Lipiec 2012 | Forum o ciąży

Teraz taka pogoda, pewnie maluszki wyczuwają, że i mamy mają dosyć, dlatego nie dają nam w kość 🙂
I co do ktg, bo ja to jestem zielona, jak mały zaczyna się ruszać to trzeba wciskać ten guziczek, a co jeśli mój mały się tylko kręci i nie robi takich jednostajnych ruchów? Mój jak zacznie się wiercić to robi to bez przerwy. Nie wiem jak to wciskać i kiedy 😁

Karola87 napisał(a):

Ja też się cieszę, że wszystko wyjaśnione już.
Zostało 5 dni, a ja mam pościel,ochraniacz,moskitierę,rożek nie poprane, więc muszę jutro jechać do siebie do domu i wstawić kilka pralek później wszystko wyprasować i przygotować łóżeczko, później wracam do rodziców już chyba do niedzieli bo od jutra zapowiadają u nas 33 stopnie a w bloku nie idzie wytrzymać, z resztą same o tym wiecie.
A lekarz na moje pytanie odnośnie ruchów powiedział że teraz jest coraz większy, ma mniej miejsca i będzie mniej się ruszał, ale na ktg tętno wyszło dobre to nie ma się czym martwić. Poza tym od wczoraj czuję, że więcej się rusza, może po prostu miał takie dni.

Kasialeczek a jak ten czop wygląda? Wydaje mi się, że lada dzień pojedziesz na porodówkę 🙂

o ja Karola ty to masz fajnie wiesz już kiedy zobaczysz synka 🙂 już się nie mogę doczekać kolejnych zdjęć naszych lipcowych dzieciaczków, no to teraz Ala chyba musi urodzić córkę, potem syn twój i znów dziewczynka 🙂 co by tradycja się zachowała

co do czopu to jest to konsystencji galaretki, mi też powoli odchodzi

u nas była burza spadł deszcz i teraz znowu świeci słonko, moi chłopcy w kaloszach polatali po kałużach i już są wykąpani bo wrócili cali mokrzy

Ula moja Kajka ponoć w kanale chociaż mnie tam mało co uciska krocze... to znaczy ze taka "rozjechana" jestem 😁 😁 😁 😁 ? a ruchy czuję trochę mniej tzn nie są to już kopniaki tylko rzesuniecie jakieś nózki wypiecie dupci czy kręgosłupa...

Tosia ogólnie jak poczujesz ruchy to naciskasz zreszta zapytasz to Ci powiedza ja jak się ruszała to naciskałam nie raz 2 razy p[od rząd i też nie były to kopniaki tylko własni eprzesuniecia...

Karola ja Ci zazdroszczę ze możesz sobie właśnie tak jechać do rodziców do domu bo w bloku to masakra jest 😞 ja mam 30 stopni teraz w pkoju i idze jobla dostać!!! ja wyprane mam wszystko teraz tylko poprasować muszę te kocyki (chodzi o sparzenie żelazkiem), rożki kilka pieluch dokupiłam to wyprawłam i zastanawiam isę czy skarpetki prasować? mam 18 par ha ha ha i czapeczek chyba z 15 😮 a ja głupia jeszcze 2 kupiłam ha ha ha 😁 😁 😁

Ania ja tam nie mam praktycznie w ogóle kompletów jeżeli chodzi o jakieś spodnie i bluzy bo wiadomo śpichów mam kilka ale za to półśpiochów nie mam wcale i nie kupuję 😜

Karola jeżeli to u mnie czop to to taka żółtawo lekko nawet zielonkawo galaretowata wydzielina... ale włąśnie nie jestem pewna na 100% bo ani kropelki krwi nie ma i nie jest tego jakoś mega dużo 😮 🤨

Idę chyba zaraz z mamą na spacer z psem, bo później wylecą te zasrane okropne chrabąszcze i będę pysk na pół osiedla darła 😁

Ja obstawiam taką kolejność: Ala, Karola,Kasia,dziewczyny według kolejki do końca, przerwa świąteczna i dopiero ja 🙂

tosiaa napisał(a):

Idę chyba zaraz z mamą na spacer z psem, bo później wylecą te zasrane okropne chrabąszcze i będę pysk na pół osiedla darła 😁

Tosia znaczy te takie duże bąki? 😁 ja je tak nazywam i też schodzę im z drogi, bo one nie chcą 😁

Taaaak! One zawsze na początku lipca wylatują i są okropne 😞 wkręcają się we włosy 🤪

Kasialeczek napisał(a):

Ula moja Kajka ponoć w kanale chociaż mnie tam mało co uciska krocze... to znaczy ze taka "rozjechana" jestem 😁 😁 😁 😁 ? a ruchy czuję trochę mniej tzn nie są to już kopniaki tylko rzesuniecie jakieś nózki wypiecie dupci czy kręgosłupa...

Tosia ogólnie jak poczujesz ruchy to naciskasz zreszta zapytasz to Ci powiedza ja jak się ruszała to naciskałam nie raz 2 razy p[od rząd i też nie były to kopniaki tylko własni eprzesuniecia...

Karola ja Ci zazdroszczę ze możesz sobie właśnie tak jechać do rodziców do domu bo w bloku to masakra jest 😞 ja mam 30 stopni teraz w pkoju i idze jobla dostać!!! ja wyprane mam wszystko teraz tylko poprasować muszę te kocyki (chodzi o sparzenie żelazkiem), rożki kilka pieluch dokupiłam to wyprawłam i zastanawiam isę czy skarpetki prasować? mam 18 par ha ha ha i czapeczek chyba z 15 😮 a ja głupia jeszcze 2 kupiłam ha ha ha 😁 😁 😁

Ania ja tam nie mam praktycznie w ogóle kompletów jeżeli chodzi o jakieś spodnie i bluzy bo wiadomo śpichów mam kilka ale za to półśpiochów nie mam wcale i nie kupuję 😜

Karola jeżeli to u mnie czop to to taka żółtawo lekko nawet zielonkawo galaretowata wydzielina... ale włąśnie nie jestem pewna na 100% bo ani kropelki krwi nie ma i nie jest tego jakoś mega dużo 😮 🤨

czop nie musi być podbarwiony krwią i mi też nie odchodzi w dużych ilościach tylko po trochu

tosiaa napisał(a):

Idę chyba zaraz z mamą na spacer z psem, bo później wylecą te zasrane okropne chrabąszcze i będę pysk na pół osiedla darła 😁

mnie ostatnio zaatakował na grilu 😠 i nie chciał mi odpuscić dupek jeden!!! ale szybko sprowadziłam go na ziemię 😎 😁 😁

To Ty odważna jesteś 🤪 Ja zazwyczaj uciekam i się drę, teraz pewnie śmiesznie wygląda to uciekanie w moim wydaniu 🤪

no bo Tosia je jak się uderzy to od razu padają na ziemię i udają trupy ha ha a za chwile wstają i odlatują 😁 😁 😁 kurde coś Kajka głową uderza na boki 😮 i to juz boli...

Kasialeczek napisał(a):

no bo Tosia je jak się uderzy to od razu padają na ziemię i udają trupy ha ha a za chwile wstają i odlatują 😁 😁 😁 kurde coś Kajka głową uderza na boki 😮 i to juz boli...

to chrabąszcze majowe, co są czerwcowo- lipcowe 😜 dostałam jakiegoś obrzydzenia na robactwo w ciąży. w kuchni miałam wielką muchę, na pewno nasrała mi na żeberka co się marynowały do obiadu, ble, ale juz obiad zjedzony, głód był silniejszy. 😁 a te chrabąszcze no zygac mi się chce, jednego walłam i takie białe jajka zostawił, o fujjjj. kiedys mi takie rzeczy nie przeszkadzały 😮

kasiulek tobie juz czop odchodzi, to ja chyba nie zdążę przed tobą urodzic, eh...
a smerfetka to ten termin ma 14 czy 20 którys bo sie gubie

Mnie też muszyska obrzydzają fuuuuj 🙂
Wczoraj wieczorem ogarniam w pokoju, zbieram się do spanka (miałam otwarte okna na szeroko, bo skwar niemiłosierny) patrzę a tu po komodzie chodzi dziad chrabąszcz, wyleciałam jak z procy 😁 Aż się oglądałam czy po drodze Jaśka nie zgubiłam 😁

ale wy tam macie upał na południu, 10 stopni różnicy jest, u mnie max 25 a i tak nogi jak u słonicy i prawa ręka 😮

mały mi tak dupsko wypina śmiesznie, że pół brzucha mi twardnieje, a on zastyga jakby tai- chi cwiczył
a potem widze jak noga przez brzuch wedruje pod skórą 😁

Miłego wieczorku Kochane!!!! 😘
[IMG]http://i49.tinypic.com/o6cykp.jpg[/IMG]

tosiaa napisał(a):

Miłego wieczorku Kochane!!!! 😘
[IMG]http://i49.tinypic.com/o6cykp.jpg[/IMG]

Tosia !!! 😮 Właśnie ulotniłam się z dworu, bo zaczynają latac, mam wrażenie u nas na podwórku to one chowają się i czekają do wieczorka na czereśni

Wiecie była u mnie mama i pokazywałam jej dzisiejsze zakupy, po czym włożyłam je do reklamówki w której trzymam wszystkie ubranka, a moja mama patrzy i pyta czy to częśc ubranek, no to jej mówię, że nie częśc tylko wszystkie i że dużo prasowania nie będzie
no to stwierdziła, że mam za mało, że jak prasowała mojej siostrze to trzy dni jej zeszło
i że na zakupy musimy jechac, bo Kamilka nie będzie miała w czym chodzic,
a jak tak to wszyscy mi mówią, nie kupuj dużo bo zaraz z tego wyrośnie 😞

ula-la napisał(a):

mały mi tak dupsko wypina śmiesznie, że pół brzucha mi twardnieje, a on zastyga jakby tai- chi cwiczył
a potem widze jak noga przez brzuch wedruje pod skórą 😁

mnie tak mała się wypina tylko że przy tym zapiera się jeszcze nogami w prawym boku
i to wtedy boli,
a teraz pojadłam wiśni i oszalec chce, chyba za kwaśne były 🙂

a mnie coś przytkało... 🥴 ostatnio w wc na posiedzeniu byłam przedwczoraj 🤢 🥴 właśnie piję kawę zeby mnei ruszyło... a jak nie ruszy to jutro idę po olejek rycynowy i moze od razu urodzę 🙃 🙃 😮 😁 🤪

Moja Kajka to już tak się wypina śmiesznie ze wygląda to jak by pempkiem dupsko chciała wypiąć 😮 😁 😁 😁 zaraz będę gotować ryz i zjemy z borówkami i śmietaną 😁 🤪
Ja za wiśniami średnio przepadam... ale śliwy to bym zjadła... takie twarde i kwaśne MNIAMMMMM 🤪

uzależniłam się 🙂 mąż ma w telefonie grę bilard i gram całymi dniami 🙂
a na niego kiedyś narzekałam 😁

Tosia, Ilka, Kasialeczek Kornelka dziękuje Ciociom za komplementy 😘 😘 😘 łapcie po oklasku od Nelci 🙂
I zgadza sie Kasialeczek jeszcze jest wolna także dziewczyny może któraś chętna dla swojego Mężczyzny? 😉 tylko ostrzegam, nie będzie miala dużego posagu! 😁 😁

Tosia ja tak samo biegam i krzycze bo sie boje takich latających że mi do buzi wlecą.. 😮 🤢 😮

Kasialeczek fajnie że czop już odchodzi, no to szykuj sie bo teraz kolej na dziewczynkę 🙂

Ania nie martw sie moja Nel też była mega ruchliwa aż kobiety na ktg mowiły że na pewno adhd będzie miała a jest grzeczniutka 🙂 je i śpi 🙂

Oj a ja widzę przegapiłam zdjęcia Kornelki 🙂
Jejku co za uśmiech, Monkado Kornelcia jest prześliczna 😘
Ciekawe co jej się śniło, że się tak uśmiecha 🙂

Ula Tosia Ania ubranka sliczne 🙂

Daria pokoj dla dziecka prze sliczny ja tez mam nakleiki z kubusia tylko brak weny do przyklejenia hehe 😁

Tosia ja sie tez boje roznych robact ktore lataja... i tylko uciekam i reka macham a moj zawsze mi mowi przeciez cie nie zje :/

Karola fajnie, ze wiesz kiedy bedziesz rodzic oj zazdroszcze, zazdroszcze 🙂

nie wiem co mialam jeszcze napisac sklerozza jak nic 😮 😮 pospapalam cale popoludnie i nawet moje cos cicho siedzi w brzuchu... mam nadzieje, ze sie przygotowuje do terminu nie dlugo pozostalo hahaha