed wizytą, nim sie okazało, że będzie CC, więc nie ma szans, bo i tak go na salę nie wpuszczą... Ale mamy możliwość wykupienia rodzinnego pokoju i mąż będzie przez te kilka dni przy mnie cały czas 🙂
Bierze 2tyg urlopu + 2 tyg tatusiowego, aby być ze mną caly miesiąc 🙂 w końcu nie wiadomo ile będę dochodziła do siebie po CC...

Ja racuchów z jabłkami nie robiłam, ale czasem robię placki - ciasto praktycznie jak na naleśniki + drobno pokrojone jabłuszko, mniam mniam 🤪

A teraz mam na coś ochotę i nie mam pojęcia na co...

Wiecie jaka moja córeczka jest wredna? Mnie to kopie równo, a zawsze jak tylko mąż położy rękę na brzuchu to cisza jak makiem zasiał. I on biedny nie może dzieciaczka poczuć 🙂 czasem poczuje ruch, ale nie takie fest konkretne kopniaki 😉

Strzauka - a bo to tak dzieci czasem mają...na złość tatusiowi:P Na pewno jeszcze się załapie...

A ja kurcze się już martwię, że nie czuję jeszcze żadnego ruchu:/

Haha, Strzauka to znaczy, że jak już teraz robi tatusiowi na złość to masz pewnego sprzymierzeńca w przyszłości gdyby tatuś był niegrzeczny 😉 Będzie kobieca solidarność 😉
Superbaba nie przejmuj się. Maluch ma jeszcze trochę czasu żeby się ujawnić 😉 Ale na pewno ta wielka chwila nastąpi już lada dzień.

Ale sie narobilam, padam. Pranie, pranie, pranie, skladanie...porzadki i to ciagle bieganie po schodach. Normalnie biodra wysiadaja. Stara baba jestem. Dziecie zasnelo, wiec usiadlam z herbatka. I bede ogladac moje programy, Say yes to the dress i Four weddings (macie w PL dziewczyny?). To tak a propos durnych programow, ale jak ja lubie sie odmozdzyc 🙂 poza tym , to takie mega babskie, ze moj M nie daje rady 5 minut ze mna przy nich wysiedziec 🙃
No nie wiem jak u was dziewczynki, ale tu nawet przy cc tatus moze byc. A przy normalnym porodzie to nie wiem ile osob moze byc, ale na pewno wiecej niz tylko jedna. U mojej sisi w Wawie tylko jedna osoba mogla byc przy samym porodzie, ale jak sie jej synek urodzil to od razu wparowalam i sie zalapalam na wazenie i wszystko i nikt mnie nie gonil 😜

właśnie na poczatku ciazy gdziec czytalam, ze czasem do 22 tygodnia mozna nie czuc ruchow - i to jak najbardziej normalne, wiec superbaba nie mart sie, ja obstawiam, ze do konca tego tygodnia poczujesz 🙂
o co do tej solidarnosci kobiecej to dziewczynka mi sie by przydala 😁

co do porodu to moj mezus tez przed ciaza zapieral sie ze absolutnie go przy porodzie nie bedzie, bylo mi przykro ale odpuscilam a teraz sam wlasnie tez zaczyna o tym wspominac, poczekamy zobaczymy 🙂

dzis ja - wzorowa coreczka tatusia, zrobilam mu tort na jutrzejsze urodzinki 🙂 spody kupilam gotowe wiec zrobienie biszkoptu odpadlo a krem i przybranie to dla mnie sama przyjemnosc 😉

u nas cc traktuja praktycznie jak operacje wiec osoby postronne - nawet maz to tylko dodatkowe zagrozenie, bakterie i takie tam

kurcze 20 tydzien mi sie zaczal?! 🤪 jak to leci szybciutko!

Co do obecności przy cc to chyba trzeba się w szpitalu dowiedzieć bo widziałam dużo opisów porodu przez cc ze znieczuleniem miejscowym przy których był mąż, siedział sobie przy głowie żony i ją wspierał, więc ogólnie u nas też taka możliwość istnieje tylko nie wiem czy wszystkie szpitale to praktykują. O i jeszcze mi się przypomniało, że kiedyś w gazecie czytałam artykuły o opłatach za poród rodzinny i ceny zawierały też ewentualny koszt wdzianka dla osoby towarzyszącej przy cc.

Superbaba, powtorze sie dla Ciebie na uspokojenie nerwow, ja z Ella pierwsze ruchy poczulam prawie kolo 20tego tyg, 19 t i 5 d chyba dokladnie. Nie denerwuj sie. Poczujesz. Ja to swoje male teraz to czuje co jakis czas, ale nie jakos bardzo wyraznie. Po cichu licze, ze zaraz cos poczuje, bo siedzie przeciez na Brzuszku teraz, a to czas na brzdaca 😁.
Strzauka, jak na zlosc, co 😉 ale to tak juz jest. Jeszcze poczuje, nie martw sie. Ja swojemu nagadalam, ze jakos sie nie interesuje za bardzo tym maluszkiem, to sie wczoraj skruszyl, przyznal racje i zaczal gadac do brzucha. I mnie rozbawil 🙃 bo to takie smieszne, jak facet do brzucha gada, hehe.
Ja mialam ten test poczworny i siedze troche jak na szpilakach, bo moj lekarz ma zasade, brak wiadomosci, to dobra wiadomosc. WIec nie chce, zeby do mnie dzwonili. Miejmy nadzieje, ze niczego nie zapeszylam. W przyszla srode wizyta, wiec mi umowia usg. Dalej nie wiem, czy sie zdecyduje poznac plec. Cos mi zaczyna mocno chodzic po glowie, ze moze warto ten kolejny raz w zyciu zrobic sobie niespodzianke, co wy myslicie dziewczyny?

Magdaluke - a gdzie Twoja sisi w warszawie rodziła, że tak lightowo potraktowali pokój porodowy?:P Ja na pewno chcę znać płeć, bo to pierwsze no i w ogóle radocha 🙂 A to Ty Magda nie miałaś przezierności na usg w 12tyg i dlatego ten test z krwi? Bo my mieliśmy wszystkie parametry w normie i nie zdecydowaliśmy się na to badanie, by się nie nerwić (ponoć czasem daje fałszywie dodatni wynik)...to życzę by lekarz nie dzwonił 🙂 Ale na pewno jest ok...w końcu masz zdrową Ellę 🙂

NO czekam spokojnie na te ruchy, ale powiem szczerze, że fajnie byłoby już coś poczuć...ech...

Na Madalinskiego w Wawie. Nie wiem czy to normalne takie bylo, ale ta jej polozna to rowna babka i w ogole wiedziala, ze ja przylecialam dzien wczesniej i ze sie tyle nie widzialysmy i w ogole. Wiec moze dlatego tak. Bylam z nia praktycznie jak jej sie zaczela akcja, tylko przy samym porodzie nie.
Ja nie mialam usg na przeziernosc, nie wiem czemu, tu nie robia, chociaz byla przez chwile na forum dziewczyna z okolic Nowego Jorku i pisala, ze miala, wiec ja nie wiem od czego to zalezy. No chyba nie od mojego lekarza, bo przy Elli tak samo bylo i kazdego jak pytam, to nikt nie ma w 12 tyg. Nie wiem, juz nie wnikam. A ten poczworny to tez nie obowiazkowo, to do wyboru.

To jak nie miałaś usg z przeziernością to dobrze, że zrobiłaś sobie tą krew...będzie dobrze...ale uspokoisz się!

Ja sie chyba kiedyś zagubiłam to jest nas 4 do cc? Myślałam , że na razie tylko ja wiem, że będę miała cc i maiha. AAAAAA no tak jestem w ciąży, mogę zapominać 🙂

to juz oficjalne - Bobo do mnie pukalo caly wieczor (cale M jak Milosc 😉) cudowne uczucie 😉 🤪

Cudnie 🙂))) A ja czekam i czekam...lalala....ale mi już nudno tak leżeć cały dzień:/

bisia ja od początku wiem o CC i pisałam, ale rozumiem, że mogłaś to pominąć lub wymazać z pamięci, ja też nie pamiętam, które do CC się szykują ☺️ 😜

Magdaluke ja bym nigdy w życiu nie wytrzymała nie znając płci 🤪 my się doczekać nie moglismy kiedy w końcu mała się ujawni, hehehe 🙃

Suuperbaba nie przejmuj się, moja siostra poczuła dopiero w 19tc, ja właśnie w 17tc więc masz jeszcze chwilkę 😉 Może dzidziol Cię czesem kopnie, ale na początku to tak delikatne, że robiąc coś możesz nie poczuć (ja początkowo czułam tylko leżąc na plecach z ręką na brzuchu)

co do CC w tym szpitalu, w którym chcę rodzić to kumpel tam pracuje i z tego co mówił to do CC męża nie wpuszczą 😞 no ale CC nie trwa tak długo jak SN i zawsze będziemy mieli ten swój osobny pokój to i tak będę czuła jego bliskość 🙂 Ale jak będę w tym szpitalu to się podpytam czy aby na pewno mąż nie może wejść na salę, skoro piszecie, ze czasem pozwalają 😉

Właśnie szok przeżywam, bo z nudów oglądam sobie ubranka ciążowe na allegro...i tam dziewczyny sprzedają zestawy czasami i jest jeden rozmiar 50!!! Eeee....to chyba ogólnie spora kobieta musiała być, że w ciąży tak urosła cio?;/ Współczuję, bo takiej w ciąży musi być bardzo ciężko 😞

A btw. która to te piękne, duże cycki miała? 🙂 Sporo tu Was było..zobaczcie jaki ładny stanik i ile rozmiarów!!!! http://moda.allegro.pl/rene-biustonosz-do-karmienia-alles-fiszbiny-70g-i2116221823.html

Babeczki - a jakie ładne sukieneczki dzianinowe są..właśnie rozważam, którą z nich kupić 🙂 Super! Jakby która chciała niech krzyczy to wyślę tu linki 🙂 Można pięknie eksponować brzuszek...

czesc Panie Brzuchatki 🙂

dzisiejszy dzien zaczal sie duzo bardziej pozytywnie, zwlaszcza po wczorajszym marszu mojego dziecka w brzuszku 🙂 mam nadzieje ze od teraz coraz czesciej sie do mnie odezwie 🙂

planuje zrobic na obiad zapiekanke makaronowa - macie jakies pomysly na nia??