Lipiec 2012 | Forum o ciąży

Nikoś właśnie usnął, ja muszę oskrobać ziemniaczki, do tego schabowe i sałata lodowa z pomidorkami cherry, ogórkiem i sosem z torebki 😜 😜

Mh.. pyszności 🙂 ja dziś machnę spagetti...

kinia_nh napisał(a):

Nikoś właśnie usnął, ja muszę oskrobać ziemniaczki, do tego schabowe i sałata lodowa z pomidorkami cherry, ogórkiem i sosem z torebki 😜 😜

Kinia jadę do Ciebie na obiad 😁

Ania to dobrze, bo ponoć inka z mlekiem dobra jest na laktację 🙂 Ja piłam zawsze bawarkę 🙂

Kasialeczek działaj z tym 4S, codziennie, nie odpuszczaj ani sobie ani mężowi może jeszcze do końca tygodnia urodzisz 🙂

A ja sobie popłakałam bo już mam takie nerwy na wszystko że rady sobie nie mogę z nimi dać! Jestem już taka ociężała, obolała że nie mogę się schylić klocków pozbierać z podłogi. Jest tyle do zrobienia przed przyjazdem do domu dziecka że aż włosy dęba stają! wszystkie meble, kanapy, fotele trzeba poodsuwać i wymyć za nimi bo pełno kurzu a ja nie mam na to siły!! Okna trzeba umyć (ale to moja mama ma zrobić), wszystko jest upaprane w jogurtach, w maśle bo ten mój syn nie potrafi jeść jak człowiek! A ja zamiast wziąć się za robotę to patrzę na to wszystko i ryczę z bezsilności. A mój mąż uważa że jak wczoraj odkurzył i pomył podłogi z wierzchu to jest popsrzątane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mnie chyba kurwica strzeli, tak bym chciała już sama być na chodzie a nie tylko liczyć na kogoś że ktoś mi pomoże! Sama chce już wszystko zrobić 😞

Morskooka a Ty zrobiłaś mi smaka na spaghetti, już któraś niedawno robiła i wtedy mi się chciało a jakoś zapomniałam 😁

Ania na obiad czy tylko na tą sałatkę? 😁 😁 😁 Króliczku jeden 😁 😁

Karola nie przejmuj się, czuję dokładnie to samo. Niby posprzątane a gówno jest posprzątane, ja to nawet wzięłabym się za to (w sumie jeszcze nie wiem jak z tym brzuchem 😁), ale Jaś ma jeszcze czas więc nie będę niepotrzebnie Go wzywać 😉 Ale jak sobie pomyślę ile pasowałoby zrobić.. Moja Mama ma urlop od przyszłego tygodnia ale też jest zmęczona (od 2mcy przychodzi do mnie praktycznie codziennie) i nie chciałabym Jej dodatkowo obciążać. A na Mężula nie mam co liczyć, z resztą też nie chciałabym żeby brał się jeszcze za porządki w domu, ma już na prawdę dużo na głowie i widzę jaki jest PRZEMĘCZONY.. z resztą wszyscy to mówią i jeszcze schudł bardzo 😞

No na sałatę tylko 😁 nie będę Was objadac 😁
Muszę skończyc pic tą inkę bo mi dziecko oszalało i to tak boli, tak jakby się zapierała i pchała do przodu z całych sił 🙂

A mi się właśnie dostało, że wychodzę z psem i tyle w domu robię, ja już nie wiem o co im chodzi. Teraz robią mi wywody, że za wcześnie na rodzenie, że po coś jest to 40 tygodni, a nie 38! Już nie mogę tego słuchać.
Kundel mój jeszcze sranie dostał i mam go w domu zamknąć czy na kiblu posadzić?! 😠

Ania jak tylko na sałatkę to wpadaj, tego mam najwięcej 😁 😁

Tosia kurde Ty to masz przeboje ze swoją Rodzinką 😮 Może oni też stresują się Twoim nadchodzącym porodem i w trochę dziwny sposób to okazują.. nie wiem, ale próbuję zrozumieć bo w końcu KOCHAJĄ CIĘ a tyle przykrości Ci sprawiają 😞 😘 😘

No Tosia to zaczeli się troszczyć o Ciebie 🙂 🙂 A psa sprzedaj bratu 🙂

Marta brzuszek zgrabniutki 🙂

Marta fajny brzuszek, taki malutki, zgrabniutki 🙂

Brzuszek 😘

Problem w moim domu tyczy się tylko tego gnoja, bo rodzice chyba mają dosyć wszystkiego 🙂 brat ma poważniejsze sprawy na głowie niż pies, musi grać na komputerze. Oczywiście kto z nim był?! JA! 😞

Tosia a ten Twój Brat to nawet mi zaczyna działać na nerwy!!! 😠 I Ty Bidulko musiałaś jeszcze z psem wyjść na taki upał?! Normalnie wziąć i potrząsnąć Twoim bratem to za mało 😠

Tak, bo on ma mecz do wygrania i musi skończyć rozgrywkę dopiero z nim wyjdzie. Poza tym twierdzi, że pies to nie jst jego obowiązek, bo był moim urodzinowym prezentem, więc mam się chyba teraz nim zajmować. Zanim zaszłam w ciążę to wyprowadził go ze 3 razy na dwór, wiecznie ja z nim spacerowałam, brałam w samochód i do lasu, a teraz jak ma parę miesięcy pomóc mi w szarpaniu się z nieokiełznanymi 50 kilogramami to jest wielka uraza 😠 😠 😠

Hej hej 🙂

Brakuje mi Was teraz, dziś rano przypominałam sobie jak przez prawie 9 miesięcy zaczynałam dzień - od naszego forum 😁 A teraz tak mi brakuje tego czasu. Siedzę sama z Jasiem, mąż nie mógł w tym tyg dostać wolnego a tak na to liczyłam...Moja mama może przyjechać też dopiero w sobotę, a teściowej wolę nie oglądać. Ale jak nie ma kto pomóc to naprawdę nie ma lekko.
Jaś jest grzeczny, śpi, je i robi kupki i tak w koło 🙂 Tylko straszny niecierpliwiec z Niego, jak sie tylko z czyms opóźniam to już krzyczy na całego. I uwielbia się kąpać, co mnie bardzo cieszy bo wyobrażałam sobie już kąpiel w krzyku i wrzasku 😉 Wieczorem albo jutro wstawię zdjęcia, jak nie tu to na fb będą.

Zaległości nie nadrabiam, przepraszam 😞 czytam tylko kilka stron do tyłu.

Powiedzcie mi jakie owoce mogę teraz jeść?? Bo na samych herbatnikach dla urozmaicenia to długo nie pociągnę 😉 A Wytu o takich pysznościach piszecie... 😜

Karola rozumiem Twoja złośc na męża jeśli chodzi o porządki. Ja po powrocie ze szpitala pierwsze co to przepłakałam wieczór ze złości, że jest taki syf w domu a drugi wieczór z bezradności że jeszcze nie mam na nic siły a wszystko chciałabym wysprzątać. To wtedy wziął sie do roboty i trochę mi pomógł...

Oj Tosia widzę ze nerwy udzielają sie wszystkim domownikom. Nie przejmuj się, urodzisz wtedy kiedy Jaś zechce a nie kiedy ktoś Ci powie ile tyg masz chodzić 🙂

Idę jakiś obiad naszykować, a tak mi się nie chce. Jeszcze tak mnie wszystko boli po tym chyba zszyciu że masakra. Siedzieć nie moge 😞 Ciągle tylko latałabym pod prysznic albo lezała i się "wietrzyła" 😉

Ja tak jak Karola rzodkiewki to jem brzoskwinie, ile jest w lodówce tyle pochłaniam 😁
Ilka ja to w ogóle nie mam pojęcia co można jeśc karmiąc, wiem powiecie wszystko po trochu i obserwowac dziecko 🙂 ale nie wiem jak to jest z przyprawianiem, no i w ogóle nic nie wiem
Na innym forum czytałam że dziewczyny jedzą arbuzy, to pewnie można 🙂
Leń mnie znowu dopadł, ale trzeba się zmusic 🙂

u mnie naszczescie fala upalow przeszla, bylam wlasnie na zakupach ale i to mnie zmeczylo..cos ostatnio bez zycia jestem 😞przytlaczaja mnie sprawy z rozwodem i to ze moj eks to zadnych zasad nie ma , on robi sobie co chce wszystko ma w dupie i teraz sie dowiedzialam ze jakies dlugi ma w skarbowce i co oni robia sciagaja to z mojego konta i nic nie mage zrobic, jestem zalamana nawet nie wiem kiedy i za co mi odciagna a on sie cieszy ze nie musi placic i nawet nie ma godnosci zeby powiedziec ze mi odda, mowie wam ze faceci to swinie jesli chodzi o kase, ja jestem zalamana tym jak moglam byc z czlowiekiem ponad 10 lat i wychodzi na to ze go w ogole nie znalam

Ilka super ze jasia grzecznym chlopcem jest, a co do pomocy to tez sie boje ze nie dam rady sama...ale licze ze moze mama na pare dni przyjedzie. Ja tez wczoraj mojemu nagadalam ze przec cala ciaze to tylko raz mi pomogl w sprzataniu a tak to uwaza ze sama moge wszystko robic, ostatnio nawet mi powiedzial ze mam smieci wynies bo on ostatnio wynosil, to ja nato ze chyba zapomnial ze w 9 m-cu ciazy jestem i jest mi naprawde juz ciezko z odkurzaniem i myciem podlug to on na to ze przeciez nie musze tego robic bo jemu to nie przeszkadza naprawde dziewczyny rece opadaja....najlepsze bylo ze jak w koncu poodkurzal to sie tak spocil ze ho 🙃 🙃 🙃 🙃

Ilka ja może niezbyt Ci pomogę bo uważam że powinnaś próbować wszystkiego po trochu, ja tak robiłam i wyszło na to że wszystko mogę jeść 🤪 😁 No ale może zacznij od takich "bezpiecznych" owoców jak jabłka, banany, brzoskwinie, maliny też raczej są ok.. i obserwuj 🙂 A później możesz zacząć próbować jakieś cytrusy i inne takie niby zakazane = uczulające 🙂

Smerfetka no to Cię urządził ten Twój eks 😠 Jak to w ogóle możliwe że skarbówka jego długi ściąga z Twojego konta?! Aż wierzyć się nie chce 😠 I na prawdę nic nie możesz z tym zrobić???

Smerfetka, a nie możesz jakoś udowodnić, że to jego długi nie Twoje? 😠

widzisz Kinia takie prawo a najlepsze ze nawet mi pisma nie wyslali, tylko do ksiegowego od mojego eks i do do banku a dla banku obojetnie od kogo kase wezma paczyli gdzie kasa jest....mozesz mi wierzyc taka wkurzona jestem